- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (29 opinii)
- 2 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (39 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (106 opinii)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (61 opinii)
- 5 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (133 opinie)
- 6 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (355 opinii)
Gdynianie jeszcze poczekają na cichy asfalt
Dopiero w roku 2017 al. Zwycięstwa w Gdyni ma zostać gruntownie wyremontowana. W ramach przebudowy zostanie położony tzw. "cichy asfalt", który jest jednym z elementów programu walki z hałasem. Według radnych opozycji: walki zbyt wolnej i przez to niebezpiecznej dla mieszkańców.
Urzędnicy postanowili więc ograniczyć hałas na al. Zwycięstwa, przechodzącej przez silnie zurbanizowane tereny Orłowa i Redłowa. Niedogodności mieszkańców miał zmniejszyć tzw. "cichy asfalt" - bardziej porowata nawierzchnia drogi, która pochłania nawet do 30 proc. hałasu generowanego przez koła samochodów.
Niestety, plan wymiany nawierzchni na odcinku od skrzyżowania z ul. Świętopełka do ul. Wielkopolskiej znowu oddalił się w czasie. Pierwotnie inwestycja miała być gotowa w 2013 roku. Potem przeniesiono ją na rok 2016. Teraz wiadomo już, że może potrwać jeszcze rok dłużej.
- Poprzedni zapis był błędem pisarskim, który teraz po prostu sprostowaliśmy, urealniając termin tak dużej i kosztownej inwestycji - tłumaczy Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Kompletnie nie przekonuje to jednak opozycji. Radny Bogdan Krzyżankowski z PO, który jest również lekarzem, wytyka władzom miasta opieszałość, która może być fatalna w skutkach dla mieszkańców. Dopuszczalne przez ministerstwo środowiska natężenie dźwięków w śródmieściach miast wynosi bowiem 65 dB. Tymczasem w wielu miejscach Gdyni normy przekroczone są o kilka decybeli. Specjaliści przekonują, że hałas już na poziomie 35 dB może przeszkadzać w pracy wymagającej skupienia oraz w nauce.
- Długotrwałe oddziaływanie hałasu to nie tylko kłopoty ze słuchem i stopniowa jego utrata. To również możliwe dolegliwości na tle nerwowym, a nawet poważne choroby psychiczne. Nie wolno lekceważyć tak poważnych zagrożeń - denerwuje się Bogdan Krzyżankowski.
Koszt wymiany asfaltu na al. Zwycięstwa w Orłowie i Redłowie szacowany jest na ok. 7 mln zł.
Nawierzchnia bitumiczna, nazywana "cichym asfaltem" ma bardziej porowatą strukturę, która tłumi hałas powstający w wyniku obracania się po nim kół samochodów. Problem w tym, że taka nawierzchnia pochłania nie tylko hałas, ale również chłonie wodę. Wprawdzie jednym z elementów konstrukcji są specjalne mikrorynny, które mają ją odprowadzać, ale nie zawsze sprawdza się to podczas mrozów w żadnym z polskich miast. W Opolu Miejski Zarząd Dróg już zapowiedział, że rezygnuje z "cichego asfaltu". Przede wszystkim dlatego, że przy przymrozkach pokryte nim drogi są bardzo śliskie, a poza tym szybko się niszczą, gdy rozsadza je lód. I w efekcie jest coraz głośniej, bo samochody wpadają w powstałe z tego powodu dziury.
Opinie (99) 5 zablokowanych
-
2014-06-11 18:57
??
Jaki cichy asfalt k..wa !!?? Wylac normalny autostradowy beton zeby na 20-30lat byl spokoj a nie taka paranoja ze w 1997r robili ulice a ona juz od 7lat jest popekana i polatana. Co mi po cichym asfalcie ?? Przeciez tam nawet nie ma prawie domow bezposrednio przy ulicy. Chorzy ludzie !! Pisza ze peka itd to nie. A od wielkopolskiej do stryjskiej od kiedy zyje nie mozna zrobic normalnej drogi !!! Beton autostradowy - drogi ale porzadny !
- 4 1
-
2014-06-11 19:04
Niech żyje V8
Pozdrawiam wszystkich miłośników wgniotu w fotel i dreszczy na karku od V8 na 8000rpm :) rąb....Ć Tristar i wszystkich prezydentów 3 city!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 3 1
-
2014-06-11 20:31
hałas drogowy w mieście wynika z przekraczania limitów prędkości
jazda z prędkością między 30 km/h i 50 km/h jest może w nocy wolniejsza, ale bardziej płynna i cicha, nie mówiąc o bezpieczeństwie. W dzień w godzinach szczytu i tak często prędkości są mniejsze: stąd mój postulat: limit 30 km/h w nocy. W Berlinie stosowany na 73% ulic. Aleja Zwycięstwa w Gdyni jest przewymiarowana (zbyt szeroka) i prowokuje do szybkiej jazdy. Warto pomyśleć o jej zwężeniu - to będzie kosztowało grubo poniżej podawanej w tekście kwoty 7 mln.
- 3 1
-
2014-06-11 21:28
Panie Szczurek ,lotnisko odbija się czkawką ?
- 0 3
-
2014-06-11 21:30
(1)
A mnie podoba się na Starowiejskiej .Jak jadę ulicą to moja żona pracująca około 1km. dalej wie ,że po nią jadę .
- 2 0
-
2014-06-19 12:28
i co moze jeszcze bys chcial
asfalt na starowiejskiej ? Po roku doo remontuuu
- 1 1
-
2014-06-11 21:32
Jesienią wybory samorządowe !!! Szczurek nie będzie jedynym kandydatem !!!!!!!!!!!!!!
- 2 0
-
2014-06-11 22:10
kto planktonem i wredotami z PO
by się przejmował. Gdynia zawsze wolna od zlodziei ( 150 mld z OFE )!
- 3 0
-
2014-06-11 23:24
o
- 1 1
-
2014-06-12 01:26
Tubylec
A może by tak ktoś zainteresował się dlaczego wszystkie studzienki na drogach zapadają się?! Drogi są budowane za nasze pieniądze.Niezła nawierzchnia na Władysława 4, (ileż ta droga ma lat?!) a studzienki od dawna pozapadane.Ktoś wziął pieniądze za wykonanie-ktoś wziął pieniądze za odbiór, i za wszystko płacimy my!!!!.Może by tak w końcu personalnie rozliczać urzędników za ich niekompetencje,a nie traktować jak święte krowy?! Ten kraj jest chory.
- 0 2
-
2014-06-13 19:01
nawierzchnie chca wymieniac
a ludzie jezdza autami w bardzo zlym stanie, tlumik dziurawy, kolektory z nieszczelnosciami, skrzypiace sprezyny i karoserie, z czym do ludzi :)
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.