• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zdjęcia muzealnych eksponatów oraz historyczne fotografie trafią do sieci

km
14 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Zdigitalizowane zostaną zdjęcia Kazimierza Lelewicza, który fotografował m.in. zniszczenie i odbudowę Gdańska po II wojnie światowej. Widok z ulicy Katarzynki na Basztę Jacek w 1946 r.
  • Fragment ulicy Długiej z 1959 roku z widocznym szyldem ówczesnego kina  Leningrad.
  • Kościół Mariacki w 1946 roku.

Kolejnych kilka tysięcy eksponatów Muzeum Gdańska do 2020 roku zostanie zdigitalizowanych. Będzie można je podziwiać także w internecie. Pozyskano na ten cel ponad 100 tys. zł dotacji.



Czy oglądasz zasoby muzealne w internecie?

Muzeum Gdańska od 2016 roku sukcesywnie digitalizuje swoje zbiory, obecnie w internecie - na specjalnej stronie dziedzictwo-gdansk.pl - pokazywanych jest ok. 3,75 tys. zdjęć obiektów, eksponatów, ale też fotografii dawnych mieszkańców Gdańska, które każdy prywatny użytkownik może pobrać na swój komputer.

Dzięki pozyskanej właśnie dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego liczba pokazywanych obiektów ma znacznie wzrosnąć.

Uwiecznią zbiory muzeum na zdjęciach. Będzie można je podziwiać w internecie



- Same zbiory Muzeum Gdańska liczą ponad 25 tys. eksponatów. Każdego roku staramy się dodawać ponad tysiąc zdjęć. Nadchodzące dwa lata będą wyjątkowe. Nasza kolekcja internetowa przekroczy 10 tys. obiektów. Czeka nas jeszcze dużo pracy - zastrzega Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
Obecnie digitalizowane są kolekcje numizmatów (3500 sztuk), negatywów Kazimierza Lelewicza (1600 sztuk), pocztówek (1459 sztuk), a także fotografie "Gdańsk z lotu ptaka" (48 sztuk) oraz szklane negatywy i diapozytywy z lat 30. i 40. XX w. (51 sztuk).

Digitalizacja odbywa się w niewielkim pomieszczeniu o powierzchni zaledwie 20 m kw., w którym wykonywane są dziesiątki tysięcy zdjęć o rozmiarze kilkudziesięciu terabajtów. Jakość wykonywanych zdjęć przewyższa obecne standardy udostępniania zalecane przez Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów.

Zdjęcia dawnego Gdańska trafiły z muzeum do internetu



- Każdy znajdzie coś dla siebie. Miłośnicy numizmatów będą mogli obejrzeć medale, monety i banknoty. Prawdziwą perełką będą fotografie przedwojennego i przede wszystkim powojennego Gdańska. Udostępnimy negatywy z kolekcji prof. Wolfganga Deurera, które zostały w listopadzie przekazane do Muzeum Gdańska. Uzupełnią je negatywy z kolekcji Kazimierza Lelewicza, które z kolei obrazują proces odbudowy powojennego Gdańska, a także zdjęcia lotnicze z lat 70. XX w. - mówi Waldemar Ossowski.
  • Jedno z wcześniej zdigitalizowanych zdjęć prezentujące dawne Muzeum Miejskie, czyli obecne Muzeum Narodowe. Zdjęcie z 1881 roku.
  • Kufel z przedstawieniami alegorycznymi z XVII w.

Niezależnie od realizowanego projektu do sieci będą trafiały zdjęcia pamiątek przekazywanych przez mieszkańców Gdańska, a także fragmenty wywiadów z mieszkańcami o historii Gdańska, które publikowane są w ramach Gdańskiego Archiwum Historii Mówionej.
km

Miejsca

Opinie (64) 8 zablokowanych

  • I super. W dobie internetu powinno to być normą. (1)

    • 63 1

    • teraz w Polsce normą...

      to jest brak przetargów i zakupy z ceną z kosmosu

      • 0 1

  • (13)

    Piękne zdjęcia,ciekawe kiedy Sowiety oddadzą kasę za zniszczenia.

    • 53 12

    • (2)

      zaraz po tym jak niemcy oddadzą co wywieźli uciekając i zapłacą za dzierżawę terenu po obozach koncentracyjnych

      • 10 6

      • (1)

        Obóz Stutthof,był na terenie przyłączonym do III Rzeszy , więc komu mieli płacić ?

        • 3 1

        • Nazistom!

          • 2 1

    • Fajne zdjęcia - kiedy PiSuar odzyska w końcu naszą kasę od niemców za reparacje? (4)

      • 8 14

      • Zrzekliśmy się reparacji wojennych w zamian za ziemię, Szczecin, Śląsk itd. (3)

        • 13 6

        • Kto sie zrzekl i kiedy?? (1)

          Niemcy wymordowali 6mln Polakow, zrujnowali nasz kraj i okradli wiele cennych dziel sztuki.
          Nie uwazasz ze powinni nam za to zaplacic??

          • 9 8

          • To już pretensje do tych co wybrali ziemię. Zawsze można oddać Śląsk, Szczecin i resztę w zamian za Euro.

            Tylko kto wtedy zapłaci Polskim przesiedleńcom, da im domy, odbuduje zakłady pracy itd?

            • 7 6

        • bzdury gadasz

          Polska otrzymała przyznane przez Wielką Trójkę - 15% z Reparacji Wojennych przyznanych ZSRR z radzieckiej strefy okup. ... tyle, że Stalin swoje wziął - a nam FIGĘ !!! ............. na koniec by NRD nie zdechło, Stalin kazał nam zrezygnować ze naszych polskich 15% !!!

          • 0 0

    • Takie budynki ,jak ten po lewej stronie na zdjęciu nie były zniszczone, ale teraz wyglądają podobnie ,Za chwilę nic z nich nie zostanie.

      • 3 2

    • Niech sowieci oddadzą zagrabione dzieła sztuki z Gdańska i innych miast . Jest ich u nich kilka tysięcy.

      Natomiast w muzeach niemieckich już nie ma zrabowanych polskich zabytków. Mogą być jedynie w prywatnych rękach ,ale muzealnych niewiele. Nawiedzony ciemny lud łyka propagandę pisowską.

      • 9 3

    • Za zniszczenia Gdańska to przede wszystkim faktura dla Anglików powinna być (1)

      to oni tu latali lancasterami i burzyli miasto, ale cicho, bo nie wolno o tym mówić

      • 1 4

      • Niemcy musza setki mld oddac za wojne

        • 3 4

    • Nam czy niemcom

      • 0 0

  • No w końcu coś fajnego

    • 27 1

  • (3)

    pokazywanych jest ok. 3,75 tys. zdjęć obiektów,

    tzn 3750 zdjęć?

    • 26 2

    • (2)

      Wersja 3,75 tys. ma więcej znaków niż 3750, wierszówka leeeeeci!

      • 5 0

      • (1)

        informatyk pisał :)

        • 3 0

        • albo tłumacz!

          • 1 0

  • (1)

    Super.

    • 20 0

    • Chruper.

      • 0 0

  • Świetny pomysł (5)

    Kocham Gdańsk i jego historię

    • 28 2

    • (2)

      A znasz tę historię..?
      Bo powyższe brzmi jak wyznanie Grażyny, która pojechała do Zakopanego, przespacerowała się po Krupówkach, wjechała kolejką na Gubałówkę, zeżarła kwaśnicę i oscypka i teraz wszem i wobec opowiada „Kocham góry!”...

      • 7 5

      • ta on zna to jak lysy fryzjera (1)

        • 1 1

        • Zajrzyj na mojego fanpejdża.

          Znam.

          • 0 2

    • Zmień nick. (1)

      Janusz Ch. - kojarzy się z Christą autorem komiksów o Kajku i Kokoszu.

      • 0 1

      • Najpierw byłem Januszem Chrystusem

        To się oburzyli też. No nie dogodzisz.

        • 2 1

  • Dziedzictwo Pruskie (9)

    • 13 31

    • Dziedzic Pruski! (1)

      • 4 1

      • Misiu wymyśl coś

        • 3 0

    • (2)

      Jesteśmy tu od tysiąca lat. A wy, od kiedy tu jesteście?

      • 3 1

      • (1)

        Oni są od tysiąca lat - później.

        • 1 1

        • Dyscyplina. Porzadek. Prawo. 100%.

          • 0 0

    • Minusującym polecam wpisać w wyszukiwarkę "Burmistrzowie i prezydenci Gdańska" i sprawdzić kto rządził tym miastem w latach od 1342 do marca 1945.

      • 4 3

    • pisowska prowokacja ...uciekaj pod spodnice proboszca na wschdonia wieś

      • 1 3

    • Nie ma co chwalić (1)

      Gdy Prusacy zdobyli Gdańsk, miasto podupadło, a mieszczanie gdańscy je opuszczali . Joanna Schopehaer, matka filozofa, także wyjechała z powodu niezadowolenia z prymitywnych rządów prusackich, jak to opisuje w swych Pamiętnikach

      • 3 0

      • Podupadlo tak mocno, jak po wybudowaniu Gdyni?

        • 0 1

  • ocalić od zapomnienia

    Paweł Huelle powiedział kiedyś, że obecny Gdańsk jawi mu się jako dekoracja filmowa. Starego Gdańska już fizycznie prawie nie ma, dobrze jest więc dotknąć tego autentycznego na fotografii, popatrzeć na gazowe latarnie, bruk kładziony za cesarza Wilhelma, ech, niech digitalizują, brawo!

    • 43 2

  • cena za zdjecie (10)

    kilka tysiecy, powiedzmy 5 tys, zeby bylo na srodku, 100 tys dotacji, czyli 20 zl, za skan jednego zdjecia, powiedzialbym ze sporo...

    • 9 17

    • Malkontent!
      Zapomniałeś dodać, że ze szwagrem wespół zrobiłbyś to taniej.

      • 8 2

    • Mylisz się kolego (3)

      To nie są skany. Digitalizacje wykonuje się aparatem fotograficznym i nie jedno zdjęcie. Ty oglądasz tylko jedno, choć często jest więcej udostępnionych. Każdy trójwymiarowy eksponat wykonany jest w min. 6 rzutach, plus zdjęcia detali itd....

      • 15 2

      • Pomijam ile czasu zajmuje obróbka zdjęć.

        Można to zrobić automatem i hurtowo ale nie będzie to już to samo.

        • 4 1

      • Oby nie znowu (1)

        w formacie djvu

        • 1 2

        • djvu

          Djvu - to dobry format - starszy i lepszy od PDF ale nie miał adobowskiej siły przebicia i tylko w Rosji święci sukcesy. NIe podejrzewam jednak, że ktoś skorzysta z niego do prezentacji w tym przypadku

          • 1 0

    • (1)

      Rozumiem Marcina w 120% procentach

      • 0 1

      • z matematyki jaką miałeś ocenę? 100% jest, nie ma innego określenia, połowa to 50%

        • 1 1

    • Proponuję przemyśleć te obliczenia.

      • 2 0

    • Taniocha. Rydzyk bierze trzy tysie za minute nagrania vhs of PiS-u.

      • 3 1

    • powiedz wprost - zrobiłbyś to komórką za 2 zeta od zdjęcia, prawda?

      • 0 0

  • ©, czyli - wszelkie prawa zastrzeżone (2)

    Muzeum Gdańska, Muzeum Historyczne Miasta Gdańska, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego - instytucje publiczne finansowane z pieniędzy publicznych. Dotacja budżetowa - z budżetu, czyli naszych wspólnych podatków, a w stopce strony dziedzictwo-gdansk.pl - Muzeum Gdańska 2017 ©, czyli - wszelkie prawa zastrzeżone.
    O licencji Creative Commons - na której opiera się m.in. Wikipedia na całym świecie, nikt oczywiście nawet nie pomyślał - jest za to mowa o pobieraniu pieniędzy za udostępnianie zbiorów.

    • 12 4

    • Czemu strona nie miałaby być chroniona prawem autorskim? (1)

      A jeśli chodzi o jej zawartość, to można sprawdzić jaką mają poszczególne utwory licencję. Z losowo wybranych dwóch, jedno miało CC drugie public domain.

      A swoją drogą, czy takie CC jest kompatybilne z polskim prawem (zwłaszcza z niezrzekalnymi prawami osobistymi)?

      • 2 0

      • To dwie różne rzeczy. Każde dzieło ma autora, strona też, ale to co powstało za publiczne pieniądze nie powinno być copyrightowane.

        Creative Commons, nawet w najbardziej liberalnej wersji dopuszczającej dowolne wykorzystanie komercyjne, wymaga uznania autorstwa; robisz z dziełem co chcesz - ale musisz podać kto jest jego autorem (w polskim Prawie autorskim nie można się nawet zrzec autorstwa - nawet jak udostępniasz swoją pracę w domenie publicznej).

        • 2 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane