2005-04-27 08:07
I ty Brutusie?
Lej na ustawę.
Długi łyk-end. Pora kupić kratę.
Osobiście od paru lat bojktouję wyroby tendemu Żywiec-Heineken. To za wydymanie gdańskiego browaru.
Poprubowawszy piwa pod nazwą Żywe (raczej unikam produktów z Bielkówka) stwierdzam: warte grzechu.
2005-04-27 08:40
za te piniendze to niech lepiej milicja narkomanów goni, a nie jeszcze spoleczeństwo będą rozpijać. "Przyślijcie natychmiast trzy wagony wódki, ludzie wytrzeźwieli i pytają, gdzieśmy podziali cara - dobrodzieja". W mordę jeżą. Ja jestem za prohibicją.
2005-04-27 08:54
A ja za paleniem na stosie abstynentów.
2005-04-27 09:14
Jakbyś mi to z ust wyjął!
Za likwidację gdańskiego browaru winno się skazać tych o*****dołów na pal tuhajbejowy!
No ale dłuuugi łyk-end zbliża się i browar słuszny spożyć trza!
A ja te odchody i festiwale mam tam gdzie piwo z człowieka się wylewa.
2005-04-27 09:19
Na darmo szukać oryginalnego smaku z Pragi czy Bielkówka. Zapijanie społeczństwa to widać najlepszy sposób na rozpoczęcie kampani wyborczej. Wszystko leje się z jednego europejskiego browaru im.Pierro Perona.
2005-04-27 09:31
Niechybnie trzeba udać się na łono.
Najpierw natury.
Juz oczami wyobraźni widzę. Obok mnie.
Grill, browar, koleś w dresach, podkoszulce na szelkach (w poniedziałek 26oC) i klapkach. Mmmmmm. Pycha.
Obok jego stara. Koniecznie łeb na czarno.
No i pies. Mały, kudłaty. Taki co będzie mnie wk*iał szczekaniem o 5 rano.
Niech się święci 1 i 3 maja. Ale jaja.
2005-04-27 09:44
Plastyka trójwymiarowa z ust twych wypływa!
Tia, koleś-dres w czapeczce-debilce daszkiem do tyłu z nieodzownymi brylami, jego baba z kudłami jak opisałeś no i pepkiem na wierzchu kolczykiem przedziurawionym...
no i łykają "tyskie" co ma ileś tam lat - a jak by łykali mocz - to też bez różnicy.
No i muzyka!
murzyni bełkot w stylu zaciętego winyla, przerywany jękami zaciążonej natali i specjalistki od jazdy na wrotkach w rytmie rap i ryp mnie....
2005-04-27 09:48
Tak do mnie mów!
2005-04-27 10:06
Ja lubiue gorzkawy smak Pilsnera Urquella i to w nim ze nie jest za maocny - 4,4 proc = w sam raz. Nie znosze slodkawych mocnych piw typu Strong.
Ostatnio odkryłem tez bardzo zacne piwko z Ambera - Zywe. Nie pasteryzowane, lekko drożdżowe w samku. rzdo dobre. Ale drogie - ponad 3,2 PLN.
Reszta piw z Ambera to badziew niestety (z wyjatkiem kozlaka - ale to mozna raz na rok wypic).
2005-04-27 10:22
Jak Pilsner Urquell to tylko z Czech! a nie od Kulczyka.
raz jeden jedyny wypiłem tę lurę z browaru lecha i jest to profanacja jednego z lepszych piw w świecie.
Zgroza.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
