- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (232 opinie)
- 2 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (78 opinii)
- 3 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (195 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (113 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (246 opinii)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (116 opinii)
DKF "Marcello" wystartował w 2003 roku. Założycielami są dwaj pasjonaci X Muzy: Błażej Kroplewski i Antoni Ruszkowski, patronem - Marcello Mastroianni. W Sopocie po raz pierwszy od kilkunastu lat pojawił się Dyskusyjny Klub Filmowy z prawdziwego zdarzenia. Przed projekcjami odbywały się prelekcje. Wabikiem był Mirosław Przylipiak, wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego. A zamiast reklam przed filmem wyświetlano stare kroniki. Dużym zainteresowaniem cieszył się koncert Włodzimierza Nahornego do niemego filmu pt. "Generał". W 2004 roku "Marcello" odwiedziło ok. 2500 tys. widzów.
- Miasto jest zadowolone z dotychczasowej dzialności DKF-u - mówi Danuta Trębińska, pełnomocnik prezydenta Sopotu ds. organizacji pozarządowych. Ale... dotację przyznało Towarzystwu Przyjaciół Sopotu, przy którym funkcjonował "Marcello". TPS zdobywało dotacje, kontrolowało wydatkowanie pieniędzy wraz z prowadzeniem księgowości. Uwiarygodniało "Marcello" na początku działalności. Jednak problemy we współpracy między DKF "Marcello" a TPS-em doprowadziły do założenia przez Kroplewskiego i Ruszkowskiego własnego stowarzyszenia K3 - Kulturalne Trójmiasto.
- TPS zaproponowało atrakcyjną ofertę programową za mniejsze pieniądze, a poza tym stowarzyszenie K3 zostało zarejestrowane jako organizacja pozarządowa kilka dni po upływie terminu składania wniosków - informuje Danuta Trębińska. Z budżetu miasta miałoby pochodzić 19 tys., pozostałe środki, m.in. sponsorskie, wynosiłyby 15 tys. zł. "Marcello" wnioskował o dotację miejską w wysokości 35 tys. zł.
- Nasze opóźnienie w rejestracji wynikało z choroby referendarza sądowego, który pilotował sprawę nadania nam statusu organizacji pozarządowej - tłumaczy Kroplewski.
TPS nie prowadziło wcześniej DKF-u.
- Podejmowaliśmy próby, ale nie udało nam się uruchomić DKF-u - przyznaje Izabela Jakul, dyrektor biura TPS i Dworku Sierakowskich w Sopocie.
Kolejne wnioski o dotacje z Urzędu Miasta Sopotu można składać do końca kwietnia br.
- Na pewno złożymy taki wniosek, a do tej pory za własne środki zorganizujemy kilka projekcji w kinie "Bałtyk" - zapewnia Błażej Kroplewski. - Jak zabraknie, najwyżej sprzedam gitarę - dodaje.
Opinie (18)
-
2005-02-11 00:04
znajd asponsora
jakąś nescafe czy cropp town i będzie git
- 0 0
-
2005-02-11 06:36
"2500 tys widzow"
skoro odwiedzilo ich 2,5 mln widzow to chyba nie potrzebuja dotacji??? ;) katarzyna gruszynska do szkoly ;P
- 1 1
-
2005-02-11 07:12
" Jak zabraknie, najwyżej sprzedam gitarę - dodaje."
mało już dzisiaj takich pasjonatów
dobrze, że u nas nie można handlować żonami...- 0 0
-
2005-02-11 12:51
Władze Sopotu stawiają na stereotypy i nie lubią oryginalności...
"(...) A zamiast reklam przed filmem wyświetlano stare kroniki..." - może nie każdy je lubił kiedyś - za tzw. "starych czasów", ale teraz kroniki stanowią nieocenione wręcz źródło nauki ówczesnej manipulacji widzem. Bardzo lubię oglądać kroniki - mam nawet sporo PKF-ów w swoim, domowym archiwum filmowym. Teraz w multipleksach stawia się na przydługie bloki reklamowe przed filmem. Szkoda, bo jednak kroniki stanowiły jakiś ciekawy element seansu kinowego. W sopockim DKF-ie dużo lepiej oglądało mi się filmy, niźli w tych najnowszych i klimatyzowanych, przepełnionych smrodem popcornu i solonych orzeszków salach kinowych trójmiejskich multipleksów. Szkoda, że władze miasta nie doceniły oryginalności tego przedsięwzięcia.
- 0 0
-
2005-02-11 13:40
Dlaczego nie lubisz? Multikina są bardzo dobre: dużo seansów jednocześnie, wygodne fotele, światło na schodach, czysta toaleta, klimatyzacja. Na początku puszczają zwiastuny innych filmów.
A DKF nie martw się, kwiecień blisko, na razie się spóźnił.- 0 0
-
2005-02-11 13:41
TPS ???
Zastanawiam się na czym polegała atrakcyjność programowa oferty tps??? Chyba tylko na tym, ze to tps i że maja 30 lat tradycji oraz, że członkiem tps jest viceprezydent.
To zwyczajna żenada, że na prowadzeenie DKF dotacje dostaje organizcja, która nie jest nawet zarejestrowana w federacji DKF, a tym samym nazwy DKF nie może używać, a poza tym nawet nie ma jeszcze podpisanej umowy z kinem.- 0 0
-
2005-02-11 13:49
i jeszcze jedno kasy brak bo nowy samochód trzeba Karnowskiemu kupić
- 0 1
-
2005-02-11 13:56
Mieszkańcu, kasy nie ma bo papiery utknęły, a sami się z biletów nie finansują. A multikina jak są finansowane, nie wiem?
- 0 0
-
2005-02-11 14:11
TPS "uwiarygadniał" DKF ale .. i założono K-3.
To DKF został przy TPS razem z pieniędzmi czy nie i nazywa się K-3?- 0 0
-
2005-02-11 14:38
KONIEC >>>>>>>SZKODA____A TAKI BYŁ FAJNY AMERYKANCKI__TRZEBA MYŚLEĆ
W d....sie poprzewracało p.Błażejowi i Antoniemu--Jakie nowe towarzystwo - w dodatku założone w Gdyni--dostabie dotację w wysokości 35 tysia??? od władz miasta SOPOT ??? Brak pomyślunku po raz pierwszy. Jak można odwrócić się od TPS-u, który pilotował działalność DKF-u i tak na prawdę miał przeogromny wpływ na jego powstanie-gdyby nie Tow.Przyjaciół Sopotu-o p.Kroplewskim słyszeliby tylko studenci UG, którzy wiedzą do czego ów "SUPER BŁAŻEJ" jest zdolny. Brak pomyślunku po raz drugi. To TPS załatwił umowę z Kinem Bałtyk - o tym się już nie pamięta--Brak pomyślunku po raz trzeci. Cała księgowość, tony papierzysk i wnioski-sroski---wszystko to było na głowie przedstawicieli TPS-u a konkretnie JW.tego sie nie pamięta...BRAK POMYŚLUNKU x4.-CO trzeba oddać chłopakom to że Nahorny i Generał to był hit, wiele innych wydarzeń różnież, ale na litość boską...USE YOUR COMMON SENSE--
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.