- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (197 opinii)
- 2 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (147 opinii)
- 3 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (272 opinie)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (139 opinii)
- 5 Ostatnia sesja radnych w tym składzie (97 opinii)
- 6 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (298 opinii)
Kierowca autobusu pomógł leżącej na przystanku starszej kobiecie
Nie tylko wysiadł z autobusu i udzielił pierwszej pomocy, ale także w chłodny dzień okrył swoją kurtką starszą kobietę, która chwilę wcześniej, wysiadając z autobusu, potknęła się i leżała na przystanku. - Bardzo przypominała mi moją, nieżyjącą już niestety, babcię. Nie wyobrażam sobie postąpić inaczej. Nie zrobiłem nic wielkiego - mówi skromnie pan Marcin, kierowca autobusu linii 112. GAiT dodaje, że jest dumny ze swoich kierowców.
Nasz czytelnik, który był pasażerem autobusu 112, podziękował w ten sposób kierowcy pojazdu za to, że ten przytomnie zareagował i nie tylko udzielił pierwszej pomocy poszkodowanej, ale także okrył ją swoją kurtką i czekał do przyjazdu służb.
Kierowca GAiT pomógł starszej pani (26 opinii)
- Było chłodno, ale w związku z podejrzeniem urazu nie wchodziło w grę przeniesienie kobiety do ciepłego miejsca. Dlatego okryłem ją swoją kurtką. Szczęśliwie tego dnia miałem przy sobie ciepłą, zimową kurtkę. A kobieta, która również była przy pani, ulokowała swoją kurtkę pod jej głową - mówi pan Marcin.
Kierowca autobusu 112 cały czas czuwał przy kobiecie i rozmawiał z nią.
- Pani nadal było chłodno, dlatego poprosiłem o koce ludzi, którzy akurat w pobliżu rozkładali towar na swoim stoisku handlowym. I okryłem ją dodatkowo kocami - mówi pan Marcin. - Przesympatyczna starsza pani. Przyznała, że za bardzo chciała przyspieszyć, stąd chwila nieuwagi i upadek. Bardzo przypominała mi moją, nieżyjącą już niestety, babcię. Nie wyobrażam sobie postąpić inaczej. Nie zrobiłem nic wielkiego. Tak powinien zachować się każdy, kto jest świadkiem takiej sytuacji. Przecież to mogło się przydarzyć komuś z naszych bliskich, np. naszym babciom. I naturalne jest, że chcielibyśmy, by ktoś otoczył naszego bliskiego opieką - dodaje.
Pan Marcin czuwał przy kobiecie do czasu przyjazdu i przejęcia opieki nad nią przez służby pogotowia.
Gdańskie Autobusy i Tramwaje: jesteśmy dumni z naszych kierowców
O zdarzenie zapytaliśmy spółkę GAiT (Gdańskie Autobusy i Tramwaje), która nie kryje dumy z zatrudniania empatycznych kierowców.
- Jesteśmy bardzo dumni, że załogę Gdańskich Autobusów i Tramwajów tworzą ludzie tacy jak pan Marcin. Empatyczni, wrażliwi, którzy reagują i niosą pomoc osobom potrzebującym wsparcia - mówi Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy GAiT.
Dzielni kierowcy w komunikacji to standard
Kierowcy i motorniczowie GAiT wielokrotnie już nieśli pomoc, gdy podczas kursu - w pojeździe, na ulicy czy przystanku - dostrzegli osobę potrzebującą wsparcia.
Przeprowadzali reanimację, tamowali krwotoki, nieśli pomoc osobom w ataku padaczki. Ale było i tak, że autobus miejski podjeżdżał wprost pod drzwi szpitala - kierowca nie tracąc czasu, odwiózł tam kobietę, która straciła przytomność.
Na swoim koncie kierowcy i motorniczowie mają także obywatelskie interwencje. Z powodzeniem brali udział w akcjach poszukiwania osób zaginionych, w tym niepełnosprawnego chłopca czy starszej kobiety. Interweniowali, gdy para kompletnie pijanych rodziców podróżowała z małym dzieckiem, gdy za kierownicą samochodu siedział kierowca pod wpływem alkoholu. Jesteśmy z nich dumni.
Zarząd spółki
GAiT
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-05-05 20:49
Dobrych kierowców jest wiecej
Codziennie jeżdżę 162, 262, 127 w Gdańsku i też widzę bardzo dużo życzliwości ze strony tych kierowców, pomocy wobec osób starszych i nie tylko. Są skupieni nie tylko na obrej, zrównoważonej jeździe ale i na śledzeniu zachowań pasażerów.
Współczuję kierowcom wpychania się przed ich pojazdy (każdej marki). Najbardziej jednak współczuję zagrażających im zachowań ze strony zaalkoholizowanych bądź naćpanych pasażerów.- 49 2
-
2022-05-05 22:06
BRAWO!
Każdy dobry uczynek jest cegiełką, żeby ten świat był trochę lepszy :)
- 44 4
-
2022-05-05 14:50
Brawo (13)
Jestem również kierowcą autobusu w Gdańsku. Nie tak dawno miałem podobną sytuację na linii 123, tylko, że osoba która się potknęła i przewróciła była bezdomna i pod wpływem alkoholu. Niestety upadek spowodował uraz głowy i nie tylko. Widzieli tą sytuację inni pasażerowie którzy akurat wysiadali (dworzec gł). Nagle jednak nikt nie chciał udzielić
Jestem również kierowcą autobusu w Gdańsku. Nie tak dawno miałem podobną sytuację na linii 123, tylko, że osoba która się potknęła i przewróciła była bezdomna i pod wpływem alkoholu. Niestety upadek spowodował uraz głowy i nie tylko. Widzieli tą sytuację inni pasażerowie którzy akurat wysiadali (dworzec gł). Nagle jednak nikt nie chciał udzielić pomocy, bo nawet głupi telefon pod 112 był problemem. Każdy się spieszy do pracy, jeden do szkoły, etc. Nikogo nie obchodzi sprawa i nikt nie reaguje gdy proszę o wykonanie telefonu. Z grupki osób która wysiadała i widziała sytuację zostaję sam z poszkodowanym i pewną kobietą z Ukrainy, która ledwo co musiała przed ruskimi uciekać z kraju. Pomogła mi człowieka podnieść i wprowadzić do autobusu gdzie udzieliłem pomocy i zadzwoniłem pod 112. Ale to nieważne. Smutne jest to, że ludzie zamiast udzielić wsparcia, pomóc znajdują wymówki i uciekają. Udzielenie pomocy i telefon po służby zostaje na głowie jednej osoby. Cenny czas ucieka. Sytuacja nie była aż tak poważna, ale gdyby to było nzk to nie byłoby już kogo ratować. Taka moja refleksja.
- 77 4
-
2022-05-05 23:41
wszystko zależy od wrażliwości
Mnie własna teściowa z rodzina nie udzieliły pomocy,gdy zasłabłem,wychodząc na balkon/tlenu potrzebowałem-serce//,podobnie teściowa miała z moim synem gdy zasłabł w kościele/wstawaj,co udajesz/-autentyk.Mija kilka lat u jej innego wnuka zdiagnozowano ciężką chorobe neurologiczną i co teraz?Też zignoruje,będzie oskarżała o symulacje?Choroba na tyle cięzka,że jak padnie będzie go trzepało,sercowiec jedynie się osunie,epileptyk ma gorzej.Dbajcie o innych.
- 4 0
-
2022-05-05 17:39
Brawo za Pana postawę.
- 2 0
-
2022-05-05 16:51
Na Szadółki (3)
Nikt się nie będzie rzucał ba pomoc menelowi, który sam się doprowadził do takiego stanu. Po śmieciarkę dzwonić a ni po karetkę
- 6 17
-
2022-05-06 08:30
Kiedyś twoje dziecko mnoze być ,,menelem" jeszcze za nastolatka
- 1 0
-
2022-05-05 23:43
A śmieciarka przyjedzie?
I co do spalarni?Troche bezwględnie.
- 0 1
-
2022-05-05 17:39
Żenujący komentarz.
- 6 0
-
2022-05-05 14:55
(5)
To smutne ale niestety jakże życiowe,ludzie zamknięci są w swoim sosie i inni ich nie obchodzą.Szacunek dla Pana za te marne wynagrodzenie pracować.Może napisze Pan ile godzin pracy i jaka wypłata na rekę?Bo tak odpowiedzialna praca powinna być wynagradzana nie dumą z pracowników a przynjamniej pensją 6500zł na rękę.
- 8 1
-
2022-05-05 15:00
jak nie mamy kolizji w miesiącu, jest trochę nadgodzin i kilka nocek to z 4 tysiące na rękę jest :) (4)
#bogactwo
- 6 0
-
2022-05-05 17:43
--- za tak odpwiedzialną i strsującą pracę? To sprzataczki więcej zarabiaja a ryzykują jedynie złamaniem miotły (1)
- 2 5
-
2022-05-06 08:30
Gdzie sprzątaczki mają 4 tys.na ręke ????
Mam 2 200
- 1 0
-
2022-05-05 15:06
(1)
Ojej,to faktycznie dramat...przecież to na opłaty i jedzenie nawet nie będzie..
- 2 2
-
2022-05-05 16:37
4k na rękę i źle?
Toż to już klasa średnia. Tak przynajmniej twierdzą twoi mocodawcy Sven.
- 1 4
-
2022-05-05 14:53
Ale z Ciebie troll, wszędzie się wpechnie bajeczke o naszych cudnych nowych mieszkańcach kraju
- 4 24
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.