- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (134 opinie)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (384 opinie)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (212 opinii)
- 4 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (100 opinii)
- 5 Paraliż drogowy na północy Gdyni (165 opinii)
- 6 Dwóch 29-latków z narkotykami (25 opinii)
"Jedzą, piją, lulki palą..." w Sopocie
W Urzędzie Miasta Sopotu uroczyście wręczono nagrody laureatom rankingu tygodnika "Newsweek", na 100 najpopularniejszych restauracji, pubów i kawiarni w Trójmieście. Wśród wyróżnionych znalazło się 45 lokali, właśnie z Sopotu.
"Newsweek" zaangażował do zabawy ok. 500 osób, które odwiedzały lokale co najmniej 6 razy w miesiącu. Zgromadzono w ten sposób ponad 3000 opinii o trójmiejskich restauracjach, pubach i kawiarniach. Recenzenci oceniali lokale w 4 kategoriach: ogólnej atrakcyjności, wystroju wnętrza, serwisu (kultura osobista, kompetencja, szybkość), kuchni (w przypadku restauracji), klimatu (puby i kawiarnie).
"Punkt Newsweeka" to wyróżnienie i oznaczenie, które otrzymało 10 lokali ocenionych najwyżej. Tytułem tym mogą posługiwać się przez najbliższy rok.
Najpopularniejsze puby, kluby i kawiarnie w Sopocie to pod względem atrakcyjności i klimatu - "Spatif", wystroju - "Mandarynka", serwisu - "Kinski". Najpopularniejsze restauracje to pod względem atrakcyjności i kuchni - "Baola", wystroju: "Wieloryb", serwisu - "Rozmaryn".
Na spotkaniu w sopockim Urzędzie Miasta obecni byli właściciele i przedstawiciele wyróżnionych przez "Newsweek" kawiarni, restauracji i pubów. Po części oficjalnej, po przemowie prezydenta Karnowskiego i rozdaniu dyplomów i gratulacji, zgromadzeni mogli porozmawiać ze sobą o bieżącej sytuacji na rynku, wymienić się nowinkami czy nawiązać obiecujące znajomości. Wszystko to odbyło się w przyjacielskiej atmosferze, przy dobrej kawie i ciasteczku.
Opinie (75)
-
2004-11-30 23:25
Gallux zawsze się chwalił jak to fajnie obalać jabłko z gwinta pod molem. Ze względu więc na to, iż Gallux jest nasjłynniejszym, najmądrzejszym i najwspanialszym mieszkańcem grodu z mewą w herbie powinni molo również ująć w tym rankingu:D
- 0 0
-
2004-11-30 23:37
Nie
przeszkadzaj Galluxowi dokończyć jabłuszka
- 0 0
-
2004-12-01 00:04
jezu a skad sie tam spatif wzial ?? czyzby dziennikarze wzieli sztame z artystami ? toz tam procz pijakow podstarzalych lafirynd i pseudoliteratow nic nie znajdziesz , i zeby nikogo nei zmylila nazwa rtystow to tam tylu cos kot naplakal , no chyba ze akurat jacys z wizyta do trojmaista wpadna.....
- 0 0
-
2004-12-01 00:26
Zabiegi Karnowskiego i propagandowej gazety księcia Busha
mają na celu zdeklasowanie małych, klimatycznych lokali. Wszystko w imię mocnego dolara, utrzymywania kontroli nad młodzieżą za pomocą narkotyków(zmuszanych do tego psychologiczną grą-pozbawiania intymności).Rangingi to wybieg w stronę komercjalizacji narzucającej obyczaje.
- 0 0
-
2004-12-01 03:46
nieobiektywna ocena
Komuś coś się pokręciło pisząc to:
"Najpopularniejsze puby, kluby i kawiarnie w Sopocie to pod względem atrakcyjności i klimatu - "Spatif", wystroju - "Mandarynka", serwisu - "Kinski". Najpopularniejsze restauracje to pod względem atrakcyjności i kuchni - "Baola", wystroju: "Wieloryb", serwisu - "Rozmaryn"."
Coś o tych knajpach:
"Spatif"- ciesz się jak wejdziesz i nie zrzucą cię ze schodów, później kolejna radość,ciesz się jak dotrzesz do baru, jak usłyszysz cenę,a już szczytem radości jest wolny kibel i miejsce do zabawy.To już nie jest bohema artystów :(
"Mandarynka"-klimat jak w Stolycy,acz więcej zadym użelowanych gumisiów, 15-latki po tuningu,eeeh jak nie musze,to tam nie wchodze
"Wieloryb"- wbrew swej nazwie jedzie rybą na wejściu, może akurat miałem pecha
"Rozmaryn"-to trza sprawdzić :)
A teraz coś o moich gustach.
1) Atelier (piątek, sobota)
2) Koliba (czwartek,sobota)
3) Tawerna w Krzywym Domu(poniedziałek-piątek)
4) Red Siouxie (czwartek, sobota)
5) Bar Przystań (zawsze pyszna rybka)- 0 0
-
2004-12-01 07:14
Gdzie można całą nie przespać??
Gdzie można nocą i nad ranem dostac po łbie?
Gdzie w sobote i niedziele można utonąć w odpadkach porzuconych opakowań rozbawionych gości??
Tylko w Sopocie. Postanowiliśmy wraz z mieszkańcami ustalić liste najbardziej niebezpiecznych miejsc w "Perle Bałtyku"
Pierwsze miejsce przyznaliśmy "Mandarynce" za uciążliwość i zasmiecanie ulic Bema i Fiszera. Ryki pijanych gości bardzo ładnie konweniują z "Sopotem 5 rano"
Drugim miejscem wyróżnionym przez nas jako niebezpieczne jest "Sfinks" gdzie wewnątrz można nadziać się na marszałkuńćia a na zewnątrz na dilera.
Osobno postanowiliśmy wyróżnić Jacka Karnowskiego i ogródki piwne w lecie za "ekologie i pomysł na sezon".- 0 0
-
2004-12-01 07:35
Eeeeeeee
a gdzie "Karmazyn", "Alga", "Dworcowa" - tam się piło i był spokój!
teraz jest totalna kicha i drożyzna
więc bez pie****nia panie prezydenciku Sopotka- 1 0
-
2004-12-01 07:41
neptun kielich strzecha bałtycka turystyczna ludowa kostaryka
ech ruszyłoby się znowu na szlak bolo jak za dawnych lat:))- 0 0
-
2004-12-01 08:02
Bar Przystań
100 pktów ode mnie!
Pyszna ryba
Świetna zupa rybna
Super widoki- 0 0
-
2004-12-01 08:10
moje typy:-)
Sfinks,Sfinks,Sfinks...:) mandarynka i club cafe siuxi :) nie ważne wsumie gdzie , ważne z kim :)!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.