• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kamienica w Oliwie ma zostać odtworzona

Rafał Borowski
25 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Tak wyglądała kamienica przy ul. Podhalańskiej 13, która została zburzona pod koniec września. Tak wyglądała kamienica przy ul. Podhalańskiej 13, która została zburzona pod koniec września.

Zburzona pod koniec września zabytkowa kamienica przy ul. Podhalańskiej 13 w Oliwie musi zostać odtworzona. Taką decyzję podjął wojewódzki konserwator zabytków Igor Strzok. - Mam nadzieję, że będzie to czytelny sygnał dla innych inwestorów, który ukróci tego typu samowolę - mówi Igor Strzok.



Jak oceniasz decyzję konserwatora w tej sprawie?

O zburzeniu zabytkowej kamienicy na terenie Oliwy informowaliśmy pod koniec września. Wszystko wskazywało na to, że rozbiórka została przeprowadzona nielegalnie, a wojewódzki konserwator zabytków Igor Strzok zapowiedział wszczęcie postępowania wyjaśniającego w tej sprawie.

Wynik postępowania jednoznacznie potwierdził przypuszczenia konserwatora. W związku z tym do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, o czym informowaliśmy na początku października.

Gruz po kamienicy zniknął z Oliwy



Kilka dni temu w sprawie zburzonej kamienicy skontaktowała się z nami pani Anna, mieszkanka Oliwy. Poinformowała, że gruz pozostały po pracach rozbiórkowych został właśnie wywieziony z działki przy ul. Podhalańskiej. To wzbudziło jej niepokój. Dlaczego?

- Wojewódzki konserwator zabytków zapowiedział, że rozważy nakazanie inwestorowi przywrócenie stanu poprzedniego, czyli zrekonstruowanie zniszczonego budynku. Jestem ciekawa, z jakiego materiału miałby zostać odtworzony? Przecież wszystkie cegły i detale architektoniczne, które mogły posłużyć do odbudowy - i tym samym nadać jej autentyczności - trafiły zapewne na wysypisko śmieci - zastanawiała się nasza czytelniczka.

Niewykluczone kolejne zawiadomienie do prokuratury



O skomentowanie tej informacji zwróciliśmy się bezpośrednio do Igora Strzoka, wojewódzkiego konserwatora zabytków. Nasz rozmówca wyjaśnił, że podlegli mu urzędnicy przyjrzą się okolicznościom usunięcia gruzu. Jeśli potwierdzą się jego najgorsze obawy, prawdopodobnie skieruje do prokuratury kolejne zawiadomienie w sprawie inwestycji przy ul. Podhalańskiej 13, realizowanej przez spółkę Becher Development z Kielc.

- Pani inspektor, która zajmowała się tą sprawą, doprowadziła do wstrzymania robót budowlanych oraz zażądała zachowania elementów detalu architektonicznego. Jeżeli się okaże, że nasza decyzja o zachowaniu detalu została złamana, to będziemy musieli złożyć kolejne zawiadomienie do prokuratury - mówi Strzok.
Wojewódzki konserwator zabytków Igor Strzok. Wojewódzki konserwator zabytków Igor Strzok.

Kamienica zostanie odbudowana



Konserwator potwierdził nasze informacje, dotyczące dalszych losów nieruchomości po zburzonej kamienicy. Niebawem zostanie wydany nakaz przywrócenia stanu poprzedniego, czyli de facto odbudowa budynku w formie zbliżonej do oryginału. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Domu Młynarza, zburzonego bezprawnie w 2011 r.

Czytaj więcej: Zburzenie i odbudowa Domu Młynarza

- Jesteśmy zdecydowani zażądać odtworzenia tego budynku w formie zewnętrznej, wraz z detalami architektonicznymi. Inwestor będzie musiał odbudować obiekt, a przynajmniej jego część. Proszę nie zapominać, że inwestor otrzymał od miejskiego konserwatora zabytków zgodę na przebudowę. Polegała ona na tym, że można było zburzyć tylną elewację, fragmenty elewacji bocznych i wnętrze kamienicy. Przednia elewacja i fragmenty ścian bocznych miały zostać zachowane - kontynuuje Strzok.
Kamienicę przy ul. Podhalańskiej zburzono pod koniec września. O zdarzeniu poinforowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Kamienicę przy ul. Podhalańskiej zburzono pod koniec września. O zdarzeniu poinforowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

Przestroga dla innych inwestorów



Wojewódzki konserwator zabytków podkreślił, że jego zdecydowana reakcja ma na celu nie tylko ochronę unikatowego krajobrazu Oliwy. Ma to być także przestrogą dla innych inwestorów, którzy mają w swoich portfelach inwestycyjnych wymagające remontu zabytki.

- Mam nadzieję, że to będzie sygnał dla innych inwestorów, którzy uważają, że można dostać zezwolenie jedynie na zburzenie wnętrza, a potem świadomie doprowadzić do zburzenia całego budynku. Inwestorzy muszą wiedzieć, w jaki sposób należycie zabezpiecza się ściany. Muszą także mieć świadomość, że pójście na skróty poprzez zburzenie budynku zabytkowego nie pozwoli im zbudować na tym miejscu nowoczesnej willi. Chcę ukrócić tego typu samowolę - kwituje Igor Strzok.

Miejsca

Opinie (254) ponad 10 zablokowanych

  • Odwrócenie kota ogonem

    wybrnęli z tego skandalu w ten sposób a i tak zbudują co mają zbudować i to było zaplanowane jeszcze przed rozbiórką.

    • 16 0

  • szaleństwo - byle stara buda to zabytek - miasto wygląda jak skansen waloncych się starych i zgniłych chałup (2)

    • 10 27

    • Naucz się pisać.

      • 2 0

    • lepiej pewnie patrzec na wszedzie stojace biale tranzystory

      • 0 0

  • Gdyby wczesniejsi konserwatorzy mieli jaja Gdansk mialby wciaz bezcenne zabytki.

    Sobotki15 -pamietamy.

    • 30 2

  • Taki twardy Konserwator niby w jednej sprawie (4)

    A w wielu innych na Głównym Miescie palca nie ruszy np. Wyspa Spichrzów. Artykuł, żeby odwrócić uwagę od ważniejszych spraw.

    • 7 12

    • A co ma zrobić na WS, skoro wszystko odbyło się zgodnie z prawem i jest już zabudowana?

      • 12 0

    • Byc moze nie mniej dotychczasowe dzialania sie podobaja.

      • 0 2

    • A które zabytki na Wyspie Spichrzów zostały zniszczone?

      A może lepiej aby następne 70 lat zalegał tam śmietnik?

      • 7 2

    • Z wyspą spóźniłeś się o dobrych kilka lat, misiu.

      • 6 0

  • Brawa dla konserwatora!

    Obawiam się jednak jak w praktyce będzie z wyegzekwowaniem decyzji o odbudowie...

    • 19 1

  • Inwestor odbuduje, ale tylko (5)

    Przednia elewacja i fragmenty ścian bocznych, które miały zostać zachowane. Reszte, konserwator może mu skoczyć bo wydał decyzje o rozbiórce tylnej elewacji, fragmenty elewacji bocznych i wnętrze kamienicy. Także inwestor może spać spokojnie.

    • 9 3

    • Niech deweloper lepiej jedzie z kumplami wygrzebac cegly ze smietnika ,bo zaplaci nastepne miliony kary.. (2)

      • 6 3

      • a kto oceni wiek cegły? (1)

        kto rozpozna czy to "ta " cegła?

        • 1 0

        • No Ty jołopo!

          • 1 1

    • Na miejscu inwestora to ja bym spokojnie nie spała. (1)

      Skoczyć to Ty możesz koserwatorowi.

      • 3 1

      • Nie takie wałki w tym kraju przechodziły

        • 0 0

  • Przecież o to chodziło deweloperowi (2)

    Zamiast pieczołowicie odnawiać z detalami zabytek, wyburzył go i postawi nowy budynek z nowoczesnych materiałów o kształcie starej kamienicy. Kpina z prawa. Gdyby inwestor dostał do tego np. z 5 milionów złotych kary za złamanie prawa, to wtedy inni by pomyśleli. A tak mają takie działania wliczone w koszty.

    • 31 1

    • może karę śmierci od razu ?

      • 0 2

    • Niestety, masz rację. Sama odbudowa nie będzie karą, bo deweloperowi może o to właśnie chodziło (żeby zbudować nowe). Powinna być do tego wysoka kara pieniężna za złamanie prawa.

      • 0 0

  • To teraz inwestorzy przyjmą inną taktykę.

    Np.katastrofa budowlana.

    • 18 0

  • Opinia

    ale inwestorowi właśnie o to chodzi po co bawić się z budową zrujnowanego budynku jak można postawić taki sam nowy i się nie martwić że coś za chwilę będzie się psuło

    • 12 0

  • Haha

    Właśnie o to chodzilo. Nakaza odbudowę ale zrobią to po swojemu nowe metody nowy system czyli tak jak zapewne chcieli. Fasada będzie przypominać stara a o tym zdecyduje sąd po 15 latach sprawy jak bardzo przypomina. Powinna być kara 50% wartości inwestycji z zapłatą w ciągu 90 dni i tyle. To innym by się odechciało kombinowac

    • 20 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane