- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (219 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (276 opinii)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (150 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (140 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
- 6 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (251 opinii)
Czy bezpłatna komunikacja miejska ma sens?
Czy lekiem na korki i smog w mieście, a także rosnące koszty energii, paliw i gazu może być wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej? A może transport publiczny, za który - tylko pozornie - nie trzeba płacić, przynosi więcej szkód niż korzyści?
Kamyczek ruszył lawinę.
Dlaczego bez biletów mogą jeździć dzieci i młodzież, a ja nie? Dlaczego biletów nie musi kupować poseł czy senator, a ja tak? Itd.
Przyjrzeliśmy się więc wszystkim za i przeciw takiemu rozwiązaniu.
Bez opłat w mniejszych i średnich miastach
Obecnie na bezpłatny transport publiczny decydują się w Polsce głównie mniejsze i średniej wielkości miasta. To m.in. Sochaczew, Lidzbark Warmiński, Ząbki, Piaseczno, Żory, Giżycko, Działdowo czy - na Pomorzu - Kościerzyna.
W mniejszych ośrodkach jest mniej linii, mniej pasażerów i mniejsze nakłady na komunikację. Lokalne władze umożliwiając mieszkańcom bezpłatne podróże motywują to najczęściej dbałością o środowisko, czystszym powietrzem i tam gdzie występują - redukcją korków.
Czasem, choć to już mniej oficjalna wersja, decyzja motywowana jest też lokalną walką... o wpływy z podatku PIT. Tworzy się w ten sposób swoiste perpetuum mobile: dodatkowy mieszkaniec to dodatkowe środki, które gmina może wydać na kolejne inwestycje m.in. na bezpłatny transport.
Kilkanaście grup z prawem do bezpłatnych przejazdów
Nieco inaczej sprawa wygląda w dużych ośrodkach, takich jak Trójmiasto. Tutaj we wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji może stanąć na przeszkodzie kilka ważnych czynników.
Jednym z nich jest już teraz długa lista osób uprawnionych do bezpłatnych przejazdów. Obejmuje ona - poza uczącymi się dziećmi i młodzieżą z Gdańską Kartą Mieszkańca - kilkanaście grup społecznych. Bez biletu autobusami i tramwajami po Gdańska mogą jeździć posłowie i senatorowie, inwalidzi wojenni i wojskowi oraz ich przewodnicy, honorowi obywatele miasta Gdańska, inwalidzi i osoby niepełnosprawne (z pierwszą grupą inwalidzką) i ich opiekunowie, osoby niewidome i ich przewodnicy, osoby po 70. roku życia, honorowi dawcy krwi, kontrolerzy biletów, pracownicy ZTM i przewoźników (w trakcie wykonywania czynności służbowych), osoby objęte programem "Duża Gdańska Rodzina" czy wolontariusze działający w ramach Gdańskiego Modelu Rozwoju Wolontariatu.
Według oficjalnych danych Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, w 2021 roku aż 34,5 proc. pasażerów korzystających z komunikacji jeździło na uldze 100 proc.
Rosną koszty, maleją wpływy
Rezygnacji z biletów nie sprzyjają też rekordowe nakłady na komunikację. Koszty te stale rosną i miastom coraz trudniej jest spiąć budżet i lekką ręką zrezygnować z wpływów ze sprzedaży biletów.
M.in. z tego powodu władze trójmiejskich samorządów od lat są przeciwne wprowadzaniu bezpłatnej komunikacji. Za każdym razem, gdy temat wraca - za sprawą tej czy innej partii politycznej - włodarze próbują tłumaczyć, że to pomysł chybiony i w dłuższej perspektywie nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.
Podpierają się przy tym twardymi danymi. Choćby sumą kosztów, jakie samorządy ponoszą przy organizacji transportu publicznego. I koszty te z roku na rok są coraz wyższe (także przez rekordową inflację, radykalny wzrost kosztów pracy, płacy minimalnej i średniej, koszty paliwa i gazu).
Np. w Gdańsku w tym roku kwota na pokrycie kosztów funkcjonowania komunikacji miejskiej przekroczyła już w skali roku 520 mln zł. Tak jak rosną koszty, tak systematycznie spada ich pokrycie z wpływów ze sprzedaży biletów. Obecnie to zaledwie czwarta część tych wydatków. Wprowadzenie bezpłatnej komunikacji rozwarłoby te "nożyce przychodów i wydatków" jeszcze bardziej.
Złotego środka nie ma. Aby dziura w budżecie była mniejsza, władze nie tylko Gdańska, ale też innych gmin w metropolii, zdecydowały się więc na podwyżki cen biletów. Przypomnijmy, że tylko w Gdańsku od 1 czerwca za jednorazowy bilet (75-minutowy) zapłacimy 4,80 zł. Nowy bilet zastąpi dotychczasowy bilet godzinny, który kosztował 4,40 zł, a wycofany zostanie bilet jednoprzejazdowy (obecnie za 3,80 zł).
Lewica: trzeba wycofać się z podwyżek
O wycofanie się z planowanej podwyżki cen biletów zaapelował ostatnio gdański okręg Partii Razem. Ogłoszono w tej sprawie start podpisów pod obywatelskim projektem uchwały znoszącym wyższe ceny biletów.
- Dostępna komunikacja powinna być podstawą funkcjonowania miasta, a wyłączając z niej interes osób niezamożnych, miasto pozwala na wykluczenie ekonomicznie - tłumaczy Julia Kisielewicz, przedstawicielka komitetu uchwałodawczego. - Tani i dostępny transport zbiorowy jest wart więcej, niż oszczędność w budżecie miasta, którą ma przynieść podwyżka cen biletów.
Negatywne doświadczenia innych miast
W podjęciu decyzji o wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji nie pomagają jednak doświadczenia z innych miast w Europie, które na ten krok zdecydowały się już kilka lat wcześniej.
Niedawno władze Tallina podsumowały kilkuletni program bezpłatnego transportu dla mieszkańców. Z badań magistratu estońskiej stolicy wynika, że odsetek mieszkańców odbywających swoje podróże własnym autem nie zmniejszył się. Spadła za to liczba pieszych i osób poruszających się na krótkich dystansach np. na rowerze (przesiedli się oni do darmowych autobusów).
Aby obsłużyć więcej pasażerów jednocześnie trzeba było zwiększyć możliwości przewozowe. Więcej połączeń sprawiło wzrost emisji CO2. Wbrew oczekiwaniom nie zmalały też korki w mieście.
Niemcy: Trzeba walczyć o pasażera
O tym, że o pasażera w komunikacji trzeba powalczyć - nie tylko pozornie bezpłatnymi przejazdami, bo przecież koszty przejazdu zostaną pokryte z naszych podatków, a to oznacza, że pieniędzy może zabraknąć na ulice, chodniki, ich oświetlenie czy edukację - zdają sobie sprawę także nasi zachodni sąsiedzi.
W życie wchodzi tam właśnie trzymiesięczny program umożliwiający podróżowanie wszystkimi środkami transportu miejskiego na terenie całego kraju za jedyne 9 euro miesięcznie. Rewolucyjny program ma być inwestycją w przyszłość niemieckiego społeczeństwa i zmienić nawyki transportowe jak największej liczby mieszkańców.
Sprzedaż promocyjnych biletów ma ruszyć 1 czerwca, a budżet państwa ma to kosztować ok. 2,5 mld euro (w przeliczeniu ok. 11,5 mld zł, dla porównania roczny koszt funkcjonowania programu 500 plus to ok. 41 mld zł).
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-05-26 08:01
Da się wprowadzić "darmową" komunikację miejską w Gdańsku! (38)
Oczywiście cudzysłów jest nieprzypadkowy. Miasto i tak dokłada do komunikacji miejskiej grube miliony złotych, a wpływy z biletów to ułamek kwoty która idzie na utrzymanie autbusów i tramwajów.
Może więc zamiast: drukowania biletów, płacenia za obsługę punktów sprzedaży, płacenia za obsługę i konserwację biletomatów i wreszcie -Oczywiście cudzysłów jest nieprzypadkowy. Miasto i tak dokłada do komunikacji miejskiej grube miliony złotych, a wpływy z biletów to ułamek kwoty która idzie na utrzymanie autbusów i tramwajów.
Może więc zamiast: drukowania biletów, płacenia za obsługę punktów sprzedaży, płacenia za obsługę i konserwację biletomatów i wreszcie - płacenia (pewnie niemałych) pieniędzy firime, która wygrywa przetarg na kontrolę biletów - te zaoszczędzone środki przeznacxzyć na utrzymanie bezpłatnej dla pasażerów komunikacji miejskiej?
Wówczas faktycznie może udałoby się wyrzucić samochody z centrum miasta i zachęcić ludzi do korzystania z autobusów i tramwajów. Bo na razie podwyżkami biletów sprawiają jedynie tyle, że będzie wiecej samochodow.- 392 51
-
2022-05-27 05:55
liczy sie tylko zysk firmy renoma
a ja pytam gdzie mozna zwrocic bilety i otrzymac kase?
- 1 0
-
2022-05-26 11:08
Nie miasto dokłada tylko my mieszkańcy
- 14 0
-
2022-05-26 10:50
Dane, dane, dane.... (1)
Czy policzyłeś jakim kosztem jest "drukowanie biletów, płacenie za obsługę punktów sprzedaży, płacenie za obsługę i konserwację biletomatów i wreszcie - płacenie (pewnie niemałych) pieniędzy firime, która wygrywa przetarg na kontrolę biletów" i czy dzięki likwidacji tych kosztów, zepnie się "darmowa" komunikacja miejska?
- 5 0
-
2022-05-26 16:24
Renoma bierze 100% z mandatów
Miasto nic za to nie placi
- 3 0
-
2022-05-26 09:49
Na co wy liczycie skoro jako specjaliste od problemów komunikacji zatrudnili synalka Donalda! (5)
A wczesniej był specjalistą od lotnictwa na lotnisku :)
- 4 13
-
2022-05-26 16:12
a ty jesteś specjalistą od głupich komentarzy.
- 3 2
-
2022-05-26 14:35
Trole tuska synalekdonalda nie nadawał sie nawet na kierowcę autobus a w gazecie wyborczej proste teksty pisali za niego inni.
Studia takie jak on obecnie kończy nawet gimbus ,A skompromitował sie wielokrotnie.Ale wy POKEmony pokemony nawet jego poziomu nie macie.Gdyby7 nie jego tatus to by mógł co najwyzej zamiatać ulice!!! A stanowisko wymyslone celowo dla niego i tylko on sie o te miejsce ubiegał
- 2 8
-
2022-05-26 12:05
Syn Tuska ukonczyl studia kierunkowe na UG. (1)
Pracuje w ZTM jako specjalista-wiadomo kokosow nie zarabia.
Wyobrazmy sobie syna jakiegos obecnego notabla z PIS. Czy tatus nie zalatwilby jemu "godziwej" posady w Spolce Skarbu Panstwa?- 15 4
-
2022-05-26 19:00
Janek napisz jaki to marne pieniądze zarabia super fachowiec Tusk
- 3 1
-
2022-05-26 11:37
w przeciwieństwie do tysięcy pisowskich specjalistów od wszystkiego (Obajtek to tylko wierzchołek tej góry) ten facet zna się na komunikacji. Ty się nie znasz na niczym to piszesz takie głupoty
- 13 7
-
2022-05-26 08:44
To i tak warto zrobic, choc klientow zbyt wielu to naszemu zbiorkomowi nie przysporzy.
Warto to zrobic, zeby odchudzac biurokracje, ktorej jest potworny nadmiar na kazdym poziomie zycia spolecznego. Taka zmiana to kilkaset etatow mniej w tym kastowym systemie pracy, gdzie oglasza sie nabor wylacznie na najnizsze stanowiska, a juz do fuchy przekladacza stert papierkow jest dluga kolejka pociotkow, chetnych do swiadczenia tej arcywaznej pracy.
- 12 1
-
2022-05-26 08:24
(18)
A przeczytałeś artykuł do końca tam jest taki akapit o Tallinie i jego kilkuletnim doświadczeniu z darmową komunikacją.
To co piszesz to myślenie typowo życzeniowe.- 12 15
-
2022-05-26 15:10
przede wszystkim, to kwestia dochodów (1)
a uzasadnienie zawsze się znajdzie...
Skoro z takiego rozwiązania rezygnuje stolica (!!!) Estonii, gdzie mieszkańcy stolicy stanowią bardzo znaczący procent całości populacji (25-30%) kraju, oznacza to, że kraj skręca ze ścieżki dobrobytu na ostre zaciskanie pasa (wydatki wojskowe?!).
Nie znamy uwarunkowań Estów ia uzasadnienie zawsze się znajdzie...
Skoro z takiego rozwiązania rezygnuje stolica (!!!) Estonii, gdzie mieszkańcy stolicy stanowią bardzo znaczący procent całości populacji (25-30%) kraju, oznacza to, że kraj skręca ze ścieżki dobrobytu na ostre zaciskanie pasa (wydatki wojskowe?!).
Nie znamy uwarunkowań Estów i podawanie takiego przykładu jest najzwyczajniej kłamliwą propagandą.
Znacznie bardziej adekwatnym przykładem jest warszawskie rozwiązanie w cenie 100 pln za miesięczne korzystanie ze wszystkich środków komunikacji zbiorowej w obrębie pierwszej strefy. Jego analogiem jest trójmiejski "bilet metropolitalny" w cenie blisko 2,5x wyższej za podobny zakres usługi.- 6 0
-
2022-05-26 16:22
Znamy wszystkie uwarunkowania
Są raporty z Tallina, opracowania, analizy. Rozmawiamy o "bezpłatności" transportu miejskiego i jego wpływie na korzystanie z niego, a nie o cenach biletów miesięcznych.
- 0 1
-
2022-05-26 09:13
(6)
Talon jest tylko jednym n przykładem, ale zaraz będzie używany jako argument koronny na nie. Są za to inne miasta w Polsce które takie rozwiązanie sobie chwała i mają same pozytywy. No ale Tallin, Tallin. Jedyne z czy mnie zgodzę, to że za zniesieniem biletów powinno też iść systematyczne usprawnianie komunikacji i podnoszenie jej konkurencyjności.
Talon jest tylko jednym n przykładem, ale zaraz będzie używany jako argument koronny na nie. Są za to inne miasta w Polsce które takie rozwiązanie sobie chwała i mają same pozytywy. No ale Tallin, Tallin. Jedyne z czy mnie zgodzę, to że za zniesieniem biletów powinno też iść systematyczne usprawnianie komunikacji i podnoszenie jej konkurencyjności. A do kosztów które ponosi miasto, należy jeszcze dodać koszty nieopłaconych mandatów i koszty postępowań sądowych czy windykacyjnych z tym związanych.
- 11 1
-
2022-05-26 13:31
Nie "zaraz będzie używany" - on JEST doskonałym przykładem. Przykładem sporego, rozwiniętego, cywilizwanego miasta, w którym efekty są o wiele mniejsze, od oczekiwanych. A jakież to podobne do Gdańska miasta w Polsce mają darmową komunikację? Kościerzyna?!
- 4 2
-
2022-05-26 10:16
(1)
Z mandatami nie trafiłeś - całość przychodów idzie do Renomy, a miasto korzysta tylko na sprzedaży biletów. Coś tam jeszcze chcesz dodać?
- 10 0
-
2022-05-26 19:17
A po co ta agresja?
- 0 0
-
2022-05-26 09:56
(2)
Podają Tallin, bo to przykład większego miasta. Jak w artykule napisano - trudno porównywać Kościerzynę do Gdańska.
- 8 1
-
2022-05-26 11:37
Ale to wlasnie nie jest wieksze miasto, tylko od samego Gdanska o polowe mniejsze. (1)
- 3 1
-
2022-05-26 13:07
Powierzchniowo o około 40% mniejsze (160 vs 260) , liczba mieszkańców podobna circa 500 tys.
Więc jak tam to średnio działa, to co dopiero w tak rozległym mieście jak Gdańsk?
W małych miastach za to może się to udać.- 3 1
-
2022-05-26 09:01
bzdura wszystko mozna zrobic byle jak i potem takim jak ty bezrozumnym podawac ze to nie wypali
- 6 3
-
2022-05-26 08:27
(7)
Do dyskusji trzeba by wiedzieć, jak tam wygląda ta komunikacja. Jeśli podobnie do przypadków bezpłatnej komunikacji w Polsce, to nie ma się co dziwić. Znikoma komunikacja nie zachęci nikogo niezależnie od ceny. Mam na myśli "co z tego, że bezpłatnie, jeśli tylko co godzinę?"
- 30 2
-
2022-05-26 14:46
Polecam poczytać:
- 0 0
-
2022-05-26 10:15
(3)
Nie, nie podobnie - to stolica, całkiem spore miasto (150 km2, prawie pół milona ludzi) i cała komunikacja bezpłatna. A zbiorkom mają dość dobrze zorganizowany (autobusy około 70 linii + trochę tramwaje i trolejbusy). Nie jest to więc Kościerzyna, tylko raczej Lublin, Bydgoszcz. Tam komunikacja zbiorowa nie jest "znikoma", tylko normalna, jak w
Nie, nie podobnie - to stolica, całkiem spore miasto (150 km2, prawie pół milona ludzi) i cała komunikacja bezpłatna. A zbiorkom mają dość dobrze zorganizowany (autobusy około 70 linii + trochę tramwaje i trolejbusy). Nie jest to więc Kościerzyna, tylko raczej Lublin, Bydgoszcz. Tam komunikacja zbiorowa nie jest "znikoma", tylko normalna, jak w typowym tej wielkości mieście. I okazało się, że bezpłatność przyciągnęła głownie pieszych, na krótkich dystansach - ruch samochodów zmienił się niewiele.
- 7 3
-
2022-05-26 11:36
Typowe (w Polsce) tej wielkosci miasto ma ok 100 - 200 tys. mieszkancow, a nie pol miliona. (2)
- 2 2
-
2022-05-26 13:27
(1)
Mhm - Bydgoszcz 175 km2 prawie 350000 ludzi, Lublin 150 km2 prawie 350000 ludzi, Białystok 100 km2 300000 ludzi - to są te nietypowe miasta? Gęstość zaludnienia w Tallinie to 2700 ludzi na km2 - podobnie jak w Łodzi, Krakowie, Białymstoku, a sporo mniej, niż w Warszawie. To w czym ten Tallin taki wyjątkowy, że ich doświadczenia się u nas nie sprawdzą? Próbuj dalej...
- 7 2
-
2022-05-26 22:35
Dodaj do tego Ukraincow
- 1 1
-
2022-05-26 08:38
(1)
Z własnych doświadczeń: komunikacja miejska nie różni się tam od tej w Gdańsku.
- 8 3
-
2022-05-26 09:08
Bez przesady. Taka wypowiedź nie ma żadnej wartości. Przykład. Co innego powie osoba mieszkająca blisko przystanku w centrum, gdzie jest kilka linii, a co innego mieszkająca "na wygwizdowie". Co innego, gdy ma się do przejechania kilka przystanków, a co innego, gdy kilkanaście i to z przesiadką. Napisałbyś chociaż, jakim przypadkiem byłeś, by było co porównywać.
- 15 0
-
2022-05-26 08:05
(6)
Problemem nie są ceny biletów, tylko to jak ta komunikacja jeździ, a raczej jak nie jeździ. Jak ZTM sobie w dni powszednie robi soboty w rozkładach, to jaka to niby jest zachęta? Gdańsk pod koniec lat 90-tych miał jeden z najlepszych zbiorkomów w Polsce. A potem budyniowicz i koledzy, typu lisicki, się za nią wzięli - i efekty widać. Jest loża na Stadionie, nie ma przyzwoitej komunikacji.
- 55 16
-
2022-05-26 10:20
(1)
Kierofczyki blokują komunikacje i nie jeżdżą nią bo jest blokowana przez kierofczykow
- 11 18
-
2022-05-26 11:04
A wszystkowery mają darmową podwózkę gdy nie chce im się korzystać ze ścieżki rowerowej.
- 11 7
-
2022-05-26 08:57
Na krótkich odcinkach tramwaje sprawdzają się całkiem nieźle (3)
Testuję od roku i ani razu mnie nie zawiodły
- 23 4
-
2022-05-26 09:10
Tramwaje sie niesprawdzaja wcale !!Niesa nic szybbsze od autobusów gdyby autopbusy jak tramwaje miały własne pasy (2)
było szybciej o wiele.To ze ty masz jakis odcinek wybiórczy idealnie podaje jakim dyletantem jestes.Jak codziennie widze awarie trawajów !!
- 7 36
-
2022-05-26 10:08
Te, krzykacz, i tak stracisz darmowe miejsce pod kamienicą na swojego szrota... (1)
- 18 7
-
2022-05-26 14:27
Dzbanie korzystam z komunikacji miejskiej i nie mam szrota I co dzienni widze awarie tramwajów
- 6 6
-
2022-05-26 08:12
i tak dopłacają do tej komunikacji...
- 9 3
-
2022-05-26 07:12
(14)
Powinno być więcej różnych biletów na komunikację, nawet takie, płatne za każdy przejechany przystanek. A teraz będzie 1 bilet 70minutowy. Bzdura.......Mam przejechać 3 przystanki i płacić prawie 5 zł. I dlatego będę korzystać z auta.
- 218 12
-
2022-05-26 16:27
To hulajnoga bardziej
- 0 1
-
2022-05-26 07:55
W Łodzi są takie bilety. Fajna opcja
- 14 0
-
2022-05-26 07:51
3 przystanki samochodem? (3)
- 8 15
-
2022-05-26 07:57
(2)
A to dziwne? A jak ktoś o kuli chodzi....
- 5 7
-
2022-05-26 08:08
(1)
Już widzę te tłumy kierowców chodzących o kulach, jeżdżących spod domu do biedronki
- 9 8
-
2022-05-26 09:02
Akurat w Biedronce robisz duże zakupy, np. ja co 2 tygodnie kupuję 12-pak mleka. Jest taniej niż w Żabce, a Biedronka nie jest po drodze żeby codziennie tam chodzić. Może i mógłbym iść kilometr z mlekiem i dużymi zakupami w rękach, ale po co, skoro samochód ma bagażnik i właśnie do takich rzeczy się przydaje.
- 22 4
-
2022-05-26 07:45
Powinno byc dokladnie odwrotnie
1 tani bilet na wszystko.
- 18 2
-
2022-05-26 07:19
(6)
W Krakowie kiedyś ponoć wymyślili bilet 10-minutowy. XD
- 5 6
-
2022-05-26 07:32
(5)
U nas też był i na krótkich trasach się sprawdzał
- 56 0
-
2022-05-26 22:15
jakich krótkich? (2)
trzeba jeszcze mieć gdzie ten bilet kupić. Chciałem kiedyś podjechać 3 przystanki ale biletu się nie dało kupić poszedłem pieszo.
- 2 1
-
2022-05-27 12:19
Kiedyś mogłeś kupić bilet w każdym kiosku, a kiosk stał na każdym rogu, a nawet jak nie było kiosku po drodze to mogłeś kupić u kierowcy lub motorniczego. Niestety dzisiaj jak ci padnie komórka to musisz wracać pieszo, bo bez komórki bilet kupisz tylko w automacie, a one zazwyczaj są popsute.
- 7 1
-
2022-05-27 10:29
I to jest wspaniała metoda na wymuszenie odrobiny ruchu dla pasażera.
- 2 1
-
2022-05-26 08:53
(1)
W jakimś artykule jakiś czas temu była cytowana wypowiedź, z której wynikało wprost, że był zbyt popularny, więc go usunięto z oferty.
- 26 1
-
2022-05-26 19:31
Bo dużo ludzi nie kasowało tylko stało przy kasowniku i kasowalo w razie W a tak to się jechało na gapę na krótkim dystansie
- 1 5
-
2022-05-26 07:06
Problemem nie jest cena a czas przejazdu (41)
Potrzebna jest szybka, niezawodna komunikacja a nie darmowa. Dziś połowa tramwajów czy autobusów to trasy wycieczkowe przez całe miasto. 90zl za miesięczny to dziś cena 11l paliwa czyli max 5dni jeżdżenia autem w mieście. Ale sam wybieram auto bo dojazd do Oliwy np z Ujesciska czy Jasienia to 1.5h a autem 30-40min w szczycie. To samo dot się
Potrzebna jest szybka, niezawodna komunikacja a nie darmowa. Dziś połowa tramwajów czy autobusów to trasy wycieczkowe przez całe miasto. 90zl za miesięczny to dziś cena 11l paliwa czyli max 5dni jeżdżenia autem w mieście. Ale sam wybieram auto bo dojazd do Oliwy np z Ujesciska czy Jasienia to 1.5h a autem 30-40min w szczycie. To samo dot się pozostałych dzielnic na Południu. Nawet świetnie skomunikowane Przymorze jeździ autami bo wydostanie się chociażby w stronę Matarni to wycieczka na ponad godzinę przy 30min autem.
- 418 21
-
2022-05-27 08:08
racja (2)
taj zrąbane są połączenia rano dojazd jeszcze w miare z jasien na oliwe 50/60 minut ale powrót to 1,5 h do 2 h!!! to się wszystkiego odechciewa
- 0 0
-
2022-05-27 11:32
Przeprowadź się do Oliwy i nie stękaj
- 0 0
-
2022-05-27 11:31
Rzuć robotę
- 0 0
-
2022-05-27 07:45
To skandal bo Do Pruszcza i Straszyna wcale nie ma tramwaju.
- 0 0
-
2022-05-27 07:44
To jakbyś chciał poprowadzić tory z twego Ujeściska do Oliwy, którędy tory byś ty dojechał szybciej . To jest komunikacja miejska która obsługuje mieszkańców różnych dzielnic a nie koncert życzeń . Nie pasuje tramwaj jeździj samochodem to wolny kraj.
- 0 0
-
2022-05-27 07:39
Słusznie ! Powinna być linia specjalna która by prowadziła najkrótszą drogą by zawieźć cię do pracy i druga taka linia specjalna z domu do galerii albo do Biedronki. A inni którzy mieszkają na dzisiejszych trasach ? Co tam inni JA! i tylko MOJE potrzeby są najważniejsze!
- 0 0
-
2022-05-26 23:27
matematyk (2)
11 litrów paliwa = 5 dni jazdy. co ty pijesz ?
- 0 0
-
2022-05-26 23:42
Jeśli średnia trasa to ok 10km to w obie strony to 20km (1)
20km x 5dni to masz 100km. Przeciętne spalanie w cyklu miejskim w Gdańsku to blisko 10l/100km (nie patrz na wskazania tylko realnie). Czyli 100zl na tydzień albo jak kto woli 400zl na miesiąc przy dzisiejszych cenach.
- 0 1
-
2022-05-27 16:48
Niekoniecznie bo jeżdżąc na krótsze trasy na zimnym silniku każdy samochód spali więcej niż w trasie.
- 0 0
-
2022-05-26 15:46
U mnie dojazd do pracy to: 20 minut samochodem, 30 minut rowerem i 1h autobusem (z dojściem na przystanek i oczekiwaniem na przesiadkę). Gdy tylko pogoda pozwala (bez ulewnego deszczu, >10 stopni) wybieram rower, ale autobus tylko w ostateczności, zwłaszcza że cena przejazdu (po podwyżce 4,80) jest równa kosztowi paliwa (ok. 5 zł). Żeby komunikacja
U mnie dojazd do pracy to: 20 minut samochodem, 30 minut rowerem i 1h autobusem (z dojściem na przystanek i oczekiwaniem na przesiadkę). Gdy tylko pogoda pozwala (bez ulewnego deszczu, >10 stopni) wybieram rower, ale autobus tylko w ostateczności, zwłaszcza że cena przejazdu (po podwyżce 4,80) jest równa kosztowi paliwa (ok. 5 zł). Żeby komunikacja była atrakcyjna należy utworzyć więcej linii i zwiększyć częstotliwość odjazdów. Niestety od lat władze postępują dokładnie odwrotnie. Może przy obecnej technologii warto wprowadzić systemy zliczania pasażerów w każdym autobusie podczas każdego kursu, a nie badania ankietowe raz na kilka lat przy użyciu studentów.
- 11 1
-
2022-05-26 11:35
Bardziej się opłaca autem, bo więcej czasu zajmuje dojazd komunikacją, a jednocześnie codziennie płaczecie na raporcie, że korki.
- 7 0
-
2022-05-26 10:33
bierzecie geniusze pod uwagę (1)
zużycie swojego czołgu , oc i inne takie?
- 4 3
-
2022-05-26 14:44
Oczywiście
Po prostu większość osób samochód już ma, a skoro ma to z niego korzysta. To nie jest kwestia samego posiadania. Kwestia jest taka, czy zbiorkom będzie funkcjonował tak, żeby był realną alternatywą dla codziennego używania samochodu na dojazdy do pracy itp. Może na dolnym tarasie tak jest, ale to tylko część Gdańska. Głównym problemem nie jest
Po prostu większość osób samochód już ma, a skoro ma to z niego korzysta. To nie jest kwestia samego posiadania. Kwestia jest taka, czy zbiorkom będzie funkcjonował tak, żeby był realną alternatywą dla codziennego używania samochodu na dojazdy do pracy itp. Może na dolnym tarasie tak jest, ale to tylko część Gdańska. Głównym problemem nie jest wyższy koszt dojazdu samochodem, tylko czas (dużo czasu), który się dzięki temu zaoszczędza. Jeśli samochodem dojadę gdzieś w 25 minut, a zbiorkomem w godzinę lub dłużej i jeszcze z przesiadkami to sorry, jednak wolę ponieść ten wyższy koszt paliwa.
- 8 1
-
2022-05-26 09:12
(6)
Cena też jest ważna. Jaka by była korzyść z korzystania komunikacji nawet wtedy, gdyby była porównywalna do samochodu? Inna sprawa, że nigdy nie będzie. Nie ma siły. Samochód jest dostępny od ręki, a nie o określonych porach. Samochód nie zatrzymuje się na przystankach. W samochodzie nie ma uciążliwości wynikających z obecności innych osób. W samochodzie nie ma przesiadek itd. Właśnie cena jest tym, co może dać przewagę komunikacji nad samochodem.
- 11 6
-
2022-05-26 10:12
Dopóki pozwalamy kierowcom na łamanie prawa - tak, tylko cena. (3)
Jakby się okazało, że nie można parkować na każdym trawniku i chodniku, ludzie myśleliby też co z tym samochodem na końcu podróży mają zrobić.
- 17 5
-
2022-05-26 10:28
czyli po bolszewicku - ukarać (2)
- 7 7
-
2022-05-26 11:09
karanie czynów zabronionych w sensownie opracowanym kodeksie (1)
to przejaw praworządności, a nie b***izmu. B***izm to zachowanie polegające na uznawaniu swoich preferencji za jedyne możliwe do przyjęcia, bez względu na innych.
- 7 2
-
2022-05-26 20:29
chyba ze bolszewicy opracowuja
kodeks...
- 1 0
-
2022-05-26 10:09
Ale koszty samochodu też rosną (paliwo), a komunikacja nie jeździ na powietrze (1)
Nawet po podwyżkach cena zbiorkomu daje przewagę jeśli weźmiesz pod uwagę wszystkie koszty samochodu (paliwo, przeglądy, naprawy, ubezpieczenie). Jak słusznie zauważyli inni, największym problemem jest to jak funkcjonuje - np. rzadkie i długie kursy, czy brak dobrych połączeń między kluczowymi dzielnicami. A plusem komunikacji jest też to, że cię wiozą, a ty sobie coś czytasz albo ogarniasz w necie.
- 11 0
-
2022-05-26 14:16
ciekawe jak czytac albo ogarniac w necie jak jestes stłoczony jak sardynka.... Cenowo wychodzi lepiej i to by było na tyle. Mając dzieci i pracę gdzieś kawałek dalej niż dzieci przedszkole komunikacja to jakaś kpina, nie da się tego ogarnąć i dzieci odbierać o 19 ...
- 5 0
-
2022-05-26 09:08
Po pierwsze tramwaj to nie autobus ze pojedzie wszędzie ,pod drugie awaria jednego blokuje wszystkie! (11)
Kurs autobusu mozna modyfikowac w ciagu jednego dnia w tramwaju to nie możliwe!!
Tramwaj niema zadnych zalet w miescie !!Juz za PRLu powstało powiedzenie dzien pieszego pasazera tramwaju tak czeste awarie miały i obecnie maja w Gdańsku co dziennie!
Autobusy mogą miec czas przejazdu szybszy niz autem wystarczy wszedzie wprowadzic buspasa !!Zlikwidowac torowiska i tak wprowadzic nawet kilka buspasów.- 3 15
-
2022-05-26 10:03
(3)
Tramwaj ma oczywiście przytoczone wady, ale ma też zalety - np. większą wydajność (przewozi więcej osób), nie emituje spalin, a jak się to rozwiąże dobrze, to jest niezależny od korków.
- 16 2
-
2022-05-26 14:40
Głupoty wypisujesz niema zalet zalet przegubowe autobusy przewożą taka sam ilość, (2)
IU dziwne ze nie zauwarzyłes ze autobuusy alektryczne są produkowane od 20lat ale sa tez i napedzane wodorem
- 2 2
-
2022-05-27 10:40
Nie mogłam "zauwarzyć" bo nie wiem co to określenie oznacza.
- 0 0
-
2022-05-26 16:33
i kolejny analfabeta...co z wami?
- 1 0
-
2022-05-26 09:17
Tramwaj (6)
Tramwajem z centrum Gdańska do Wrzeszcza min. 20 min, jeżeli nie stoi co przystanek na światłach, alternatywy brak. Samochodem 5 min, autobus byłby dobrym rozwiązaniem, kiedyś był 101 przegubowy (idealne rozwiązanie, zawsze był komplet pasażerów)
- 8 7
-
2022-05-26 09:54
Tylko i wyłącznie autobus jest rozwiązaniem w mieście Pamiętaj ,że w autobusie istnieje cos takiego jak (5)
jak przystanek na ządanie cvo w tramwaju nie jest możliwe bo gdy zanim jedzie inny to musi się zatrzymać autobus moze jechac dalej. Niema przyszłości dla tramwajów w miescie i niepotrzebne są nam te paskudnie wyglądające druty czyli trakcja która odpowiada za 30% awari tramwajów !!Nikt nie unowocześnia tramwajów ich rozwuj sie zatrzymał. Autobusów przeciwnie produkuja juz nawet autoniomiczne
- 2 12
-
2022-05-26 16:16
twój "rozwuj" się zatrzymał gdzieś w trzeciej klasie podstawówki...
- 0 0
-
2022-05-26 14:33
A Twój "rozwuj" to na czym się zatrzymał?
Na trzeciej klasie podstawówki?
- 2 0
-
2022-05-26 10:10
Czyli "ja się kiszę w korku, więc reszta też powinna". (2)
Gdybyś chociaż raz w życiu wylazł zza kółka swojego boliu prawilności, wiedziałbyś, że tramwaj jest o wiele wygodniejszy dla pasażerów.
- 10 5
-
2022-05-26 14:38
W czym jest wygodniejszy ? ? Jak kazdy oszołom nie potrafi podać wiece nie jest wygodniejszy.
Autobus jest lepszy we wszystkim!!A tramwaj to relikt PRLu praktycznie nie modernizowany .
- 2 4
-
2022-05-26 14:24
Nie jest
Tramwaj jest wygodniejszy dla miasta, bo jeden pojazd zabiera trzy razy tyle pasażerów, co autobus, więc wystarczy jeden motorniczy i jeden pojazd, by obsłużyć połączenie, do którego by potrzeba trzech autobusów. Prawdą jest jednak to, że w Gdańsku tramwaje nie mają przyszłości, tylko na dolnym tarasie mają sens. Tramwaje na Morenę jadą z
Tramwaj jest wygodniejszy dla miasta, bo jeden pojazd zabiera trzy razy tyle pasażerów, co autobus, więc wystarczy jeden motorniczy i jeden pojazd, by obsłużyć połączenie, do którego by potrzeba trzech autobusów. Prawdą jest jednak to, że w Gdańsku tramwaje nie mają przyszłości, tylko na dolnym tarasie mają sens. Tramwaje na Morenę jadą z prędkością mniejszą, niż ja jestem w stanie biec bez dużego wysiłku przez 10 km. Jaka to alternatywa dla samochodu? Jeśli ma być transport szynowy, to tylko w rodzaju SKM/PKM. Natomiast na górny taras powinny zasuwać całe tabuny autobusów i tylko wtedy da się ludzi zachęcić do porzucenia samochodu.
- 4 1
-
2022-05-26 08:54
Dokładnie, z Karwin na Osowę to blisko a autobusem to dwie przesiadki, PKM jeden przystanek ale jeździ rzadko i daleko od strefy przemysłowej w Osowej i spory spacer lub przesiadka na autobus. Samochodem to 9 km a już powoli widać koniec przebudowy węzła na obwodnicy i będzie lepiej.
- 27 1
-
2022-05-26 08:37
Jaka jest alternatywa dla samochodu?
Np. w jakim celu autobus 184 zajeżdża na Wileńską, dla 1-2 osób, tracąc przy tym ok. 10 min. I tak z Niedźwiednika zamiast ok. 20 min do Centrum Gdańska trzeba w autobusie spędzić ok. 30 min, a jeszcze trzeba dość na przystanek, poczekać na autobus i tak godzinka minie. Samochodem 15 min z miejsca A do miejsca B.
- 46 3
-
2022-05-26 08:18
A dla mnie zakup biletu jest problemem (5)
np. w Gdyni albo jakieś dokasowywania - kto mi powie kiedy, gdzie i jaki bilet kupić?
W Olsztynie jest prosto bo niemal wszędzie biletomaty proste w obsłudze - dlaczego w 3city się nie da chociaż to o wiele bogatsza metropolia?
Przecież czas stracony na rozkminianie taryf i poszukiwanie biletu kosztuje - nikt człowiekowi nie zwróci za to, dla mnie to nie 5 PLN za przejazd jest problemem tylko szykany gdy chcesz ten bilet mieć.- 37 4
-
2022-05-28 12:41
Jakis nierozgarniety jestes. Bilet ulgowy i bilet normalny taki to problem ?
Jak się nie podoba to wracaj do olsztyna
- 0 1
-
2022-05-26 11:52
Tak (3)
Tez mnie to dziwi. Wczesniej mieszkalam w Zielonej Gorze i jakos tam w każdym autobusie miescil sie biletomat. A Gdansk taki duzy i nie ma. Zeby chociaz na kazdym przystanku staly...
- 11 1
-
2022-05-26 12:44
Teraz nie są nikomu potrzebne (2)
Każdy ma smartfon i może sobie kupić bilet bez puszki w autobusie.
- 0 19
-
2022-05-27 10:38
Kto Ci powiedział, że każdy ma smartfon. Otóż nie każdy wiele osób korzysta ze zwykłych komórek lub jeszcze że stacjonarnek w domu i nie ma potrzeby tylko dla biletu kupować smartfona, który nie jest wcale tani.A do tego trzeba jeszcze w nim mieć dostęp do internetu. Jak się zsumuje wydatki na te wszystkie "bajery" to koszt biletu ze smartfona wzrośnie o kilkadziesiąt lub więcej procent.
- 2 0
-
2022-05-26 12:48
Kto ma, ten ma, a kto nie ma, jeździ samochodem.
- 7 1
-
2022-05-26 07:57
Mam podobnie. Dojazd z Moreny do Sopotu to dla mnie 1-2 przesiadki (w zależności od rodzaju środka komunikacji: albo mam do niego dalej i się 1 raz przesiadam, albo inna opcja z 1 przesiadką - linia zwiedzająca pół Gdańska), jeszcze inne opcje to 2 przesiadki. Podsumowując: minimum 2 krotnie dłużej niż autem. Szanujmy swój czas...
- 60 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.