• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk i Sopot chcą zmienić okolice Ergo Areny

Piotr Weltrowski
17 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Tak według wstępnych koncepcji może w przyszłości wyglądać okolica Ergo Areny. Tak według wstępnych koncepcji może w przyszłości wyglądać okolica Ergo Areny.

Likwidacja naziemnych parkingów i stworzenie podziemnych, zabudowa od 12 do 33 metrów, możliwość postawienia hoteli, kina, basenu czy lodowiska, a także koncepcja dużych terenów zielonych - Gdańsk i Sopot przygotowały wspólnie wstępny projekt dwóch planów miejscowych obejmujących rejon Ergo Areny i jej okolic.



Jaki obiekt jest najbardziej potrzebny w okolicy Ergo Areny?

W lipcu ubiegłego roku Sopot i Gdańsk podpisały porozumienie o współpracy przy przygotowaniu wspólnej wizji na zagospodarowanie terenów wokół hali.

Porozumienie to przewidywało stworzenie dwóch planów miejscowych.

Granicami tych planów objęto: budynek hali widowiskowo-sportowej z całym zapleczem technicznym i parkingowym oraz placem Dwóch MiastMapka, a także fragment ul. ŁokietkaMapka, fragment ronda Dwóch Miast, łącznik drogowy z pasem zieleni nieurządzonej w granicach Sopotu i niezagospodarowane tereny w granicach Gdańska.

Sopot szukał nawet pierwszych inwestorów zainteresowanych terenem wokół hali, ale do tej pory nie było mowy o konkretnych pomysłach na zmiany. Sytuacja się jednak zmieniła.

Zabudowa do 32 m, zlikwidowane parkingi naziemne



Władze obu miast zaprezentowały teraz wstępną koncepcję zmian, które mają zostać uchwalone w ramach tych planów. Nowe zapisy mają rozszerzyć ofertę programową w zakresie usług związanych ze sportem, kulturą i rekreacją, wypoczynkiem i turystyką. Oznacza to, że w okolicy Ergo Areny powstać będą mogły m.in. hotele, mniejsze sale treningowe, lodowisko, basen, a nawet kino.

Koncepcja umożliwia również rozbudowę hali o część wejściową. Wskazano w niej również tereny pod miejskie tereny zielone z zagospodarowaniem sportowo-rekreacyjnym na świeżym powietrzu, czyli siłownie terenowe, place zabaw, boiska i place sportowo-rekreacyjne dla młodzieży i dzieci.
Tak dziś wygląda okolica sopocko-gdańskiej hali. Tak dziś wygląda okolica sopocko-gdańskiej hali.

Założenia kompozycyjne nowej zabudowy

  • W bezpośrednim sąsiedztwie hali dopuszczono zabudowę do wysokości nie wyższej niż budynek istniejącej hali, czyli poniżej 32 m, tylko od strony Osiedla Młodych na Żabiance.
  • Zabudowa została ukształtowana stopniowo od 12 m poprzez 16 m, aż do 20 m. Pomiędzy jednym zespołem zabudowy a drugim znalazła się otwarta przestrzeń, na której może powstać terenowe zagospodarowanie sportowo-rekreacyjne, plac miejski czy teren zieleni miejskiej.
  • Wprowadzono również liczne ciągi piesze i pieszo-rowerowe, zachowując ciągłość powiązań pieszo-rowerowych.
  • Nowe zagospodarowanie wymaga likwidacji obecnych parkingów terenowych. Nowe parkingi powstaną jako podziemne pod budynkami pod placem oraz jako wolnostojący budynek.
  • Nową zabudowę ukształtowano w taki sposób, aby zachować otwarcia widokowe na istniejącą halę widowiskowo-sportową.
  • W planie pojawiło się szereg regulacji związanych z estetyką obiektów, jak i zabezpieczeniem usług dla mieszkańców w parterach budynków od strony ulic i przestrzeni publicznych.
  • W najbliższym sąsiedztwie istniejących bloków od strony Żabianki zaprojektowano zieleń urządzoną.
  • Do planu wprowadzono obowiązek realizacji konkursu urbanistyczno-architektonicznego na zagospodarowanie terenu, aby wybrać najlepsze rozwiązania przestrzenne i najciekawszą ofertę sportowo-rekreacyjną.

Do inwestycji wciąż daleka droga



- Dwa plany miejscowe zostały sporządzone na podstawie wspólnej wizji Biura Rozwoju Gdańska i Urzędu Miasta w Sopocie. Te koncepcje umożliwiają rozwój hali. Chcemy, aby powstały tu funkcje rekreacyjne, sportowe i usługowe. W procedurze planistycznej zakończył się ważny etap. Domknęliśmy koncepcję na tyle, aby móc powiedzieć, w jakim kierunku hala będzie się rozwijała. Tworzymy tu zielony ring, wskazujemy na miejsca, gdzie będą usługi. Zastosowane zostały powiązania ciągów pieszo-rowerowych łączących Sopot i Gdańsk, a nowa kubatura wpisuje się w otoczenie, nie zaburzając bryły i widoku na istniejącą już halę - mówi Dorota Kucharczak, kierownik zespołu urbanistycznego Oliwa z Biura Rozwoju Gdańska.
Zanim nowe plany miejscowe zostaną uchwalone, będą jeszcze konsultowane z radnymi, w Gdańsku także tymi dzielnicowymi, dopiero następnie, po ewentualnych poprawkach, zostaną wyłożone dla mieszkańców. Kolejnym etapem będzie ich przyjęcie przez rady obu miast. Gdy wejdą w życie, możliwe będzie przygotowanie koncepcji i projektu samej inwestycji.

Opinie (213) 7 zablokowanych

  • Wielki park z łąką pełną ziół i polnych kwiatów

    Do tego tereny rekreacyjne(miejsca na ognisko, grill, ławki, leżanki) i sportowe takie jakie wskażą mieszkańcy(np.lodowisko) Dziwi mnie pomysł budowania kolejnej hali widowiskowej czy hotelu w czasach pandemii. Patrzę na wizualizację i jestem załamana. Zamiast obecnej dziś zieleni beton i zabudowa. Czy właśnie tego potrzebujemy w czasach pandemii, zatrutego powietrza i wszechobecnej dewastacji przyrody?

    • 2 0

  • najlepiej postawcie szwabskiego lidla...zeby ludzi mogli sie czesciej truc jedzac ta szwabska trutke na szczóry.................

    • 1 0

  • Komunikacja w tym rejonie

    Można planować nawet skocznie narciarską i znajdzie się inwestor, ale przy byle imprezie w Ero-Arenie dzielnica jest sparaliżowana komunikacyjnie. To jest rejon wąskich osiedlowych uliczek, jak dojechać i wyjechać, podczas imprez okolic zapchana autami. Przestańcie sprzedawać tereny rekreacyjne pod betonową zabudowę. Zostawcie zieleń boiska naziemne, park, obok duże osiedle tysiące ludzi i co robić z wolnym czasem piwo i tv. Koniec z tymi durnymi inwestycjami z których zadowolone są tylko kieszenie urzędasów.

    • 3 0

  • Na temat

    Jeśli kolejny raz sopot wycycka gdańsk, to się chyba nikt nie żdziwi. Mają swoje błonia, ogródki działkowe, to niech sobie budują (sopocianie na pewno się zgodzą ). Na pewno zgodzi się hestia, która w miejsce drogi od areny do jelitkowskiej zrobiła sobie "tereny zielone" oczywiście z parkingiem. Jelitkowską wraz zdrogą dojazdową do zbiornika retencyjnego już zagarneli. Jeszcze im mało.Wzorem sopotu zróbmy i sobie trochę zieleni. Całe szczęście, że niżej są tereny ujęć wody. Oni (sopot) mają status uzdrowiska. Czemu nie my? Ujęcia te same.

    • 1 0

  • łąki i zieleń musi zostać

    Nie rozumiem dlaczego tworzy się wszędzie łąki kwietne a w miejscu gdzie jest taka łąka, mnó stwo owadów rzadkich, ptaków(słowiki, podróżniczki,pokląskwy itd) roś!in, żab chce się lać beton i robić zabudowę.Czy nie można tam stworzyć parku przyrodniczo-rekreacyjnego?Wszystko musicie zabudować?Tam naprawdę jest pięknie!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane