• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy remont wiaduktu kolejowego we Wrzeszczu cokolwiek zmienił?

Krzysztof Koprowski
16 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Kolejarze obiecują, że do połowy listopada uporają się z problemem odprowadzania wody opadowej.


Czy niedawno otwarte przejście i przejazd pod torami kolejowymi, łączące ul. Dmowskiego z Wajdeloty, po remoncie zmieniło się na lepsze? Z odnowionej konstrukcji na przechodniów nadal kapie woda, a oświetlenia nawet nie planuje się montować.



Jak oceniasz jakość prac przy modernizacji torów dalekobieżnych w Trójmieście?

Wiadukt kolejowy zlokalizowany na połączeniu ul. Dmowskiego i Wajdeloty zobacz na mapie Gdańska remontowany był od połowy lipca do pierwszych dni października. Mieszkańcy po wielu tygodniach utrudnień i nadkładania drogi liczyli, że wraz z odświeżeniem przejścia, znikną też jego dotychczasowe największe usterki i wady.

- W wyremontowanym przejściu nadal na głowę pieszych cieknie woda. Nie ma też oświetlenia, a ponadto stare płytki chodnikowe wymieniono na zupełnie inne, niepasujące do pierwotnego wzorca - zwraca uwagę pan Michał, czytelnik Trojmiasto.pl

W podobnym tonie wypowiada się również pan Szczepan - Tyle czasu czekaliśmy na remont tego przejścia, a efekt końcowy jest gorszy niż pierwotny stan. Wszędzie pełno jest wody, która cieknie po ścianach wiaduktu, jak i kapie bezpośrednio na chodnik oraz jezdnię. Oświetlenia nadal nie ma, podobnie jak porządnego sposobu ułożenia chodnika w karo. Tylko czekać aż przyjdą pierwsze przymrozki i przejście zamieni się w wielkie lodowisko.

Kolejarze uspokajają jednak, że jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa w zakresie remontu połączenia Górnego Wrzeszcza z Dolnym, a ostatecznie budowlańcy zejdą z tego placu w połowie listopada br. (obecnie skupiają się na remoncie pobliskiego muru oporowego).

- Prace związane z wykonaniem odwodnienia wiaduktu są w trakcie realizacji. Po ich zakończeniu, do połowy listopada br., woda opadowa będzie odprowadzana bezpośrednio do kanalizacji. Również chodnik jest tymczasowy i do połowy listopada pojawi się już docelowy, wykonany z elementów drobnowymiarowych, podobnych do swojego poprzednika - wyjaśnia Ewa Symonowicz-Ginter z zespołu prasowego Biura Komunikacji i Promocji PKP Polskich Linii Kolejowych.

Zdecydowanie mniej ucieszą mieszkańców tłumaczenia kolejarzy w zakresie instalacji potrzebnego w tym miejscu oświetlenia, którego nie będzie

- Przed modernizacją wiaduktu nie było tutaj oświetlenia i dlatego też projekt nie przewiduje jego montażu - mówi Symonowicz-Ginter.

Czytaj też: Opóźnienia na kolei utrudniają życie mieszkańcom

Opinie (100) 1 zablokowana

  • Czy naprawdę zawsze musimy narzekać? (1)

    Ideą wiaduktów jest to, że mają umożliwić bezkolizyjny przejazd pociągów w tym wypadku nad ruchem samochodowo-pieszym. Nie jest to zadaszenie, więc nie dziwmy się że kapie przechodniom na głowę. Jak tak dalej będziemy negatywnie myśleć to dojdziemy do wniosku, że brakuje tam jeszcze ogrzewania bo jest tam zimno i wilgotno. Fakt, że nocą jest ciemno już w artykule zauważono...
    Zatem zamiast narzekać cieszmy sie, że pociągi nam na głowę w najbliższym czasie nie spadną.

    • 0 13

    • Masz racje, powinni jeszcze zlikwidowac jezdnię i chodnik pod tym wiaduktem

      Mogą przecież jeżdzic i chodzić po piachu

      • 2 1

  • mocne :( (1)

    " Przed modernizacją wiaduktu nie było tutaj oświetlenia i dlatego też projekt nie przewiduje jego montażu - mówi Symonowicz-Ginter. "

    "sto lat temu" w tym miejscu nie było torów kolejowych to może je zlikwidujmy

    tyle w temacie

    • 15 0

    • oczywiście dokonując "modernizacji" :)

      • 1 0

  • 90% remontów PKP jest nie po to by było lepiej, ale po to że trzeba wydać pieniądze

    • 9 0

  • zmienił, zmienił.... na gorsze. za pieniądze. wywalone w błoto i to dosłownie.

    Polandia. nic dodać nic ująć. aha i pewnie PKP mosty skm nie dogadały się z PKP lewy peron Wrzeszcz, aby jeden wykonawca zrobił kompleksowy remont całości. tylko każdy swoją część robił... i na styku będzie leciała woda, jak w tunelu na politechnice. i innych... szok. co na to prezes spółki PKP rzecznicy prasowi?i czy PKP megfony dogadali się ze spółką PKP zegary dworcowe kto ma zarządzać wyświetlaczami i tablicami inf. na dworcach i peronach? a może zostanie powołana nowa spółka? PKP info :-)

    • 5 0

  • Przez 15 lat istnieje tymczasowa nawierzchnia z plyt na ulicy Dmowskiego obok Manhatanu (2)

    i nikt nawet nie wspomni aby to zmienić.Dlatego nie ma co wierzyć w jakiekolwiek zniany, bo Gdańsk to miasto prowizoryczne, a w szczególności beznadziejnie dziurawe ulice i zapadnięte studzienki kanalizacyjne. Pozdrowienia dla zadowolonego z siebie Prezydenta

    • 6 0

    • Wybrałeś budyniowicza to nie narzekaj (1)

      chwała bohaterom PO !

      • 3 0

      • chwała!

        • 0 0

  • skandal (1)

    od 1 kwietnia my mieszkańcy żyjemy w hałasie i burdelu!!!!zamknięto jednocześnie dwa tunele!!!!ciekawe jaki idiota z urzedu wydał na to zgode?Wrzeszcz zamieszkuje multum starszych osób ,dla nich było to ogromnym utrudnieniem!!cały ten burdel z remontem muru pkp wychodzi nam mieszkańcom bokiem!!!pracownicy-buracy najczęsciej kaszubi ze swoim jo od wczesnych godzin rannychb łącznie z sobota darli gęby pod naszymi oknami nie zwracając uwagi nato ,że ktoś może odsypiać nocn,a pracę!!!prowadzone prace na torowisku przez 2 nmiesiące wprowadziły nas mieszkańców w stadium nerwicy!!ale cóż przecież nasi urzednicy i włodarze miasta załatwili ten :remont" swojakom ,po koneksjach!!!chamstwo i buedel tak można podsumować te firmy i tych ludzi pracujacych przy "odnawianiu"muru i tuneli!!!!!

    • 9 0

    • Ten burdel jeszcze potrwa

      Zaraz zabiorą się za rozbudowe galerii bałtyckiej (tak, panie prezydencie PRAGNIEMY więcej sklepów) oraz budowę wysokościowca przy dworcu (również powierzchnią usługową), co oznacza, że prace budowlane będą trwały przez najbliższe lata, a efektem będze jeszcze więcej hałasu ale za to będzie można się odprężyć w centrum handlowym. Meszkańcy wrzeszcza i ryby głosu nie mają. Ludzie głosujcie w wyborach!

      • 4 0

  • Pseudoremonty Budynia (1)

    I tak z wszystkim w Gdańsku. Adamowicz pluje nam w twarz a mówi że pada.

    • 3 0

    • to pkp robi ten remont

      nie miasto

      • 0 0

  • szanowna kiepska językowo redakcjo!

    W języku polskim pisze się "NICZEGO nie zmienił" a nie "nic nie zmienił"

    • 4 2

  • Amatorszczyzna totalna

    Mozna zauwazyc, ze wszystkie remonty czy "modernizacja" trasy kolejowej w celu jej przystosowania do "pendolino" jest prowadzona metodami "chalupniczymi", prymitywnymi. Widac to wyraznie, gdy obserwuje sie np budowe PKM przez wielka firme Budimex (w kooperacji z inna duza) i rownoczesnie patrzy sie na pseudomodernizacje starej trasy kolejowej. Roznice widac w rozmachu prac,w koordynacji prac, w sprzecie uzywanym do prac, w fachowosci itp.W modernizacji trasy kolejowe (w tym wiaduktow)j bierze udzial wiele "spolek" kolejowych" powstalych z pseudoprywatyzacji PKP, gdzie niestety ciagle pracuje sie jak za komuny. Owdwalic byle jak robote, wziac kase i czesc("czy sie stoi czy sie lezy dwa tysiace sie nalezy).Na tej "modernizacji" utopiono wiele pieniedzy, nie tylko z Unii. Gdybysmy mieli uczciwe wladze i prokuratorow, to pracy im by nie brakowalo.

    • 3 0

  • smutne

    wszystko musi się zmienić aby zostało po starem
    Zgodnie z interpretacją Urzędu Skarbowego remont to : przywrócenie pierwotnego stanu z wykorzystaniem tych samych materiałów i technologi lub podobnych.
    Modernizacja zaś wprowadza usprawnienia polepsza funkcjonowanie zatem oczekiwanie że remont coś zmieni jest nieco na wyrost.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane