- 1 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (79 opinii)
- 2 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (91 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (222 opinie)
- 4 Kandydaci z KO do Europarlamentu (270 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (38 opinii)
- 6 Martwe dziki z Karwin miały ASF (309 opinii)
Czy e-kontrola parkowania w SPP rozczaruje? Kierowcy mają sposób na ominięcie opłat
Kierowcy znaleźli sposób na uniknięcie e-kontroli prowadzonych przez wyposażony w kamery samochód w Strefach Płatnego Parkowania w Gdańsku. Przykład przyszedł z Warszawy, ale w Gdańsku od lat akceptuje się proceder, który może przybrać na sile. Obecna skuteczność straży miejskiej to zaledwie 3-5 ukaranych kierowców dziennie, którzy wykorzystują lukę w prawie.
Za 12-miesięczną usługę Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zapłaci ok. 468,6 tys. zł.
Kwota wydaje się wysoka, ale doświadczenia z Warszawy, gdzie podobne rozwiązanie funkcjonuje od stycznia 2020 r., pokazuje, że miesięczny koszt systemu zwraca się w zaledwie kilka dni.
I to właśnie w Warszawie, gdzie średnio co siódmy skontrolowany samochód zajmował miejsce w SPP bez uiszczenia opłaty, zaczęto masowo wykorzystywać lukę w przepisach, pogłębiającą chaos na polskich drogach.
Parkingi w Gdańsku, Sopocie i Gdyni
Kontrola aut zaparkowanych wyłącznie w liniach SPP
Chodzi o to, że w ten sposób kontrolować można wniesienia opłat wyłącznie w miejscach wyznaczonych w Strefie Płatnego Parkowania. Jeżeli kierowca zaparkuje na terenie SPP, ale poza oznakowaniem poziomym i pionowym SPP (np. na trawniku, na drodze rowerowej czy nawet przejściu dla pieszych), ukarać może go wyłącznie straż miejska lub policja, w oparciu o przepisy prawa o ruchu drogowym.
Na problem ten zwracaliśmy uwagę już w 2017 r.
Ukłon w stronę mieszkańców wykorzystywany przez nieuczciwych kierowców
Niestety, od tamtego momentu gdańscy urzędnicy nie podjęli praktycznie żadnych działań na rzecz ukrócenia tego procederu. Wręcz przeciwnie - w każdej Strefie Płatnego Parkowania pozostawili przestrzeń bez wyznaczonych miejsc postojowych.
W teorii miał to być ukłon dla mieszkańców, którzy z kartą opłaty zryczałtowanej mieszkańca mogą parkować właśnie w tych częściach ulic (z zachowaniem wszystkich innych przepisów prawa o ruchu drogowym).
W praktyce na co dzień masowo korzystają z tego kierowcy, którzy nie chcą płacić za postój.
Czytaj też:
Parkują na dziko na peronie kolejowym
Kierowcy omijają wyznaczone miejsca SPP, bo czują się bezkarni
O skali tego problemu niedawno przekonali się na własnej skórze pracownicy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni podczas spaceru z radnymi dzielnicy Wrzeszcz Górny w rejonie ul. Małachowskiego, Staszica, Kołłątaja i Dekerta. Na wniosek Rady strefa w tym miejscu zostanie uszczelniona, a parkowanie przeniesione w całości na jezdnię.
Podczas wizji lokalnej niemal żaden kierowca parkujący poza liniami SPP w całym kwartale nie miał stosownego identyfikatora za szybą. Część z nich w sposób wulgarny odnosiła się do urzędników i radnych, gdy zwracano im uwagę na łamanie prawa.
Czytaj też:
Rada Dzielnicy Wrzeszcz Górny proponuje zmiany w wyznaczaniu miejsc SPP
Niedofinansowana straż miejska praktycznie bezradna
Niedofinansowana od dekad gdańska straż miejska z niewielką liczbą patroli (zaledwie trzy patrole do wszystkich spraw w dzielnicach Wrzeszcz Górny, Wrzeszcz Dolny, Strzyża, Zaspa-Rozstaje i Młyniec oraz Brzeźno) jest praktycznie bezradna wobec takiego procederu.
Statystyki mandatów zachęcają już teraz do parkowania poza liniami SPP, bo ryzyko nałożenia mandatu przez strażnika miejskiego jest praktycznie zerowe.
- Za niestosowanie się do znaku B-39 [strefa ograniczonego postoju, znajdującego się na każdym wjeździe do SPP - dop. red.] na sprawców wykroczeń strażnicy miejscy w całym 2020 r. nałożyli 1217 mandatów na łączną kwotę 123 030 zł. W bieżącym roku do 30 września było to odpowiednio 1320 mandatów na kwotę 132 850 zł - informuje
Marta Drzewiecka, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.
Z prostego rachunku matematycznego przekłada się to na:
- nieco ponad trzy mandaty dziennie o średniej wysokości ok. 101 zł każdy w 2020 r.,
- mniej niż pięć mandatów dziennie o średniej wysokości ok. 101 zł każdy w 2021 r.
Czytaj też:
Straże miejskie w Trójmieście mają 33 wakaty. Zarobki od 3 tys. zł brutto
Mandat od straży miejskiej tańszy niż za brak opłaty w SPP
Warto dodać, że za nieopłacenie parkowania w wyznaczonych miejscach SPP może zostać nałożona opłata (przez pieszego kontrolera lub system w samochodzie) w wysokości 200 zł lub 130 zł w przypadku wniesienia jej w ciągu 14 dni od ukarania. Mandat od straży miejskiej jest więc tańszy.
Jakby tego było mało, Gdańsk od wielu lat tworzy całkowicie bezpłatne miejsca w obszarach SPP poza pasem drogowym, gdzie zautomatyzowany system kontroli, piesi kontrolerzy, ale i strażnicy miejscy są bezradni wobec omijania opłat.
Dzieje się tak np. w miejscu zburzonej kamienicy przy domu towarowym Jantar czy tzw. kwartale wstydu w rejonie ul. Partyzantów - Sosnowej lub naprzeciwko w parku de Gaulle'a.
Czytaj też:
Kierowcy nie zaparkują już w parku na Siedlcach
Ulotki za dewastację trawników. Urzędnicy chcą edukować kierowców
Parkowanie niezgodne z przepisami również tańsze od SPP
Warto tutaj przytoczyć statystyki straży miejskiej dotyczące łamania innych przepisów drogowych, bowiem oprócz parkowania poza wyznaczonymi miejscami kierowca może być ukarany z tytułu np. pozostawienia auta w zbyt bliskiej odległości od przejścia dla pieszych czy niezachowania dla pieszych 1,5 m przejścia na chodniku.
- W ubiegłym roku z tytułu wszystkich wykroczeń związanych z parkowaniem strażnicy miejscy wystawili 10 125 mandatów na łączną kwotę 1 099 990 zł, natomiast w br. do 30 września odpowiednio 14 504 mandaty na łączną kwotę 1 574 740 zł - wylicza rzecznik SM w Gdańsku.
Przekłada się to średnio na zaledwie ok. 28 - 53 mandaty dziennie na średnią kwotę ok. 109 zł, a więc wciąż poniżej opłaty dodatkowej za brak opłacenia postoju w SPP.
Urzędnicy przerzucają odpowiedzialność na SM i policję
Jak do sprawy odnosi się Gdański Zarząd Dróg i Zieleni? Urzędnicy potwierdzają możliwość kontroli wyłącznie w miejscach wyznaczonych SPP, a resztę odpowiedzialności z omijaniem SPP przerzucają na służby mundurowe.
- Brak karty opłaty zryczałtowanej mieszkańca czy działalności gospodarczej uprawniających do postoju poza wyznaczonymi miejscami w godzinach obowiązywania poboru opłat (w Śródmiejskiej SPP całodobowo) daje podstawę do podjęcia interwencji przez straż miejską czy policję. Jednocześnie straż miejska nie sprawdza wniesienia opłat na miejscach postojowych w SPP - wyjaśnia Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ.
Ponadto Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zwraca uwagę, że przy wyznaczaniu miejsc postojowych uwzględnia się także minimalne odległości od skrzyżowań, przejść, szerokość jezdni czy zapewnienie widoczności. Stosowanie jednak dodatkowego oznakowania "przypominającego" o zbyt wąskim chodniku do postoju czy słupków traktowane jest jako ostateczność w organizacji ruchu.
E-kontrola wciąż w fazie testów na ulicach Gdańska
System do zautomatyzowanej kontroli nadal jest w fazie testów, dlatego specjalistyczny samochód z kamerami na dachu można od czasu do czasu spotkać na ulicach Gdańska. Nie jest on jednak jeszcze wykorzystywany do wystawiania żadnych opłat. Na razie urzędnicy nie podają terminu zakończenia testów i rozpoczęcia działania systemu.
Od 2018 r. każda osoba postronna może zgłosić policji lub straży miejskiej nieprawidłowe parkowanie dowolnego pojazdu celem ukarania jego kierowcy. Wystarczy wykonać zdjęcia (np. telefonem komórkowym) dokumentujące wykroczenie, a następnie wysłać je drogą elektroniczną na adres e-mail straży miejskiej wraz z podaniem swojego imienia, nazwiska, danych do korespondencji, lokalizacji wykroczenia, daty i godziny oraz wskazania podstawy do wystawienia mandatu.
Przykładowa treść wiadomości e-mail:
Pouczony o treści art. 233 par. 1 kpk oraz art. 177 kpk przesyłam dokumentację fotograficzną wykroczenia, polegającego na postoju przez kierującego pojazdem marki... o numerze rejestracyjnym... niezgodnie z obowiązującą organizacją ruchu (tutaj wskazujemy podstawę - np. z dala od krawędzi jezdni) na ulicy... (w rejonie numeru...) w Gdańsku dnia... o godz.... Jan Kowalski (adres do korespondencji).
Aby ułatwić cały obieg dokumentacji, można również skorzystać z automatyzowanego systemu, np. strony internetowej uprzejmiedonosze.net. Tam też znajdziemy spis najczęstszych wykroczeń związanych z parkowaniem, który może być przydatny przy zgłaszaniu spraw straży miejskiej.
Nowelizacja przepisów sprzed trzech lat daje w ten sposób możliwość sformowania przez samorząd specjalnych grup kontrolerów na zasadach komercyjnych i powiązanie ich skuteczności z wynagrodzeniem (wzorem kontroli biletów w komunikacji miejskiej), ale dotychczas władze Gdańska, Sopotu i Gdyni nie zdecydowały się na taki krok.
Czytaj też:
Nawet 300 zdjęć źle parkujących miesięcznie
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-10-28 12:46
Przepisy dot. parkowania w Polsce są piramidalną bzdurą (25)
Przykładowe sprawy do rozwiązania na wczoraj:
1. Tylko miasta ponad 100 tys. mieszkańców mogą tworzyć strefę płatną w weekendy i z wyższymi cenami w centrum miasta. A małe, takie jak Sopot, nie mogą.
2. W obrębie danej strefy, chociaż znak drogowy mówi, że wjeżdżamy do całej strefy, do czasu wyjazdu z niej, nie można karać ludziPrzykładowe sprawy do rozwiązania na wczoraj:
1. Tylko miasta ponad 100 tys. mieszkańców mogą tworzyć strefę płatną w weekendy i z wyższymi cenami w centrum miasta. A małe, takie jak Sopot, nie mogą.
2. W obrębie danej strefy, chociaż znak drogowy mówi, że wjeżdżamy do całej strefy, do czasu wyjazdu z niej, nie można karać ludzi stojących poza liniami miejsca parkingowego. A dlaczego w ogóle trzeba je tak wyraźnie oznaczać? Wjeżdżasz do strefy, to gdziekolwiek staniesz, musisz płacić.
3. Miejsca poza pasem drogowym, w obrębie danej strefy - można na nich parkować bezkarnie, a przecież są w obrębie strefy.
4. Nie można pobierać opłat jak tylko ulica nie jest zaliczana do "dróg publicznych". Tymczasem wiele ulic na mieście nie jest do takich dróg zaliczana, to normalne drogi, ale opłat na nich nie można pobierać.
5. Jak jesteś mieszkańcem, to możesz parkować poza liniami. A dlaczego nie można wyznaczyć miejsc parkingowych w absolutnie każdym legalnym miejscu danej strefy?- 72 52
-
2021-10-29 09:07
Wystarczy nadużycia zgłaszać przez https://uprzejmiedonosze.net/
Straż miejska nie musi nawet przyjeżdżać na miejsce.- 0 0
-
2021-10-28 14:33
np w niemczech są linie na ulicach wytyczone,może tam parkować tylko mieszkaniec strefy,chodnik mandat i laweta proste (3)
- 0 6
-
2021-10-28 20:55
a od kiedy lubimy Niemców?
- 2 0
-
2021-10-28 15:23
Jedź do niemiec - proste.
- 9 3
-
2021-10-28 14:48
wzór niemiecki ... czy norweski
to kosmos dla polskiego ministra czy urzędnika - rzecz nieosiągalna intelektualnie
- 3 4
-
2021-10-28 14:11
Największą bzdurą jest polskie prawo w tym temacie. (6)
Parkowanie powinno być dozwolone TYLKO na wyznaczonych miejscach. Obecnie nie można parkować w wyznaczonych (znakiem zakazu) miejscach. Dlatego byle buce parkują gdzie popadnie.
- 7 3
-
2021-10-28 15:00
Przecież tak właśnie właściwie jest przynajmniej w SPP.
Ba według mnie przepisy są nawet ponaciągane bo miejsca wyznaczają zaraz przy przejściach i skrzyżowaniach.
- 1 0
-
2021-10-28 14:32
Nieprawda. (4)
W SPP nie można parkować poza wyznaczonymi miejscami.
Problemem jest SM która ma to gdzieś.- 5 3
-
2021-10-28 14:55
Problemem jest niedoinwestowanie (3)
SM, a nie to, że mają to gdzieś. Akurat SM bardzo lubi źle parkujących.
- 1 2
-
2021-10-28 15:13
(2)
Nie zgodzę się z tym. Może i nie lubią źle parkujących ale też nie wygląda jakby się starali. Przejechanie pół miasta po to żeby wystawić jeden mandat bo akurat ktoś zadzwonił w sprawie jednego samochodu to zwyczajne marnotrastwo. Lepiej skosić kolejne 10 i najwyżej nie zrealizować zgłoszenia w innej dzielnicy które by się skończyło znowu jednym
Nie zgodzę się z tym. Może i nie lubią źle parkujących ale też nie wygląda jakby się starali. Przejechanie pół miasta po to żeby wystawić jeden mandat bo akurat ktoś zadzwonił w sprawie jednego samochodu to zwyczajne marnotrastwo. Lepiej skosić kolejne 10 i najwyżej nie zrealizować zgłoszenia w innej dzielnicy które by się skończyło znowu jednym mandatem. To przy okazji działałoby prawencyjnie. Może jest inaczej, ale ja jako finansujący SM z podatków widzę znikomą efektywność (a i to z drugiej ręki wiem).
- 4 1
-
2021-10-29 21:57
(1)
To będziesz miał zablokowany wyjazd z garażu przez 1 jednego!!! i**otę i usłyszysz od dyżurnego SM że wszystkie patrole zajęte są 100 samochodów nieprawidłowo parkujacych w SPP :) I do jednego samochodu nie pojadą ("marnotrastwo") ale za to będzie wielka "akcja"
- 1 0
-
2021-10-30 13:31
No w sumie racja... ale w ten sposób prewencja nie działa. Lepiej niech skasuja te 100 niż tego jednego. Raz drugi trzeci i tych setek nie będzie.
- 0 1
-
2021-10-28 13:08
i znowu artykuł o parkowaniu!!?? (3)
czy naprawdę codziennie musi być przynajmniej jeden?
- 3 9
-
2021-10-28 14:11
bardzo dobrze, że są takie artykuły (2)
umożliwiają ujawnienie prostego faktu: samochodów w naszym mieście jest za dużo. Ich nadmiar kosztuje nas wszystkich. Bez zmiany polityki parkingowej na szczelną i restrykcyjną miasto będzie nadal zmierzać w ślepą uliczkę niezrównoważonego rozwoju i pogarszania się jakości życia.
- 11 8
-
2021-10-28 23:25
Polityka wielkie słowo a widać tylko same buble
- 0 0
-
2021-10-28 15:23
Mnie się jakoś nic nie pogarsza. Tylko takie wrzody jak ty się czepiają wszystkiego dookoła.
- 7 2
-
2021-10-28 13:01
(8)
Powinno jeszcze być dodane do ustawy o SPP, że wyznaczone miejsca do parkowania są przeznaczone tylko i wyłącznie dla mieszkańców a nie dla wszystkich.
- 7 17
-
2021-10-29 11:52
(1)
tak? to idź na ogarną i zobacz co tam się dzieje. jak wół na wjeździe jest znak b1 który nie dotyczy posiadaczy tzw. wjazdówek i rowerów. co drugi pojazd który tam stoi nie ma wjazdówki. SM nie wystawia mandatów zaparkowanym na zaparkowane tam auta, których nie powinno tam być, a wjeżdżających puszcza z pouczeniami. dodatkowo sa tam parkometry, po
tak? to idź na ogarną i zobacz co tam się dzieje. jak wół na wjeździe jest znak b1 który nie dotyczy posiadaczy tzw. wjazdówek i rowerów. co drugi pojazd który tam stoi nie ma wjazdówki. SM nie wystawia mandatów zaparkowanym na zaparkowane tam auta, których nie powinno tam być, a wjeżdżających puszcza z pouczeniami. dodatkowo sa tam parkometry, po co one tam są, skoro wjazd jest tylko dla posiadaczy wjazdówek z opłaconą opłatą zryczałtowaną mieszkańca? samo takie działanie władz daje do myślenia.
- 0 1
-
2021-10-30 11:43
Spytaj Dulkiewicz co miała na myśli
- 0 0
-
2021-10-28 20:54
jeszcze dopisz, że nie dla rudych i garbatych.
- 1 0
-
2021-10-28 14:01
To jak następnym razem twoja zonka zamówi sobie paczke z zalando (4)
To będziesz zasuwal na kowale aby ją odebrać
- 11 4
-
2021-10-28 14:46
(1)
To jest osobny temat ale jak już przy tym jesteśmy to kurierzy nie mają specjalnych praw do parkowania. Więc jeśli firma kurierska podjęła się wykonania usługi to kuriwer niech sobie idzie z Kowal a na drugi raz nie zawiera umowy.
- 2 4
-
2021-10-29 11:51
Tak, zapewne myślisz, że masz rację. Norma jest w tzw. cywilizowanym świecie, że dostawca (czegokolwiek) staje na jezdni i zajmuj się dostawą a inni użytkownicy w tym czasie czekają do końca dostawy, dotyczy to stref 30 oraz stref zamieszkania.
I kolejna uwaga, najwyższy czas na cywilizację usług tzw. kurierowych czyli najwyższa pora naTak, zapewne myślisz, że masz rację. Norma jest w tzw. cywilizowanym świecie, że dostawca (czegokolwiek) staje na jezdni i zajmuj się dostawą a inni użytkownicy w tym czasie czekają do końca dostawy, dotyczy to stref 30 oraz stref zamieszkania.
I kolejna uwaga, najwyższy czas na cywilizację usług tzw. kurierowych czyli najwyższa pora na tachografy, umowy o pracę, itd. Na dzień dzisiejszy osoba wykonująca ten zawód (na ogół na śmieciówce) boryka się z rożnymi statystykami, wręcz nowa odmiana niewolnictwa.
I na koniec - czas, aby w strefach tempo 30 pojawiły się mandaty od 35 km (tak jak w Unii Europejskiej) no i żeby Policja Drogowa zaczęła robić na nich kontrole (także nieoznakowane radiowozy).
No i tzw. Tiry czyli ciężarówki czas zacząć karać za przekraczanie prędkości, gdyż kierowcy twierdzą, że jadąc 90 nie przekraczają dozwolonej prędkości (obowiązuje max 80) nie wspominając o dalekobieżnych autobusach i ich manewrach.
I ogólnie zaostrzenie mandatów w obecnych przepisach to pic, gdyż pozostawia się 30km tolerancji. Czas z tym skończyć, przekroczyłeś o 5 km to 100zł, zrobiłeś to znowu w ciągu tygodnia to już 200zł itd. Bez punktów, ale konkretnie z pieniędzmi. Trzy nieopłacone mandaty powinny skutkować wstrzymaniem uprawnień do czasu ich opłacenia bez możliwości zdawania egzaminu (są przeróżne kombinacje - poczytajcie o ofercie Łomża Prawo Jazdy).
I czas zacząć karać za brak korzystania z kierunkowskazów (mandat minimum 2 000zł), za wpadanie jak i**ota na rondo (według mnie to rozwiązanie u nas się nie sprawdza, gdyż karany jest ten, który normalnie wjeżdżając na rondo uderza w bezmyślnego kierowcę, który na pełnej prędkości wskakuje na rondo wymuszając pierwszeństwo).
I czas na szybkie/krótkie areszty wzorem Niemiec, Australii, Nowej Zelandii, Kanady za wykroczenia typu nietrzeźwość, prędkość plus oczywiście kara finansowa.
I najwyższa pora na Policję rowerowa, gdyż bezmyślność, niektórych "użytkowników" tych pojazdów jest straszna - choćby Reja w sopoccie- 1 0
-
2021-10-28 14:31
Jakby kurierzy kiedykolwiek parkowali poprawnie... (1)
- 4 4
-
2021-10-28 14:47
u mnie zawsze - mam prywatną zatoczkę przed domem
a jak mi który stanie to takie rysy od nadkola po zderzak od progu po dach
- 0 8
-
2021-10-28 11:34
Ceny parkowania (25)
jak i ceny paliwa jak widać nie odstraszają od zalewania miast samochodami...
Polak potrafi znaleźć dziurę w prawie. Dlatego mamy kiepskie szanse aby funkcjonować jako społeczeństwo. Zawsze znajdzie się taki co "wie lepiej"- 95 81
-
2021-10-28 23:57
Cały czas jako społeczeństwo jesteśmy bezczelnie okradani !!!
- 1 0
-
2021-10-28 16:08
Takich komuchów powinno się ustawowo wysyłać do krld. Tam samochód w mieście zobaczysz raz na 5 dni
- 2 1
-
2021-10-28 13:09
wczoraj artykuł o parkowaniu, dzisiaj następny
może załóżcie tutaj osobny dział - Parkowanie
- 3 3
-
2021-10-28 12:04
Przypominam, że połowa mieszkańców aglomeracji żyje poza zasięgiem zbiorkomu (7)
To zwykli ludzie zadecydowali, że tu się pracuje a tutaj mieszka? I że trzeba 50km jechać do pracy?
- 10 11
-
2021-10-29 00:01
Decyzja jest taka ,poniważ tutaj już nie daje się mieszkać !!!
- 0 1
-
2021-10-28 14:12
nieprawda
- 0 0
-
2021-10-28 12:14
Chcieli przyjanuszować na cenie mieszkania, to mają... (4)
Tylko czemu teraz chcą pierdylionpasmowych przelotówek żeby przerzucić koszta swoich wyborów na podatników?
- 17 15
-
2021-10-28 12:25
(3)
"Chcieli przyjanuszować na cenie mieszkania, to mają"
Jeżeli mieszkam na granicy miasta, ale dalej mieszkam w tym mieście, to mówienie tutaj o Januszowaniu nie ma sensu. Mieszkam w Gdańsku, to dlaczego nie należy mi się niby komunikacja miejska do mojego osiedla?- 15 9
-
2021-10-28 12:26
Mieszkasz na granicy Gdańska i masz 50km do pracy? (2)
- 10 7
-
2021-10-28 12:56
Pewnie pracuje pod Kościerzyną (1)
Wtedy do mieszkania w Gdańsku ma około 50 km
- 6 2
-
2021-10-28 13:08
Czyli chce komunikacji miejskiej ze swojego osiedla do Kościerzyny :)
- 3 1
-
2021-10-28 12:04
więcej podatków, opłat, inflacja (1)
żeby utrzymywać darmozjadów, a potem jak chcesz zarejestrować auto to czekaj 2 miesiące.
- 12 4
-
2021-10-28 13:02
2 miesiące to optymistyczna wersja
- 2 2
-
2021-10-28 11:54
(11)
Kombinowanie to główne pokłosie podwyżek opłat i podatków. Urzędnicy podwyższają opłaty i tylko zacierają ręce, o ile ich wpływy wzrosną. Nie biorą pod uwagę tego, że ludzie zaczną unikać wywindowanych do absurdalnych poziomów opłat. Im będą wyższe, tym więcej ludzi zacznie ich unikać. Natura nie znosi próżni
- 30 19
-
2021-10-28 14:12
to zależy od stopnia poszanowania prawa, nie tylko od wysokości opłat i podatków (4)
nie szukaj usprawiedliwień dla aspołecznych zachowań współziomków
- 3 3
-
2021-10-28 14:48
(3)
Jeżeli prawo (a raczej lokalne pseudoprzepisy) jest aspołeczne, to niestosowanie go jest działaniem prospołecznym.
- 8 3
-
2021-10-28 18:06
(1)
A kto decyduje czy jest prospołeczne? Przyjezdni kierowcy czy mieszkańcy? Bo mogą mieć sprzeczne poglądy.
- 0 3
-
2021-10-28 20:14
A bo kierowcy to nie mieszkańcy, a mieszkańcy to nie kierowcy. Wszystko jasne, ale idź spać.
- 5 1
-
2021-10-28 14:55
Jeżeli. Akurat restrykcje w parkowaniu są prospołeczne aczkolwiek z puntu widzenia osoby z tyłkiem przyrośniętym to samochodu może się wydawać inaczej.
- 2 8
-
2021-10-28 12:01
(5)
Nie ma obowiązku wszędzie się pchać biedoklepem.
- 23 21
-
2021-10-28 12:23
(3)
Nie ma też obowiązku korzystania z alternatywnych środków lokomocji.
- 14 9
-
2021-10-28 13:02
Przymuś mnie chodzić na piechotę albo jezdzic autobusem (2)
Barany!!!!
- 8 7
-
2021-10-28 13:51
A po co? (1)
Jedź sobie samochodem. Tylko za parking zapłać.
- 8 7
-
2021-10-28 20:13
No i wróć do artykułu :)
- 2 0
-
2021-10-28 12:13
Jest.
Jak ktoś jest biedny, a jego jedyną wartościową rzeczą jest samochód, musi nim wszędzie jeździć, żeby leczyć kompleksy :)
- 17 18
-
2021-10-28 12:23
Polak potrafi. (6)
Nic nie będzie u nas działało tak jak powinno.
- 60 16
-
2021-10-28 19:34
A może pierwsze 1/2 godziny zrobić darmowe?
- 1 1
-
2021-10-28 13:29
Jesteście zaskoczeni? Bo ja nie. (4)
Parę lat już żyję i zdążyłem się przekonać, że prawdziwe jest powiedzenie iż socjalizm to system, który sam stwarza sobie kolejne problemy i potem dzielnie z nimi walczy.
- 9 6
-
2021-10-28 14:14
to nie socjalizm, ale nadmiar samochodów stwarza problemy kierowcom
piesi nie mają problemów z parkowaniem, miejsce do parkowania roweru jest kilkadziesiąt razy tańsze od miejsca do parkowania samochodu.
- 3 3
-
2021-10-28 13:52
Stary a gupi (2)
Od 30lat żyjesz w dzikim kapitalizmie. Wygrywa silniejszy i zamożniejszy. A resztę dojadą.
- 7 6
-
2021-10-28 14:28
Kapitalizm kończy się tam gdzie zaczyna się płatny parking xD
- 5 2
-
2021-10-28 14:15
kapitalizm dziczeje jeśli władze nie przestrzegają prawa
doświadczamy tego na co dzień od 6 lat.
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.