• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komunikacyjny kocioł w centrum Gdańska

ebo
25 lipca 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Wąską ulicą Bogusławskiego w Gdańsku niełatwo jest się przemieszczać. Jeździ tam wiele autokarów wycieczkowych oraz kierowcy chcący w pobliżu zaparkować samochód. Przechodzą grupy pieszych. W związku ze zbliżającym się Jarmarkiem Dominikańskim na ulicę Bogusławskiego przeniesiono postój taksówek. Wzmożony ruch sprawia, że ulica przestała być bezpieczna.

Uliczki Śródmieścia Gdańska, którymi tak chętnie spacerują turyści, są dla kierowców prawdziwym utrapieniem. Od rana do wieczora przejeżdżają ulicą setki aut osobowych i dziesiątki autokarów. Prawie wzdłuż całej ulicy znajdują się miejsca do parkowania, z których korzystają zmotoryzowani turyści, którzy chcą zwiedzić Śródmieście, klienci banków i pobliskich punktów usługowych oraz pracownicy pobliskich biur. Parkujący muszą wykazać się nieprzeciętnymi zdolnościami manewrowania autem, co wymusza ciągły ruch panujący na ulicy.

Równocześnie piesi ignorują wyznaczone dla nich przejścia i omijają samochody stojące w korku przechodząc w dowolnych miejscach. Od soboty Targ Węglowy będzie centrum Jarmarku Dominikańskiego. Dlatego wydział infrastruktury miejskiej wydzielił dla części taksówkarzy z Targu Węglowego parking zastępczy przy ul. Bogusławskiego. Pozostali sami musieli przejechać na inne postoje. Taksówkarze z Bogusławskiego krytykują decyzję urzędników, ci z kolei zarzucają im samowolę.

- Sześciometrowy pas jezdni w zupełności wystarczy dla potrzeb kierowców. Uważam, że to dobre rozwiązanie, tym bardziej, że pasażerowie mieliby pretensje, że pozbawiliśmy ich możliwości korzystania z usług taksówkarzy - informuje Barbara Błaszczykowska, kierownik referatu sieci dróg. - Wyznaczyliśmy taksówkarzom parking, ale oni przesuwali płotki i zajmowali większą powierzchnię ulicy. Wydzieliliśmy teren malując jezdnię żótą farbą, żeby strażnicy miejscy mieli ułatwioną interwencję. Problem tkwi w tym, że nadal zajmowali więcej miejsca.

Mariusz Kowalik, rzecznik Straży Miejskiej, powiedział "Głosowi", że przeciwko taksówkarzom, którzy nie mają prawa zajmować miejsca na tymczasowym postoju przy ul. Bogusławskiego będą kierowane wnioski do sądu. Od dziś na ul. Bogusławskiego zostanie skierowany stały patrol strażników.

- W tym miejscu ciągle są kłopoty z kierowcami, którzy uważają, że ich przepisy nie dotyczą - mówi rzecznik. - Strażnicy też zainteresują się postojem, ponieważ powinny być tam dwa rzędy taksówek, są trzy. W nocy lub kiedy patrole mniej szczególnie nadzorują to miejsce, taksówkarze przestawiają słupki tak, żeby zmieściła się tutaj większa liczba samochodów.

O komentarz poprosiliśmy również taksówkarzy, którzy negatywnie ocenili wydzielenie miejsca przy zastępczym parkingu właśnie przy zatłoczonej ul. Bogusławskiego.

- Problem zniknąłby, gdyby zwęzić i wydłużyć miejsce na postój. Wtedy dla samochodów byłoby więcej miejsca i poruszałyby się tutaj w miarę bezpiecznie - zasugerował proszący o anonimowość taksówkarz. - Nikt jednak o tym nie pomyślał.
Głos Wybrzeżaebo

Opinie (30)

  • Jarmark......

    Zawsze uciekam z miasta kiedy zaczyna sie Jarmark.
    Nie cierpie tej imprezy.

    • 0 0

  • urząd przyjazny (strażnikom)

    "Mariusz Kowalik, rzecznik Straży Miejskiej, powiedział "Głosowi", że przeciwko taksówkarzom, którzy nie mają prawa zajmować miejsca na tymczasowym postoju przy ul. Bogusławskiego będą kierowane wnioski do sądu. Od dziś na ul. Bogusławskiego zostanie skierowany stały patrol strażników"
    normalnie taki patrol (jeszcze lepiej patrole) powinny pomagać kierowcom w znalezieniu wolnego miejsca
    sprawny system (kilka komórek plus kilku KUMATYCH strażników miejskich) powinien pomóc ku zadowoleniu wszystkich a zwłaszcza przybyłych turystów.
    tymczasem co mamy??
    stały patrol od wlepiania mandatów
    po co wysilać swoje puste makówy??
    jarmark jarmarkiem a porządek (mandaty) musi być ,no nie?

    • 0 0

  • jarmark

    Ja tez na czas jaramrku staram sie wybyc . miasto dba tylko o siebie a nie o mieszkańców Głównego Miasta.
    Za to ze mieszkają w centrum : mają najwyzsze opłaty oraz nie wiedzą gdzie postawic samochód bo strz wlepia mandaty . Ale przyjezdni moga liczyc na poblazliwosc tylko miejscowi to smiecie i mozna dac im nowa podwyzke.
    Proponuje by wszysczy mieszkajacy w centrum przez dwa miesiace wakacji nie placili za mieszkanie w ramach rekompensaty za ten burdel , który nam zarząd mista urządza.

    • 0 0

  • stały patrol od mandatów

    Ta. Miasto musi na czymś zarobić. Skoro wydało kupę kasy na imprezę, to w ten sposób zarabia na turystach. Jakby był parking platny to by mniej przyniósł kasy niż parking z bezpośrednim dozorem straszników miejskich. Postawisz krzywo, kółko będzie wystawać poza żółtą linię namalowana przez starszników - 100 zł mandatu. Jest i zaleta dakiego dozoru: może będzie mniej kradzieży i włamań do samochodów w tym miejscu. Ale nie chce mi się w to wierzyć. Przecież oni są od mandatów a nie od pilnowania porządku.

    • 0 0

  • Do Galluxa

    Strażnicy miejscy = chłopcy parkingowi. Brawo Gallux... Pozostawiam to bez komentarza...
    A co do twojej drugiej wypowiedzi to powiem tylko że jest chamska i prostacka. A jaka jest osoba ją pisząca niech czytelnicy odpowiedzą sobie sami.

    • 0 0

  • UOP

    Zwróćcie uwagę ile terenu i miejsc parkingowych zajmuje UOP jeszcze kiedyś można było zaparkować pod nim ogrodzili zakazy postawiali żeby trzy samochody postawić Ale przecież zimna wojna trwa ? jeszcze brakuje zasieków i czołgu.

    • 0 0

  • Gdanszczanie

    nie wiem czy Gdanszczanom to poprawi humor, ale prawdziwy horror przezywa teraz dolny Sopot, raz ze sezon, dwa ze turniej prokomu. Okolo godz. 16 wyjezdzam z Gdanska, do Sopotu dojezdzam w 20 min. i wtedy potrzebuje jeszcze 10 min., zeby przejechac kilometrowy kawalek ul. Grunwaldzka w okolice Grand Hotelu

    • 0 0

  • od lat...

    ...słychac to samo: gdańsk stoi w korku i nie ma gdzie parkować. Przestałem juz wierzyć, że Władze pewnego pięknego dnia przestana gadac a zaczną wydawać decyzję dotyczące rozbudowy i modernizacji sieci komunikacyjnej Głównego Miasta. Takie życie :(((

    • 0 0

  • fakt - sopot to porażka

    i do tego odcinek od wylotu obwodnika w chylonii do skretu w redzie na władka - jerzy dramat

    swoją drogą czy cholerni turyści nie mogliby jedynie przysyłac kasy a samemu zostac w stolycy

    • 0 0

  • Jarmark

    Jarmark = tandeta = szmira = bezguście = bałagan = ? , może ktoś poda coś pozytywnego

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane