• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ekologiczne torby

17 grudnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
"Torba na całe życie", "Zawsze pewna, ekologiczna, przewiewna", czy "Eko-torba nade wszystko dba o Gdyni środowisko" to najciekawsze hasła, które zdobiły torby, plecaki i siatki nadesłane przez dzieci i młodzież na konkurs "Ekologiczna torba na zakupy".

Urząd Miasta Gdyni rozstrzygnął konkurs na najładniejszą torbę ekologiczną.

Głównym celem konkursu była zmiana nawyków konsumenckich oraz zachęcenie ludzi do zastępowania foliowych siatek jednorazowego użytku, estetycznymi torbami wykonanymi z naturalnych tkanin. W ten prosty sposób każdy sam może przyczynić się do zmniejszenia ilości wytwarzanych odpadów, a tym samym do poprawy stanu środowiska.

Czy dojdzie to sytaucji w której mieszkańcy Gdyni nosić będą wykonane własnoręcznie stylowe, ekologiczne i niespotykane nigdzie indziej siatki.

W sumie do konkursu zgłoszono prawie siedemdziesiąt prac z ponad 20 gdyńskich szkół i przedszkoli. Dominowały tradycyjne, prostokątne siatki jednak niektórzy autorzy zaproponowali nowatorskie rozwiązania do przenoszenia zakupów. Torba zakładana przez głowę to jedno z nich. Wszystkie torby zostały ozdobione kolorowymi obrazkami i hasłami związanymi z ochroną środowiska, promocją toreb wielokrotnego użycia lub recyklingu, wykonanymi różnymi technikami plastycznymi.

Tworzywa sztuczne, zwane potocznie plastikami, powstają w wyniku przeróbki ropy naftowej, nieodnawialnego surowca, którego światowe zasoby ciągle się kurczą. Ze względu na właściwości oraz łatwą technologie wytwarzania znalazły zastosowanie w wielu dziedzinach życia, między innymi w handlu. Szacuje się, że tylko w Gdyni w ciągu tygodnia placówki handlowe wydają nawet do miliona foliowych siatek i torebek, które w zdecydowanej większości po przyniesieniu do domu stają się odpadami.

Na zdjęciu nagrodzone torby:
Torba wykonana przez Monikę Niesiołowską - I miejsce w kategorii szkół podstawowych
Torba wykonana Michała Bargielskiego - I miejsce w kategorii przedszkola

Opinie (47)

  • ...kotka za pomoca mlotka

    Tratata – jesli zalezy wam na ochronie srodowiska, przekonajcie ludzi zeby mniej powietrze zatruwali spalinami swoich samochodow, a nie takie bzdury jak tu.

    Ps. Za komuny pamietam takie “ekologiczne” torby nazywaly sie siatkami. Wszyscy sasiedzi widzieli i zazdroscili jak niosles zdobyczne 3 kilo kartofli.

    • 0 0

  • eeee.

    nie podobają mi się te wyróżnione torby. Może jak na szkoły i przedszkola są OK, ale aby ludzie zechcieli plastiki i folie zamienić na "ekologiczne" to musiałyby być stworzone przez grafików. Ładne i zachęcające.

    Te wyżej mi przypominają przedszkole i worki na kapcie... eeechh.... o tempora o mores...

    • 0 0

  • pomysl imposible.

    lepiej by powstało wiecej pojemników do selekcji smieci

    • 0 0

  • E tam. Marność i lipa:-)

    Fajnie, że mamy zdolne dzieci, ale efekt 'ekologiczny' będzie żaden. To tak jak kiedyś układano wierszyki o wujku Leninie :)

    W takiej Finlandii na przykład wszyscy chodzą na zakupy do marketów z prostymi płóciennymi torbami, bynajmniej nie dlatego, że zostali przekonani do tego proekologiczną pogadanką w TV, tylko z uwagi na to, że torby plastikowe trzeba kupować, i to za relatywnie duże pieniądze. Krótka piłka. A jak u nas ktoś przeforsował przepis, że sklepy mają obowiązek za free zapewnić klientom siatki, to możemy sobie teraz urządzać konkursy dla dzieci nawet co tydzień :)

    • 0 0

  • Znów nie mogę wyjść ze zdumienia

    Co te torby mają wspólnego z ekologią? Może to są torby matematyczne, bo można je policzyć. A może fizyczne, bo dają się zważyć, zmierzyć i można wyznaczyć ich wytrzymałość i objętość. A może są i kosmiczne, bo można je zabrać np. w kosmiczną podróż na orbitę okołoziemską.
    Znów komuś pomyliła się ekologia z ochroną środowiska.
    Do zaakceptowania jest termin "Eko-torba", ale nie torba ekologiczna.

    • 0 0

  • Bardzo dobry pomysł!!

    Często spaceruje deptakiem w pasie nadmorskim i denerwuje mnie widok siatek foliowych wplątanych w gałęzie drzew. Wiatr rozwiewając śmieci, umieszcza foliowe siatki wysoko w koronach drzew. Widok jest szczególnie niestetyczny w okresie jesiennym i zimowym, gdy drzewa nie maja liści. Te "ozdoby" są wręcz wieczne ponieważ ze względu na brak możliwości dojazdu dla podnośnika samochodowego, nie mówiąc już o kosztach, sa praktycznie niemozliwe do usunięcia.

    • 0 0

  • Lucku
    poniewierające się odpadki to efekt BRAKU KOSZY NA ŚMIECI
    torby wiele nie zmienią
    pamięta ktoś IGIELIT??
    w latach 60tych robiło sie z niego na pracach ręcznych siatki dla mamy np na dzień matki
    fajna sprawa:)

    • 0 0

  • Tere fere kuku

    Sam pomysł nie jest może taki głupi, ale w tym wykonaniu to tylko odwalanie urzędniczej normy. Zorganizować, pochwalić się i szybko zapomnieć.

    Skandynawowie, którzy po pierwsze są bogaci, po drugie mają ogromne rezerwy zdrowego środowiska i po trzecie sporo oleju w głowie (choć wielokrotnie słyszałem mające dowartościować nasz krajowy zapchlony kurnik opinie, że to tępe drwale) umieją wprowadzić takie inicjatywy. Tylko rodzi się pytanie, czy środki użyte do prania takich siatek (czy np, przewijanych ręczników na bębnach w publicznych ubikacjach) nie zaszkodzą bardziej środowisku, niż dobrze przemyślany obieg przetwarzanych jednorazówek?

    Niewątpliwie rację mają autorzy poprzednich opinii: rozwiązanie mogą przynieść regulacje cenowe czy ogólniej - ekonomiczne, a nie akcje typu akademia do głowy Lenina.
    Coraz chętniej w Polsce kupuje się piwo w butelkach, nie dla ekologii, po prostu taniej wychodzi!

    • 0 0

  • siatki na drzewach - podziękujmy tym, którzy je rzucają gdzie popadnie
    ja wykorzystuję stada siateczek z hipków jako worki na śmieci, wiem że sporo ludzi tak robi - oszczędzam na workach do śmieci i na środowisku :) (bo mniej folii wyrzucam)
    jak już chcę zrezygnować z foliowej siateczki, to wolę zakupy do plecaka sobie wrzucić niż takim materiałowym badziewiem chodzić, już przeciez przerabialiśmy takie płócienne torby? Musiałyby byc naprawdę ładne, żeby się przyjęły (mam taką jedną, ale zagranicy :) i szkoda mi jej na zakupy brudzić :P )

    • 0 0

  • Iwona
    na morenie z mojego bloku jakiś łeb z VIIp wywala swoje śmieci oknem - wiesz coś o tym??
    czasem słyszę głuche walnięcie siaty o glebe...
    z jakości śmieci nie wygląda, że to menele

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane