• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia rozpoczyna konsultacje w sprawie zmian na Starowiejskiej

Patryk Szczerba
17 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Dyskusja o Starowiejskiej wraca od lat. Tym razem w formie konsultacji społecznych, które mają dać odpowiedź na pytanie: czego chcą mieszkańcy. Dyskusja o Starowiejskiej wraca od lat. Tym razem w formie konsultacji społecznych, które mają dać odpowiedź na pytanie: czego chcą mieszkańcy.

O zmianach na ul. Starowiejskiej władze Gdyni mówią od ponad 10 lat. Jest szansa, że niedługo urzędnicy przejdą od słów do czynów, bowiem właśnie ogłoszono konsultacje społeczne w tej sprawie. Ich rezultat będzie znany w lipcu.



Czy chcesz zmian na Starowiejskiej?

Podejść do zmian na najstarszej ulicy w Gdyni było kilka. Ponad 10 lat temu dwukrotnie rozpisywano konkurs na koncepcję przebudowy. Za pierwszym razem wpłynął tylko jeden projekt i wobec braku konkurencji unieważniono przetarg. Do drugiego nie zgłosił się już nikt.

Ankieta na temat zmian na Starowiejskiej

Zobacz też: Ul. Starowiejska w Gdyni: próby zmian w 2008 roku

Ul. Starowiejska: zmiany proponowane od dekady



- Obecnie projektanci mają tyle pracy, że nie zawsze są zainteresowani braniem udziału w takim konkursie. A my nie możemy powierzyć tego projektu pierwszej lepszej firmie - wyjaśniał w 2008 roku Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.
Znający zapisy konkursowe twierdzili, że projekt pozostawiałby ulicę w takiej samej formie jak obecnie, więc brak rozstrzygnięcia nie był najgorszym rozwiązaniem. Zniechęcać projektantów mogła też pula nagród. Za pierwsze miejsce można było zgarnąć zaledwie 100 tys. zł.

Temat zmian na ulicy wrócił dopiero po latach, gdy Gdynia, w ramach projektu Civitas Dynamo, zadeklarowała stworzenie w centrum strefy pieszej z ograniczonym ruchem samochodów. Pod uwagę była wtedy brana m.in. ul. Starowiejska.

Miasto Wspólne: Starowiejska - zmiany - pierwsza inicjatywa społeczników



Do działania przystąpili wówczas po raz pierwszy społecznicy zrzeszeni obecnie w stowarzyszeniu Miasto Wspólne, proponując radykalne zmiany w ruchu najstarszej ulicy w mieście. Szybko uaktywnili się przeciwnicy ograniczeń - w głównej mierze prowadzący punkty handlowe przy ulicy.

Skończyło się na postawieniu znaku ograniczenia prędkości do 30 km/h, a także analizach ruchu i sposobów parkowania kierowców. Społecznikom musiało zaś wystarczyć ustawienie parkletu zgłoszonego w ramach budżetu obywatelskiego.

Ich prośby o przeprowadzenie konkursu architektonicznego, formalne stworzenie strefy zamieszkania zamiast strefy Tempo 30, uporządkowanie parkowania, ułatwienia dla pieszych oraz umiejscowienie w pobliżu Starowiejskiej przystanków autobusowych pozostały bez odpowiedzi.

Gdynia wznawia dyskusję o Starowiejskiej



Na kilka miesięcy przed wyborami samorządowymi dyskusja o zmianach na Starowiejskiej wraca, i to z inicjatywy władz miasta. Przygotowania do konsultacji przeprowadzanych przez Laboratorium Innowacji Społecznych trwały od początku roku.

Czytaj również: Kolejne wizje zmian ul. Starowiejskiej

Dyskusja i warsztaty mają bardziej skupić się na docelowym wyglądzie ulicy, a nie na zmianach w ruchu. Dyskusja i warsztaty mają bardziej skupić się na docelowym wyglądzie ulicy, a nie na zmianach w ruchu.
W piątek poznaliśmy harmonogram. Do 3 kwietnia będą zbierane opinie w formie ankiet. Później zaplanowano trzy tury kilkugodzinnych warsztatów z projektantami, na które można się zapisywać do 3 kwietnia pod adresem www.badanialis.pl/sw-warsztaty lub telefonicznie pod numerem (58) 727 39 08. Zwieńczeniem będzie wystawa wypracowanych koncepcji. W czerwcu propozycje wrócą do urzędników, którzy jeszcze raz je zrecenzują i zapytają o uwagi gdynian, a pod koniec lipca konsultacje zostaną podsumowane.

Mniejsze znaczenie mają mieć sprawy związane z organizacją ruchu, które dominowały przy ankietach Civitas Dynamo. Ostateczny wybór koncepcji ma być kompromisem pomiędzy różnymi oczekiwaniami. Czy to oznacza, że nie ma szans na radykalne i głębokie rozwiązania?

Konsultacje przez całą wiosnę



- Opinie będą zbierane na kilka sposobów, co z kolei pozwoli spojrzeć na Starowiejską pod różnymi kątami. Jednym z takich kontekstów będzie najbliższe sąsiedztwo i np. możliwości, jakie otworzą się przed Starowiejską po inauguracji Konsulatu Kultury przy ul. Jana z Kolna i Mediateki - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Zaznacza, że to właśnie te dwie inwestycje miały decydujący wpływ na rozpoczęcie konsultacji akurat w tym terminie, zapewniając jednocześnie, że ich wynik na pewno zostanie wzięty pod uwagę przy realizacji potencjalnych inwestycji.

Ostateczne decyzje, także te dotyczące terminów, ma podejmować prezydent.

Na zmiany czekają społecznicy proponujący od dłuższego czasu rozwiązania, w których zyskują przede wszystkim piesi Na zmiany czekają społecznicy proponujący od dłuższego czasu rozwiązania, w których zyskują przede wszystkim piesi
- Nigdy nie było kompleksowego spojrzenia na temat Starowiejskiej. Po to uruchamiamy tak poważne zasoby w Laboratorium Innowacji Społecznych, które zajmie się konsultacjami, żeby realizować później to, co zostanie wypracowane. Jesteśmy zdeterminowani, by zmieniać tę ulicę - podkreśla jednak Guć.

Społecznicy: chcemy międzynarodowego konkursu architektonicznego



Na inicjatywę miasta z dystansem patrzą społecznicy z Miasta Wspólnego.

- Robienie konsultacji dla samych konsultacji to wywalanie publicznych pieniędzy w błoto, a po zapowiedziach pana wiceprezydenta Gucia mam obawy, że na to się zanosi. Mamy za sobą kilka lat konkretnych analiz dotyczących Starowiejskiej, kilka projektów, gdzie za unijne pieniądze sprawdzano wszelkie możliwe warianty zmian na ulicy. Jeśli władze Gdyni chcą pokazać, że traktują mieszkańców poważnie, to oczekuję, że zaraz po zakończeniu konsultacji, zgodnie z ich wynikami, zostanie rozpisany konkurs architektoniczny. Niezależnie od tego, czy większość gdynian opowie się za strefą współdzieloną, deptakiem, czy też za pozostawieniem dominującej funkcji komunikacyjnej - Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne.
Wskazują też na nieprecyzyjnie sformułowane pytania.

- Mam nadzieję, że nikt w ratuszu nie będzie zasłaniał się stanowiskiem konserwatora zabytków, by znów nic nie robić. Liczę również na profesjonalne podejście do konsultacji ze strony Laboratorium Innowacji Społecznych, bo pytania przygotowane w przedstawionej właśnie ankiecie są nieprecyzyjne. Oby nie powtórzyła się sytuacja z konsultacji Parku Centralnego, gdzie zapomniano zapytać się o parking - najważniejszą część całej inwestycji.
Przypomnijmy przy okazji, że w ostatnim czasie swoje propozycje przedstawił też gdyński ZDiZ. To dwa warianty: tzw. strefa współdzielona, na której pierwszeństwo mają piesi, ale samochody też mogą wjeżdżać i parkować w ściśle wyznaczonych i ograniczonych miejscach oraz deptak, na którym mogłaby pojawić się ścieżka rowerowa.

Urzędnicy działają przy okazji unijnego i co najważniejsze badawczego projektu FLOW. Wnioski mają być znane w kwietniu.

Miejsca

Opinie (360) 3 zablokowane

  • Szczurek i koledzy dajcie spokoj i sie nie osmieszajcie

    Kolejne 10 lat syf i cisza Bicie piany przed wyborami

    • 44 4

  • Drzewa posadzić

    • 32 3

  • Miasto Wspólne czy Stowarzyszenie Starowiejska - pokażcie urzędnikom jak to ma wyglądać

    10 lat namyślania się nad remontem. Nikt w urzędzie nie jest decyzyjny. Wszyscy pitupitu, byle nic nie robić.

    • 32 8

  • Nie na Szczura, nie na bis-pis Horałę! Na kogo możemy zagłosować? (6)

    Czy są może inni kandydaci poza wspomnianą dwójką? Może być nawet słup telefoniczny. Gdynia zasługuje w końcu na kogoś, komu się będzie chciało i kto będzie stąpał po ziemi i po tych gdyńskich dziurach. Czas odsunąć lokalny beton nieróbstwa i niemożności!

    • 32 3

    • PO nie wystawia kandydata, popiera szczura. DNO!!! (2)

      • 7 3

      • Poprą tylko dlatego żeby nie ułatwić wyboru PIS-owi.

        • 2 3

      • Ciekawe czy gdynianie poparliby PO, wątpię.

        • 3 3

    • na Austena albo kogoś z miasta wspólnego o ile się zgłosi (2)

      • 10 3

      • Ktoś dał pomysł aby stworzyć stronę internetową i zgłaszać kandydatów. (1)

        Można też sprawdzić jakie mieliby poparcie.

        • 5 0

        • Ja mogę przejac ten burdel i naprawić po obecnej ekipie, Stowarzyszenie Gdynia Przyjazna Mieszkańcom, przywrocimy miasto do dawnego blasku, wspólnie z mieszkańcami zdecydujemy, co jest ważne, co mniej, czym nie trzeba sie zajmować. Zrobimy co sie da, by na bazie tego, co pozostało, odbudować Gdynie, dla ludzi, pieszych, w autach, na rowerach, wózkach inwalidzkich, czy o kulach. W projekt nie są zaangażowane żadne partie polityczne, to inicjatywa prospoleczna, promiejska, majaca na celu odbudowanie wizerunku Gdyni w oczach mieszkańców, jak i turystów. Zapraszam do kontaktu, zaineresowanym osobom na pewno odpowiemy, skontaktujemy sie, badz spotkamy. Pozdrowienia.

          • 2 0

  • Panele waersztaty ankiety plany

    A chodniki nadal krzywe

    • 24 2

  • marnowanie publicznych pieniedzy na Starowiejska (17)

    miasto wspolne to gromada idiotow opetana jakimis szalenczymy wizjami uczynienia z Starowiejskiej jakiegos eksluzywnego miejsca. Byc moze wynika to z tego, ze w tamtej okolicy mieszka zalozyciel tej zalosnej organizacji i realizuje po prostu prywate. Postulat uczynienia ze Starowiejskiej deptaku jest ABSURDALNY z wielu powodow:
    1. Starowiejska przecinana jest przez ruchliwe drogi - Dworcowa, 3maja, Wladyslawa IV, Swietojanska - co to za deptak, na ktorym co rusz beda przejscia dla pieszych. Ograniczenie ruchu na Swietojanskiej, 3 maja, Wladyslawa IV i Swietojanskiej sparalizuje centrum Gdyni.
    2. Deptak na Starowiejskiej to problem z dojazdem do Starowiejskiej czy Zygmunta Augusta.
    3. Jesli chodzi o poprawienie standardu chodnikow i nawierzchni - miasto mogloby pomoc - ale nie powinno finansowac tego liftingu w calosci. W calej Gdyni jest wiele miejsc w jeszcze gorszym stanie niz Starowiejska czesto nawet sa to drogi gruntowe. To tam a nie na Starowiejska powinny trafic pieniadze z budzetu miasta. Jesli mieszkancy Starowiejskiej, PRYWATNI wlasciciele kamienic na Starowiejskiej ( tam nie ma budynkow PUBLICZNYCH ) chca poprawy standardu swojej ulicy - niech wyloza na to WLASNE pieniadze. Niech poniosa ryzyko zwiazane z realizacja swoich pomyslow. Jesli okaze sie, ze deptak w praktyce nie dziala - to wlasnie oni poniosa konsekwencje - tak dziala wolny rynek. Weryfikuje w praktyce pomysly - ide o zaklad, ze w takim przypadku wszyscy beda duzo bardziej ostrozni w lansowaniu chorych wizji Piesiewicza. Inwestycja w Starowiejska musi miec jakis sens ekonomiczny - jesli taki sens jest - powinna byc sfinansowana w duzej czesci ze srodkow osob, ktore na tej inwestycji skorzystaja najwiecej. Srodki publiczne zas powinny trafic w miejsca, gdzie sa duzo bardziej potrzebne - chocby na remonty nawierzchni glownych drog w Gdyni - ktore sa w coraz to gorszym stanie. Wspolfinansowanie inwestycji w Gdyni przez mieszkancow nie jest nowym pomyslem - to rozwiazanie, ktore dziala w praktyce od lat. Panie Piesiewicz jest Pan gotow zainwestowac wlasne pieniadze w realizcje swoich wizji?
    4. Robienie "salonu" ze Starowiejskiej to idiotyczny pomysl z wielu powodow, rowniez dlatego, ze ta ulica jest po prostu szpetna. Tam nie ma choc jednego ladnego budnyku. Miejsce deptaku i kawiarenek jest nad morzem - budowany jest wlasnie w bolach Waterfront - powstaje nowe osiedle mieszkaniowe na terenach Dalmoru - to wlasnie tam miasto powinno skupic srodki by stowrzyc tam deptaki i strefy piesze na najwyzszym poziomie. Tam jest potencjal - bliskosc morza, nowa, estetyczna zabudowa ( ktorej brak na Starowiejskiej ). Reanimacja trupa jakim jest Starowiejska nie ma sensu - to marnowanie pieniedzy.

    • 42 42

    • Szczurek to ty napisałeś? (1)

      • 13 7

      • Piesiewicz to ty napisales?

        • 7 13

    • (1)

      Gadasz jak typowy wąsaty Janusz, który jeździ taksówką.

      • 9 8

      • gadasz jak typowy Brajanek, ktory ubrany w obcisle gacie wszedzie chce wjechac na swoim rowerku

        • 9 10

    • Popieram.

      • 7 5

    • ptk3. jak nie ma publicznych budynków to miasto ma nic nic nie robić ? (2)

      na twoim osiedlu/ulicy są rozumiem budynki publiczne i tam już miast może ładować kasę?

      • 7 4

      • skad te wnioski? miasto buduje podstawowa infrastrukture (1)

        jak ktos chce ekstrasy - typu deptak, strefa wspoldzielona itp. cuda - niech placi

        • 4 3

        • To po co nam władze miasta, które same na siebie wydają kupę kasy.

          Niech każdy dba o własny chodnik i najbliższe otoczenie.

          • 0 1

    • (1)

      To ja proponuję żeby właściciele mieszkań na osiedlach typu Sokółka sami budowali sobie drogi do śródmieścia, skoro nie ma u nich budynków publicznych

      • 6 4

      • miasto juz zbudowalo nawierzchnie na Starowiejskiej - teraz chca lepszej

        strefy reprezentacyjnej, deptaka - za bonusy sie placi

        • 2 5

    • Ta ulica nie musi być szpetna (5)

      Może być tak reprezentacyjna jak Monciak w Sopocie lub Rambla w Barcelonie.

      • 1 2

      • Rambla w Barcelonie, porównanie!!!!!!

        • 3 0

      • oszalales... (3)

        po co tam topic pieniadze, skoro miasto moze osiagnac duzo lepszy efekt za mniejsze pieniadze w innym miejscu? Skwer Kosciuszkii, okolice Waterfrontu, planowana inwestycja Vasint - to tam powinna powstac strefa piesza. Tam miasto powinno skupic swoje wysilki - deptak na Starowiejskiej to belkot idioty - zeby ucywilizowac Starowiejska na dobra sprawe tzebaby ja zburzyc i zbudowac od nowa.....

        • 1 2

        • Tylko to ulica łącząca dworzec z morzem (1)

          Trochę wstyd, nie?

          • 1 0

          • boczna - glowna ulica to 10 lutego i tam miasto powinno cos zrobic z waskimi chodnikami

            tam wlasnie widac patologie w calej postaci - miejsca parkingowe wrzynajace sie w chodniki, samochody parkujace na chodnikach. W pierwszej kolejnosci to wlasnie tam miasto powinno zmniejszyc ilosc miejsc parkingowych i poszerzyc chodniki. Warto tez wreszcie usunac te nawierzchnie z kocich lbow - glosna i niebezpieczna a na dodatek brzydka okropnie.

            • 1 0

        • Czyli liczy się tylko efekt wizualny bo ekonomicznego nie widzę.

          • 1 0

    • Deptak na Starowiejskiej to głupota, ale mieszkancy finansują inwestycje w Gdyni płacąc podatki. Czy Pan Prezydent Szczurek z własnych pieniędzy finansował budowę ulicy przy której mieszka? Właśnie zabudowa terenów po Dalmorze mieszkaniówką jest pozbawianiem dochodów miasta.
      Co to znaczy ulica szpetna? Podobno Gdynia chwali się modernizmem tamtych czasów.
      Jaki masz interes w tym aby tak zachwalać decyzje UM?

      • 1 0

  • tylko debile chca zmieniac (8)

    ma zostac jak jest , nie chcemy zmian wymienic chodnik na nowy i tyle

    • 30 37

    • Czas na zmiany (4)

      Niektórzy chcą, żebyśmy zawsze żyli w epoce Gierka i robili wszystko pod samochody i samochodziarzy.

      • 18 7

      • No widzisz

        A teraz miałoby być jak w czasach Gierka, tylko że w chińskiej wiosce.

        • 0 2

      • za Gierka pod samochody? a ile ich wtedy było? (2)

        • 1 1

        • więcej niż sobie wyobrażasz (1)

          za Gierka problemem były nie tylko samochody, ale przekonanie, że infrastrukturę miejską należy projektować głównie z myślą o samochodach, a za jedyną alternatywę samochodów traktowano transport publiczny, lekceważąc potrzeby pieszych i rowerzystów.

          O rowerach wspomaganych elektrycznie nawet teraz nie zająkną się promotorzy "polskiej elektromobilności" typu specjalista od premii (MM)

          • 2 0

          • ja sobie nie wyobrażam, ja żyłem w tym czasie i miałem samochód.

            • 0 0

    • Dajcie spokój z tymi komentującymi frustratami (2)

      Dosyć już panowania blachosmrodziarzy

      • 15 8

      • 52% mieszkańców Gdyni dojeżdża do pracy samochodem (1)

        Tyle o tej opresyjnej "mniejszości". Tymczasem wszyscy emocjonują się marginesem społecznym radośnie pedałującym w ilości poniżej 100 sztuk na dzień (tyle zlicza licznik rowerowy obok PPNT wieczorem).

        • 2 5

        • jeżeli praca jest celem twojego życia, to tylko współczuć

          miasto jest nie tylko dla pracujących i jeżdżących samochodami.

          Wyzwaniem jest ustalenie miejsca położenia granicy kompromisu.

          Na razie się tylko kompromitujesz jednostronnością patrzenia na miasto.

          • 3 0

  • Panie Piesiewicz gratuluję samozaparcia (1)

    Ale sukcesu nie wróżę, nie z nimi. Niech Pan kandyduje, tylko tak można coś w Gdyni zmienić.

    • 29 10

    • Niech Miasto Wspólne wystawi swoją listę do wyborów!

      Jako jedyni macie program połączeń na północ. Obłuże będzie na was głosować w ciemno.

      • 18 1

  • Kiedyś byłem dumny z Gdyni dziś niestety cieszę się, że tu nie mieszkam

    Jak można było w 20 lat doprowadzić to miasto do takiego stanu?

    • 57 6

  • Kiedy konsultacje w sprawie debilnych imprez (1)

    paraliżujących miasto?

    • 53 2

    • chodzi ci o codzienne festiwale korzystania z samochodów?

      te imprezy codziennie paraliżują miasto i jego okolice.

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane