- 1 Nie udawajcie Kaszubów w Trójmieście (281 opinii)
- 2 Dziecko znalezione w śmietniku uduszono (193 opinie)
- 3 Włamali się i zdemolowali sklep na Chełmie (76 opinii)
- 4 Rolnicy znowu zablokują Gdańsk (775 opinii)
- 5 Grzyb w nowych mieszkaniach komunalnych (174 opinie)
- 6 Ta droga mogłaby odciążyć ważną arterię (110 opinii)
Gdańsk nie odebrał bonifikaty Kościołowi. Jest zawiadomienie do prokuratury
Właśnie minął 10-letni termin, w którym Gdańsk mógł wystąpić do Kościoła o zwrot bonifikaty za działkę, na której przez lata arcybiskup Głódź hodował daniele. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami miasto nie skorzystało z tej możliwości. Do prezydent Gdańska trafiła petycja, a do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez władze miasta.
Aktualizacja, 14.07
Posłanka Lewicy Beata Maciejewska złożyła dziś w Prokuraturze Okręgowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez gdańskich urzędników. Jej zdaniem miasto, które nie zdecydowało się na odebranie bonifikaty Kościołowi, dopuściło się "rażącej niegospodarności".
- Skierowałam do prezydent Dulkiewicz wiele pism, podjęłam wiele działań, żeby urząd wystąpił o zwrot bonifikaty. Doprowadziłam do kontroli na tym terenie, niestety miasto twierdzi, że nie zebrało dowodów na to, że nie było tam prowadzonej działalności sakralnej - mówiła w środę pod siedzibą prokuratury posłanka. - Niestety pani prezydent nie czuje się w obowiązku stanąć po stronie mieszkańców i uważa, że po tę bonifikatę występować nie należy. Dlatego dziś składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i zawiadamiam, że osoby pracujące dla gminy nie dopełniają swoich obowiązków. Nie wystąpili o zwrot bonifikaty, czym spowodowali szkodę znacznej wielkości dla gminy.
Maciejewska podkreślała, że ze zgromadzonych przez nią dowodów wynika, że nieruchomość nigdy nie spełniała celów sakralnych, a "cele rezydencjalne".
- Stała się osobistą rezydencją arcybiskupa Głódzia, więc nabywca rażąco sprzeniewierzył się celom. Z kolei urzędnicy, prowadząc w tej sprawie postępowanie, dopuścili się rażących uchybień w postaci wadliwej interpretacji przepisów, czym doprowadzili do daleko idącej niegospodarności i według mnie wypełnili znamiona czynu zabronionego - mówiła posłanka. - Składam to zawiadomienie i jest mi przykro, że pani Dulkiewicz jest lepszą parafianką niż prezydentką. To przykład dla całej Polski, który pokazuje, że nadal część politycznej elity stoi murem za Kościołem - dodała.
Chodzi o teren o powierzchni 3 tys. m kw. przy parafii św. Ignacego Loyoli, gdzie stoi nie tylko kościół, ale i rezydencja przez lata zamieszkiwana przez abp. Sławoja Leszka Głódzia. Do budynków przynależą duże tereny zielone, gdzie arcybiskup ustawił paśniki i hodował daniele. Zwierzęta zniknęły stamtąd kilka miesięcy temu - dopiero wtedy, gdy decyzją papieża Głódź został wydalony poza archidiecezję gdańską za tuszowanie pedofilii.
Umowa notarialna z miastem na przekazanie Kościołowi oruńskiej działki za 1 proc. wartości została podpisana 13 lipca 2011 roku. Tym samym miasto udzieliło bonifikaty w wysokości blisko pół miliona złotych. Warunkiem jej utrzymania było przeznaczenie terenu na cele sakralne, a co do tego - m.in. w związku z hodowlą danieli - były wątpliwości.
Dopiero niedawno, przed kontrolą miejskich urzędników, na działce pojawiły się figury świętych, m.in. posążek Jezusa oświetlony lampą solarną i krzyże, co miało potwierdzić, że teren jest użytkowany zgodnie z przeznaczeniem. Dodatkowo proboszcz zapowiada, że w przyszłości powstanie tam dom dla księży emerytów i seminarzystów.
Urzędnicy tłumaczą, dlaczego nie wystąpili o zwrot pieniędzy
Co ważne, w zamian za działkę przy kościele na Oruni kuria zrzekła się w akcie notarialnym roszczeń wobec fragmentu parku Oliwskiego i fragmentu drogi przy cmentarzu na Oruni. Miasto tłumaczy, że gdyby teraz wystąpiło o zwrot bonifikaty, mogłoby wspomniane tereny stracić. Urzędnicy uznali też, że mimo kontrowersji działka, na której pasły się daniele, była użytkowana zgodnie z przeznaczeniem.
Dlatego teraz - już oficjalnie - informują, że o zwrot bonifikaty nie wystąpili. Zaskoczenia nie ma, bo w czerwcu taki finał sprawy zapowiadał wiceprezydent miasta.
- Nie wystąpiliśmy o zwrot bonifikaty. Nasi pracownicy odbyli wizytę w terenie, sprawdzili, jakie jest faktyczne przeznaczenie działki i jakie są plany. Kościół wraz z domem parafialnym, przylegającym cmentarzem i działką sprzedaną z bonifikatą 10 lat temu całościowo tworzą kompleks kościelny. Do tego w umowie notarialnej uregulowana jest kwestia własności fragmentu parku Oliwskiego. W zamian za bonifikatę na działkę na Oruni Kościół zrzekł się roszczeń wobec parku i fragmentu drogi przy cmentarzu na Oruni. A to dla nas najważniejsze - informuje nas Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska. - Rozumiem emocje społeczne, które ostatnio towarzyszą Kościołowi w Polsce, ale podejmując decyzję o bonifikacie, patrzymy wyłącznie na interes miasta.
W jednej z dyskusji na Facebooku głos w sprawie zabrała też sama prezydent Aleksandra Dulkiewicz. Tłumaczyła m.in., że Gdańsk, żądając zwrotu bonifikaty, miałby problem, by przedstawić sądowi dowody naruszenia warunków umowy, i w efekcie miasto mogłoby sprawę przegrać, a dodatkowo zostać obciążone kosztami procesu.
- Parafia przez niemal cały 10-letni okres korzystania z nieruchomości nie dokonała zmian, z których można by uczynić zarzut wykorzystania nieruchomości na inne cele niż cel udzielenia bonifikaty. Nie ma dowodów na zmianę przeznaczenia, nieruchomość nie została podzielona, nie została zabudowana innymi obiektami niesłużącymi kultowi religijnemu - napisała na Facebooku Dulkiewicz.
Posłanka złożyła petycję i zapowiada "kroki prawne"
Z decyzją władz Gdańska nie zgadza się posłanka Lewicy Beata Maciejewska, na której wniosek kontrolowano byłą posiadłość abp. Głódzia na chwilę przed upływem terminu, w którym można było zażądać zwrotu bonifikaty. W poniedziałek, 12 lipca, złożyła petycję adresowaną do prezydent Aleksandry Dulkiewicz z żądaniem odzyskania przez miasto 99 proc. bonifikaty. Podpisało ją ponad 2,6 tys. osób.
- 260 osób dziennie podpisywało się pod tą petycją, domagając się zwrotu pieniędzy od Kościoła. Niewystąpienie o nie jest decyzją na szkodę mieszkańców. Ta decyzja oznacza stratę prawie pół miliona złotych, które można przeznaczyć na potrzeby gdańszczan i gdańszczanek, np. remont budynków komunalnych - mówi posłanka. - Ta działka nigdy nie była wykorzystywana na cele sakralne. Pasienie danieli to nie jest działalność sakralna i wszyscy o tym wiemy. Na ostatnią chwilę stworzona tam została inscenizacja, która ma udowadniać, że tam się działy jakieś wydarzenia związane z kultem religijnym, ale to nieprawda. Równie dobrze Kościół mógłby nazwać celem sakralnym budowę wieżowca, w którym nad wejściem zawiesi krzyż, a w holu postawi podświetlaną figurę Jezusa - wskazuje.
Rzecznik prezydent w odniesieniu do złożonej w urzędzie petycji mówi:
- Nie wiem, czy osoby, które się pod nią podpisały, znają wszystkie szczegóły dotyczące tej wiązanej transakcji. Jeżeli posłanka Maciejewska ma pretensje do dzisiejszych gdańskich urzędników, to może powinna je też skierować do swojego obecnego środowiska politycznego. Razem z SLD pani poseł tworzy jeden klub w Sejmie. A to właśnie za czasów wojewody z SLD, w 1990 roku, zostało potwierdzone prawo Kościoła do fragmentu parku Oliwskiego - wskazuje Stenzel.
Posłanka Maciejewska zapowiada, że sprawy odebrania bonifikaty nie odpuści i zareaguje "bardziej stanowczo". Szczegóły ma ogłosić jutro.
- Apeluję do władz miasta, by nie broniły Kościoła ani ludzi, którzy chronili pedofilów. W środę podejmę kolejne kroki w tej sprawie, tym razem prawne. Już nie będę prosiła pani prezydent ani pokazywała petycji - zapowiada Maciejewska.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-07-13 14:36
(4)
tacy ludzie rządzą naszym miastem? wstyd! Działają na naszą szkodę. Ktoś powinien za to odpowiedzieć.
- 173 60
-
2021-07-13 18:47
Czas już się pozbyć tej nieudolnej paniusi,która u Adamowicza była tylko,przynieś,podaj,pozamiataj, posiedź jak masz czas! Taka wodzianka jak u wojewódzkiego!! To co się dziwić ze nic nie potrafi!!Amen!!
- 13 8
-
2021-07-13 16:43
Tacy jakich wybraliście więc o co ten płacz?
- 9 6
-
2021-07-13 14:51
Miastem? (1)
Tacy ludzie rządzą naszym Krajem. Ojciec tranzystorysta dostaje wielomilionowe "nagrody" z każdego możliwego Ministerstwa, od Ministerstwa Sprawiedliwości po Ministerstwo Rolnictwa. Minister Oświaty na siłę wprowadza przymus nauki religii KK do świeckich szkół. Episkopat Polski ma realny wpływ na ustawy dotyczące wszystkich Polaków, bez względu na ich przekonania. Pedofil w sutannie nie odpowiada przed polskim Wymiarem Sprawiedliwości. Katotaliban pełną gębą.
- 51 17
-
2021-07-13 15:53
Szkoda pisać nie podskoczy kaczorkom bo jej wódz na pasku ale musieli na chwarzastego kwity znaleść
- 6 6
-
2021-07-13 21:15
Do tych, którzy chcą odebrania bonifikaty - (18)
serio jesteście gotowi na zwrot części Parku Oliwskiego kościołowi? To właśnie była ta transakcja wiązana, za nieprzydatny miastu do niczego kawałek terenu, kościół zrzekł się praw do będącego ich własnością kawałka parku
- 103 73
-
2021-07-14 14:50
zrzekł się praw czy roszczeń do praw - bo to spora różnica
jeśli zrzekł się roszczeń to dość słaba wymiana- za kolejnych kika/kikladziesiąt lat mogą wystąpić ponownie o zwrot części parku i znowu dostać jakąś działkę od miasta za wycofanie się... :P
- 1 0
-
2021-07-14 11:49
Kościół powinien odzyskać cały park oliwski (2)
A miasto ma siedzieć cicho. I chcemy powrotu sołtysa Głódzia
- 2 8
-
2021-07-14 13:09
Proście Boga o dotacje ? (1)
- 2 1
-
2021-07-14 13:25
Dotacje ma dać państwo i wierni
A rozmawiać będziecie na kolanach
- 0 2
-
2021-07-14 11:38
Park nie należał do kościoła, bo jeszcze w XIXw. znacjonalizował go król pruski. Kościołowi nie przysługiwał ani centymetr parku - więc bonifikata jak najbardziej powinna być odebrana. Z odsetkami.
- 5 6
-
2021-07-14 10:17
Zasadniczo problem polega na łączeniu bonifikaty na cele religijne z niezwiązaną z nią kompletnie sprawą gruntów oliwskich. (1)
To jest bzdurne używanie prawa przez urząd dla robienia łaski Kościołowi.
- 9 4
-
2021-07-14 13:18
chyba laski a nie łaski
- 4 1
-
2021-07-14 09:48
Racja... Tylko... (1)
Jako że nie wywiązuje się kuria ze swoich obowiązków, można zażądać ponownego przeliczenia wartości gruntów i przykładowo z upustu 99% wyjdzie 70%. Niech płacą uczciwe pieniądze.
- 11 2
-
2021-07-14 13:08
Odliczyć cene podarowanych włości od dotacji na koŚcieły ,publicznie przedstawić rachunek Watykanowi
- 3 0
-
2021-07-14 05:52
Zwraca to sie tereny wlascicielowi. Kosciol (2)
nie jest wlascicielem zadnego terenu, bo wszystko dostawal i dostaje na mocy ukladow ukladzikow i innych sciem przez czas swojego istnienia. Wiec najpierw by trzeba wyjsc od tego rozpatrujac, co kosciol posiada "swojego".
- 30 13
-
2021-07-14 11:31
Ja (1)
Bzdury piszesz. Nie masz pojęcia
- 5 5
-
2021-07-14 13:06
Transakcje wiązane obecnie z Borsukiem Analnym z Nowogrodzkiej .
- 2 1
-
2021-07-14 03:57
(2)
nalezy wszystko odebrac kosciolowi, to nikczemna sekta
- 34 12
-
2021-07-14 13:05
Zakazać działalności ! Bóg nawet słowa nie piSSśnie w obronie tej Chołoty . (1)
- 4 3
-
2021-07-14 14:53
Kościół to nie świątynie i hierarchowie tylko wirerni
ludzie którzy z kościoła zrobili biznes i tubę interesów politycznych niszczą Wiarę w Boga
- 4 0
-
2021-07-13 23:09
Nie wprowadzaj w blad jak nie rozumiesz.
tak bym powiedzial Skad to wyczytales ? Bzdury piszesz i tyle.
Zreszta ... po 45 co tu bylo kosciola.... wszystko zagrabili. To byly protestanckie koscioly.- 26 11
-
2021-07-13 22:38
Lol (1)
Ten kawałek terenu nigdy nie należał do nich
- 30 25
-
2021-07-14 07:15
Wrecz przeciwnie
Należał, ten Park Oliwski jak chciałbyś wiedzieć główną jego część założyli zakonnicy Cystersi.
- 23 12
-
2021-07-13 18:18
Każdy sobie zdaje sprawę że była to transakcja wiązana (10)
Ale jedna ze stron (Kościół) nie wywiązała się z niej, a biorąc pod uwagę "działalność" Głódzia, Kościół powinien ponieść finansowe konsekwencje
- 203 42
-
2021-07-14 11:27
Środowisko z którego wywodzi się Prezydent jest stosunkowow pro-kościelne. (1)
Gdyby nie animozje na górze to nie mieliby większych oporów by wejść w koalicję z PiS.
- 7 0
-
2021-07-14 12:21
przecież PO i PiS to takie same partie siostrzane
kto jeszcze pamięta że obiecywały się podzielić władzą? - tylko kaczyński chciał zagarnąć wszystkie ministerstwa siłowe - i o to się tylko pokłócili ... i stąd się zaczęło szczekanie kaczyńskiego PiSu na PO i tuska
- 4 0
-
2021-07-14 07:21
Konkordat (2)
Tylko nie mów nikomu, konkordat to za czasów SLD podpisano, a pani Maciejewska była wówczas w młodzieżówce tejże partii - spadkobiercy PZPR, który odebrał po wojnie większą cześć cystersom. Poczytaj historie Parku Oliwskiego. To zakon Cystersów go założył i pielęgnował do II WŚ.
- 15 2
-
2021-07-14 10:21
To znaczy, że Nienasycony Głódź przehandlował kawałek historii Kościoła za wybieg dla danieli:) (1)
- 5 2
-
2021-07-14 12:02
Tak. Aczkolwiek niewątpliwie z korzyścią dla gdańszczan chcących sobie pospacerować po parku.
- 2 1
-
2021-07-13 21:23
(1)
przestancie sobie geby kosciolem wycierac kacapy. W/g definicji kosciola to wspolnota wiernych kleru i dalej w balagan ospalych i bogatych klechow ponad miare w Toruniu tez
- 4 17
-
2021-07-14 12:19
głodz 18tysiecy zł emeryturki
były papież Benedykt w niemczech dostaje tylko 11,500zł
- znaczy Polska to bardzo bogaty kraj ;))))- 6 0
-
2021-07-13 20:37
Nie masz pojęcia głąbie lewacki na czym polega transakcja wiązana (2)
- 12 41
-
2021-07-13 20:42
Pełne miłości do bliźniego słowa polskiego katolika XD (1)
- 42 10
-
2021-07-14 14:21
już to widzę jak PiSowski prokurator - POwską burmistrzkę oskarża o bogate podarunki dla kościoła
już to widzę LOL
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.