- 1 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (206 opinii)
- 2 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (67 opinii)
- 3 Ugaszono pożar na budowie osiedla (176 opinii)
- 4 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (72 opinie)
- 5 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (28 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (163 opinie)
Im większy śnieg zimą, tym mniejsze ryzyko suszy latem
Skrajnie wilgotny styczeń 2021 - po raz pierwszy od 13 lat i lipiec 2020 tak suchy, jakiego nie było od 14 lat. Spółka Gdańskie Wody opublikowała podsumowanie pomiarów prowadzonych przez deszczomierze. Niektóre wyniki mogą zaskakiwać. Inne z kolei potwierdzają, że susza w Trójmieście jest faktem, a nie wymysłem ekologów. Dlatego ostatnie, intensywne opady śniegu "wodnych" ekspertów cieszą. Bo im więcej śniegu zimą, tym mniejsze ryzyko suszy w miesiącach letnich.
- Największe opady wystąpiły w kompleksie leśnym tworzącym Trójmiejski Park Krajobrazowy. W części północno-wschodniej (Wyspa Sobieszewska, Żuławy Gdańskie, tereny portowe) sumy opadów były mniejsze od średnich z wielolecia, a w pozostałym obszarze wskazywały na wartości średnie - informuje Agnieszka Kowalkiewicz, rzeczniczka Gdańskich Wód.
Prognoza pogody dla Trójmiasta
Gdańsk ma jedną z największych w Polsce w skali miast zmienność przestrzenną opadu. Prościej mówiąc - to, że w jednej dzielnicy akurat mocno leje deszcz, czy pada śnieg, wcale nie oznacza, że w drugiej jest tak samo. Dotyczy to także temperatur.
Czytaj też: Dlaczego w jednych dzielnicach Trójmiasta jest cieplej, a w innych zimniej?
Średnia całorocznej sumy opadów w Gdańsku w 2020 r. wyniosła 531 mm.
- Największe wartości odnotowano w stacji leżącej na granicy lasów i dolnej części miasta (Oliwa, ul. Abrahama) - 670 mm, a najniższą, niemal o połowę mniejszą sumę opadu zarejestrowano w stacji Nowy Port - 358 mm - wskazuje Kowalkiewicz.
Wyjątkowo suche lato oraz kwiecień
Jak wyglądały poszczególne miesiące w ubiegłym roku?
- bardzo wilgotno - luty, październik
- wilgotno - czerwiec
- normalnie - styczeń, marzec, maj, wrzesień, grudzień
- sucho - lipiec, sierpień, listopad
- bardzo sucho - kwiecień
Co ciekawe lipiec, który zazwyczaj jest miesiącem najbardziej deszczowym, w 2020 r. był pierwszym suchym lipcem w 14-letniej historii pomiarów. Jak to możliwe, skoro w tym miesiącu przez Gdańsk przeszła ogromna ulewa?
- Z deszczem jest tak, jak z przysłowiem - jedna jaskółka wiosny nie czyni. Klasyfikacji opadowej danego miesiąca nie należy określać na podstawie pojedynczych zdarzeń opadowych i dokonywać uogólnień. O tym czy dany miesiąc będzie suchy, wilgotny czy normalny decyduje porównanie sumy opadów z wszystkich dni miesiąca do średniej z wielolecia dla tego samego okresu - tłumaczy Kowalkiewicz.
Uśredniając, sucha okazała się zarówno chłodna (październik-marzec), jak i ciepła (kwiecień-wrzesień) połowa roku, a przeciętne wszystkie pory roku poza suchym latem.
Ulewa w lipcu 2020
Styczeń tego roku skrajnie wilgotny
Deszczomierze w styczniu tego roku wskazały już, że ten miesiąc był z kolei skrajnie wilgotny, co więcej był pierwszym takim styczniem od 2008 r.
Ile wody odnotowały wybrane stacje monitoringu w styczniu 2021?
- Matemblewo 96,3 mm
- Oliwa 89 mm
- Wrzeszcz - Reja 84,2 mm
- Trakt św. Wojciecha 74,1 mm
- Dolne Miasto 71,5 mm
- Cieszymy się z dominującej w krajobrazie bieli. Ale śnieg jest nie tylko radością dla oczu - zimowe opady i utrzymująca się pokrywa śnieżna oraz idące za nią wiosenne roztopy mają bardzo duże znaczenie dla nawodnienia gleby. Im mniej śniegu zimą, tym większe ryzyko suszy w miesiącach letnich - wskazują przedstawiciele Gdańskich Wód.
Wszystko o zimie w Trójmieście
Wszystkie dane zbierane z deszczomierzy na terenie Trójmiasta można śledzić na bieżąco na stronie internetowej Gdańskich Wód. Urządzenia błyskawicznie przesyłają je do bazy w sytuacjach kryzysowych, czyli gdy np. pojawia się zagrożenie powodziowe dla miasta. Ten system pozwala ocenić rzeczywistą sytuację podczas ekstremalnych opadów deszczu oraz szybko i adekwatnie podejmować odpowiednie działania.
Efekt cieplarniany mówili (25 opinii)
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-02-10 08:48
Raz na 8-10 lat przychodzi taka zima jak teraz. (10)
Z obserwacji wynika, że okres ciepłych zim się wydłuża, a zimnych zim skraca. 100 lat temu zimy ciężkie były raz na 4-5 lat. pod koniec XX wieku już co 7 lat. Obecnie 8-10 lat. Za kilkadziesiąt lat zimy ciężkie będą raz na 15-20 lat. Przy czym trzeba powiedzieć, że temperatura też się zwiększa. Kiedyś -25C było normą. Dzisiaj -10C do -5C. W przyszłości ciężkie zimy to 0C lub co najwyżej -1C. W przyszłości zim w ogóle nie będzie za to lata będą bardzo bardzo gorące.
- 75 33
-
2021-02-10 11:07
To jest ciężka zima? (1)
- 8 0
-
2021-02-10 17:17
dla pokolenia Milenialnego to jest zima stulecia
- 7 0
-
2021-02-10 10:03
Po Pisie
Choćby potop
- 6 4
-
2021-02-10 09:51
(2)
Jak czytam takie przepowiednie to mi sie przypominaja obliczenia dawnych naukowcow wieszczacych, ze przy takim wzroscie transportu zabraknie ziemi na zasiewy owsa dla koni. Obecne przewidywania klimatu za kilkadziesiat lat sa rownie bezczelne. Zaczne w nie wierzyc jesli beda potrafili przewidziec pogode ze 100% pewnoscia z dokladnoscia do kilku kilometrow.
- 15 16
-
2021-02-10 13:37
W punkt (1)
- 3 1
-
2021-02-10 17:24
Obaj jestescie ograniczeni, czego z reszta nic nie oznaczajaca odzywka "w punkt" jest najlepszym dowodem.
- 7 1
-
2021-02-10 08:59
Prorok (3)
- 16 7
-
2021-02-10 12:27
za to jak to wszystko zacznie się topić to będą artykuły o powodziach (2)
- 11 1
-
2021-02-10 17:23
Moze w tym roku nie doswiadczymy zmiany temperatury z dnia na dzien o kilkanascie stopni Celsjusza? (1)
A wówczas nikt o powodziach pisal nie będzie, bo zalegajacy snieg będzie topniał powoli, wiec większość zdazy wsiaknac w glebe, zamiast standardowo i błyskawicznie splynac do Baltyku.
- 2 0
-
2021-02-10 18:24
Powodzie będą zawsze, a dla zabetonowanego miast ilość śniegu jest bez znaczenia w odniesieniu do nawodnienia gleby. Ilość opadów się zwiększa, ale są to intensywne ulewy, które jedynie powodują podtopienia, po czym równie szybko spływają do instalacji burzowych i Bałtyku. Malutkim pocieszeniem jest obecnie tendencja wykładania chodników i parkingów drobną kostką pozwalającą na wsiąkania wody w glebę oraz zielone dachy. Nasz przypomina wyschnięty step :(
- 3 0
-
2021-02-10 07:41
No i ok, lasy na tym skorzystają. (7)
Śnieg dobrze nawadnia.
- 118 2
-
2021-02-10 18:29
O ile ich nie wytna.
- 2 0
-
2021-02-10 11:24
Jakie lasy skoro je wycinamy?
- 8 4
-
2021-02-10 08:43
trójmiejskie lasy na piaszczystych morenach czołowych leżą (3)
to jak nawadnia?
- przyjdzie upalne lato i wszystko w moment wyschnie na wiór- 5 4
-
2021-02-10 11:18
Poczytaj fachowców. To właśnie woda ze śniegu najlepiej nawadnia. (1)
Bo roztapia się długo, sączy się do gleby. A deszcz im gwaltowniejszy tym szybciej spływa.
I wszystkim lasom ten śnieg pomaga, naszym również.- 16 1
-
2021-02-11 10:54
skończ /jakąś/ szkołę
woda przez taki sypki piach przesiąka w kilka minut...
- 0 0
-
2021-02-10 10:14
To prawda
Gdyby chociaż buki dożywały starości i naturalnie się rozkładały to ściółka byłaby trochę grubsza, ale to i tak by nie utrzymało zbyt dużo wody, a już na pewno nie tej ze śniegu do lata
- 2 3
-
2021-02-10 08:43
Będzie powódź wiosną
Już zalewa Płock
- 5 9
-
2021-02-10 07:05
(9)
No i dobrze :) i moze przy okazji wymrozi kleszcze i nie będzie ich tyle latem. A następna zima niech będzie ciepła. To, mam nadzieje, będzie ostatnia zima z kontraktem jamalskim, wiec oby obyło się bez komplikacji przy rozstaniu z nieprzyjaciółmi.
- 23 45
-
2021-02-10 13:56
kleszcze ginęły podczas wypalania traw i łąk, od mrozu nie będzie ich mniej (1)
- 4 0
-
2021-02-10 19:50
nieprawda
Kleszcze mają sezon dwuletni. Im mniej pożywienia dla myszy, tym mniej ich się rodzi i 2 lata potem jest mniej kleszczy, bo nie ma gryzoni, które przenoszą pierwsze z 3 stadiów kleszczy. W tym roku jeszcze ich będzie dużo, ale lato 2022 będzie mniej zakleszczone ;)
Gorzej, że wszędzie po Gdyni chodzą dziki, które te kleszcze z lasu przenoszą na miejskie krzaki i łatwo w ten sposób je złapać nie chodząc do lasu.- 2 0
-
2021-02-10 12:07
nie ma znaczenia dla kleszczy czy komarów, to już było przerabiane
- 3 0
-
2021-02-10 11:17
Nowi 'przyjaciele' przy pierwszej okazji podniosą ceny, bo zrezygnowaliśmy z dywersyfikacji w imię szkodliwej dla nas samych (3)
hucpy politycznej. Musisz czuć się bardzo osamotniony, skoro szukasz przyjaciół na rynku surowców. I naiwny. Jak nasz rząd, opuszczony przez rozum i bez sojuszników.
- 5 4
-
2021-02-10 15:50
(2)
Zrezygnowalismy z dywersyfikacji? No wlasnie zaczynamy dywersyfikacje, poszerzajac portfel zamowien na gaz z roznych krajow. Do tej pory byla jedynie Rosja, nie bylo innego wyboru.
- 4 0
-
2021-02-10 17:27
O ile przerazona brakiem przychodow Rosja zgodzila sie juz obnizyc cene gazu dla Polski? (1)
W końcu dostawy drozszego od rosyjskiego gazu z USA realizujemy już od dobrych kilku lat.
- 2 3
-
2021-02-10 19:19
Budujemy Baltic Pipe, nie bedzie przedluzenia kontraktu jamalskiego, na szczescie, wiec nie bedzie i negocjacji cenowej z Rosjanami. Nie beda mogli juz nam narzucic ceny na absurdalnych warunkach, jak to bylo wczesniej.
- 3 0
-
2021-02-10 08:45
bzdury wypisujesz na swoje "widzi mi się" (1)
nawet zielonego pojęcia nie masz ...
- 5 1
-
2021-02-10 15:49
No wlasnie Ty nie masz :) Rynek gazdu to w tej chwili jedyny rynek potrzebnej nam energii, na ktorym nie mam wyboru.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.