Uszkodzony przez sztorm dwa lata temu bulwar i nabrzeże na Westerplatte są wreszcie naprawiane. Prace mają się zakończyć jeszcze w lipcu, a na pewno przed obchodami 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Wyjątkowo długo utrzymujące się złe warunki, jakie panowały zimą 2017 roku, były głównym powodem uszkodzeń bulwaru na Westerplatte. Miejsce to zostało odgrodzone i ponad dwa lata czekało na remont.
Co ciekawe, bulwar i nabrzeże rozsypały się, choć były wykonane zaledwie w 2015 roku. Zapewne jedną z przyczyn było to, że powstały na gruzowisku, które zostało wypłukane z uwagi na utrzymujący się wysoki stan wody. Jego usunięcie jeszcze przed rozpoczęciem budowy bulwaru okazało się wyjątkowo kosztowne, więc odstąpiono od tego zakresu prac w 2015 roku.
Naprawa bulwaru na Westerplatte ruszy najwcześniej latem
- Finalizujemy naprawę i zakończenie prac jest planowane pod koniec lipca - zapowiada Magdalena Kierzkowska, rzecznik Urzędu Morskiego w Gdyni. - Aktualnie prowadzone są prace wykończeniowe, w tym montaż barierek. Defekt znajdujący się na umocnieniu również zostanie odtworzony, także do końca lipca.
Zakres prac obejmował:
- 600 m bieżących umocnienia
- remont deptaka
- remont narzutu kamiennego
- remont murka betonowego
- nowe odwodnienie
Dlaczego tak długo trzeba było czekać na naprawę?
- To nie zagrażało bezpośrednio bezpieczeństwu i można było ten obszar spokojnie wyłączyć z użytkowania, a my musieliśmy korzystać z prawa zamówień publicznych, co odpowiednio trwa. Ponadto prace budowlane można wykonywać tylko w niektórych miesiącach - podkreśla rzecznik.
Urząd Morski pierwotnie zakładał, że zrobi to kosztem 2-3 mln zł. Ostatecznie prace okazały się bardziej złożone i pochłoną ponad 10 mln zł.
- Zobacz opinie (134)