- 1 Rolnicy znowu zablokują Gdańsk (725 opinii)
- 2 Ta droga mogłaby odciążyć ważną arterię (92 opinie)
- 3 Włamali się i zdemolowali sklep na Chełmie (66 opinii)
- 4 Grzyb w nowych mieszkaniach komunalnych (150 opinii)
- 5 Więcej kierowniczych posad w wodociągach (153 opinie)
- 6 Nie udawajcie Kaszubów w Trójmieście (104 opinie)
Górki Zachodnie walczą o lepszy dojazd do swojej dzielnicy
Mieszkańcy i dzielnicowi radni z Górek Zachodnich walczą o lepszy dojazd komunikacją miejską do swojej dzielnicy. - Natrafiliśmy na szklany sufit, czujemy się dyskryminowani przez urzędników - mówią. Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku przedstawia dwa warianty rozwiązania problemu do konsultacji z mieszkańcami i liczy na kompromis w tej sprawie.
111 - jedyna linia na Górki Zachodnie
Problem, jak podkreślają mieszkańcy, jest palący. Bo linia 111 to jedyna forma transportu miejskiego na Górki Zachodnie. Ale korzystają z niej także mieszkańcy Stogów i Przeróbki.
Autobus zaczyna kurs w centrum, na Wałach Piastowskich i jeździ przez Dolne Miasto. A to, zdaniem mieszkańców jest głównym powodem problemów z punktualnością tej linii, która bywa opóźniona nawet o 30-40 minut.
- Przez wiele lat trasa autobusu 111 przebiegała bezpośrednio, w obu kierunkach przez ul. Podwale Przedmiejskie. Rozwiązanie to zapewniało skuteczny i szybki dostęp do ścisłego centrum Gdańska. W ostatnich latach ZTM w Gdańsku zmienił trasę autobusu linii nr 111, rozszerzając ją o przejazd Dolnym Miastem. Spowodowało to wydłużenie dojazdu do Krakowca-Górek Zachodnich nierzadko nawet do 40 minut - mówi nam Dominik Bób, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie - Szczególnie uporczywe stały się opóźnienia w kierunku pętli na Górkach Zachodnich. Często w godzinach szczytu autobusy po prostu nie przyjeżdżają. Skierowanie tej trasy przez Dolne Miasto - na ul. Łąkowej i na ul. Toruńskiej - uniemożliwia sprawne funkcjonowanie linii i punktualne przyjazdy autobusu - podkreśla.
"Jesteśmy traktowani jak obywatele drugiej kategorii"
W tej sprawie do miejskich urzędników poszło już kilka pism, były też spotkania. Problem zgłaszano też bezpośrednio do prezydent Gdańska.
- Ale ZTM zdaje się nie dostrzegać istotnego dla naszej dzielnicy problemu, ignoruje głos mieszkańców, a przy tym nie podejmuje żadnych działań naprawczych - uważa Dominik Bób. - Tymczasem mieszkańcy ponoszą koszty za usługę, która nie jest w pełni realizowana. ZTM nie spełnia postulatu punktualności na linii nr 111, nie dba o jakość i kompleksowość usługi. Nie zgadzamy się na traktowanie mieszkańców Krakowca-Górek Zachodnich jak obywateli drugiej kategorii, którzy płacąc za usługę przewozu, są traktowani gorzej od innych klientów ZTM.
Radni chcą linii 111 bez obsługi Dolnego Miasta
Radni dzielnicy chcą, by linia 111 kursowała bez obsługi Dolnego Miasta, bo tylko to - ich zdaniem - skutecznie rozwiązałoby problem.
- To jednak nie jest brane pod uwagę z uwagi na koszty i zostało nam zaproponowane jedynie "pro forma". Na Dolne Miasto od nowego roku wejdzie linia 100, można się tam dostać także tramwajem, a do nas tylko linią 111. Natrafiliśmy w mieście na szklany sufit i uważamy, że to dyskryminacja mieszkańców naszej dzielnicy - mówi Dominik Bób.
ZTM nie widzi możliwości wyłączenia z trasy Dolnego Miasta
ZTM potwierdza, że otrzymało wniosek Rady Dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie dotyczący zmiany trasy linii 111. Ale nie widzi możliwości, by z trasy linii 111 wyłączyć Dolne Miasto.
- Zgodnie z zawartą w nim sugestią autobusy powinny zostać skierowane trasą przez ul. Podwale Przedmiejskie, bez obsługi Dolnego Miasta. Taka operacja wymagałaby zwiększenia nakładów finansowych na funkcjonowanie transportu zbiorowego (ponad 1,1 mln zł dodatkowych środków z budżetu miasta rocznie), gdyż dla Dolnego Miasta należałoby uruchomić alternatywną linię autobusową. Straciliby na takim rozwiązaniu również mieszkańcy Dolnego Miasta i Stogów, którzy dzięki linii 111 korzystają dzisiaj z bezpośredniego połączenia między tymi dzielnicami - informuje Sebastian Zomkowski, dyrektor ZTM.
Czytaj też:
Wizja rozwoju komunikacji miejskiej do 2042 r. Nowy plan transportowy Gdańska
Jak podkreśla Zomkowski, aktualna oferta przewozowa linii 111 "stanowi kompromis wypracowany w 2010 r. z ówczesną Radą Dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie".
- Wówczas linia 111 funkcjonowała na skróconej trasie: Górki Zachodnie - Akademia Muzyczna, natomiast Dolne Miasto obsługiwała linia 120 w relacji Jana z Kolna - Łąkowa. Poprzez scalenie tras obu linii nastąpił efekt synergii. Mieszkańcy Górek Zachodnich i Krakowca zyskali bezpośrednie połączenie z Dworcem Głównym, natomiast mieszkańcy Dolnego Miasta otrzymali bezpośrednie połączenie z Przeróbką i Stogami. Dodatkowo przed mieszkańcami tych dzielnic otworzyły się nowe możliwości podróżowania do instytucji zlokalizowanych na Starym Przedmieściu - wskazuje Zomkowski.
"Liczba pasażerów spada. Jest możliwość wygodnej przesiadki"
ZTM przyznaje, że czas przejazdu linii 111 po obecnej trasie jest dłuższy.
- Istnieje jednak możliwość wygodnej przesiadki na przystanku "Głęboka" z autobusów linii 111 na linie tramwajowe w kierunku Dworca Głównego lub w rejonie Bramy Żuławskiej na liczne inne linie autobusowe, funkcjonujące łącznie z wysoką częstotliwością - twierdzi Zomkowski.
ZTM podkreśla też, że liczba mieszkańców dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie sukcesywnie spada, a więc liczba pasażerów potrzebujących się tam dostać - też.
- Na podstawie najnowszych badań napełnienia autobusów linii 111 należy stwierdzić, że mediana wykorzystania autobusów nie przekracza poziomu 12 proc. pojemności autobusów. W godzinach szczytu przewozowego maksimum napełnienia w kierunku Górek Zachodnich nie było wyższe niż 30 proc. pojemności pojazdu, natomiast w drugim kierunku incydentalne przypadki wykazały 49 proc. wykorzystania zdolności przewozowej pojazdu - wylicza Zomkowski. - Małe wykorzystanie transportu zbiorowego w dzielnicy Krakowiec-Górki Zachodnie może być pochodną sukcesywnie malejącej liczby mieszkańców tej dzielnicy i nie wskazuje na potrzebę zwiększenia częstotliwości kursów.
Komunikacja miejska w Gdańsku - sprawdź rozkład jazdy
ZTM wskazuje, że zmiana oferty przewozowej dla Górek Zachodnich wymagałaby zaangażowania dodatkowego autobusu, co wiązałoby się z ograniczeniami na innych, bardziej popularnych liniach.
- W świetle niskiej frekwencji taki krok byłby nieracjonalny - mówi Zomkowski.
ZTM proponuje dwa warianty i liczy na kompromis
ZTM proponuje dwa inne warianty rozwiązania problemu mieszkańców Górek Zachodnich.
Wariant 1:
- Utrzymanie obecnej trasy linii 111 wraz z poprawą punktualności i regularności kursowania. "Aktualne opóźnienia na trasie linii 111 wynikają ze zmienionej organizacji ruchu w rejonie Bramy Wyżynnej i jednoczesnego zamknięcia tunelu w ciągu ulicy Okopowej. Za ok. 2,5 tygodnia wykonawca inwestycji ponownie zmieni organizację ruchu i jednocześnie zostanie otwarty tunel, co powinno rozładować ruch na newralgicznym odcinku od Dworca Głównego do Bramy Wyżynnej i wpłynąć tym samym na poprawę punktualności kursowania autobusów. Będziemy obserwować sytuację i w zależności od niej podejmiemy stosowne decyzje dotyczące korekt w rozkładach jazdy".
Wariant 2:
- Skierowanie linii 111 na trasę skróconą Stogi - Górki Zachodnie. Częstotliwość kursowania: co 10 minut w godzinach szczytu, poza godzinami szczytu co 20 minut. Wieczorami i w niedzielę (do godz. 14): co 30 min.
- Uruchomienie linii 211 na trasie Wały Piastowskie - Dworzec Główny - Brama Wyżynna - Toruńska - Wróbla - Łąkowa - Długie Ogrody - Brama Żuławska. Powrót: Długie Ogrody - Łąkowa - Śluza - Kamienna Grobla - Toruńska (...). W przyszłości możliwość zmiany trasy linii 211 w dostosowaniu do potrzeb mieszkańców, np. skierowanie na ul. Angielska Grobla. Częstotliwość kursowania: tak jak linia 111.
ZTM informuje, że powyższe warianty będą konsultowane z RD i mieszkańcami. Urzędnicy liczą na to, że uda się osiągnąć kompromis w tej sprawie.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-10-07 08:48
Gdanszczanin (4)
Z tą linią 111 są kłopoty od lat 70 jak pamiętam, kierowcy potrafili opuszczać kursy tak że to nie nowość przeklęta linia
- 68 9
-
2021-10-07 19:16
Jeszcze
Na linii 295 nie jechałeś to jest przeklęta linia ...
- 1 0
-
2021-10-07 12:24
111 kiedyś było fajną linią
nie odbiegała od innych
w tej chwili zrobiono autokar dla wycieczek po Gdańsku!- 18 0
-
2021-10-07 11:47
Tramwaj
Tramwaj na Osowę
- 6 3
-
2021-10-07 09:23
111 to przez wiele lat była fajna linia, skończyło się jak zabrali ją z Wałowej.
- 24 0
-
2021-10-07 07:44
Ok, nie jestem specjalistą (6)
Ale interesuję się tematem amatorsko. Sytuacja jest całkowicie typowa: ZTM powołuje na niskie zapełnienie autobusu ale od 100 wiadomo że jak spada punktualność i szybkość lini to spada zainteresowanie... Opisany w przykładzie układ aż woła o skrócenie linii 111 i zrobienie z niej linii dojazdowej do tramwaju albo innych linii autobusowych (czyli od
Ale interesuję się tematem amatorsko. Sytuacja jest całkowicie typowa: ZTM powołuje na niskie zapełnienie autobusu ale od 100 wiadomo że jak spada punktualność i szybkość lini to spada zainteresowanie... Opisany w przykładzie układ aż woła o skrócenie linii 111 i zrobienie z niej linii dojazdowej do tramwaju albo innych linii autobusowych (czyli od początku zakłdamy przesiadkę) i zastosowanie na tejże linii krótszych autobusów 10 metrowych albo nawet 9 metrowych. Po co ZTM w tej chwili płaci za normalny autobus wykorzystany w porywach w 40% - nie ogarniam. Dlaczego jedyna linia bezpośrednio łącząca dzielnicę a centrum jest objazdowo-turystyczna - również nie ogarniam.
- 154 10
-
2021-10-07 20:30
Najmądrzejsze są przegubowce na 111
Oczywiście po godzinach szczytu i w weekendy - po prostu geniusze to wymyślają. :)
- 6 0
-
2021-10-07 11:07
a co gdy jest awaria tramwajów
nie wydostaniesz się ze Stogów, a tak czasem przyjedzie spóźniony 111
- 13 2
-
2021-10-07 07:50
Wiesz doskonale ze to nie jest rozwiazanie (3)
Poz tym dzis tak w sumie jest. Możesz się przesiąść na tramwaj na glebokej. Ale ludzie przesiadać się nie chcą.
- 6 18
-
2021-10-07 09:05
(1)
Autobus nie przyjeżdża lub 50 minut spóźniony a jako rozwiązanie problemu przesiadka na Głębokiej z autobusu który nie przyjechał.
- 38 1
-
2021-10-07 20:42
Można tego uniknąć puszczając kursy skrócone (jak to jest ze 127 czy 189), w relacji Gorki-Stogi w szczycie. Uniknęlibyśmy przejazdu przez najbardziej korkogenne miejsca, dodatkowo zyskując czas na 1 czy 2 kursy więcej :).
- 1 2
-
2021-10-07 08:47
Ja się nie dziwię. Przesiadki to kilka minut straty. Np. Ujeścisko i pętla na Havla. Jedziesz autobusem przesiadasz się i wolno podążasz do skm aby się tam przesiąść. Toż to wycieczka jak do Krakowa.
A kiedyś autobus wiózł cię wprost do SKM- 20 0
-
2021-10-07 08:14
Żenada. (3)
Linia 111 od tylu lat zapewnia mieszkańca ZTM zwiedzanie dolnego miasta, nic dziwnego że jest to mało atrakcyjna linia bo ludzie wolą jechać tramwajem i się przesiąść na stogach na autobus bo zdążą na ten spóźniony który powinien byc już w drodze do Gdańska ale stoi na światłach na łąkowej w stronę górek zachodnich. czemu nie puszcza tam autobusów 138,178,112,186? Przecież im tak po drodze jak 111...
- 117 6
-
2021-10-07 09:19
Dodajmy, że kierowcom zabrano jeden pas ruchu na Podwalu Przedmiejskim żeby utworzyć buspas, po czym zabrano z niego m.in. 111. Logiczne.
- 22 0
-
2021-10-07 09:06
(1)
Wtedy byłby taki sam problem jak z 111 tylko dla innej grupy mieszkańców a ze Stogow jest chociaż tramwaj
- 5 2
-
2021-10-07 11:25
Ehh..
Ale na Krakowiec i Górki Zachodnie tramwaj już nie dojedzie więc w dalszym ciągu pozostanie traktowanie tych ludzi którzy również są podatnikami w zły sposób. A w czym są gorsi niż inni?
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.