Kilkadziesiąt tysięcy sztuk fałszywych akcyz na alkohol, banknotów o nominale 100 USD i 100 DM, blankietów dowodów rejestracyjnych i praw jazdy oraz dyplomów ukończenia wyższych uczelni znajdowało się w magazynie, który w ostatnich dniach zlikwidowali gdańscy policjanci z CBŚ.
W "magazynie fałszywek", który znajdował się w centrum Polski, znaleziono ponadto podrobione karnety TIR, blankiety legitymacji kierowcy inwalidy, świadectwa dojrzałości różnych szkół średnich, gdańskie i warszawskie bilety ZKM, pieczęcie szkół średnich i uczelni wyższych z terenu całej Polski, a także komponenty do produkcji banknotów i dokumentów. Z materiałów śledczych wynika, że fałszywe dolary i marki przeznaczone były na rynek europejski.
Pierwsze osoby, wprowadzające do obrotu banknoty o nominale 100 USD, zatrzymano w październiku ubiegłego roku w Gdańsku. Dotychczas tymczasowo aresztowane zostały trzy osoby. Wśród nich jest 50-letni mężczyzna, który kierował produkcją i dystrybucją fałszywek. Pomimo że nie pracuje, ma kilka luksusowych samochodów, a także komfortowe mieszkanie w centrum Polski.
- Dla dobra śledztwa nie mogę zdradzić żadnych szczegółów - mówi nadkom. Gabriela Sikora, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. -
Na pewno likwidacja magazynu nie kończy tej sprawy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
