• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Katastrofa śmigłowca koło Starej Kiszewy

Michał Sielski
13 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 21:06 (13 września 2013)
Najnowszy artykuł na ten temat Dawna zajezdnia pełna nielegalnych reklam

Relacja z miejsca katastrofy przygotowana przez reportera portalu koscierzyna24.info


Prywatny śmigłowiec z trzema osobami na pokładzie spadł na ziemię koło Wygonina, w okolicach Starej Kiszewy, pod Kościerzyną. Wszyscy zginęli. Wśród ofiar jest znany pomorski biznesmen Krzysztof Mielewczyk, mąż posłanki Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk.



  • Miejsce katastrofy pod Wygoninem.
  • Miejsce katastrofy pod Wygoninem.
  • Miejsce katastrofy pod Wygoninem.
  • Miejsce katastrofy pod Wygoninem.

Aktualizacja, godz. 21.05 Śledztwo ws. wypadku zostało przejęte przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. Na razie oficjalne przyczyny wypadku wciąż nie są znane.

Aktualizacja, godz. 15.41. Policja i prokuratura dysponują już nazwiskami trzech osób, które prawdopodobnie były na pokładzie śmigłowca. Do dokładnych ustaleń potrzebna będzie sekcja zwłok i badania DNA. Na miejscu zdarzenia pojawili się już brat Krzysztofa Mielewczyka oraz jeden z pracowników firmy.

Aktualizacja, godz. 12:44. Kolejne zeznania świadków potwierdzają wersję, że pilot nie stracił zimnej krwi. Według nich manewrował maszyną tak, by nie uderzyć w zabudowania. Nie wiadomo jednak nadal czy prawdą jest, że już w powietrzu maszyna płonęła.

Aktualizacja, godz. 11:51. Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych lada chwila będzie na miejscu. Według niektórych świadków maszyna zapaliła się już w powietrzu, a pilot za wszelką cenę kierował maszyną tak, by nie spadła na zabudowania. W pobliżu jest m.in. ośrodek wypoczynkowy.

Aktualizacja, godz. 11:41. Pojawiły się informacje, że jedną z ofiar jest znana restauratorka Magda Gessler, która gości w hotelu. Dementujemy: nie było jej na pokładzie śmigłowca.

Aktualizacja, godz. 11:37. Informację o tożsamości potwierdzili nam pracownicy hotelu Spichrz w Borczu. - Szef wyleciał po godz. 9 z kolegą i pilotem - usłyszeliśmy od naszej informatorki. Śmierć męża w Radiu Gdańsk potwierdziła też Dorota Arciszewska-Mielewczyk.

Aktualizacja, godz. 11:35. Wiemy już, że jedną z ofiar jest Krzysztof Mielewczyk, znany pomorski biznesmen, inwestujący m.in. w nieruchomości i firmę, będącą światowym potentatem w produkcji pierza.

Aktualizacja, godz. 11:29. Na miejscu działa prokurator oraz zespół dochodzeniowo-śledczy. Podczas upadku śmigłowca była duża mgła. Maszyna spadła najprawdopodobniej podczas awaryjnego lądowania.

***

Do wypadku doszło ok. godz. 10. Zginęły wszystkie trzy osoby, które były na pokładzie. Śmigłowiec uderzył w ziemię w okolicy Starej Kiszewy pod Kościerzyną.

Wciąż nie wiadomo do kogo należała maszyna. Wszystko wskazuje na to, że był to śmigłowiec prywatny. Na miejscu działają policjanci, są też jeszcze strażacy dogaszający maszynę, która stanęła w płomieniach. Według świadków - spadła z dużej wysokości.

Maszyna typu Robinson 44 prawdopodobnie leciała z Borcza do Bydgoszczy.

Więcej wiadomości wkrótce.

Opinie (486) ponad 100 zablokowanych

  • Pochopny wniosek (17)

    nie ma ani niezawodnych maszyn
    ani
    doskonałych ludzi

    nawet "przy dobrej pogodzie"

    • 147 4

    • Ciekawe (12)

      Jak teraz potoczą się losy spółki Easy i Zajezdni w Oliwie

      • 39 4

      • Lem miał rację... (11)

        ...że w internecie jest urodzaj na idiotów.

        Dawno temu podano informację, że Mielewczyk się z tego wycofał, ale to nawet nie o to chodzi. Zawsze miałem wielkie pretensje do niego o zniszczenie zajezdni, zawsze byłem przeciwnikiem jego zony, nadal nim jestem.

        Ale na litość, tu jest mowa o śmierci człowieka. Nawet gdyby by przestępcą (a raczej nie był), to nie jest moment, żeby poruszać temat Zajezdni.

        • 35 27

        • Przykra wiadomosc. Wyrazy wspolczucia.

          • 11 11

        • Bzdura. O Hitlerze i Stalinie też nie mówmy źle, bo o zmarłych źle się nie mówi. (4)

          Jak ktoś za życia był średnio ciekawym człowiekiem, to nie widzę powodu, żeby z racji tego, że zginął w wypadku, ma być rozgrzeszony automatycznie. Zaraz się okaze, że to kolejna męczeńska śmierć.

          • 44 4

          • ty chyba mocno chory jesteś POpierdułko

            • 4 32

          • Ale nikt nie mówi o automatycznym rozgrzeszaniu. (1)

            Postępowanie Mielewczyka w sprawie zajezdni było godne potępienia, ale to nie ma związku z tym wypadkiem, ani na odwrót. To nie była kara za zniszczenie zajezdni. Za to co nabroił należała mu się kara, ale nie śmierć! On - w przeciwieństwie do Stalina i Hitlera - nie zabił nikogo.

            • 9 3

            • Ale czy ktoś pisał, że śmierć mu się należała?

              Co nie znaczy, że jest to zły moment na mówienie o sprawie zajezdni. Jak żył, tak go ludzie postrzegają i po śmierci.

              • 7 2

          • przed samą śmiercią człowiek się może nawròcić

            Stalin się ponoć wyspowiadał, Hitlerkto wie

            • 0 4

        • Ojej, prawie zrobiło się smutno

          • 7 2

        • a dlaczego nie? śmierć wymazuje przestępstwo czy jak to działa? (1)

          rozumiem ze teraz wszystko odpuszczone i szeroka droga do raju bram. Znamy z niedawnej nawet historii ludzi których jedyną zasługa było to ze zgineli w wypadku. Teraz pominiki sie im stawia.

          • 9 5

          • Z prawnego punktu widzenia to i owszem.

            Nie ściga się, ani nie sądzi tych, którzy nie żyją.

            Fakt, że Mielewczyk zniszczył zajezdnię nie ma nic wspólnego z jego śmiercią w wypadku. Wypominanie trupowi jego win niczego nie zmieni. Pomijając fakt, że Mielewczyk dobry rok temu pozbył się Zajezdni, to w jaki sposób ma zajezdni pomóc wypominanie trupowi jego win?

            Jego winy zasługiwały na karę, ale traktowanie śmierci w wypadku jako takiej kary to jakies zwyrodnienie.

            • 7 5

        • A czemu, nie jest to moment na przypominanie o zajezdni?

          Bo jej dewastator kopnął w kalendarz? To tym bardziej należy to wspomnieć!

          • 18 5

        • a skąd taki wniosek że nie był przestępcą

          a doprowadzenie zabytku do ruiny to nie przestępstwo, dalej nie będę pisał bo po co

          • 9 1

    • kuriozalny piątek 13.

      • 5 0

    • i fpisdu wylądował

      shit happens

      • 3 1

    • A kto to była ta kiszewa??? (1)

      • 2 1

      • twoja stara.

        • 3 0

  • (13)

    wszystko co się od ziemi odrywa do ziemi wraca

    • 92 27

    • (5)

      Chyba prawo grawitacji...a nie natury:)

      • 20 14

      • no to sobie odpowiedz teraz...

        • 13 1

      • a co z 2 prędkością kosmiczną gimbusy ? (2)

        • 4 4

        • To spadnie gdzie indziej. (1)

          Grawitacji we wszechświecie pod dostatkiem ;)

          • 5 2

          • ech... humaniści ;)

            • 6 2

      • Jaki poeta o.O

        • 0 1

    • w końcu piątek 13 -ego

      • 22 8

    • A sondy kosmiczne też... (2)

      Taaa ?? A sondy kosmiczne też... coś marna ta teza

      • 20 2

      • no albo cocia Stenia jak się odrywa od ziemi na peronie to też jedzie do domu i nie wraca - marna tezunia

        • 6 3

      • Też.

        Mir w końcu też spadł. Tyko po prostu trwa to dłużej.
        Prędzej czy później grawitacja zrobi swoje.

        • 6 8

    • czyli normalnie na zewnątrz patrioci i w ogóle a na miejscu tego ale przychodzi bozia i kuniec przedstawienia

      • 4 5

    • głewno prewda, wojadżer 1 nigdy nie wróci

      • 5 0

    • wyklepiej się i pójdzie jako nie bity na allegro

      • 0 0

  • Ciekawe ile kosztuje taka maszyna? (36)

    • 29 66

    • używana około 1.100,000 zł [4 letnia] (15)

      ale sam koszt maszyny to nic - jeszcze dochodzą opłaty eksploatacyjne, wynajem miejsca, opłaty lotniskowe ...

      koszt zakupu to jedynie pierwszy z wydatków

      • 50 3

      • A jest to jedna z najtańszych konstrukcji, zresztą obecnie chyba najpopularniejszy śmigłowiec na świecie.

        • 16 2

      • to nie od wieku zalezy a od resursu (4)

        • 9 2

        • Tak, ale dla większości (3)

          ludzi pojęci resursu jest delikatnie mówiąc enigmatyczne ;)

          Szczególnie dla tych, którzy korzystają z internetu i nie potrafią wyszukać np.: ceny danego produktu.

          Wybaczcie mi ten przecinek w niewłaściwym miejscu :D

          • 12 3

          • w sumie to masz racje

            • 6 1

          • co w tym pojęciu jest tajemniczego ? (1)

            resurs dla statku powietrznego - trwałość liczona w godzinach lotu lub czas eksploatacji w latach... tak z grubsza.

            • 4 0

            • to samo co

              "w czytaniu ze zrozumieniem"

              • 9 0

      • i około 1200-1500zł za godzine lotu (8)

        • 9 1

        • (7)

          czyli tyle ile taxi w Norwegi :)

          • 11 1

          • mniej wiecej, tam wodka kosztuje 100zl (6)

            • 7 0

            • Ale przy zarobkach norwega 25.000 zł to pikuś ta wódka. (5)

              • 8 2

              • no przesadziles (2)

                srednia to tam 15 klockow. 25 to zarabia 40 letni inzynier w dobrej firmie. w tej ktorej ja pracowalem to po 20 zarabiali. mlodzi okolo 15, a fizyczni w przeliczeniu na PLN 12000. nimniej te 100zl to dla nich nadal pikus. samochody sa 2 razy drozsze, domy trudno porownac. 1,7 mln PLN kosztuje wyremontowany dom z lat 60 w dobrej dzielnicy stavanger

                • 9 0

              • 25 to zarabia kierownik dużego projektu IP w Polsce (1)

                • 6 0

              • w norwegii kierownik produktu

                taki którego znam trzepie 1 mln koron rocznie czyli około 530 tys co daje w przeliczeniu na miesiąc 44 tys. PLN. to kwota netto do kieszeni. dyrektor oddziału 2 razy tyle

                • 0 0

              • Tak ale Brutto !!! (1)

                U nasz w Polsce mysli sie w netto a tam brutto

                Do przychodu dodaje sie rozne rzeczy jak np. skladka na pracowniczy fundusz emerytalny, ubezpieczenie pracownicze etc wiec wychodzi mniej wiecej tyle. Nastepnie odciaga sie 36-38% podatku. W przypadku nadgodzin az 45% i wychodzi na nasze polskie jakies 13-15 klockow gora. Na ich ceny nie jest to wcale taki high life!

                • 5 0

              • Czyzby?

                Statystycznie:
                25000 PLN na reke powinien zarabiac dobry inzynier specjalista z 10 letnim stazem. Do tego dochodza jeszcze diety, dodatki, nadgodziny itp itd.
                15000 PLN powinna zarabiac osoba swiezo po studiach mgr o kierunku technicznym.

                • 0 0

    • sprawdz sobie - masz przeciez internet... (1)

      • 10 1

      • Już dzwoniłem do kablówki, żeby mi monter zainstalował inną stronę, np google, wtedy sprawdzę.

        Od casu instalacji mam trojmiasto. pl

        • 10 1

    • Ciekawe ile kosztować będzie twój pogrzeb? (1)

      • 10 13

      • Tyle co da ZUS

        I ani grosza więcej.

        • 22 1

    • taka to nie wiem,ale wiem, ze pod Hanowerem (10)

      mozna kupic pleksiglasowy helikopterek dwuosobowy za niecałe 180tys zeta. Dostajesz paczkę i sam sobie składasz. Potem przyjeżdzają do Ciebie fachowcy z Hanoweru i sprawdzają stan, "przybijają pieczątkę gdzie trzeba" i ... voila, mozna fruwac. A poza tym w naszym pieknym kraju to jeszcze trzeba miec tysiace pozwolen, wiec panstwo polskie zadba o to bys za szybko sie od ziemi nie oderwal i za malo nie zapłacił.

      • 10 6

      • tak ale to jest ultralight prawie bez awioniki (8)

        z jakims rachitycznym silniczkiem. w R44 masz natomiast 6 cylindrowy 8,85 litrowy silnik o mocy 250 koni

        • 8 0

        • ten lekki jest bezpieczniejszy bo ciężki szybciej spada (5)

          duża masa jak runie na ziemie to wtedy nikt nie ma szans

          • 2 5

          • a fizyke miałeś w szkole? (2)

            masa do prędkości spadania nic kompletnie nie ma. Jak weźmiesz 5 ton i mały kamień i spuścisz z wysokości to spadną w tym samym czasie. Jedynie mogą być różne jeśli coś stawia duży opór dla powietrza ale tutaj to nie występuje przecież. Zrób sobie doświadczenie: weź kartę i zrób z niej kulkę i weź coś ciężkiego np. łyżkę, unieś ręce na tą samą wysokość i puść obie rzeczy w tym samym momencie to zobaczysz że obie spadną w tym samym czasie. Inaczej będzie gdy kartka będzie nie zgnieciona wtedy będzie duży opór powietrza i prędkość spadania będzie większa.

            • 7 1

            • Różnica jest znaczna. (1)

              5 ton zburzy duży budynek. Ten mały co najwyżej duży namiot.

              • 1 0

              • tu chodzi o możliwość przeżycia ludzi gdy helikopter się zepsuje

                a nie o to czy rozwali budynek.
                Jeśli w chwili zetknięcia z ziemią prędkość będzie podobna to szkody na ludziach też będą podobne bez względu na to czy helikopter waży 5 ton czy 500 kg. Myślisz że czemu w samochodach są strefy kontrolowanego zgniotu? Dlaczego pasy mają bezwładność? Chodzi o to żeby w miarę możliwości łagodnie zatrzymać samochód a nie gwałtownie bo wtedy bebechy ci wyskakują z zawiasów i rozrywa je dostajesz obrażeń wewnętrznych.

                • 3 0

          • tiaaa

            Szybciej spada hehe. Spada tak samo i bez znaczenia czy wyrzniesz o ziemie 200 km/h w smiglowcu czy w czolgu. Martwy bedziesz tak samo

            • 2 1

          • ojj grubo sie mylisz

            oprócz tego co odpowiedzieli ci inni dodam jeszcze coś od siebie bo latam. duży jest przede wszystkim bardziej stabilny i może latać przy silniejszym wietrze, nabiera wysokości dużo szybciej co jest bardzo ważne bo w sytuacji krytycznej ratunkiem jest wysokość - im wyższa tym lepiej. ma certyfikowany silnik, czego w ultralightach prawie nie uświadczysz (czasem sie zdarzają ale nie za 180 tys.). w takim ultralighcie ten silnik jest wart około 20 tys. natomiast w robinsonie sam remont generalny kosztuje 120 tys. nie mowiac juz o czestych przegladach. z mniej istotnych cech to jest wytrzymalszy przy małych wypadkach w stylu gwałtowne opadnięcie z kilku metrów - ma wieksze płozy i lepsza konstrukcje foteli która amortyzuje.

            • 4 0

        • strasznie malo tych koni jak na widlasty silnik o takiej pojemnosci (1)

          myslałem, że cos efektowniejszego tam siedzi

          • 3 1

          • silnik jest przeciwsobny

            a moc krzesana przy niewielu ponad 2000 obrotach. nie tak mało wcale

            • 0 0

      • i dzięki temu mniej nas zginie

        w lotnictwie

        • 0 0

    • (3)

      nie bój, nie bój - poszło z kasy firmowej. a pracownicy szeregowi nie żrą szczaw

      • 6 9

      • kto ci broni założyć firmę i helikopterami się rozbijać? (1)

        lepiej żreć szczaw?

        • 9 4

        • Zarobki w jego firmie nie są rewelacyjne.

          Helikopterek kosztuje.

          • 3 1

      • nie żrą szczawiu?

        i dobrze, że nie

        • 0 0

    • Powypadkowa jest do kupienia na Kaszubach.

      Jakieś 5zł za kilogram.

      • 9 2

  • Czyżby (13)

    Kondolencje dla Pani Arciszewskiej.(...)

    • 90 114

    • Ciekawe jak teraz będą pisać tutaj (10)

      wszelkie osoby komentujące w różnych artykułach p. Mielewczyka nazywając go złodziejem i bandytą. Pewnie zaraz internetowe znicze, śp., itp.

      • 16 55

      • No co Ty, (4)

        dalej tak piszą. Polska zawiść:(.

        • 11 36

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

        • to nie zawiść

          po prostu to że się rozbił nie zmienia faktu, że delikatnie mówiąc postępował niewłaściwie.

          • 59 4

        • zawiść? Czego niby ludzie mu zazdrościć mają?

          Przedwczesnej śmierci, czy jego niezbyt chwalebnej postawy za życia?

          • 26 2

        • niby nie należy pisać źle o zmarłych

          ale facet nie będzie miał już okazji by naprawić zło jakie za życia wyrządził innym ludziom.

          • 12 1

      • Miasto Gdańsk rządzone przez PO sprzedało zajezdnię razem z lokatorami (1)

        za psie pieniądze fundacji Krzak, która sprzedała ją frajerowi za konkretne pieniądze. Teraz buce czepiają się frajera co to kupił hehe.

        • 14 11

        • Fundacji krzak która jest własnością KK.

          • 13 2

      • popatrzcie jak to zło zawsze do człowieka wraca (1)

        wierzę w to chociaż nie wierzę w bajki, legendy ani inne religijne mity

        • 11 7

        • jesteś idiotą

          • 1 6

      • wcale.

        • 2 0

    • nosił wilk razy kilka poniosło i wilka.

      • 24 7

    • POwcy -dno

      jakim trzeba byc debilem chorym z nienawisci ,aby hejtowac post z kondolencjami...

      • 4 9

  • Szacunek dla pilota, który próbował ominąć zabudowania. (17)

    Martwił się o innych a nie o siebie. Bohater. Szczere współczucia dla rodziny.

    • 434 13

    • Był już taki pilot bohater, który w 1980 roku cudem skierował spadającego IŁ 62 Mikołaj Kopernik na opuszczone forty w Warszawie

      nazywał się Paweł Lipowczan

      • 51 2

    • no jasne ze chcial ominac zabudowania (6)

      przeciez chcial uratowac tylek swoj i znajomych nie zabijajac nikogo przy tym. jak wyrzniesz w budynek i to na ziemie plozami juz nie trafisz

      • 32 23

      • wydaje mi się, że jak pilot ma problemy to próbuje ominąć budynki (2)

        nie dlatego, żeby nie narazić ich mieszkańców tylko dlatego, że woli próbować na płaskim lądować bo większe szanse niż u kogoś w garażu. Może sie mylę, ale jakbym miał taki problem to tez bym omijał budynki i drzewa bo lepiej na polu. Większe szanse.

        • 53 4

        • no jasne ze tak, przeciez to napisalem (1)

          ratujesz tylek, ma byc rowno i bez przeszkod, niezaorane, najlepiej niska trawa

          • 14 1

          • Ale chrzanicie.

            Najbezpieczniejsze lądowania są na budynkach i drzewach. Smoleńsk niczego widać was nie nauczył.

            • 1 4

      • z tego co pamiętam, Lipowczan nie lądował na polu, tylko spadał w gęsto zabudowaną dzielnicę Warszawy (2)

        Więc nie ujmuj nikomu jego bohaterstwa.
        Ciekawe, ile razy miałeś okazję lądować uszkodzonym samolotem, skoro takie mądrości tu głosisz?

        • 4 14

        • jak samochodem wylatujesz na zakręcie to próbujesz ominąć stojący

          budynek bo:
          1. może są w środku ludzie
          2. wolisz w budynek nie przywalić

          Ergo ja to drugie. Kiedyś tak miałem, powiem ci że jak już się wypada na zakręcie to próbujesz nie uderzyć w zabudowania bo mniejsze szanse. O tym czy ktoś jest w środku czy nie się nie myśli.

          Lipowczanowi nic nie ujmuję, wyraziłem tylko swój pogląd na tą sprawę. To ty mu ujmujesz swoim zacietrzewieniem. Tylko nie pisz zaraz, że lepiej było w budynki uderzyć bo większe szanse.

          • 16 5

        • inaczej lądować heli

          a inaczej jetem

          • 0 0

    • tam prawie budynkow niema (3)

      dom i stodoła, jeziorko małe

      • 13 2

      • i jakas hala

        a tak wkolo lasy i pola

        • 9 1

      • tu jest filmik, same pola (1)

        • 4 0

        • o

          youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=r5pZGxQNvs0

          • 3 0

    • martwil sie przede wszystkim o siebie i maszyne !!!

      w szzerym polu ląduje sie o niebo lepiej niz na budynkach.

      • 11 0

    • martwił się też o wiewiórki, bo drzewa omijał.

      • 9 2

    • problem w tym, że nie wiadomo kto pilotował (1)

      Podobno pan Mielewczyk uczył się pilotażu. Tylko znajomego i pilota żal.

      • 4 0

      • i wygląda na to, ze nie po raz pierwszy nie zdał egzaminu

        niektórzy ucza się całe życie

        • 2 0

    • podobno była

      wielka mgła

      • 0 0

  • czy to ci od kupowania i przypadkowych spaleń zabytków w gdańsku? (16)

    • 363 26

    • kupił zajezdnię tramwajów konnych w oliwie (4)

      fragment artykułu z archiwum interwencji:

      Choć tamtejsza zajezdnia tramwajów konnych popada w ruinę, jej właściciel nie zamierza jej remontować. Obiekt cztery lata temu kupił pomorski biznesmen, Krzysztof Mielewczyk i od razu próbował podnieść mieszkańcom czynsz. Sprawę przegrał w sądzie. Teraz wojuje z konserwatorem zabytków, który domaga się natychmiastowego remontu.

      "Po kolejnej inspekcji w starej zajezdni Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku wydał właścicielowi nakaz remontowy. Krzysztof Mielewczyk miał do końca ubiegłego roku odbudować koronę murów, odtworzyć dachy, zabezpieczyć werandy.

      - Właściciel niestety nie podjął żadnych prac. Podjeliśmy decyzję o nałożeniu na niego grzywny. Jej kwota może sięgnąć nawet 200 tys. zł - mówi Marcin Tymiński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku."

      • 114 4

      • hehe

        karma

        • 66 8

      • Karamustafa.

        • 10 2

      • Haha, dzięki za przypomnienie. (1)

        I co, mamy robić z siebie d*p życiowe, biadoląc nad taką jednostką?
        Od czasu do czasu zdarza się sprawiedliwość.

        • 38 5

        • Mega-debil. Specjalista od sprawiedliwości.

          • 2 13

    • (8)

      Odrazu o tym samym pomyślałem. Może Pan Bog rychliwy...

      • 40 4

      • Zniszczył Zajezdnię. (7)

        Ale nikogo nie zabił. Opanujcie się.

        • 12 37

        • ... (3)

          "Biznesmen" cfaniaczek z niego był i to wystarczy.

          • 38 5

          • POpierdułki zamknijcie chociaż dziś swoje świńskie ryje ! (2)

            • 5 48

            • Nie obrażaj pan, dobre?!

              • 19 1

            • skoro miała żonę z PIS to musiał być czysty jak łza, tak?

              • 18 4

        • @ Zniszczył Zajezdnię (1)

          trzeba być wdzięcznym , bo nikogo przy tym nie zabił ??
          wielkie dzięki .

          • 14 1

          • zniszczył życie ludziom tam mieszkającym

            był wyjątkowo złośliwym człowiekiem

            • 21 0

        • a moze zabił, skoro jak ktoś tu napisał być może pilotował tego wiertaljota?

          • 5 0

    • tak te te cwaniaki

      • 7 0

    • oraz od wycinki zasadzonego

      przez mieszkańców Obłuża lasu na płk.Dąbka.
      Afera "wycinkowa".

      • 16 0

  • Ale (2)

    Robinsonem w życiu bym nie poleciał. Lekka jak piórko ta maszyna. Mały podmuch wiatru, jakieś turbulencje
    to w tym helikopterze tragedia.

    • 30 27

    • tiaaa

      na uzytkowanie robinsona stac tylko dosyc bogatych biznesmanow. jakbys chcial latac jakims eurocopterem to bys musial byc magnatem wiec wniosek taki ze w ogole bys nie latal. niestety ale to juz kwestia kosztow

      • 18 3

    • pilot telewizora

      spadł a ilu ludzi ginie na drogach

      • 1 2

  • Tragiczne (7)

    Cześć ich pamięci ! Wyrazy głębokiego współczucia rodzinom !

    • 68 81

    • SP-WNP widac na filmiku nr rejestracyjny. W 2011 r. nalezał do firmy windprojekt (5)

      jak mozna zobaczyć ze zdjęć w necie...

      • 8 0

      • no a byznesmena żona wtedy była w komisji od wiatru i elektrowni :) jak się ładnie składa. (4)

        więc latali łapówką:P

        • 11 1

        • żartujecie z tym WindProjektem??? (1)

          • 2 0

          • nie nikt nie zartuje

            w necie sa fotki:

            www.skrzydla. org/showphoto.php?photo_id=17522&cd=1cd897f4bf1dd2453f3ca105ffb02151

            • 1 0

        • fakt, sprawdziłem i to na 99% ten sam śmigłowiec (1)

          Tylko pytanie jaki interes mogłaby ewentualnie załatwić Arciszewska tej firmie. Po pierwsze jest w zespole parlamentarnym, a nie komisji w dodatku zespole złożonym z samych posłów opozycji (głównie PiS, trochę SP). Więc załatwić, poza darmowymi paluszkami i kawą, to taki zespół niewiele może. Na pewno nie tyle, żeby komuś podarować zabawkę za milion.

          • 1 0

          • ale pani obecnie poseł była przeciez tez senatorem

            moze w jakiejs podkomisji działała

            • 0 0

    • No bez przesady...

      • 5 3

  • Cóż, Stara Kiszewa przestanie się już kojarzyć tylko i wyłącznie z fotoradarem (7)

    Wyrazy współczucia dla rodziny pilota.

    • 147 12

    • Szkoda tylko ze Gesslerowa się wywinęła (3)

      • 11 12

      • Szkoda tylko ze Gesslerowa się wywinęła (2)

        dostała drugą szanse..............

        • 1 0

        • Szkoda tylko ze Gesslerowa się wywinęła (1)

          i Jacek Lotycz równierz!!!!!!!!!!!!!!!!

          • 1 0

          • Szkoda tylko ze Gesslerowa się wywinęła

            A Brunona Kwietnia zamknęli.

            • 0 0

    • (2)

      moje najszczersze wspolczucie dla p.Arciszewskiej Mielewczyk i dla rodziny pilota.Boze przyjmij ich do krolestwa niebieskiego.

      • 2 11

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • naiwna

        klecha głupot nagadał i ta wierzy w niewidzialnych przyjaciół

        • 0 0

  • (19)

    cytat z wywiadu z 2009 roku
    pytanie redaktora:
    jak sie stoi w korku
    bentleyem?

    KM:
    - Kiepsko. Wie pan, bentley to nie jest tylko próżna zachcianka, to część taktyki biznesu. Ale ostatnio jazda samochodem stała parodią komunikacji. Planuję kupić helikopter, bo niedługo nie da się w winny sposób robić interesów. Żeby spotkać się z kontrahentem we Wrocławiu, muszę dwa dni spędzić w drodze. Przecież to absurd.

    " Życie trwa trzy dni: wczoraj się urodziliśmy, dziś jesteśmy, jutro umrzemy. "

    • 277 10

    • Kolejny lans (10)

      No właśnie - tysiące ludzi jakoś cierpi w korkach a Jaśnie Pan nie mógł. Pomijając fakt że do Wrocławia w 2009 roku można było dolecieć w 3-4 h samolotem z przesiadką w Warszawie.

      • 33 20

      • no wlasnie, a wystarczylo kupic se videofon za 5 tysiaczków (4)

        ale nie, lans wazniejszy niz zycie. normalnie jakby wywodzil sie z pokolenia dzisiejszych lansiarzy

        • 19 11

        • (3)

          oj już nie marudź że lans ważniejszy niż życie, bo życie można stracić podróżując w każdy inny sposób. jakby jeździł golfem i się gdzieś rozwalił to byście napisali że jego skąpstwo było ważniejsze niż życie bo sobie porządnego samochodu nie kupił.

          • 8 3

          • ty nie marudz (2)

            jakby sie rozwalil 20-letnim golfem to powiedziałbym, że miał coś z deklem skoro lansował się jeżdzącą trumną godną spoconego małolata.
            tutaj sie rozchodzi o sposob tłumaczenia dzisiejszych "byznesmenów" i ten wąski światopogląd nowobogacki. zyje taki jeden w XXI wieku a ciągle do komunikacji z klientami używa środków komunikacji. Tymczasem w poteznych korporacjach od dawna wiedzą, ze lepiej jest kupic sobie zestaw do wideokonferencji niz tracic czas w srodkach komunikacji, wydawac kupe kasy na hotele, delegacje, fundusze reprezentacyjne etc.
            No ale my polaki - tradycyjnie - 30 lat za murzynami .... bo wazniejsze jest pokazac nowy zegarek kontrahentowi albo buty od Batyckiego za 7 kafli (faktycznie tego nie ma jak specjlanie pokazac przez kamerę, bo dopiero wtedy wypadłoby siarzasto)

            • 5 2

            • Serio myślisz, że wszystko da się zrobić przez videokonferencję którą tak naprawdę można poprowadzić przez zwykłe skype? Że jak się nie spotkasz z kimś, nie podasz ręki, nie zobaczysz jego firmy, nie napijesz z nim to wielomilionowe interesy załatwisz tak samo jakbyś to zrobił?

              XXI wiek czy nie, wciąz wielkie znaczenie ma niewerbalna komunikacja.

              • 2 3

            • no i pewnie używał videofonu

              ale na niektóre spotkania trzeba jechać osobiście i to również wiedzą w poważnych korporacjach

              • 3 1

      • to se cierp, tysiace ludzi nie prowadzi takich biznesow (3)

        nie wszyscy sobie moga na to pozwolic by kwitnac w korku. tym bardziej jesli kogos stac by moc sie pobawic w latanie

        • 10 6

        • pobawić w latanie, dobre słowo - pobawić. i wyszło jak się takie zabawy kończą (2)

          • 7 3

          • jakie zabawy? jak się kończą? no to nie latajmy też samolotami bo co jakiś czas są katastrofy lotnicze, je jeździjmy samochodami bo są wypadki, pociągami też bo czasami jakiś gdzieś się rozwali. paranoja.

            jakby nie to kim on był byście stawiali świeczki i składali kondolencje rodzinom. a że był postacią znaną to teraz już się czepiacie tego że miał helikopter

            • 7 4

          • twoje zabawy lanosem

            tez sie moga zle skonczyc. Nie jeden juz sobie kark skrecil przy wsiadaniu jak kapeluszem o dach zawadzil. Lataja ci ktorych czas jest cenniejszy niz utrzymanie maszyny. A tacy jak ty stoja w korkach. W sumie jesli tak ma wygladac zycie to juz dawno jestes martwy

            • 2 1

      • tysiące ludzi na świecie je raz dziennie

        a jaśnie pan Marek nie może? Pomijając fakt że można żreć dzikuny które mają dużo białka i bogaty w witaminy a tani szczaw

        • 3 0

    • jesteście beznadziejni (6)

      i wyłazi z was tylko zazdrość i zawiść

      • 23 19

      • to taka polska zazdrość: (5)

        był bogaty - latał - to zgniął dobrze mu tak mógł gnić w korkach by nie zginął
        a najlepiej jakby cały dzień pił piwo zamiast pracować

        • 24 11

        • robił przekręty i był człowiekiem nie ciekawej proweniencji (4)

          i czego tu zazdrościć? Brzydkiej opinii w społeczeństwie, która zostawił po sobie swoim bliskim?

          • 26 6

          • (2)

            ciekawe, że znasz słowo "proweniencja", a nie wiesz jak sie pisze "nieciekawej"

            • 7 10

            • oj tam oj tam (1)

              to oczywisty błąd powodowany szybkim pisaniem, a nie nieznajomością reguł. Ciekawe, że wiesz jak się pisze nieciekawej, a nie znasz polskich znaków diakrytycznych. Bawimy się dalej ;P ?

              • 10 0

              • Touche! Trafiony- zatopiony!

                • 8 0

          • e tam, bliscy teraz zacierają rączki bo kasorka i mjątek do odziału, zachówki etc.

            żonka pewnie nie dziedziczy bo na 300% mieli rozdzielność. Więc do podziału nie mało. więc co tam jakaś opinia, czy czyjeś dobre zdanie, dobra opinia.

            • 9 2

    • hejaheja

      to są , ( jeden z nich był)trudni ludzie , Ona jest powalona jak nikt , ale i tak trzeba współczuć , tragedia , trzym się Arci !!

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane