- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (192 opinie)
- 2 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (54 opinie)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (212 opinii)
- 4 Ugaszono pożar na budowie osiedla (183 opinie)
- 5 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (108 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (182 opinie)
Gdzie się podziały wróble? Ptaki znikają z miast
Wróbli jest mniej, częściej niż w centrum miasta można spotkać je w okolicy ogródków restauracyjnych, gdzie szukają resztek.
Gdzie się podziały wróble? Kiedyś w centrum Gdańska było ich pełno, dziś spotkać można je dużo rzadziej - zastanawia się pan Adam. Obserwacja naszego czytelnika jest celna. Ornitolodzy przyznają, że tych ptaków w całej Polsce jest mniej. Winna jest znikająca zieleń, ale też... nowoczesne budownictwo i szczelne pojemniki na odpady.
- Od pewnego czasu jest jednak jakby ciszej. Spotkanie z wróblem w centrum miasta to raczej rzadkość niż reguła. Co się stało, że ptaki, których w moim dzieciństwie na chodnikach i w parkach było pełno, nagle przestały się pojawiać? - zastanawia się Adam z Gdańska.
Obserwacja naszego czytelnika jest trafna. Populacja wróbli spada, co przyznają ornitolodzy.
- Wróble są zwierzętami, których tryb życia od dawna jest ściśle związany z człowiekiem. Ptaki wiją gniazda przede wszystkim w szczelinach budynków mieszkalnych. W związku z tym, że masowo docieplane są budynki, likwidowane są wszelkie szpary, zakrywane są otwory wentylacyjne, w których wróble budują gniazda. W nowych budynkach takich miejsc brakuje lub jest ich za mało - mówi Piotr Zieliński ze stacji ornitologicznej w Gdańsku.
Gabinety weterynaryjne w Gdańsku, Gdyni i Sopocie
Kłopot ze znalezieniem miejsc lęgowych to jednak dopiero początek listy problemów, z jakimi muszą mierzyć się te niewielkie ptaki. Coraz trudniej jest im bowiem znaleźć pożywienie i schronienie przed drapieżnikami.
Mniej zieleni - mniej ptaków
- Negatywnie na liczebność populacji wróbla wpływa wycinka krzewów, w których te ptaki mogą znaleźć schronienie przed drapieżnikami. Na zmniejszenie populacji wpływa także wycinka drzew, wśród których żyją owady stanowiące pożywienie dla wróbli - wyjaśnia Piotr Zieliński.
Kłopotem jest także utrudniony dostęp wróbli do wiat śmietnikowych. W okresie jesienno-zimowym wróble znajdowały pożywienie właśnie w śmietnikach.
Dlatego nie powinno nas dziwić, że teraz częściej niż w centrum miasta można spotkać je w pobliżu ogródków restauracyjnych, gdzie czatują na resztki jedzenia.
Tryb życia wróbli od dawna ściśle związany jest z człowiekiem.
Opinie wybrane
-
2021-08-22 10:12
(21)
U nas są, ale trzeba je dokarmiać tak, żeby inne ptaki jak sroki, gołębie, mewy nie wyjadały im karmy. Sąsiedzi wieszają woreczki w gęstych krzakach i to się sprawdza.
- 325 9
-
2021-08-30 00:37
Dydg
Dokarmialismy przeróżne ptaki swego czasu i efekt był tego taki, że one sobie nic nie robiły bo nie musiały. Na dachu w dziurze żyła środka a w krzakach małe wróbelki i sikorki. Nie widziałam ataków na siebie. Plaga niestety były koty, ich wszędzie odchody, próby łapania tych ptaków i odrapane pnie młodych drzew od pazurów. Kot je w domu a dla zabawy wybija małe ptactwo.
- 0 0
-
2021-08-30 00:44
Niestety kocie piekło się rozrosło
Za dużo jest dzikich i domowych kotów. Robią one niebagatelne szkody wśród ptactwa. Do tego są chronione przez stare samotne baby, które hodują/utrzymują kocie hordy na podwórkach i po piwnicach, a te mimo iż często najedzone i tak polują na ptaki. Taki to już ich instynkt.
- 2 0
-
2021-08-29 14:50
U MNIE
U mnie jest ich od zarąbania i mam wszystko osrane. Bory Tucholskie.
- 0 0
-
2021-08-24 18:56
ale bzdury na tym forum :D (2)
Wroble mają w mieście naturalnego wroga - sroki.
Przysmakiem srok są wróble jaja - i to jest jedyny powód depopulacji wróbli.
Nikt nie kontroluje populacji srok i gołębi w miastach, nie ma kar za dokarmianie ptaków. Jeszcze większy problem będzie jak jakieś ekooszołomy przeforsują pomysł o nieodłąwianiu zwierzyny leśnej.- 2 2
-
2022-08-22 18:38
Przecież już jest problem. Ochrona wilka spowodowała, że te pojawiły się niedawno w mieście goniąc łanię, która uciekała przed nimi. Oczywiście zagryzły ją i zjadły. To chyba była Biała Podlaska. Rolnicy donoszą o częstych napadach wilków na bydło pasące się na łąkach.
- 0 0
-
2021-08-25 01:05
wg ekoświrów zwierzątka w lesie żyją sobie w symbiozie i raju
nie zjadają się i generalnie to nawet koty można przestawić na wegetarianizm
- 2 0
-
2021-08-23 10:27
(2)
przydalby sie odstrzal golebi. to sa latajace szczury przez ktore inne ptaki traca siedliska
- 4 3
-
2021-08-23 12:46
w Gdyni i Gdańsku mamy jastrzębie ... (1)
ale ile tych gołębi dadzą radę dziennie zeżreć ... nawet z młodymi?
- 2 0
-
2022-08-22 18:35
Jednego dziennie? Jeśli mamy nawet 100 sokołów to gołębie mają przewagę.
- 0 0
-
2021-08-23 09:46
z nich tacy ornitolodzy jak z koziej d.py trąba (4)
naturalnym wrogiem wróbla jest gołab i sroka, reszte dopowiedzcie sobie sami
- 6 3
-
2021-08-23 12:44
fakt synogarlice i gołębie miejskie jeszcze 30-40lat temu nie występowały tak masowo w trójmieście (3)
teraz zatrzęsienie tego - a gołąb jest wredny... będzie gnębił wróbla i przeganiał do upadłego
- 8 1
-
2021-08-25 01:02
"Synogarlice nie dla Gołębi"
"a magnackie córki nie dla zwykłych szlachetków". Nie pamiętam kto, ale Kościuszko nie mógł się z nią ożenić.
- 0 0
-
2021-08-24 07:42
dlatego z lubością kopię gołębie jak mi wejdą pod nogi. (1)
- 4 2
-
2022-08-22 18:34
Ja je zamykam w altanie śmietnikowej gdzie żerują. Niech się grubas trochę postressuje aż go ktoś wypuści.
- 0 0
-
2021-08-23 08:31
zobaczcie co się dzieje przy terminalu - ile tam lezy ptaszków
- 1 0
-
2021-08-22 21:57
Sam wywieszam pokarm dla wróbli.
Ale nie na parapet, bo na nim usiądzie każdy gołąb. Sprawdza się wieszanie kulek z nasion, sprzedawane w woreczku/siateczce jak kiedyś pomarańcze. Wieszamy to za oknem, na haczyku. Sikorki, wróble i inne maluchy chętnie siadają bezpośrednio na kulce i zajadają. Tłuściochy takie jak gołąb, Sroka itd nie usiądzie na tym. Nie zmieści się.
- 15 0
-
2021-08-22 21:03
winne zanikania wróbli jest też koszenie trawnikow osiedlowych, gdzie rózne ziarenka dawały (2)
ptakom pożywienie...stop koszeniom trawników w upalne lata!
- 19 4
-
2021-08-23 12:43
to fakt (1)
to samo czyżyki - zniknęły całkowicie jak po remontach i ociepleniach budynków pozakładali kratki na wentylacje poddachowe... za to przybyło chrząszczy, much i komarów
- 10 2
-
2022-08-22 18:33
Akurat czyże żywią się nasionami, może masz na myśli jeżyki?
- 1 0
-
2021-08-22 15:23
Brawo, znakomity pomysł! (1)
Brawo, znakomity pomysł! Nareszcie ktoś wymyślił sensowne rozwiązanie.
Marek J.- 27 0
-
2021-08-22 19:26
Rzeczywiście, na nobla pomysł...
- 4 21
-
2021-08-22 10:41
(19)
Mój blok ocieplili i wszyskie otwory wentylacyjne zatkali gdzie gnieżdziły się wróble jerzyki.Pytanie dlaczego wydział środowiska UM w Gdańsku pozwala na takie barbarzyństwo. Co oni tam robią w tym urzędzie.
- 296 41
-
2022-08-22 18:46
A u mnie w szkole nie zamknęli otworów a właściwie to kawki powyrywały słabo zamocowanie kratki i okupują poddasze szkoły. Są szpaki, kawki, gołębie. Całe osiedlowe ptactwo wieczorem wlatuje do przestrzeni pod dachem. Spółdzielnia wymieniła w blokach takie kratki na lepsze dzięki temu w blokach nie ma pcheł i odchodów. Dlaczego nadzór budowlany i wydział oświaty pozwala na takie nieskuteczne zabezpieczenie otworów wentylacyjnych? Czekaja na jakąś epidemię?
- 0 1
-
2021-08-27 11:51
Kawę piją.
- 0 0
-
2021-08-24 18:52
Bo liczy się tylko kasa
A reszta nie.
- 0 0
-
2021-08-23 17:57
Budki lęgowe.
A w Bielsku-Bialej po dociepleniu budynku,są montowane budki dla ptaków.Sa to głównie jeżyki.Mozna?Można!
- 4 0
-
2021-08-23 13:08
co robią - HMMM
pewnie kawę i ciacho ;P
- 1 0
-
2021-08-23 08:01
Nic
Nic
- 0 0
-
2021-08-23 07:11
Ptaszki (1)
Wróble są przysmakiem srok więc trzeba odstrzelić ich 50 procent
- 4 3
-
2022-08-22 19:12
Chętnie to zrobię, mam dobre ole ostrzału na trzy gniazda srok. I parę pohukujących cukrówek. Z uporem chciały się zagnieździć na moim parapecie. Wykonałem szykany z drutu, które pokrywały gałązkami rano. Ja zaraz po śniadaniu wywalałem gałązki i tak trwało kilka tygodni aż sobie gdzieś indziej znalazły miejsce. Sytuacja analogiczna jak na granicy z Białorusią. One też pochodzą z północnej Afryki.
- 0 1
-
2021-08-22 21:21
Chyba na ocieplenie bloku potrzebne jest pozwolenie, a są ustawy o ochronie zwierząt. Pewnie właściciel budynku napisał, że gniazd nie było, a UM nie sprawdza.
- 3 0
-
2021-08-22 18:20
Pija
Kawę to ich praca
- 7 0
-
2021-08-22 15:05
Przyjedź na Chylonie (3)
Po ociepleniu zostawiono otwory w elewacji dla ptaków. Efekt jest taki że od marca do września od 5 rano okna nie można mieć otwartego. Latem już od 3 rano zaczyna się wrzask wróbli. Kto myśli że wróbelki są takie poczciwe i słodkie niech się puknie w główkę. Dokarmianie wróbli dzików mew i gołębi. Polska specjalność. Później każdy płacze są dziki
Po ociepleniu zostawiono otwory w elewacji dla ptaków. Efekt jest taki że od marca do września od 5 rano okna nie można mieć otwartego. Latem już od 3 rano zaczyna się wrzask wróbli. Kto myśli że wróbelki są takie poczciwe i słodkie niech się puknie w główkę. Dokarmianie wróbli dzików mew i gołębi. Polska specjalność. Później każdy płacze są dziki w mieście albo bierze psychotropy bo durne gołębie drą ryje 24 na dobę. Kiedyś miast nie było i wróble istniały. Teraz nowa teoria że bez dokarmiania wróble wyginą. Co za durnota.
- 11 54
-
2021-08-24 22:46
lepsze są wróbelki i sikorki niż mewy, wrony i pijaczyny
- 2 0
-
2021-08-24 22:43
Dla ciebie wrzask, dla mnie muzyka ;-)
- 3 0
-
2021-08-24 19:46
Kocham wrzask wróbli :-)
- 5 0
-
2021-08-22 10:51
(4)
To akurat dobrze, nie ma problemu ze s...jącymi gołębiami. Ptakom potrzebna jest zieleń żywopłoty, krzewy, bujne drzewa a nie beton i badyle w donicach
- 17 26
-
2021-08-22 14:13
(3)
Akurat jerzykom są potrzebne właśnie beton i wolne miejsca na wysokich budynkach. Nie gnieżdżą się na drzewach (no, wyjątkowo, w lasach się zdarza w dziuplach starych drzew, ale nie w mieście), bo to gatunek oryginalnie górski, który przeniósł się do miast.
- 34 2
-
2021-08-22 18:46
Ok, ale tym sposobem zniechęca się ludzi do ptaków, bo w tych otworach są jak napisałam głównie sr...jące na parapety gołębie. Jeżykom wystarczyłyby boki budynkow a nie ze 200 otworów na całm długim bloku, zbędne koszty bez sensu i jeszcze brud na parapetach cały rok.
- 2 8
-
2021-08-22 14:52
(1)
jerzyki w drzewach? Chyba ciężko. One do dziupli wlatują z lotu nurkowego więc po drodze nie może być przeszkód. Ale w blokach pamiętam że w otworach wentylacyjnych się gnieździły. Wspaniałe ptaki. Jak masz w okolicy jerzyki to nie będziesz miał komarów.
- 42 0
-
2021-08-22 16:38
Wiem, dlatego to rzadkie, ale można nawet z Polski znaleźć nagrania z takich gniazd. Niesamowity widok.
- 4 0
-
2021-08-22 09:25
Fakt, w mojej okolicy od dłuższego czasu nie ma wróbli domowych (7)
Jest za to pełno mazurków, widać je zwłaszcza zimą. W sumie też wróbel tyle, że polny. Łatwo je odróżnić po ciemnej plamce pod okiem.
- 127 15
-
2022-08-22 16:59
U wróbla domowego występuje popielata czapeczka, natomiast u mazurka cały wierzch głowy jest czekoladowy. Plamkę pod okiem mają kryminaliści.
- 0 0
-
2021-08-25 14:23
U mnie na osiedlu- nie ma już w ogóle wróbli.
- 1 0
-
2021-08-22 18:41
U mnie jest cała watacha z 50szt.caly trawnik przed domem,dwie pary Kosów no i niestety dwie pary z młodymi sójek.
- 7 0
-
2021-08-22 10:34
Mazurek ma biały policzek.
- 4 4
-
2021-08-22 10:30
Jedne znikają inne się pojawiają
Ostatnio widziałem w mieście kruka a kiedyś to było niemożliwe do obserwacji. Tak samo wrony
- 7 5
-
2021-08-22 10:30
Niedźwiednik (1)
Na Niedźwiedniku się pojawiły.
- 5 2
-
2022-08-22 16:48
Czekamy na niedźwiedzie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.