• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gedania chce rozmawiać o przyszłości terenów we Wrzeszczu

Ewa Budnik
6 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gedania: poseł domaga się wywłaszczenia terenu
  • Kacper Płażyński i Marek Malinowski na terenie przy Kościuszki 49 informują dziennikarzy o złożeniu wniosku do Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, by ta podjęła się organizacji cyklu merytorycznych spotkań w sprawie terenu Gedanii SA.
  •  Tereny KKS Gedania
  •  Tereny KKS Gedania
  •  Tereny KKS Gedania
  •  Tereny KKS Gedania


Należący do klubu Gedanii SA zaniedbany teren przy ulicy Kościuszki 49 zobacz na mapie Gdańska od lat czeka na zabudowę. Miasto dąży do rozwiązania umowy z klubem. Natomiast jego władze angażują prawnika, który ma doprowadzić do porozumienia w sprawie przyszłości tego terenu.



Co powinno powstać na terenie Gedanii?

Sprawa zagospodarowania terenu przy ul. Kościuszki ciągnie się już od ponad dekady. W 2005 roku użytkowanie wieczyste gruntu zostało przekazane klubowi Gedania pod warunkiem, że zostanie on wykorzystany na cele sportowe i wychowawcze. W 2007 roku klub przekształcił się w spółkę akcyjną, z wkładem własnym w postaci gruntu. Sprawa trafiła do prokuratury, ale śledztwo zostało umorzone. Na terenie nadal nic się nie działo.

W 2012 roku rozebrana została stara hala sportowa. W pozostałym budynku wybuchały kolejne pożary, które nocami stawiały na nogi okolicznych mieszkańców.

Zeszły rok i połowa 2016 r. upłynęły na kolejnych doniesieniach o ciężarówkach ziemi, które są przywożone i wywożone z terenu klubu - dniami i nocami. Do tego na płycie dawnego boiska stanęła przesiewarka. Okoliczni mieszkańcy skarżyli się na hałas i pył unoszący się przy przeładunku. Wnioski o kontrolę wpłynęły do wielu urzędów, co zakończyło się m.in. wizytą Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

- Nic nie zostało udowodnione, nie zostaliśmy ukarani ani jednym mandatem, bo wszystko, co działo się na terenie klubu było legalne - podkreśla Zdzisław Stankiewicz, prezes Gedania SA.
Czytaj także: studenckie pomysły na zagospodarowanie terenu Gedanii

Tymczasem w czerwcu 2016 roku miasto skierowało pozew do Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa po to, by doprowadzić do rozwiązania umowy o wieczyste użytkowanie gruntu ze spółką Gedania SA.

- O ile wiem miasto nie otrzymało jeszcze odpowiedzi od prokuratorii - mówi Antoni Pawlak, rzecznik prasowy prezydenta.
Nowy człowiek

Na prośbę klubu w sprawę zaangażował się Kacper Płażyński, który w ostatnim czasie wspierał stronę społeczną w walce z miastem w sprawie płatnych parkingów w Brzeźnie. Z kolei Stowarzyszenie na Rzecz Gdańszczan, które podnosi, że należy zrobić wszystko, by to miejsce zaczęło żyć, reprezentował Marek Malinowski (według KRS członek rady nadzorczej Gedania SA).

Płażyński kończy obecnie aplikację adwokacką, jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości, mówi się, że będzie kandydatem na prezydenta Gdańska.

- Przeanalizowałem to, co do tej pory działo się w tej sprawie. Trudno uwierzyć, że tak atrakcyjny grunt w Dolnym Wrzeszczu pozostaje zaniedbany. Niestety doszło do sytuacji, w której, ze względu na narastające od lat konflikty, dwie strony, które muszą podjąć współpracę - miasto i zarząd klubu, nie są w stanie podjąć rozmów. Mam nadzieję, że uda się wywołać szerszą dyskusję społeczną na ten temat, a docelowo wypracować skuteczne rozwiązanie - mówi Płażyński. - Może jestem naiwnym idealistą, ale wierzę, że czas leczy rany i w końcu te kry uda się stopić.
Jak do tego doprowadzić? Kacper Płażyński uważa, że Rada Dzielnicy Dolny Wrzeszcz jest odpowiednim organem, który może podjąć się organizacji cyklu merytorycznych spotkań.

- Nie zapadły jeszcze żadne decyzje, bo najpierw potrzebny jest wniosek do rady, który w tej chwili trzymam w ręku. Z nieoficjalnych rozmów z jej członkami wynika, że ma ona wolę podjęcia się organizacji takich spotkań - mówi Kacper Płażyński.
Możliwe scenariusze

- Rozwiązań jest kilka. Raczej nie ma szans, żeby wszedł tu prywatny inwestor, który zainwestuje miliony w nową infrastrukturę sportową. Ale przecież jest kilka innych scenariuszy, które można rozważać - mówi Płażyński.
Jednym z pomysłów jest ten proponowany od lat przez władze Gedanii. Klub chce, by obowiązujący plan zagospodarowania, wymuszający budowę pełnowymiarowego boiska piłkarskiego, zmienić na taki, który będzie dopuszczał powstanie osiedla na części terenu. Za pieniądze ze sprzedaży gruntu klub wybudowałby obiekty sportowe, dedykowane głównie siatkówce (Gedania 1922 - sekcja piłki nożnej - od lat funkcjonuje w obiektach powstałych przy ulicy Hallera zobacz na mapie Gdańska), ogólnodostępny kompleks rekreacyjny z hotelem oraz muzeum sportu (w tej sprawie Gedania SA podpisała nawet porozumienie z Muzeum Historycznym Miasta Gdańska).

Według wizji, która obejmuje kompleksowe zagospodarowanie tego obszaru, inwestycja mogłaby obejmować także część gruntu u zbiegu Kościuszki i Legionów zobacz na mapie Gdańska, który należy dla miasta - ten sam, dla którego miasto od sierpnia poszukuje inwestora, który wybudować miałby tam basen. Trwa zbieranie ofert.

Dostępna od lat koncepcja zagospodarowania terenu przy Kościuszki 49. Koncepcja proponowana przez władze spółki. Dostępna od lat koncepcja zagospodarowania terenu przy Kościuszki 49. Koncepcja proponowana przez władze spółki.
Kacper Płażyński uważa, że nadal możliwe jest także partnerstwo klubu i miasta.

- Miasto mogłoby wygospodarować 30-40 milionów złotych, które zainwestuje w ten teren, by potem czerpać zyski z jego funkcjonowania. Możliwa byłaby też częściowa komercjalizacja spółki - miasto stałoby się wtedy jej udziałowcem. O tym wszystkim warto rozmawiać - zapewnia.
Innego zdania jest prezydent Gdańska.

- Prezydent dawno temu postawił warunek: ze względu na historię tego miejsca ma tam powstać pełnowymiarowe boisko. To stanowisko jest niezmienne. Gedania zna warunki, jakie stawia miasto, mimo to nieporozumienia dotyczące tego kwartału Wrzeszcza trwają od lat - mówi Antoni Pawlak. - Nie wpłynęła jeszcze żadna propozycja spotkania, dowiadujemy się o niej od dziennikarzy, kiedy się pojawi, podjęta zostanie decyzja o ewentualnym spotkaniu. Prezydent jest oczywiście otwarty.
Szerszą opinię na temat przeszłości i przyszłości Gedanii Paweł Adamowicz opublikował na swojej stronie w czerwcu 2016 roku.

Tymczasem mieszkańcy na różnych spotkaniach nie raz podkreślali, że pełnowymiarowego boiska w tym miejscu nie potrzebują.

Gdzie jest zatem złoty środek? Chyba tylko w kieszeni katarskiego szejka, który chciałby zainwestować w gdański sport.

Opinie (139) 4 zablokowane

  • Buhahaha (7)

    I kolejny teren pójdzie dla dewelopera.

    • 121 1

    • Nie ostatni...

      I nie pierwszy.

      • 6 2

    • Gedania 1922 Gdansk (1)

      To nie jest sekcja tylko oddzielny klub. Mający jedynie wspólną historię z siatkarkami.

      • 5 1

      • Który korzenie ma na Koścouszki a nie na Hallera.

        • 7 0

    • Paradoksalnie Adamowicz akurat optuje za boiskiem.

      • 9 3

    • no tak bo lepszy ten syf co jest...

      • 2 2

    • dostali grunt darmo w 2005 od miasta na cele sportowe -a wybudują bloki bez angażowania własnej kasy-niezłe

      i to darmo bo dostali w 2007 od miasta na cele sportowe -a wybudują bloki bez angażowania własnej kasy-niezłe

      • 19 3

    • buduniuj budyniuj póki możeta

      • 0 2

  • My Dog

    a moim zdaniem może tak zostać, mam gdzie prowadzać swoją psine

    • 37 4

  • (1)

    Tyle placu w takim miejscu...
    Łakomy kąsek dla wielu.

    • 50 0

    • A jedni dostali grunt za darmo-na boiska, odczekali swoje i teraz wybudują bloki, szkoda że nie każdy tak może

      A jedni dostali grunt za darmo-na boiska, odczekali swoje i teraz wybudują bloki, szkoda że nie każdy tak może.
      Teraz jak zwykle czarownie że to pomoże zrealizować inwestycje sportowe a potem będzie jak z tzw. Halą plażową na Brzeżnie. Pewnie i tak już są ugadani tylko przygotowują grunt tak by można było ludziom wytłumaczyć że tera jest syf -a jak się zgodzicie to będą pikne bloki zamiast boiska.

      • 8 1

  • Taki teren pewnie jest sporo wart. (5)

    Ciężkie miliony...

    • 45 0

    • Gdyby tak nie było to chyba by tak pan Kacper Płażyński z pisu tak intensywnie nie lobbował (2)

      Coś nie chce mi się wierzyć, że on to tak społecznie. Bo niby co on z tego ma?

      • 14 5

      • Co was to tak gniecie. Jak dla mnie lepiej niech

        miasto sprzeda daweloperowi grunt w przetargu. Będzie z tego kasa, a potem podatek od nieruchomości. Taki klub nie przynosi dochodow, a tylko ciągnie dotacje z miasta. Podobnie jest ze Stoczniowcem i np. Kortami w Sopocie. To relikty PRLu z przypadkowym zarządzaniem i brakiem pomysłów. A co ze stadionem na Traugutta?

        • 6 6

      • " pan Kacper Płażyński z pisu " ?

        Coś mi się wierzyć nie chce , że z PiS . Tatuś założył PO a synowie co ? Jeden , kiedyś się wypowiadał , że będzie kontynuował to co ojciec robił .

        • 4 5

    • prezesunio kupił za 40 tysięcy złotych ale pod warunkami ...

      • 6 1

    • każąc deweloperów drogi i parkinki nie prywatne robić

      A nie za frajer i upusty na pieszkanka!

      • 1 1

  • A ten Płażyński to się z jakimś deweloperem dogadał, że tak biega w tym temacie? (13)

    • 103 13

    • (2)

      Jak Boga kocham społecznie

      • 25 8

      • Nie wierzę nikomu kto mówi "jak Boga kocham" (1)

        • 19 6

        • i stąd ślepa miłość do Che zbrodniarza

          • 3 2

    • (2)

      To syn ś.p. M.Płażyńskiego?

      • 11 1

      • Tak. Jeżeli mu się wydaje, że nazwisko ojca wszystko załatwi to się myli (1)

        • 24 6

        • Dobrze wie , że to zajęcie dobrze płatne a i przy okazji można coś dla siebie załatwić

          • 6 2

    • pierwsze z mieszkań (1)

      przyszłego prezydenta Gdańska

      • 17 8

      • Pisiory u nas nigdy nie wygrają

        • 22 11

    • promuje się chłopak politycznie (2)

      Każda okazja dobra. Szkoda tylko, ze głupie media się daja na to nabrać i na zawołanie jakiegoś chłopaczka o znanym nazwisku przybiegają z kamerami.

      • 23 6

      • (1)

        Takie mają polecenie od włodarzy miasta

        • 1 3

        • ?? Jakich włodarzy? Adamowiczowi na rozkręceniu sztucznego konfliktu zależy?

          Media same z siebie, jak muchy do g., lecą na takie konferencje. Gdyby ktoś o innym nazwisku powiedział, że robi konferencję na temat Gedanii, to pies z kulawą noga by się nie pokazał. KOnflikt dobrze się sprzedaje, do tego masz znane nazwisko, "coś o deweloperze" + Adamowicz (wiecie, ten od mieszkań). Super temat dla pseudo-dziennikarzy.

          • 13 3

    • tak samo sprzedajny jak mamusia sędzia (1)

      • 5 4

      • Też tego doświadczyłeś?
        Czyli moja opinia nie jest odosobniona.

        • 1 1

  • Uwaga

    Jestem wróżką i przepowiadam przyszłość.,Reka rękę myje.Deweloper nie pogardzi tak wyśmienita lokalizacją.Tym czasem Dr.Etker vel Budyń posiada 18 nieruchomości.To co wyborcy czas na zmianę z dżumy na cholerę.PO=PiS,a wy dalej prosty element.

    • 35 23

  • I kolejny kandydat na prezia miasta szuka wsparcia u deweloperów. Żeby mu się tylko też ilość mieszkań nie pomylila.

    • 48 4

  • Adamowicz chce by było boisko, a władze Gedani dogadane z Płażyńskim i resztą pisiorów chcą budować mieszkania? (10)

    Ten młody Płażyński jeszcze nawet pisowskim kandydatem na prezydenta nie jest a już by się chciał z deweloperami dogadywać...

    Teraz widać czemu tyle hejtu na Adamowicza pisiory codziennie wypisują. Interesów im się zachciało , a on im przeszkadza

    • 100 23

    • To nie hejt kolego (1)

      My nie chcemy niczego innego jak godziwie zarabiać i wyżywić swoje rodziny.,,Hejt" to ty z urzędu miasta napisałeś.Powiem bezczelnie pucuj się.

      • 12 22

      • To Adamowicz wpływa na wysokość zarobków w Gdańsku?

        No i to bezrobocie igromne tutaj.

        • 20 3

    • Jeśli ktoś trzyma z deweloperką w mieście to Budyń. Zresztą nie tylko z nimi ;) (5)

      Tak więc daruj sobie takie, w moim odczuciu, bezpodstawne insynuacje.

      A koncepcja boiska jest ciekawa i właśnie przeciwko niej jest Budyń, a popiera ją młody Płażyński, który, jeśli dobrze rozumiem, popiera najstarszy klub Gdańska.

      "Jednym z pomysłów jest ten proponowany od lat przez władze Gedanii. Klub chce, by obowiązujący plan zagospodarowania, wymuszający budowę pełnowymiarowego boiska piłkarskiego, zmienić na taki, który będzie dopuszczał powstanie osiedla na części terenu."

      • 8 26

      • osiedle mieszkaniowe za płotem boiska ???

        dobry myk

        • 14 2

      • (3)

        Czyli Adamowicz chce normalne boisko a Gedania ze swoim kolegą z PiSU chcę małe boisko i zarobić na deweloperce

        • 27 3

        • tylko po co duże boisko skoro 3km dalej jest stadion? (2)

          Zresztą stadion, który przez 90% roku jest pusty. Tyle że stadion zbudowano na kredyt spłacany przez podatników i utrzymanie też jest częściowo wspomagane przez podatników (nieważne jak przeksięgują szumnie pieniądze do Lechii na marketing, którymi to pieniędzmi płacą potem kolejnej spółce niby za wynajem i utrzymanie)
          Prywatny inwestor nie pójdzie na taki układ i nie wybuduje boiska, jeśli przy okazji nie zarobi lub nie będzie miał źródeł finansowania z szeroko pojętej deweloperki.
          Ja wiem, że to się źle odbiera, ale obudźcie się, takie są realia. Nikt nie postawi obiektu publicznego lub parkingu za darmo jeśli obok nie będzie mógł czerpać zysków z tego tytułu. Skoro miasto robi takie interesy to czas przyznać się do błędu i wyjść z tego konfliktu z przynajmniej częściowymi korzyściami (boisko ale ze zgodą na deweloperkę obok)

          • 7 19

          • po co boisko jesli jest stadion ??

            po to - że na stadionie nie mogą grac amatorzy, juniorzy i inne osoby niezwiązane z Lechią. Stadion jest tylko do rozgrywek profesjonalnych, a brakuje boisk treningowych, szkoleniowych i dostępnych dla amatorów. Niedawno powstało miejskie boisko na Zaspie - często przejeżdżam obok i widzę że prawie za każdym razem ktoś tam gra i dużo się dzieje. Wniosek z tego że potrzeba jest więcej boisk i obiektów sportowych w mieście, bo coraz więcej osób coś trenuje. Od tego są kluby sportowe a nie od deweloperki. Działacze Gedanii świadomie doprowadzili starą infrastrukturę do ruiny i wyburzyli halę sportową by zarobić na sprzedaży państwowego terenu w centrum miasta. Klub nie jest właścicielem tego terenu tylko dzierżawcą. Uknuli sprytny plan jak tu się uwłaszczyć na państwowym, ale Budyń nie pozwala.

            • 19 4

          • Do szkolenia dzieci? Żeby nie tyły i nie pisały głupot przed monitorem?

            • 3 0

    • no ta POpaprańcu (1)

      Bo buduń to taki zacny człowiek 16 lat kręcenia lodów wystarczy chyba nie
      a ty co zawód syn ,czy płacą ci flaszką za hejt na PIS?

      • 2 5

      • A ty moherowy bezmózgowy sPISkowcu jaki masz altruistyczny interes, że aż ci oczy na wieszch wychodzą od tej słownej żółci.

        • 2 1

  • pani red. Budnik (3)

    Czy musi pani używać żargonu marketinowców. Czy na prawdę zamiast słowa dedykowany nie można użyć słowa przeznaczony?

    • 39 11

    • O!, dziękuję, zawsze na to zwracam uwagę

      (to nie nowomowa, to skretynienie)

      • 11 4

    • dedykowany siatkówce ?

      ratunku...dedykować można utwór literacki albo muzyczny...komuś;

      obiekty sportowe mogą być przeznaczone głównie na grę w siatkówkę;

      nie można dedykować obiektu siatkówce ( ani nb. kremu - cerze suchej ;))) )

      egg651

      • 3 0

    • Naprawdę, kolego Dobra Rada.

      • 1 0

  • budyn sie uparl na boisko (3)

    A nikt tam nie chce boiska. Ani klub, ani mieszkańcy. Więc kto robi problemy i po co??? Brzydko pachnie zachowanie pana Adamowicza....

    • 24 65

    • Marzy się ale PiSiorom

      Tam zawsze było boisko i tak ma zostać a nie deweloperka

      • 31 6

    • Jak ma byc historyczne boisko złe, jak zmiana planów dla potrzeb inwestorów tez złe.
      W tej sytuacji poza tematem historii, przewija się wątek przejęcia terenu za 1% wartości a sprzedaż po cenie rynkowej terenów pod mieszkaniówkę? Ciekawe czy Tata Plazynski byłby dumny z synka prawnika zajmującego się takim śmierdzącym tematem pod przykrywka dialogu dla dobra mieszkańców?

      • 16 3

    • Pewnie ma zlecenie od producenta murawy w rolkech.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane