• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dworzec w Gdyni zapełniony, ale tylko na papierze

Patryk Szczerba
21 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Komercjalizacja gdyńskiego dworca postępuje wolno. Na razie otworzyła się tam tylko jedna kawiarnia. Komercjalizacja gdyńskiego dworca postępuje wolno. Na razie otworzyła się tam tylko jedna kawiarnia.

Mimo odważnych zapowiedzi, że do końca roku na gdyńskim dworcu pojawi się większość najemców, lokale wciąż stoją puste. Największych z nich jak McDonald's i Rossmann czekają zmiany projektów. Mniejsi napotykają na problemy techniczne.



Jakich punktów powinno być na dworcu najwięcej?

"Niekończącą się historią" można nazwać próby wprowadzenia na dworzec w Gdyni nowych najemców. Budynek oddano do użytku w czerwcu ubiegłego roku. W sierpniu przedstawiciele PKP zapowiadali, że kilka tygodni wystarczy, by budynek zaczął tętnić życiem. W październiku rzecznik prasowy PKP Łukasz Kurpiewski tłumaczył, że 90 proc. powierzchni komercyjnych przed świętami zostanie wypełnionych. Na dworcu jak na razie pojawił się jedynie lokal sieciowej kawiarni Costa by Coffeeheaven. Pozostałe z siedemnastu powierzchni handlowych, które łącznie zajmują ok. 1,8 tys. m kw. wciąż świecą pustkami.

Najemcy, którzy negocjują wciąż umowy, niechętnie wypowiadają się o przyczynach opóźnień i konkretnych datach zajęcia lokali.

- Sprawa nie jest łatwa, musieliśmy zmienić pierwotny projekt, który okazał się nie do zaakceptowania przez konserwatora zabytków. Na razie nie ma gotowego nowego. Modyfikujemy koncepcję, by wypełnić wszystkie zalecenia. Otwarcie tego punktu to nie jest nasz priorytet na tę chwilę, ale jest duża szansa, że w tym roku pojawimy się na dworcu w Gdyni - mówi Dominik Szulowski z McDonald's Polska.

Wiadomo już jak będzie wyglądać bar tej popularnej sieci. Klienci będą obsługiwani w dwóch częściach: pierwszej, tzw. kawiarnianej oraz drugiej, schowanej w głębi, gdzie będzie można jeść. Niewkluczone, że zniknie okno, które restauracja chce zaadaptować na osobne wejście.

- Sieć dostosowała się do wymogów konserwatora. Tak duże korporacje nie mają z tym problemów. Z punktu widzenia ochrony zabytków najważniejsze jest, by zachowany został ład przestrzenny i uporządkowanie szyldów, które nie mogą być "krzykliwe" - tłumaczy Marcin Tymiński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Opóźnień nie chce komentować m.in. firma Rossmann, której przedstawiciele twierdzą, że osią sporu są zapisy w umowie ze spółką PKP.

Na największych najemców trzeba będzie więc wciąż czekać. W przypadku mniejszych problem jest inny. Okazuje się, że ich oczekiwania w stosunku do ofert przedstawionych przez PKP rozmijają się.

- Wiele spraw utrudnia nam "trwałość projektu unijnego", która nie zezwala na ingerencję wymaganą przez firmy. Dobrym przykładem jest salon prasowy, którego właściciele chcą większej mocy w lokalu, niż było to przewidziane w projekcie. Trzeba w związku z tym stworzyć im odpowiednie warunki, a to wymaga czasu - podkreśla Adam Neumann dyrektor spółki PKP Dworce Kolejowe Gdańsk.

Kłopoty mają także sprawiać nieustanne rotacje w strukturze PKP, które nie pozwalają na zachowanie ciągłości projektów.

- Inne osoby były odpowiedzialne za komercjalizację w styczniu i lutym 2012 roku, natomiast inne były za to odpowiedzialne po otwarciu dworca. Najemcy musieli dostosowywać się do nowych wymogów. Wielokrotnie zmuszeni byli zmieniać projekty, renegocjować umowy - zaznacza Neumann, który podkreśla, że mimo tych zawirowań chętnych, by otworzyć swoje punkty na gdyńskim dworcu nie brakuje. W najbliższych dniach należy spodziewać się otwarcia punktu z pierogami, natomiast w kolejnych tygodniach otwarcia czterech kolejnych punktów.

Wciąż jednak brakuje chętnych na powierzchnie biurowe znajdujące się na piętrach, które do momentu remontu dworca zajmowali pracownicy PKP. - To aktualnie nasza największa bolączka. Będziemy szukali chętnych, żeby te lokale nie stały puste - kończy Neumann.

Miejsca

Opinie (130) 2 zablokowane

  • znaFCy sieciowek kurka

    szok. zero ambicji. tylko zrec.

    • 6 2

  • Do maka chodze tylko po pijaku... (1)

    Traktujemy to ze znajomymi jak wyzwanie.
    - a Ty nawet do maka nie pójdziesz!
    - co? ja nie pójdę?

    na trzeźwo ich kanapek jeść się nie da...

    • 12 6

    • Rafał!

      załóż natychmiast rajstopy!

      • 4 1

  • Schabowe , mielone itp. Mamy Polskie dania , o niebo lepsze od fast foodoow (1)

    Zabierają najlepsze miejsca i " zmuszają " do konsumpcji.

    Popatrzcie na amerykanów jak na tym wyszli, grubi i ogłupiali do cna.

    • 17 4

    • To wyjdź z dworca, przejdź na drugą i stronę ulicy i masz bar mleczny. Jeden z kilku w Śródmieściu. A McDonald'sa nie ma żadnego. Trzeba dać ludziom wybór.

      • 1 0

  • Czyli wiadomo, spaprali elektrykę.

    • 3 1

  • licze ze ani w tym roku , ani w nastepnych nie pojawi sie McDonald's (2)

    na dworcu , ani zadna inna fabryka szybkiego żarcia

    • 10 6

    • (1)

      to co proponujesz na dworcu? Wykwintną restaurację z kelnerami ?

      • 1 1

      • kiedyś była, może nie wykwintna, ale z kelnerami

        • 2 0

  • A gdzie zegar ???

    Trzeba dobrze się rozglądać aby znaleźć jakiś zegar na dworcu. Dworzec bez zegara ??????

    • 5 4

  • Choć tym razem to nie wina miasta to PKP dostosowała się do trybu pracy włodarzy z Samorządności

    • 3 2

  • W ogóle nie wpuszczać najemców. Znowu wrócą straganay z gaciami i skarpetami.

    • 3 2

  • może uszyć drugą kotarę ?

    • 6 2

  • Polecam referencyjnie realizację McDonalda w zabytkowym pasażu handlowym w Mediolanie

    gustownie i zgodnie z architekturą otoczenia.
    Ciekawe, czy w Gdyni tak się uda.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane