- Harmonogram prac związanych z inwestycją przy gdyńskiej marinie nie jest zagrożony - zapewniają przedstawiciele inwestora. Zgodnie z nim wyburzanie budynków klubowych ma się rozpocząć w pierwszym kwartale nowego roku, choć wśród żeglarzy nie brak głosów, że rozbiórka w tym terminie jest coraz bardziej niepewna.
Przypomnijmy, że zgodnie z założeniami na działce o powierzchni użytkowej 32 tys. m kw. powstanie hotel z 200 pokojami. Zajmie blisko 10 tys. m kw. Oprócz tego znajdzie się powierzchnia handlowa i usługowa (5,7 tys. m kw.), biura (5 tys. m kw.), w których znajdzie swoją siedzibę m.in. Pomorski Związek Żeglarski, centrum fitness (2 tys. m kw.), podziemny garaż posiadający 240 miejsc postojowych oraz sale konferencyjno-szkoleniowe. Dodatkowych miejsc na wodzie jednak nie będzie.
Kluby żeglarskie, po blisko dwóch latach, porozumiały się z Polskim Związkiem Żeglarskim wiosną tego roku co do współpracy przy inwestycji nazwanej oficjalnie "Nową Mariną". Negocjacje trwały od momentu, kiedy światło dzienne ujrzała koncepcja architektoniczna projektu. Rozbieżności dotyczyły głównie dalszej obecności klubów w tym miejscu oraz udziału w zyskach z zaplanowanej działalności komercyjnej. Ostatecznie w umowach pojawiły się zapisy, według których umowy dzierżawy na czas budowy zostaną zamrożone, a później odtworzone w niezmienionej postaci. Razem na funkcje żeglarskie zostanie przeznaczona połowa powierzchni.
Po zakończeniu inwestycji czwórce podmiotów: YKP Gdynia, YKP Stal, Jacht Klub Morski Gryf oraz Centrum Wychowania Morskiego pozostanie do dyspozycji 5,5 tys. m kw. z hangarami, biurami i magazynami. Każdy z klubów otrzyma 6 proc. zysków z działalności obiektów komercyjnych oprócz CWM, które musi zadowolić się 2 procentami.
Na całość prac potrzeba ok. 160 mln zł, a pierwsze efekty inwestycji mają być widoczne w postaci prac rozbiórkowych w pierwszym kwartale kolejnego roku. Na razie - jak twierdzą działacze klubowi - konkretnych terminów wciąż brak.
- Nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów, że w najbliższych miesiącach czeka nas wyprowadzka z zajmowanych obecnie terenów. Prace rozbiórkowe, jeśli przeciągną się na wiosnę, mogą zahaczyć o przyszłoroczny sezon letni, a do tego nikt nie chce dopuścić. Gdyby istniało zagrożenie, prace mogłyby się zacząć najwcześniej jesienią i chyba do tego wszystko zmierza - mówi nieoficjalnie jeden z działaczy klubowych.
W klubach żeglarskich na rozpoczęcie inwestycji paradoksalnie nikt zresztą nie naciska. Wyprowadzka oznacza poszukiwanie miejsca dla jachtów oraz sporo problemów organizacyjnych do rozwiązania. Na razie wiadomo na ten temat niewiele.
Na czas budowy sprzęt może zostać przeniesiony na tereny portu oraz te zajmowane wcześniej przez Stocznię Nauta. PZŻ zapowiadał też utworzenie tzw. funduszu asekuracji finansowej, pozwalającego na prowadzenie działalności klubom przez cały okres budowy, którą zaplanowano na dwa lata. Wszystko okaże się prawdopodobnie pod koniec roku, W najbliższych miesiącach na pewno zostanie ukończony projekt budowlany, miasto dostosuje plan zagospodarowania terenu, a spółka, która w przyszłości będzie zarządzała zasobami, otrzymując prawo do użytkowania terenu dostanie gwarancje bankowe, co najmniej w postaci promesy.
Przedstawiciele firmy uspokajają, że na razie powodów do obaw nie ma, a do końca roku ten etap inwestycji będzie zakończony.
- Nie ma mowy o żadnych opóźnieniach, ani zagrożeniu inwestycji, której harmonogram pozostaje niezmienny. Pierwszy kwartał przyszłego roku to czas, w którym chcemy zacząć wyburzanie obiektów. Pracujemy teraz w spokoju, stąd może wrażenie, że działania nie postępują. W tym roku chcemy uzyskać pozwolenie na budowę oraz gwarancje od banków. Negocjacje przy tak dużej inwestycji nie są łatwe, ale liczę, że zakończą się jesienią pomyślnie dla nas - wyjaśnia Maciej Kurylczyk, prezes spółki "Nowa Marina Gdynia Spółka Akcyjna spółka komandytowa".
- Czy prace przy budowie gdyńskiej mariny rozpoczną się zgodnie z planem?
-
29%
tak, myślę, że na początku roku wszystko rzeczywiście powinno się rozpocząć
-
24%
raczej tak, barierą był przede wszystkim brak porozumienia z klubami
-
17%
raczej nie, będą opóźnienia, ale pewnie niewielkie
-
30%
nie, nie sądzę, by wyburzanie rozpoczęło się przed przyszłorocznymi wakacjami
łącznie głosów: 206
Zobacz także
Opinie (62) 2 zablokowane
-
2015-09-06 15:08
Teren basenu jachtowego słusznie , że rozbudowywany, ale wara od portu morskiego. (2)
Zakusy na tereny portu morskiego są wielkie. Ale to tak , jak zabić kurę znoszącą złote jajka, no może nie dziś.
- 35 11
-
2015-09-06 17:55
Maciej Kurylczyk (1)
A dlaczego juz nie pracuje w Elektrobudowie ?
A jak sie ma tata Były Wojewoda ?- 6 0
-
2015-09-07 00:17
nie pracuje bo sie wydalo
ze
- 5 0
-
2015-09-06 15:09
PZŻ - mafia leśnych dziadów z mentalnością PRL... sprytnie się "odnaleźli" w nowym systemie.. (2)
Capitalist from The East.
Zmiana przepisów co dwa lata, ciągłe wymiany patentów i inne biurokratyczne ruchy, aby tylko wydębić kasę...- 60 3
-
2015-09-06 18:09
Polski
burdel , znajomości , układy i układziki !!!!!!
- 7 3
-
2015-09-07 07:36
Jakim prawem
Kluby będą uczestniczyły w podziale zysków? A szczególnie PZŻ? Banda dziadów?
- 3 2
-
2015-09-06 15:13
Jeszcze trochę i wszystko zabetonują (6)
Mam nadzieję, że chociaż parku mieszkańcy będą bronić
- 25 39
-
2015-09-06 15:52
Brak słów (4)
Typowe myślenie leśnego dziada z epoki PRL, chcesz mieć więcej zieleni to zapraszam na Witomino, Pustki, Wiczlino. Tutaj jest centrum miasta więc chyba logiczne, że nowe inwestycje będą się budowały? Oznacza to nowe
Typowe myślenie leśnego dziada z epoki PRL, chcesz mieć więcej zieleni to zapraszam na Witomino, Pustki, Wiczlino. Tutaj jest centrum miasta więc chyba logiczne, że nowe inwestycje będą się budowały? Oznacza to nowe miejsca pracy, więcej pieniędzy do miejskiej kasy oraz szansę na ciekawsze '' miejskie życie'' w okolicy. Gdynia to nie Dębki, stać nas na coś więcej niż sezonowe budy z goframi itp.
- 19 12
-
2015-09-06 16:00
Zostaw Janusza, on nie zrozumie :(
- 15 7
-
2015-09-06 20:15
Każde miasto zachodniej i południowej i północnej Europy ma park i rynek. (2)
Taka jest tradycja.
- 5 5
-
2015-09-06 21:03
(1)
Że co?!
- 1 2
-
2015-09-06 21:27
No, nie wiem, jak mam się odnieść do takiej wypowiedzi.
Proszę dać mi szansę i napisać coś więcej niż "że co".
- 3 3
-
2015-09-06 21:06
Kilomery lasów dookoła, to czego nie mają zabudowywać?
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
- Zobacz opinie (62)
Mogłeś jeszcze nie czytać
-
5 tys. mandatu dla małżeństwa na rowerach (446 opinii)
-
On uczył ją jeździć, ona go potrąciła. Nie żyje 32-latek, 26-latka była pijana (158 opinii)
-
Wątpliwości wokół zbiórki na pomoc Ukrainie (358 opinii)
-
Polsat Plus Arena zaprasza na murawę z kocem lub bez. Za darmo (104 opinie)
-
Kościół będzie miał problem z rekrutacją nowych księży? (632 opinie)
-
Chcą ciszy w Śródmieściu. Ograniczenia dla klubów, zakaz dla motocykli? (343 opinie)