• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec procesu Magdaleny Adamowicz

piw
18 maja 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Magdalena Adamowicz podczas jednej z wcześniejszych rozpraw. W środę nie stawiła się w sądzie. Magdalena Adamowicz podczas jednej z wcześniejszych rozpraw. W środę nie stawiła się w sądzie.

Niemal równo po roku przerwy sąd wznowił postępowanie ws. wdowy po byłym prezydencie Gdańska - Magdaleny Adamowicz. Wznowił je jednak tylko po to, aby od razu zamknąć przewód sądowy i wyznaczyć termin mów końcowych. Europosłanka nie pojawiła się na sali.



Czy sąd powinien zamykać przewód przed końcem wyjaśnień oskarżonej?

Przypomnijmy: Magdalenę Adamowicz (zgodziła się na podawanie jej pełnych danych) Prokuratura Krajowa oskarżyła w sierpniu 2020 r. o popełnienie dwóch przestępstw karnoskarbowych, które polegały na nieujawnieniu w zeznaniach podatkowych za lata 2011-2012 dochodów w kwotach odpowiednio: prawie 300 tys. zł i 100 tys. zł.

Ponadto - zdaniem prokuratorów - wdowa po prezydencie Gdańska nie dokonała rozliczenia dochodów uzyskiwanych z wynajmu mieszkań, prowadzonego w warunkach pozarolniczej działalności gospodarczej.

W akcie oskarżenia zaznaczono, że uszczuplenie w podatku dochodowym od osób fizycznych wynosiło prawie 120 tys. zł.

Oskarżona nie pojawiła się na sali rozpraw



Choć proces w tej sprawie rozpoczął się w lutym 2021 r., to od 17 maja 2021 r. nie odbyła się żadna rozprawa. Kolejne terminy przesuwano głównie ze względu na zwolnienie lekarskie samej oskarżonej.

Ponieważ zwolnienie obowiązywało do 25 kwietnia 2022 r. wydawało się, że tym razem Magdalena Adamowicz pojawi się w sądzie.

Tak się jednak nie stało. Jej obrońca tłumaczył to zmianą adresu jej zamieszkania.

Sąd kończy postępowanie, mowy końcowe 24 maja



Sąd uznał jednak, że kolejnego terminu na wyjaśnienia europosłanki wyznaczać nie będzie i zakończył przewód sądowy.

Mowy końcowe mają zostać przedstawione w tej sprawie w najbliższy wtorek, 24 maja.
piw

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (443)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane