• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kościerska się zmieni. Jak? Jeszcze nie wiadomo

Krzysztof Koprowski
27 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
  • Ulica Kościerska stanowi dzisiaj najkrótsze i najbezpieczniejsze dla rowerzystów połączenie Osowy z Oliwą.
  • Tak wygląda ulica Kościerska wczesną wiosną.
  • Tak wygląda ulica Kościerska wczesną wiosną.
  • Asfaltowa droga łącząca rejon Matarni (ul. Słowackiego) z Doliną Radości.
  • Asfaltowa droga łącząca rejon Matarni (ul. Słowackiego) z Doliną Radości.
  • Asfaltowa droga łącząca rejon Matarni (ul. Słowackiego) z Doliną Radości.

Powstanie plan zagospodarowania dla ul. Kościerskiej zobacz na mapie Gdańska - leśnego traktu łączącego Oliwę i Osowę. Pomysł utwardzenia tej drogi wywołał w ostatnich tygodniach duży sprzeciw radnych Oliwy. Po drugiej stronie sporu są radni Osowej, rowerzyści i miejscy urzędnicy.



Jak powinna wyglądać ulica Kościerska?

Przyjęcie uchwały o sporządzaniu planu zagospodarowania jest pierwszym etapem, który pozwoli zmienić przeznaczenie gruntów leśnych na nieleśne i tym samym budowę utwardzonej drogi rowerowej. "Za" głosowało 26 radnych, sześciu było przeciwnych, dwóch się wstrzymało.

Dlaczego dla budowy drogi rowerowej, która połączy górny taras z dolnym przyjęto wariant ul. Kościerskiej?

- Istnieje możliwość budowy dziś drogi rowerowej wzdłuż ul. Spacerowej, ale ta będzie modernizowana wraz z budową tunelu pod Pachołkiem. Na razie nie ma dokumentacji, a więc nie jest wiadome, gdzie dokładnie będzie przebiegać ta ulica [plan zagospodarowania rezerwuje tylko przestrzeń pod drogę, nie wyznacza dokładnego układu chodników, pasów ruchu itp.] - tłumaczył we wtorek Marek Piskorski, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.

Czytaj też: Czy warto budować tunel pod Pachołkiem?

Przeciwko utwardzeniu biegnącej przez las ulicy Kościerskiej protestowali od początku radni Oliwy. Uważają oni, że utwardzenie drogi masą bitumiczną (popularnie zwaną asfaltem) oraz instalacja przydrożnego oświetlenia jest niedopuszczalną ingerencją w przyrodę.

Zdaniem radnych Oliwy, rowerzyści powinni podróżować wzdłuż ruchliwiej ul. Spacerowej, a następnie żwirową drogą technologiczną wykonaną niedawno przez leśników. Dalej należałoby wykonać brakujący odcinek do wiaduktu nad obwodnicą.

- Na granicy z planowaną drogą leży rezerwat przyrody "Źródliska w Dolinie Ewy". Zwiększony ruch turystyczny w tym miejscu, zwiększy prawdopodobieństwo zaśmiecania i dewastacji tego terenu. Realizacja tej drogi i wprowadzenie tam ruchu samochodów komunalnych [zwykłe auta nie miałyby prawa tam wjeżdżać - dop. red.] spowoduje wzrost zanieczyszczenia powietrza i może negatywnie wpłynąć na chronione w rezerwacie rośliny - napisali w swojej uchwale radni dzielnicy Oliwa.

Czytaj też: Radna Oliwy Ewelina Sobańska: Zbyt duża ingerencja w przyrodę Doliny Ewy

Jednak zdaniem Marka Piskorskiego, utwardzenie ul. Kościerskiej nie zaszkodzi przyrodzie, lecz jej pomoże.

- Dziś woda z błotem, która płynie ulicą Kościerską, zalewa rezerwat. Budowa drogi rowerowej z rynsztokami sprawi, że woda opadowa będzie mogła być skierowana do naturalnych cieków, a nie rezerwatu. Dodatkowo wyremontowany zostanie kolektor, który dziś przecieka.

Czytaj także: argumenty Rogera Jackowskiego z Gdańskiej Kampanii Rowerowej za utwardzeniem ul. Kościerskiej

W czwartek okazało się, że budowa drogi asfaltowej przez las budzi wątpliwości także u radnych opozycji.

- Nie potrafię sobie wyobrazić drogi asfaltowej przez las. Dobrym wzorcem, jak zrealizować takie połączenie może być droga z Matarni do Matemblewa zobacz na mapie Gdańska - sugerował podczas sesji Kazimierz Koralewski, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Ripostował jednak Piotr Borawski z Platformy Obywatelskiej.

- To akurat zły przykład, ponieważ po dwóch latach od powstania tej drogi, nie nadaje się ona do niczego. Ta inwestycja została stracona. Zasugerował on natomiast, by o formie wykonania drogi (utwardzony grunt lub masa bitumiczna) dyskutować podczas tworzenia planu zagospodarowania, a nie na etapie uchwały, która rozpoczyna tę procedurę.

Krzysztof Więcki (PiS) obawiał się z kolei, że droga posłuży za skrót nie tylko pojazdom komunalnym. - Jeżeli ta droga będzie asfaltowa, to tam samochody będą jeździć częściej niż teraz. Wystarczy posiadać odpowiedni klucz do szlabanów.

Wątpliwości radnych budziła również szerokość obszaru, jaki zostanie objęty nowym planem. Jest on kilkukrotnie szerszy niż sama droga. Wyjaśniała to radnym Małgorzata Chmiel z PO.

- Chodzi o pas szerokości 30 metrów, ale to nie oznacza, że drzewa zostaną wycięte na takim obszarze. Po prostu w korytarzu o takiej szerokości trzeba tak wytyczyć drogę, by wyciąć jak najmniej drzew. Nie ma to nic wspólnego z wyłączeniem z produkcji leśnej. Sama droga będzie mieć nie więcej niż 2,5-3,5 metra szerokości - uspokajała Małgorzata Chmiel (PO), przewodniczą Komisji Rozwoju Przestrzennego i Ochrony Środowiska.

W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym już teraz istnieją drogi asfaltowe, z których korzystają spacerowicze oraz rowerzyści. W ten sposób wykonane jest m.in. połączenie rejonu Matarni z Doliną Radości zobacz na mapie Gdańska.

Miejsca

Opinie (384) 4 zablokowane

  • (45)

    Hahaha. Radni Oliwy przeciwni rowerom, bo zdewastują lasy, a jednocześnie podpisują się nogami i rękoma pod Nowa Spacerowa, pod którą pójdą dziesiątki drzew, a las zatruje jeszcze więcej spalin. Hipokryci.

    • 179 55

    • szkapa

      Na koniki i osiołki i po sprawie a nie stare rowery z zachodu

      • 18 23

    • jest różnica pomiędzy terenem rezerwatu a drzewami rosnącymi przy ruchliwej drodze. (8)

      • 25 15

      • Kościerska przebiega obok rezerwatu (7)

        • 20 4

        • ciebie to powinni do tego rezewratu wsadzic i zamknąc:) (4)

          • 2 18

          • a ciebie wysłać na geografię (3)

            żebyś nauczył się czytać mapy droga wiedzie przez park krajobrazowy na granicy rezerwatu :D

            • 16 5

            • a ciebie na przyrodę (2)

              żebyś się dowiedział, że każdy rezerwat potrzebuje tzw. otuliny czyli pasa terenu ochronnego wokół rezerwatu

              • 6 3

              • nie każdy potrzebuje (1)

                znam wiele rezerwatów przyległych do zakładów przemysłowych, dróg, a nawet rezerwatów, na których prowadzi się działalność gospodarczą. Otulinę stosuje się wyłącznie, gdy zachodzi obawa, że działalność prowadzona przy samej granicy rezerwatu wpłynie na niego negatywnie. Ułożenie utwardzonej drogi nad kolektorem ściekowym nie jest czymś, co zagraża rezerwatowi - asfalt o takiej szerokości nie narusza stosunków wodnych, a to one są najistotniejsze.

                • 5 3

              • No popatrz, a pan Marek Piskorski ma inne plany i wyraźnie deklaruje, że woda opadowa zostanie skierowana do naturalnych cieków, a nie do rezerwatu, czyli zamierza doprowadzić do osuszenia rezerwatu czyli jego likwidacji.

                • 3 4

        • to mówimy o wycinaniu drogi czy drzew?

          Bo wydaje mi się, ze drzewa to już rezerwat.

          • 6 6

        • Koscierska prowadzi prosciutko na wjazd na obwodnice. Zrobia szose.

          Ot cala prawda

          • 7 11

    • Prawie - nie znaczy to samo !!! (9)

      Po pierwsze, wyznaczy się de facto nową ulicę o szerokości pasa 30 m, co w przyszłości pozwoli już się nie cackać o jakieś tam pozwolenia.

      Po drugie jest różnica pomiędzy tzw. udrożnieniem i poszerzeniem obecnej ulicy a wyznaczanie nowej równoległej przez dziewiczy las w pobliżu rezerwatu.

      Po trzecie - w zasadzie całe Lasy Oliwskie z uwagi na unikalny charakter krajoznawczy i przyrodniczy winny być rezerwatem przyrody lub obszarem chronionym

      No i po czwarte - miasto chce wydać dużą "bańkę" (MLD) na tunel pod Pachołkiem, jednocześnie chcąc zdewastować cały kawał lasu wytyczając nową ulicę z 30 m paser drogowym. Chore!!!

      • 23 14

      • Weź jełopie jeden przeczytaj sobie ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, popatrz sobie na istniejące plany zagospodarowania (bez problemu do znalezienia w sieci), poczytaj sobie karty terenów elementarnych z przeznaczeniem pod drogi, zobacz jak skonstruowane są tam zapisy i zobacz jakie są różnice między terenem elementarnym z przeznaczeniem pod drogę a faktyczną drogą. Po to daje się właśnie ten zapas, aby później projektanci mieli możliwość jak najbardziej bezkolizyjnego wytyczenia samej drogi.

        • 19 17

      • Tak Zgadzam się z Kolegą (7)

        Cytuję Kolegę:
        "Po to daje się właśnie ten zapas, aby później projektanci mieli możliwość jak najbardziej bezkolizyjnego wytyczenia samej drogi."

        Właśnie Kolego uchwycił sedno.
        Nie zgadzam się, by projektanci mieli możliwość jak najkorzystniejszego wytyczenia samej drogi !!!!!!!!!

        Słowa "jełop" nie będę komentować, gdyż nie chcę uciekać od podstawowego nurtu dyskusji, to jest utrzymanie piękna Lasów Oliwskich dla wszystkich mieszkańców Gdańska.

        • 17 12

        • napiszmy prościej (5)

          będą mogli wytyczyć drogę OMIJAJĄC jak najwięcej drzew.

          a NIE - kładąc asfalt o szerokości 30 metrów

          trzeba nie tylko krzyczeć i pomstować, ale też rozumieć podstawowe kwestie

          • 22 8

          • (2)

            Nie wiem czy w Holandii sa pasy rowerowe na 30 metrow. Jestes kretynem, bo nawet w tresci jest to wyjasnione.

            • 3 8

            • W treści jest (1)

              O odlesieniu pasa 30 m. Nikt nie mówi że tyle ma mieć droga.

              • 8 6

              • zgadza się !

                dodatkowo prostują zakręty jak na byłej leśnej drodze z Matarni do Oliwy rok temu.
                Ale tu nie chodzi o jakieś ścieżki rowerowe, tylko szerszą drogę dla cięższych samochodów żeby sprawniej wycinać las i wywozić drewno.
                A jak kto nie ma chęci przejechać tą drogą w takim stanie jak jest ( utwardzona gruntowa ) to i tak nie będzie z tej drogi korzystał.
                Poza tym po roku żule zdążą zniszczyć wszystkie latarnie i będzie to droga strachu, bo żadna pańcia na miejskim rowerku tam się po zmroku nie zapuści.

                • 6 7

          • (1)

            I tak już po roku puszczą tamtędy samochody tylko nieznacznie poszerzając drogę rowerową. A rowery już tam nie pojadą.

            Makabra jakaś.
            Utwardzona droga by się tam bardzo przydała ale jeżeli (nie za)radni mają takie tchórzowskie postawy to niech dalej będzie błotnista droga. Oponki szer. powyżej 2" z dobrym bieżnikiem dają radę. Reszta niech się truje na Spacerkowej z idiotami w autach.

            A wystarczy, że (nie za)radni wykażą trochę dobrej woli razem ze specjalmajstrami od wytyczania 30m pasów przestrzeni na ścieżki o szer. max 3,5m....

            Ruszyć d*pska leniwe tłuściochy i połazić tam ZANIM podejmiecie kolejne idiotyczne decyzje. Zaznaczyć sobie na mapkach....

            ..... Kurnnnnaaa! Przecież tam JUŻ jest ścieżka :D Na całej długości.
            Wystarczy udrożnić ściek pod nią i położyć kostkę na utwardzonym GRUNCIE.

            Przecież mnóstwo ścieżek w Gdańsku tak właśnie jest zrobionych.

            Chyba że to ma być w krótkim czasie droga samochodowa (najlepiej dla wybrańców).

            • 6 13

            • Kostka to jeden z najgorszych materiałów na drogę rowerową i kasa wywalona w błoto. Są przecież półprzepuszczalne nawierzchnie bitumiczne.

              • 15 2

        • Kierowcy

          Do czego przerabiać wycinać lasy psuć krajobraz jak tylko w godzinach szczytu są korki i to z tego powodu ze brak życzliwości osób.tylko busy z pracującymi fizycznie pełne a tak to kazdy w pojedynkę tluczy sie tym autem(5osobowym)

          • 6 1

    • (4)

      jeszcez wiecej spalin? Ludzi będzie jeździło tyle samo ile teraz, a spalin bedzie mniej bo nie będą stali w korkach.

      • 3 9

      • (3)

        Kolejny, co wierzy, że budowa dróg zmniejsza korki. Mogę Ci dać tysiąć złotych, że po maksymalnie 10 latach od powstanie tej drogi będą takie same korki. Z tym, że na dwóch pasach a nie jednym.

        • 10 3

        • (1)

          Daj mi jeszcze tysiąc, jak po dwóch latach na asfaltowej Kościerskiej będą dziury jak na innych asfaltach w TPK. Bo będą na 100%

          • 5 3

          • Na M.Reja mie ma dziur, a droga ma już trochę lat. Na Bytowskiej są dziury, bo tam jeżdżą samochody. Tak więc i tu nie będzie dziur tak szybko, bo to bedzie tylko droga rowerowa, czasami używana przez leśników.

            • 3 0

        • 10 lat sporo

          Na Słowackiego po roku ruch zwiększył się o 81% i różnicy czasowej już tak nie widac.

          • 4 0

    • Bzdura. Radni Oliwy nie są przeciwni utwardzeniu tej drogi dla rowerów. (17)

      Nie akceptują wycięcia 30m pasa i poprowadzenia dwupasmowej jezdni asfaltowej + oświetlenie. Powód? To jest park krajobrazowy i obok drogi jest rezerwat przyrody "Źródliska w Dolinie Ewy"

      • 10 13

      • (9)

        Nikt nie będzie wycinał 30 metrów drzew!! Skąd Ty bierzesz takie bzdury? Chyba, że jesteś w radzie dzielnicy. Po to to jest 30 metrów, by było można wygospodarować miejsce pod drogę o szerokości do 3,5 metra MAKSYMALNIE. Gdyby w mpzp był dokładny pas 3,5 metra, to na bank by się załapało jakieś drzewo, gdyż plany miejscowe nie są tak dokładne. I co wtedy? Zmieniać o pół metra plan?

        • 16 7

        • (8)

          Byłeś, widziałeś ul. Kościerską?

          Remont kanalizacji + utwardzenie istniejącego podłoża ISTNIEJĄCEJ drogi (o szer. 2,5-3m) + położenie polbruku. Tak jak w wielu innych kilometrach ścieżek w Gdańsku. No ale to ma być droga samochodowa w krótkim czasie, tylko wepchnięta cichaczem jako rowerówka.

          • 7 14

          • Żal (7)

            Wyssane z palca bzdury

            • 11 5

            • (6)

              w założeniach ma to być droga wykorzystywana także przez wszelkie służby miejskie, więc droga będzie o szerokości ok 4-5m (2-2,5m na jeden kierunek jazdy) + odkryty rynsztok idący obok (ze skosami itp. musi mieć min 2m szerokości) do tego dochodzi utwardzenie pobocza na zamontowanie oświetlenia. W najlepszym wypadku pas drogowy z rynsztokiem i oświetleniem będzie miał szerokość 7-8m.
              Kwestia określenia pasa o szerokości 30m zakłada wyłączenie tego obszaru z terenu lasu, przez co umożliwi wjazd ciężkiego sprzętu do budowy ww. drogi.

              • 2 11

              • co za bzdury (5)

                jeszcze nie ma planu nawet, a ty już tam widzisz drogę z dwoma pasami???

                czegoś ty się najadł???

                a kolektor ściekowy już tam jest. heloł....

                • 9 4

              • (4)

                po 1. obecny kolektor ściekowy jest stary i zapchany, nowy ma być odkrytym rynsztokiem wzdłuż drogi.
                po 2. zgodnie z założeniami podanymi na stronie gdansk.pl ścieżka ma być asfaltowa wytrzymująca nacisk do 40 ton.
                po 3. razem ze mną będziesz się składać na utrzymanie tej drogi, stałe oświetlenie parkowe na odcinku ok 4,5km kosztuje.
                po 4. przejedź się tą drogą to zmienisz zdanie

                • 4 7

              • pleciesz głupoty i nie wiesz, co chcesz napisać (3)

                1. ze względu na zagrożenie mikrobiologiczne nikt nie zbuduje otwartego kolektora ściekowego. Odkryty ma być rów melioracyjny zbierający ewentualne wycieki i zapobiegający podmywaniu trasy - takie tworzą sami leśnicy.
                2. nacisk do 40 ton musi sprostać maszynom leśników. Inaczej inwestycja nie przetrwa do następnej ścinki.
                3. Oświetlenie parkowe (o ile powstanie) to marne grosze - podejrzewam, że więcej kosztować będą naprawy jego dewastacji niż zasilenie.
                4. Przejechałem. Zdania nie zmienię.

                • 6 2

              • jezeli tam sa zrodliska (2)

                tereny podmokle, bagna objete ochrona (rezerwat) - to bledem jest kanalizowanie naturalnych ciekow. Melioracje spowoduja osuszenie chronionego terenu

                • 4 3

              • Dokładnie tak. Zrobienie drogi asfaltowej wymaga prac melioracyjnych a to oznacza osuszenie czyli Zniszczenie rezerwatu

                • 4 4

              • Ludzie, przecież tu chodzi o wyremontowanie istniejącego kolektora odprowadzającegi ścieki!!! Teraz on przecieka zatruwając środowisko. Nie będzie melioracji tylko typowe rynienki odprowadzające wodę ze ścieżki.

                • 3 0

      • Bzdura (6)

        Radni z Oliwy sami nie wiedzą czago chcą. Strug i spółka to krzykacze antyrowerowi (patrz Wita Stwosza), którzy próbują się wypromować przed jesienny i wyborami.

        • 14 7

        • (5)

          spójrz na wita stwosza i powiedz ile jeździ tam rowerzystów. Jadę tą ulicą codziennie i jak już ktoś jedzie to :
          - jedzie po chodniku obok ścieżki
          - jedzie pod prąd ścieżką

          Powstawiali pachołków, spowolnień i innych pierdół na ulicy którą przejeżdża może z 200 samochodów dziennie. Dodatkowo idioci pozapominali o wstawieniu oznaczeń drogowych na odcinku derdowskiego westerplatte informujących o spowolnieniach.

          • 11 10

          • pętla indukcyjna pokazuje że rowerzystów jest całkiem sporo (4)

            i ma tę przewagę nad tobą, że działa cały czas, a nie przez moment tak jak ty

            • 10 5

            • (3)

              a są gdzieś te dane publicznie udostępnione

              • 4 2

              • w okresie 16 wrzesień - 27 październik 2013 (2)

                pasami na Wita Stwosza przejechało 8,3 tys rowerzystów

                dane za UM Gdańsk

                (

                • 5 1

              • Dziennie około 200 rowerzystów (1)

                czyli około 10 na godzinę. To rzeczywiście sporo. Niebawem ulica będzie zakorkowana rowerzystami.

                • 0 5

              • Nie kumam ludzi: zamiast się cieszyć, że mniej samochodów mu jeździ pod oknami, to narzeka, że przesiadają się na rower!

                • 4 0

    • a powiedz Lobbyr.. wiecej spalin masz od szybko przejezdzajacych aut dwupasmowka?

      czy tez od stojacych w ciaglym korku w obie strony na jednym pasie? ciekawe co?... jakos od czasu jak slowaka ma dwa pasy to jeste lepiej prawda?

      • 3 7

    • projekt przewiduje oświetlenie drogi na całym odcinku leśnym, po jakiego czorta. Rozumiem żeby to utwardzić bo jakiś tam radny kupił sobie dom na osowie i nie chce mu się stać w korkach, ok. Jest jak jest rzeczywistości nie zmienię. Ale te oświetlenie i rynsztoki trochę dziwne. Jeszcze się ekolodzy nie odezwali widać, bo na pewno będą chronić to miejsce choćby z powodu kilku tygodni zmasowanego zażabienia.

      • 5 6

  • asfalt, latarnie, auta "uprzywilejowane", a zwierzęta won... (17)

    policja, straż miejska, pracownicy parku, radni, ich rodziny...- ruch samochodowy będzie spory

    • 112 39

    • częściowo masz rację (7)

      ale częściowo nie.

      1. Uważam, że asfalt powinien powstać
      2. uważam, że auta nie powinny tam wjeżdżać - także komunalne, a tym bardziej żadne inne
      3. Pracownicy parku jeżdżą po lesie i także po tej drodze także dziś

      • 26 10

      • jeśli będzie asfalt, to będą auta (6)

        gdy w Sopocie był remont i korki na Bitwy pod Płowcami, to auta jeździły ścieżką rowerową koło wydm. Nikt nad tym nie panował. Naprawdę sądzisz, że jakiś szlabanik, czy tablica coś zmienią?

        • 16 8

        • sądzę, że tak (5)

          wystarczy na wjeździe zbudować solidną szykanę, która uniemożliwi wjazd samochodom

          • 14 3

          • (4)

            odleśnienie = droga publiczna = zakaz stawiania szlabanów

            Reja nie odleśniono, dlatego można było zostawić szlabany

            • 8 4

            • droga publiczna z zakazem wjazdu + nie dotyczy rowerów + (1)

              nie dotyczy pojazdów GIWK (kolektor ściekowy) + nie dotyczy pojazdów nadleśnictwa plus zamykany na kłódkę szlaban/pachołek - rozwiązanie legalne, stosowane w dziesiątkach miejsc i tanie. Można? można. Wpisać w plan formę zagospodarowania (zakaz ruchu samochodów) można? można. I później ZDiZ nie będzie mógł nic w tej sprawie zmienić bez nowej decyzji Rady Miasta.

              No ale trzeba siać panikę żeby obronić błoto dla oliwskiej konnicy zaprzyjaźnionej z radnymi osiedla

              • 8 4

              • Te rozwiązania są oczywiste dla kogoś myślącego, ale oszołomom nie wytłumaczysz.

                • 6 4

            • odlesienie nie ma nic z tym wspólnego

              droga publiczna może być przeznaczona dla dowolnego typu pojazdów (a nawet wyłącznie dla pieszych) i mogą być zamontowane odpowiednie elementy ograniczające jej dostępność.

              • 2 0

            • Co za bzdura. Ulice Tkacka, Kołodziejska i Piwna zamknięte w sezonie dla ruchu kołowego, tylko piesi, rowerzyści i pojazdy służb miejskich i ratowniczych. Można? Można. Nie ma żadnych przeciwwskazań prawnych aby wyłączyć ruch samochodów na drodze publicznej.

              • 5 1

    • (1)

      Po co Policja, Sm i radni mieliby tam jeździć samochodami ?

      • 16 4

      • a po co maja stac w korku jak mozna na skroty?

        • 13 7

    • leon a brałes juz tabletki ,a lekarz ostrzegał bys co 4 godziny brał przepisana dawke (2)

      leków uspokajających.Raz zapomniałeś i już teorie spiskowe,panika itp.

      • 4 7

      • Te wszystkie prostackie uwagi to mam nadzieje, ze jeden i ten sam cham pisze. (1)

        Jeżeli to nie jest odosobniony przypadek i ma być to przeciętny poziom zwolenników tego rozwiązania to ręce opadają.

        • 3 3

        • Mi ręce opadają

          Wszędzie widzisz chamów - skoro tablica nie pomaga według Ciebie, to znaczy że chamów są rzesze i nie tylko ręce Ci powinny opaść, ale wszystko...

          • 4 0

    • a tymi innymi drogami asfaltowymi po trójmiejskich lasach ktoś jeździ? (2)

      jakoś nie zauważyłem. a przecież jest ich kilka.

      • 8 3

      • jeżdzą. (1)

        Na szczęście niezbyt często, ale się zdarza.

        • 3 1

        • No a tą w wyobraźni radnych

          Już sunie sznur aut. Czemu?

          • 9 1

    • Z Oliwy do Matarni przez las (ul. Bytowska) prowadzi droga asfaltowa i nie ma tam żadnych aut. Jest za to sporo pieszych i rowerzystów z niej korzystających.

      • 4 1

  • a Reja?? (3)

    Reja w Sopocie jest już od kilkudziesięciu lat wyasfaltowana, zagrodzona szlabanami i jest OK! Szkoda tylko, że jest taka potężna wycinka TPK - radze radnym opozycji zająć się tą sprawą

    • 69 7

    • A dlaczego opozycji? (2)

      To już popaprani radni nie musza się tym zajmować?
      Jak "kochani" leśnicy dalej będa tak "pielęgnować" las , jak teraz to TPK zostanie krajobrazowym tylko z nazwy. I to ich nie rusza?
      A zakłamana Chmielowa niech nie pieprzy głupot o wytyczeniu ścieżki rowerowej w pasie 30 m, skoro Kościerska istnieje i ma ok. 3-5 m szerokości. Po prostu po cichu szykują miejsce pod dojazdówkę dla osiedla jakiegoś zaprzyjaźnionego z budyniem developera.
      Interes obcisłogacich jest świetną tego planu przykrywką - najpierw wyłącza się teren z produkcji leśnej w pasie 30m (dla rowerów - hahahaha), a potem zmienia się przeznaczenie na drogę publiczną. problem w tym, że te głupki w obcisłych majtkach za parę lat obudzą się, jak ich jakiś I-K czy inny G wywali z tej drogi, co niby dla nich miała być budowana.

      • 13 12

      • Ty się głupi urodZiłeś (1)

        Czy nabyłeś to później jakoś? Takich bzdur spiskowych dawno nie czytałem. Idź lepiej facet do tupolewa się pomódl.

        • 10 6

        • Jesteś idiotą.

          Kolega wyżej ujął sedno sprawy, bardzo ważnej. Tylko ćwokom takie rzeczy się nie śniły, za wysokie progi.

          A to się dzieje na potęgę w skali kraju. Aaa zapomniałem, ogólnopolskie stacje TV o tym nie mówią :)
          Czasem coś się przewinie w sprawie dla reportera czy innym programie wypchniętym poza godziny normalnych emisji.

          • 6 8

  • Zostawmy lasy oliwskie takimi, jakimi są !!!!! (21)

    Dlaczego zbudowano ścieżkę rowerową wyłącznie do Rynarzewa? Przy tak obszernym remoncie Spacerowej aż się prosiło by ścieżka była na całej długości ulicy.

    Jestem przeciw asfaltowaniu ul. Kościerskiej, nie z uwagi na szkodliwość samego asfaltu, ale z uwagi na fakt, iż będzie to preludium dla powolnego wnikania zabudowy w głąb Lasów Oliwskich. W drugim rzucie okaże się, że niektóre tereny przy wyasfaltowanej drodze są własnością prywatną i deweloperów, którzy rozpoczną proces przekwalifikowywania terenu i budowy "kameralnych leśnych osiedli". Przecież nie chodzi o to, że miasto ma nadmiar asfaltu. Sednem sprawy jest parcie deweloperów na tereny leśne, położone blisko centrum!

    ZOSTAWMY LASY OLIWSKIE TAKIMI, JAKIMI SĄ !!!!!

    Lasy Oliwskie są największym skarbem Gdańska, prócz pasa nadmorskiego. Obecnie jesteśmy świadkami prób dewastacji pasa nadmorskiego (Brzeźno). Szkoda, by uruchomić proces "urbanizacji" Lasów Oliwskich i dewastacji dolin o unikalnych walorach krajobrazowych i rekreacyjnych.

    Jeżeli miasto ma nadmiar asfaltu, to proponuje wsiąść się za naprawę osiedlowych ulic Wrzeszcza i Oliwy. Są tam dziesiątki kilometrów ulic do remontów !!!

    Proszę o poparcie opinii!!! Pokażmy, że na Lasach Oliwskich zależy wielu mieszkańcom Gdańska!!!

    • 243 63

    • ty z rowerzystą pierdzi stołku nigdy niemiałes nic w spólnego !! (1)

      zawsze krytykują ci z blacho smrodów co całymi dniami pierdzą w stołek

      • 14 35

      • Domyślam się, że Szanowny Kolego ma kiepskie dni. trochę plucia na klawiaturę i można się poczuć autentycznie lepiej . pewnie siłka była dzisiaj zamknięta.

        a może Rodzice zrobili zaporę rodzicielską na necie i stąd te frustracje.

        • 28 8

    • (12)

      Czy inne już istniejące asfaltowe drogi techniczne na terenie TPK (jak np. droga z Matarni do Dworu Oliwskiego albo Reja w Sopocie) spowodowały jakiś rozwój deweloperki?

      • 14 11

      • Pas Drogowy 30 m szerokości (11)

        Tak, istnieją.
        Tyle tylko, że tutaj wyznacza się pas drogowy o szerokości 30 m !!!!!!!!!

        Czyli przygotowuje się grunt pod dalsze przekształcenia terenów i samej drogi. Wpisanie w plan już teraz pasa drogowego o szerokości 30 m znakomicie skraca ruchy w przyszłości wpychające miasto do Lasu !!!!

        Tutaj wcale nie chodzi wyłącznie o położenie asfaltu !!!!!
        Gdyby tak było, nie byłoby konieczne rozszerzanie pasa drogowego do szerokości normalnej ulicy i to wcale nie osiedlowej!!!!

        • 19 15

        • (1)

          Bredzisz człowieku. Weź sobie do ręki jakikolwiek MPZP i zobacz jaka jest różnica między pasem drogowym w liniach rozgraniczających (w rozumieniu ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym) a istniejącą w nim drogą. Zawsze wyznacza się szerszy pas drogowy aby projektanci mieli pewien zapas przy wytyczaniu drogi. Zresztą zapisy dla terenów elementarnych typu KD zawsze określają maksymalną szerokość drogi.

          • 14 14

          • jasne że bredzi

            tylko w życiu nie przyzna ci racji

            • 12 9

        • Nie bredzę!!! (7)

          Dmucham na zimne!!!
          Miasto Gdańsk jest mistrzem w deklaracjach słownych i w rozmijających się z nimi działaniami!!! Nie na darmo Pan Prezydent Miasta Gdańska jest raczej negatywną postacią na forach Trójmiasta.pl

          Do ubicia drogi, czy zmiany nawierzchni nie trzeba nagle wytyczać pasa drogowego o 30 metrowej szerokości (pasa drogowego a nie asfaltu). Ewentualna wycinka drzew w tak ustanowionym pasie to już tylko pryszcz!!! Kwity już będą. Z drugiej strony po co zapas w wytyczaniu drogi, która istnieje od 300 lat i "podobno" nie jest przewidziana jako wstęp do zrobienia miejskiej ulicy.

          Sam sobie przeczysz Szanowny Kolego. Pan Prezydent nigdy nie robi kwitów na darmo (za darmo też).

          • 19 13

          • (5)

            Bredzisz po raz kolejny. Jeżeli tą DDR ma budować miasto i ma to być droga publiczna (a nie droga wewnętrzna LP, która może ale nie musi być udostępniona do ruchu rowerowego) to musi być pod to zrobiony plan. Powtarzam, obejrzyj sobie jakikolwiek MPZP (może być z terenu Gdańska) i zobacz jak wyglądają zapisy dla takich terenów, bo póki co nie masz bladego pojęcia o czym dyskutujesz.

            • 10 6

            • Oby żyło się lepiej !!!! (4)

              Nie bredzę.

              Opinię szanownego kolegi można podsumować prosta:
              1. Warto wywalać kasę na kwity, które perspektywicznie zmieniają leśną drogę w ulicę
              2. Warto ładować kasę w asfalt na początek dla 50 rowerzystów dziennie - ale już będzie normalna droga (nie leśna jak na Reja w Sopocie)
              3. Z biegiem czasu w oparciu o przyjęte plany drogę się poszerzy i wyprostuje
              4. Po drodze jest kilka miejsc, które należą do osób prywatnych i porośnięte są trawą - fajne miejscówki pod osiedla dla "Elity"
              5. Oby żyło się lepiej !!!

              Rozumiem, że Kolega jest projektantem i osobiście zaangażowany w projekt. Szkoda, że prywata tak mocno przesłania interes społeczny - czyli utrzymania i ochrony kompleksu Lasów Oliwskich.

              • 17 12

              • (1)

                Co za tłuk. Nic się nie poszerzy w oparciu o istniejące plany. Dla terenu typu KD zawsze jest zapis o maksymalnej szerokości drogi, czyli jak masz w planie wytyczony teren KD powiedzmy o szerokości 30 m i w ustaleniach masz zapis o maksymalnej szerokości drogi np. 2 m, to nic więcej nie wybudujesz.

                • 13 10

              • ale drzewa mozesz wyciac

                i lampiony postawic oraz reklamy i budki z oscypkami i napojami dla rowerzystow... ;)

                • 2 3

              • (1)

                I nie jestem projektantem ani jakkolwiek związany zawodowo z tym pomysłem czy z urzędem bądź inną radą dzielnicy, po prostu w przeciwieństwie do ciebie znam przepisy, wiem jak wyglądają plany zagospodarowania i to co piszesz to są zwykłe banialuki wyssane z palca.

                • 10 8

              • Jednak żyjesz w totalnym oderwaniu od rzeczywistości, szczególnie tej gdańsko-budyniowej korupcyjnej.

                • 3 7

          • nie na całym przebiegu kolektor pokrywa się z drogą

            stąd te 30 metrów

            • 5 0

        • Pojęcia nie masz o czym piszesz...

          Nie rób z siebie idioty i zamilknij jak nie wiesz o czym piszesz...

          • 4 3

    • a ja popieram asfaltową drogę (4)

      będę mógł jeździć rowerem przez las z Osowej do Oliwy do pracy bez obawy, że mi się ciuchy zabłocą na wertepach.

      • 14 20

      • do czasu kolego (3)

        Tylko jak na zakręcie pieprznie cię rozpędzony samochód VIP-a będziesz w gipsie a nie w błocie w najlepszym wypadku. Ufajcie dalej politykom, a daleko zajdziecie.

        • 19 12

        • (2)

          Jakoś na Reja rozpędzone samochody VIP-ów nie rozjeżdżają rowerzystów.

          • 10 6

          • Na Reja powyżej zakazu wjazdu wielokrotnie musiałem ustępować jadącym środkiem pędzącym autom, więc brednie opowiadasz.

            • 15 9

          • no tak, do tej pory był tylko jeden trup, zresztą baba, a to się nie liczy (?!)

            a Reja to droga Lasów Państwowych, ze szlabanami z obu końców

            jesli Koscierska bedzie "odleśniona/upubliczniona" zamiast szlabanu będzie znak zakazu, jak na energetykow w Gdyni (ktoredy tłumy omijają korek na Hutniczej)

            • 11 2

    • " to proponuje WSIĄŚĆ się za naprawę"

      i wszystko w temacie... ;-)

      • 2 1

  • (5)

    Faktycznie z matemblewa na matarnię trudno dojechać taki syf żwirowy niebezpieczny się zrobił.

    • 52 9

    • (3)

      Ten syf zrobił ciężki sprzęt do wycinki i wywózki wyciętych drzew. Ciekawy jestem kiedy cały ten do tej pory piękny teren zostanie zrekultywowany

      • 9 0

      • Lasy państwowe (2)

        Zajmują się wycinką drzew. Tym się zajmują. I tego nie zmienisz.

        • 5 1

        • To prawda, okropnie się jedzie tym odcinkiem, bardzo nie wygodnie :/

          • 2 0

        • nie tylko wycinką ale również niszczeniem odbudowanego ekosystemu.

          • 3 1

    • Nie wystarczy zrobic droge , trzeba tez ja serwisowac .Droga matemblewska po wybudowaniu zostala zostawiona sama sobie

      Nikt nie oczyszczal z lisci przydroznych rowow ktore mialy odprowadzac wode .Wyrzucone piniadze.

      • 4 0

  • Drogi dla zjadaczy chleba nie, ale wycinać drzewa w Brzeźnie pod następne mieszkanie dla Budynia to można...hipokryzja i obłuda (2)

    • 55 12

    • Dokładnie tak się kończą u nas zmiany planów zagospodarowania

      Ciekawe, kto tym razem widzi w tym swój interes Pan Marek (PO) czy Pani Małgorzata (PO)
      (...)

      • 1 2

    • Słowackiego, Havla, WZ, Zielona, Nowatorów, Sucharskiego, tunel

      mam wymieniac dalej?
      Miliardy!! wydane, miasto stoi na skraju bankructwa, bo zjadaczom chelba z wypieździewów się autostrady zamarzyły. Pół miasta oekranowane jak brazylijskie slumsy, ale jak ktoś zrobi jedną ściezke, to wielka afera.

      • 8 2

  • Nie do końca przemyślane (6)

    Myślę, że każda odpowiedzialna osoba popiera powstawanie ścieżek rowerowych a nie zawsze autostrad rowerowych w środku lasu. Ścieżka za 4 miliony złotych z oświetleniem w środku lasu dla ok 350 rowerzystów, którzy potencjalnie mają korzystać z tej drogi. Brak połączenia nad obwodnicą w stronę Osowy, na węźle w Owczarni jest tylko 1,5 m chodnik i natężenie ruchu do 800 aut na godzinę oraz brak drogi do Osowy na części ul. Wodnika tylko betonowe płyty a także brak pobocza. Zjazd z górki super pod góre ciężej w niektórych fragmentach prawie jak na szlaku w Tatrach.

    • 62 20

    • jak zawsze najwiecej mja do powiedzenia i krytykowania najwieksze oszosłomy i ty których to niedotyczy (2)

      takie co zycie spedza przed telewizorem a do lasu chodzi raz w roku ten zawsze ma najwiecej do powiedzenia

      • 9 10

      • Ty ich wszystkich znasz? (1)

        • 5 2

        • Nie, cierpi na schizę i wydaje mu się, że jest szpiegiem

          • 5 3

    • Dla niewtajemniczonych (2)

      Jeżeli najbardziej boli Was koszt ścieżki rowerowej, to warto by było się zapoznać z całkowitym budżetem na ten projekt.
      Gdzie w 100% jest on pokrywany z Unii na środki, które są tylko i wyłącznie do wykorzystywania na rzecz powiększania infrastruktury rowerowej.

      I jeżeli chodzi o węzeł Owczarni, oczywiście nie jest on najwygodniejszy dla rowerzystów, pieszych, ale jest on dużo bezpieczniejszy niż węzeł Osowa, gdzie natężenie, długość jest o wiele, wiele większa - a na kładkę nie ma co liczyć w najbliższych latach.

      • 4 2

      • koszt to mi fruwa i powiewa. Nie zgadzam się na niszczenie przyrodniczego unikatu jakim jest Dolina Ewy

        • 5 3

      • A dotacje z Unii pochodzą z Księżyca.
        Czy te wąskie lycrowe spodenki tak mocno wam włażą w tyłek, że uciskają już na mózg???

        • 3 2

  • Monitoring zamontowac a teren zostawic dziewiczy !!!!!!!!!!! (3)

    Las to natura a nie sciezki z betonu czy afaltu a i tak smieci tam pelno bo ludziom z trojmiasta brak kultury. Moze zrobi akcje sprzatania tego lasu to zobaczymy ilu obywateli przyjdzie !

    • 40 12

    • (1)

      Rozumiem, że chcesz podglądać sarny? ;)

      • 2 5

      • A jeśli chce podglądać sarny, to co w tym zlego?

        Ty możesz najwyżej podglądać swoją starą w kąpieli, ale dawno już zbrzydła przy tobie.

        • 8 4

    • monitoring to sobioe zamontuj pod czaszką moze odnajdziesz gdzie zgubiłes resztki rozumu

      • 4 7

  • w Sopocie jest cudowna ulica Reja (10)

    asfalt w lesie, bez aut - raj dla rowerzystów, rolkarzy, biegaczy

    • 56 12

    • No właśnie (2)

      Dlaczego Kościerska nie miałaby wyglądać tak jak na zdjęciach 4-6? W dodatku z wyremontowanym kolektorem ściekowym. Te drogi które istnieją jakoś nikomu nie przeszkadzają. Rezerwatowi też nie zaszkodzą bo wiele jest miejsc gdzie asfalt (i to na którym dopuszczony jest ruch spalinowy) graniczy z rezerwatem. Chociażby w Lasach Mirachowskich rezerwaty Lesne Oczko i Staniszewskie Błota są rozdzielone drogą Mirachowo - Miechucino. Idźcie tam zwinąć asfalt, oszołomy.

      • 17 9

      • (1)

        Jak ma wyglądać tak dziurawo jak te rozwalone przez ciężki sprzęt leśny to po co w ogóle wyrzucać pieniądze? Błoto bez tego mamy.

        • 2 0

        • Haha racja, przecież na Kościerską każdego roku wjeżdżają samochody ciężarowe po drewno z lasu. Długo po ich działalności cięzko jest tam przejechać.
          A jak będzie gdy będzie tam asfalt?

          Tfu, masa bitumiczna. Zabrzmiałem bardziej ekspercko nadęty rowerzysto znający przepisy prawa? :-))))

          • 2 2

    • Jedna istotna uwaga (6)

      Reja jest drogą Lasów Państwowych. Nie jest wytyczona jako 30 m pas drogowy, który umożliwia później jej poszerzanie i korygowanie przebiegu.

      Gdyby tak samo było z Kościerską, nie byłoby problemu.
      Sedno tkwi nie w fakcie ewentualnego położenia asfaltu na wąskiej dróżce ale zmianie kwitów umożliwiających jej przebudowę w przyszłości do standardu normalnej ulicy!!!

      • 8 5

      • (3)

        Jeżeli w planie będzie zapis o maksymalnej szerokości drogi (takiej jak jest obecnie) to nie są to żadne kwity do poszerzenia drogi, nawet gdyby pas pod to miał 100 m. Zacznij w końcu pisać o faktach, a nie o bzdurach wyssanych z mlekiem matki.

        • 7 6

        • Plany nie są wieczne (2)

          Ktoś kiedyś zauważy, że w wyniku wyższej konieczności... niewydolności Spacerowej itd...

          • 6 4

          • "Jak ktoś kiedyś zauważy..." to i z gruntowej drogi zrobi asfalt dla samochodów. Takie gdybanie bez sensu.

            • 4 3

          • to wtedy Oliwianie pierwsi będą za

            • 3 1

      • Fakty są takie (1)

        że kasa nie idzie z Urzędu Miasta tylko jest to finansowane ze środków UE. Na konkretny cel jakim jest DDR. Przeznaczenie jej w innym celu wiązałoby się z koniecznością zwrotu środków więc nie pisz o zamianie kwitów bo mi cię szkoda.

        • 3 3

        • Tak jasne. Bo unia wszystkiego niby pilnuje. Bredzisz i przykładów na to jest pełno, wystarczy trochę poszukać by przejrzeć na oczy.

          • 2 3

  • Ile osób będzie tam zimą jeździło na rowerze? 50, może 100 dziennie. (27)

    Aktualnie i tak są dwie alternatywne drogi - Bytowska i droga Węglowa, albo Spacerowa - ale co tam, zbudujmy jeszcze trzecią dla garstki ludzi, którzy może i chcą na rowerze, ale żeby się czasem nie zmęczyć i o 5 minut krócej jechać.

    Pójdą na to miliony dla głośnej garstki ludzi a tym czasem w innych miejscach nie ma nawet chodników. Np. na Jabłonowej widziałem jak kobieta z wózkiem próbowała wąskim poboczem się przemieszczać. To jest potrzeba a nie jak najkrótsza droga dla rowerzystów przez rezerwat.

    • 79 43

    • Bo chodniki są finansowane przez miasto, a na drogę daję Unia? Znajdź program wsparcia dla budowy chodników, to może Unia da. Aczkolwiek zgadzam się - brak chodników w mieście to wstyd, podobnie jak połamany chodnik na Długiej.

      • 17 1

    • (1)

      50-100 osób to jest 30-100 samochodów mniej na jezdni.

      • 18 10

      • 30-100 samochodó DZIENNIe wobec tysięcy na godzinę. Jakieś wnioski?

        • 6 11

    • kolejny malkontent co koniecznie musiał sie pochwalic swoją głupotą (7)

      chodnik ci się nie podoba to podwiń rękawy i go sobie wybuduj! Ty z tej drogi spaślaku korzystać nie będziesz nawet tam ani razu nie byleś .Nie wypowiadaj się w tematach które ciebie nie dotyczą

      • 10 17

      • Obcisłogacia "kultura" z ciebie wyszła (3)

        Jak chcesz jeździć rowerem i wozić swoje tłuste d*psko po lesie to sobie sam wybuduj drogę bohaterze od pedałów.

        • 14 12

        • gdybys niebył głupi to bys wiedział ze rowerzysci i rowerzystki (2)

          to przede wszystkim ludzie którzy na rower wsiadają normalnie ubrani to widać nie trzeba sie nawet specjalnie rozladac .Ale jak ktos pierdzi cały dzień w blacho smrodzie to widzi tylko czubek swojego zakichanego nosa

          • 11 13

          • to jesteś normalnie ubranym chamem! Lepiej?

            • 8 7

          • "rozladac"? Zanim wsiądziesz normalnie ubrany na rower wróć piechotą do szkoły, bo cięzko cię zrozumieć. Jeżdżę w ciuchach rowerowych wszędzie a nie normalnie ubrany i wielu tak robi. Po to są te stroje, a nie by się spocić, śmierdzieć i się zmęczyć.

            • 0 11

      • Jako spaślak biegam i jeżdzę na rowerze tamtędy :) (2)

        I w życiu nie przyszłoby mi do głowy, że wylanie asfaltu na tą równą, leśną drogę jest niezbędne.
        Spaślak to ten, który swoją kolarzóweczką, czy innym hipsterskim rowerkiem nie daje rady po niej jechać. Nie chce martwić ale nawet z asfaltem nadal będzie pod górkę.

        • 15 7

        • (1)

          10/10

          • 7 0

          • z keczupem

            • 1 1

    • Tylko po co antagonizować dwie grupy nie wyznające kultu samochodu (15)

      Skoro nie ma sensu budować drogi, skoro zimą pojedzie nią 50-100 rowerzystów dziennie, to ile dziennie matek z dzieckiem zimą przejdzie Jabłoniową 3 no może 5? Tak zwany 'normalny' wyznawca kultu auta zapakuje dziecko i wózek i uda się na relaksacyjny postój w korku. Tyle że ja uważam, że tak jak chodnik na Jabłoniowej tak i utwardzenie komunikacyjnej drogi do Osowej jest potrzebne. Gdyby trochę poczytać na tym portalu to okazuje się, że właśnie ogłoszono przetarg na projekt Jabłoniowej (z chodnikami). Co do 50 czy 100 to na Osowej mieszka znacznie więcej osób, a w Europie jest też trochę takich miejsc, gdzie warunki sprawiają, że rowerem podróżuje 40 czy 50% populacji. No to może twórzmy takie warunki to może okaże się, że 2 mld na tunel pod pachołkiem okaże się zbędne?

      • 9 6

      • (9)

        Tam dziennie w dobrych warunkach nie jeździ 100 osób a co dopiero zimą?!
        Dodać jeszcze trzeba że zimą będzie lód, śnieg. Ktoś to będzie odśnieżał? posypywał piaskiem?!
        Generalnie to temat albo zastępczy by kolejny raz antagonizować mieszkańców Gdańska i stawiać ich po dwóch stronach barykady by się nawzajem opluwać i szkalować (zasada dziel i rządź!!!) albo co widać po działaniach radnej Chmiel, szykowanie małymi i drobnymi kroczkami zmianę charakterystyki terenu.

        • 4 6

        • (1)

          tam już dwa lata temu naliczono _ponad_ 100 osób przez 4h w ciągu dnia.
          To oficjalne wyniki pomiarów ruchu rowerowego z 2012r - są w STER.

          • 5 0

          • Latem

            • 0 2

        • (6)

          Argument z dolnej części pleców. Promem do Wisłoujścia też niewiele samochodów się przeprawia, sądzisz, że jak skończą tunel to natężenie będzie znikome? Nowa infrastruktura to nowe możliwości i zachęta do zmian.
          Wzdłuż Grunwaldzkiej jak jeszcze nie było DDR też niewiele osób jeździło, nie dalej jak pół godziny temu przechodziłem obok licznika na wysokości Manhattanu i tylko dzisiaj do godz. 15 przejechało tam ponad 800 osób a jest zima jeszcze, zrobi się jeszcze cieplej i te liczby wzrosną o rzędy wielkości.

          • 8 2

          • (4)

            Nie chcemy takich tłumów w środku TPK

            • 4 5

            • To jakaś schizofrenia. Najpierw argument przeciw drodze, bo mało ludzi tam jeździ a za chwilę argument przeciw drodze, bo dużo ludzi będzie tam jeździć. Jest tu jakiś lekarz?

              • 7 4

            • (1)

              Nie chcemy czyli kto? Czy TPK jest twoją (albo rady dzielnicy Oliwa) własnością?

              • 4 3

              • my gdanszczanie

                milosnicy lasu (TPK)

                • 2 3

            • To czemu Osowa powstała. Nie trzeba było budować wpierw osiedli wzdłuż Kartuskiej

              i na południe od niej ? A skoro jest Osowa, to ludzie lubiący rowery mają być dyskryminowani ?

              • 1 1

          • Siodełko wyraźnie ci się odcisnęło ... na mózgu.

            • 2 4

      • Są trzy grupy ludzi: (4)

        -ci, którzy wyznają kult samochodu
        -ci, którzy wyznają kult roweru
        -i ci, którzy nie wyznają żadnego kultu i chcą się tylko sprawnie przemieszczać - niezależnie czy pieszo, rowerem czy samochodem.

        • 3 0

        • i ci ostatni przypuszczalnie chcą normalnej drogi dla rowerów przez las (3)

          • 4 2

          • (2)

            jeśli "normalna droga dla rowerów przez las"
            to różowaty asfalcik szeroki 30m, wytrzymujący nacisk osi 50 ton
            i oświetlony lampami parkowymi

            to co ty masz za rower (i co to jest normalność)?

            • 3 5

            • Jakie 30 metrów asfaltu, przestań bredzić.

              • 3 1

            • Kto ci wyłoży taką kasę na asfalt tej szerokości.

              • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane