• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejne podejście do zabudowy działki po Maximie

Patryk Szczerba
8 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Hotel w miejscu Maxima. Studencka wizja

Do 30 stycznia można składać uwagi do projektu planu miejscowego obejmującego zmiany w nadmorskiej części Orłowa, m.in. teren po klubie Maxim zobacz na mapie Gdyni, który Gdynia chce sprzedać i pozwolić m.in. na budowę mieszkań w tym miejscu.



Czego najbardziej brakuje w nadmorskim Orłowie?

Przypomnijmy:

  1. Zmiany w planie miejscowym nadmorskiej części Orłowa - terenu wzdłuż promenady królowej Marysieńki zobacz na mapie Gdyni oraz działek po klubie Maxim - radni Gdyni po burzliwej przeprawie planistów z mieszkańcami uchwalili w czerwcu 2016 roku.
  2. Zgodzili się, by działki po Maximie przeznaczyć na zabudowę mieszkaniową z usługami na parterze.
  3. To wywołało oburzenie wielu mieszkańców, proponujących, by teren pozostał otwarty.
  4. Wspierali ich radni PiS, którym udało się znaleźć w uchwale braki formalne, mogące unieważnić plan i zablokować sprzedaż.
  5. Chodziło o m.in. o wprowadzenie do uchwały zmian dotyczących kart terenów położonych poza obszarem zmiany planu.
  6. Ostatecznie sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który w 2017 roku unieważnił uchwałę.
  7. Władze Gdyni podjęły decyzję, by zamiast zmian podjąć próbę ponownego uchwalenia już w pełni nowego planu.

Nazwa "Maxim" nadal wywołuje emocje nie tylko ze względu na kontrowersje związane z planem miejscowym. To lokal legendarny nie tylko w Gdyni. Klub rozsławiony m.in. przez zespół Lady Pank i przebój "Tańcz, głupia tańcz" z pierwszym wersem: "U Maxima w Gdyni" do dziś skrywa wiele nieodkrytych tajemnic czasów PRL, kiedy to był miejscem zabawy zarówno dla bohemy, jak i półświatka.

Gdynia liczy, że po uchwaleniu planu znajdą się nabywcy na działkę po Maximie. Gdynia liczy, że po uchwaleniu planu znajdą się nabywcy na działkę po Maximie.

Maxim: burzliwe losy budynku także w XXI wieku



Na początku lat 90. obiekt stał się własnością Gdyni, która wydzierżawiła go firmie Michała A. W 2000 roku, wraz z wygaśnięciem umowy, obiekt powinien wrócić do miasta. Tak się nie stało, w dodatku Michał A. miał nielegalnie poddzierżawiać budynek innym firmom. Na tyłach klubu znajdowano skradzione samochody.

Gdynia chciała, by opuścił lokal, sprawa trafiła do sądu, ciągnęła się latami, bo składano kolejne odwołania. W 2004 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał prawomocne orzeczenie, że obiekt ma zostać zwrócony gminie. Długi dzierżawcy z tytułu nielegalnego zajmowania nieruchomości urosły do ponad 300 tys. zł. Do Gdyni Maxim wrócił jako ruina i taką pozostaje praktycznie do dziś, choć w ostatnich latach udało się obiekt zabezpieczyć przed wandalami.

Sprzedaż Maxima: kampania promocyjna za 220 tys. zł



W 2008 roku działka o powierzchni ponad 8 tys. m kw. w nadmorskim sercu Orłowa została po raz pierwszy wystawiona na sprzedaż. Gdyńskim urzędnikom tak bardzo zależało na sprzedaży gruntu w Orłowie, że reklamowali swój przetarg w ogólnopolskiej i regionalnej telewizji, ogłoszeniach prasowych, materiałach przygotowanych i rozesłanych do deweloperów. Kampania promocyjna kosztowała 220 tys. zł.

Według planu zagospodarowania Orłowa (który po unieważnieniu przez NSA zmian wciąż obowiązuje) grunt przeznaczono pod usługi związane z hotelarstwem, turystyką i kulturą. Cenę wywoławczą ustalono na 35 mln zł. Nikt się nie zgłosił. W 2013 roku cena spadła do 23 mln zł, ale chętnych nadal nie było.

By skłonić inwestorów do zakupu, zdecydowano o przystąpieniu do zmian w planie miejscowym.

Mieszkańcy, którzy wymusili na urzędnikach zabezpieczenie terenu, liczą z kolei, że teren pozostanie wolny od proponowanej zabudowy. Mieszkańcy, którzy wymusili na urzędnikach zabezpieczenie terenu, liczą z kolei, że teren pozostanie wolny od proponowanej zabudowy.
Na terenie, gdzie znajduje się Maxim, a także zbudowany na przełomie XIX i XX w. i będący pod opieką konserwatorską pensjonat Czerwony Dwór, którego dodatkowo status własnościowy nie jest uregulowany, zaproponowano dopuszczenie zabudowy mieszkaniowej z usługami na parterze. Na połowie działki bliżej morza pozostawiono funkcje hotelowe, pozwalające postawić tam np. pensjonat. Budować będzie można jednak obiekt nie wyższy niż trzy kondygnacje. Linia zabudowy na działce po Maximie została cofnięta, nie może być bliższa niż znajdujący się po drugiej stronie ul. Orłowskiej kompleks mieszkaniowy Riviera Orłowo.

Maxim w Gdyni: protesty mieszkańców



Przy okazji, dzięki nowemu planowi miejscowemu, na terenie obok kompleksu Riviera Orłowo zobacz na mapie Gdyni otworzy się możliwość budowy hotelu lub pensjonatu z apartamentami na wynajem. W rejonie ul. Spacerowej zobacz na mapie Gdyni projekt planu ustala zaś zabudowę wielorodzinną i usługową do ośmiu mieszkań, z podwyższeniem dopuszczalnej wysokości terenu nawet do 11 m n.p.m. dla terenu sąsiadującego z osiedlem Nowe Orłowo.

Granice uchwalanego planu nadmorskiego Orłowa Granice uchwalanego planu nadmorskiego Orłowa
W poniedziałek odbyła się publiczna dyskusja o projekcie planu z mieszkańcami. Otwarcie możliwości zabudowy praktycznie całego pasa wzdłuż Promenady Marysieńki oraz umożliwienie postawienia hotelu lub pensjonatów nad rzeką Kaczą ma coraz szersze grono przeciwników.

- Czy Gdyni nie stać na to, żeby zrezygnować z 25-30 mln zł i pozostawić teren po Maximie jako teren publiczny, dostępny dla wszystkich? - pytał pan Artur.
O pozostawienie tego terenu zielonym upomnieli się też członkowie Towarzystwa Miłośników Orłowa, których poparli społecznicy z niedawno powstałego stowarzyszenia Nasze Orłowo.

Społecznicy: teren po Maximie powinien pozostać zielony



- Od lat walczymy o to, aby teren pozostał miejskim parkiem dla mieszkańców i terenem spacerowym. Oczekujemy, że stworzony zostanie taki plan, który będzie zabezpieczać nas przed sztuczkami deweloperów. Usługi turystyki znalazły się tam z jakiegoś powodu i powinny pozostać tam nadal - wskazywała Jolanta Maria Sołtysik, znana i ceniona architekt i historyk architektury z Politechniki Gdańskiej.
Wypowiedzi spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem mieszkańców. Niektórzy wprost zarzucali władzom miasta zbytnią zażyłość z deweloperami, mającą być faktycznym powodem zmian w planie zagospodarowania dla nadmorskiego Orłowa.

Przy okazji padały pytania o zasadność dopuszczenia możliwości budowy trasy rowerowej oraz parkingu przy ul. Świętopełka zobacz na mapie Gdyni na ok. 35 samochodów, który ma służyć głównie widzom Sceny Letniej, co może ograniczyć parkowanie na ulicy.

Z projektem planu można zapoznać się na stronie internetowej Gdyni. Swoje pisemne uwagi można zgłaszać do 30 stycznia.

Opinie (272) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    Dlaczego dzierzawce przedstawia sie jako A.??

    • 28 1

    • kolejny karany robi interesy z urzedem miasta?

      • 10 0

    • Michał Antoniszyn

      • 1 0

  • Teraz już wiemy dlaczego cena była zaporowa. Bo czekano na zmianę planu dopuszczającą zabudowe mieszkaniową. Chodziło o to żeby się nie sprzedało pr,ed korzystną dla deweloperów zmianą planu

    • 61 4

  • Jak zwykle. Beda sprzedawac tak dlugo az kupi kto ma kupic

    • 49 3

  • To jest teren miejski, a więc mieszkańców - a mieszkańcy chcą mieć teren ogólnodostępny. (2)

    Koniec kropka. Samorząd ma działać w interesie mieszkańców.
    Niech Prezydent wyjaśni dlaczego tam nie może być strefy spacerowej dla mieszkańców, tylko teren pod mieszkaniówkę. Dlaczego głos mieszkańców jest lekceważony?

    • 61 9

    • Wiesz gdzie urzędnicy z Gdyni mają obywateli?? "Dokładnie tam"

      • 18 0

    • Lekceważy nas bo już wygrał wybory !!!!

      • 11 1

  • moje trzy grosze (1)

    Po co planisci miejscy z Prezydentem LIkwidatorem miasta zawracaja glowe mieszkancom takimi "konsultacjami" z którymi wcale się nie liczą. To nie prosciej i uczciwiej sprzedac grunt i zapytac wlasiciela co chce z działką zrobic i sporządzic plan pod jego potrzeby, jak to powszechnie praktykowano juz w Gdyni ./ deweloper AB i parking podziemny na skw. Plymouth , inwestycja Hostii przy Wladysłwa IV i wiele innych inwestycji takze mniejszych inwestycji jak np na ulicy Sienkiewicza/ plan dostosowano do stojacego niezgodnie z poprzednimi planami budynku/.

    • 40 2

    • to wszystko, aby zamydlic nam oczy, że biorą pod uwagę nasze zdanie
      W UM maja plan zabetonowania naszego miasta i jak najwięcej koper przyjąć.
      Chrońy to co mamy najelpsze w Gdyni. Teren pod Maksymem nie powinien byc zabetownowany. Niech stanow ogólnodostepna przestrzeń. STOP tym betonowym akwariuom nad morzem !

      • 16 3

  • (1)

    nawet nie czytałem tego artykułu. chyba wiadomo czemu

    • 23 3

    • Naucz się krzykaczu pisać. Sądząc po bólu

      jaki sprawia Panu/ Pani pisanie, mało czytasz. Poszerz horyzonty.

      • 1 2

  • tam brakuje biedronki!

    mieszkańcy domagają dię biedronki!

    • 26 16

  • precz od maksima deweloperom (3)

    Proponuje partiii rządzej w Gdyni zmienić hasło wyborcze :
    kocham gdynię i deweloperów i ich peiniądze
    Jak już niestety prezydent został wybrany na kolejna kandecję powinien brąc pod uwagę wole mieszkańców, że nie chcą kolejnych apartamentowców tylko tereny zielone. Po co zabudowywac miasto zostawy troche zielonego miejsca tym bardziej w takim piekny miejscu!!!

    • 50 6

    • Prezydent ma to w głębokim poważaniu

      Myślisz że dlaczego cała kasa przepisania jest na malzonkę?

      • 7 0

    • Zagłosowaliście na niego? Tak? To morda w kubeł. Sami tego chcieliście!

      • 6 1

    • Skoro większość jest przeciwna obecnej polityce prowadzonej przez Gdynię, to dlaczego większość ponownie wybrała Szczura? Dlaczego miasto od kilkudziesięciu lat nie potrafi zrobić porządku ze zrujnowanym sanatorium w Orłowie?

      • 1 1

  • Ja myśle że mieszkanców nie powinno sie pytać o zdanie i niech Gdynia przestanie się przejmować tym (5)

    ponieważ w Orłowie jest już spacerniak i park a ludzie zazdrośni są tylko o to że kogoś będzie stać na zakup apatrtamentów w tak atrakcyjnym miejscu a niestety te nowe budownictwo pomaga bardzo wizualnie temu miejscu. Mieszkańcy Orłowa to niech się wezmą lepiej do roboty i zrobią porządki na swoich wiejskich podwórkach które tylko szpęcą Orłowo a nie wypowiadają się w sprawach o których nie mają zielonego pojęcia umowy z Deweloperami obejmują każdy szczegół bo to są ogromne pieniądze i Gdynia musi się liczyć z tym co płaci a nie gada za piecka.

    • 14 53

    • niech zgadnę: robisz interesy z urzedem miasta i głosowałeś na szczurka?

      • 9 4

    • Super pomysł , pewnie zabetonujmy wszystko w Gdyni . Hasło naszych włodarzy : Kocham Gdynie i Deweloperów!
      Plan jest taki, aby to zamienić w tereny zeiolne ogólnodostępne dla wszystkich...a nie ludzi, którzy to kupią. Przeciez trzeba się także liczyc ze wzmożonym rychem samochodwym osób , kótre by tam mieszkały - czy ta ulica jest na to przygotowana......
      Co z wodami deszczowymi, juz teraz jest porbelm w Gdyni, jak jest wiekszy opad??

      • 8 1

    • Ja tak myśle, a nawet wiem (1)

      że Ty koleś z Warszawki albo Poznania jesteś.....a do roboty to zagnaj swoich , od Orłowa precz..stonko

      • 3 0

      • niech zagania do roboty mieszkańców TBS-ów lub blokowisk z Chylonii

        • 1 0

    • Prawdziwy architekt napisał....tak zabetonujmy jeszcze plażę może i klif i molo .....prawdziwy zmysł wizażysty przestrzeni -cegły/pustaki itp.

      Gdynianie pokazali na spotkaniu w sprawie zagospodarowanie tej części Orłowa, że nie chcą takiego rozwiązania. Proponowali, że ma być teren ogolnodotępny, rekraacyjny a nie betonowe apartamnet z dużymi szybami. Ile parków nowych powstało w Gdyni w ostatnim czasie?
      A jak ma pomóc wizualnie, że zwiększy sie ruch samochodwy nowych mieszkanców.
      Podczas większych opadów atmosferycznych już system niewydala i wylewa sie woda ...miasto jest zalewane.
      Wybraliśmy ludzi do rady miasta na prezydenta, aby słuchali nas wyborców , a nie deweloperów !!! No cóż kasa i pieniądze się liczą

      • 5 0

  • Tyle zieleni znów zostanie wycięte... (2)

    Żal..

    • 43 5

    • Lex Szyszko

      Lex Deweloper

      • 3 9

    • Zasadzą nowe. Ciesz się, że mamy zieleń. Byłeś

      na Malcie? Tam jest dopiero łyso.

      • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane