- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (613 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (94 opinie)
- 3 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (38 opinii)
- 4 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
- 5 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (366 opinii)
- 6 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
Kuter kursujący między Twierdzą Wisłoujście a Nowym Portem okazał się hitem
Od 1 do 6 maja pomiędzy Nabrzeżem Zbożowym w Nowym Porcie a Twierdzą Wisłoujście kursuje zabytkowy kuter Baltic Star. Drewniana jednostka z 1947 roku zabiera na pokład zarówno pieszych, jak i rowerzystów. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Już pierwszego dnia funkcjonowania z przeprawy skorzystały tłumy pasażerów.
Władze miasta podjęły wówczas decyzję, że dalsze utrzymywanie promu jest po prostu bezcelowe, gdy tuż obok znajduje się dwupasmowa, podwodna przeprawa. Na nic zdały się uwagi niektórych gdańszczan, że mogą się nią poruszać wyłącznie zmotoryzowani. Niezadowolonym pieszym i rowerzystom zasugerowano skorzystanie z linii autobusowej 258, której trasa wiedzie przez tunel.
Podczas tegorocznej majówki, czyli od 1 do 6 maja, na wodach Martwej Wisły znów pływa jednostka kursująca pomiędzy Nowym Portem a Twierdzą Wisłoujście. To zasługa Muzeum Gdańska, które w tych dniach przygotowało w unikatowej fortecy mnóstwo atrakcji dla zwiedzających. Muzealnicy postanowili po prostu ułatwić im dotarcie na miejsce.
Rejsy na pokładzie niezwykłej jednostki
I jak przystało na instytucję pielęgnującą lokalne dziedzictwo, wybrali w tym celu niezwykłą jednostkę. Rejsy odbywają się bowiem na pokładzie zabytkowego, drewnianego kutra rybackiego Baltic Star, zwodowanego w Stoczni Rybackiej w Darłowie w 1947 roku. To najstarszy wciąż pływający zbudowany w Polsce drewniany statek.
- Na krótki okres czasu niejako przywróciliśmy funkcjonowanie promu, który kursował na Martwej Wiśle do 2016 roku. Baltic Star będzie kursował nieco inną trasą niż prom, tj. pomiędzy Nabrzeżem Zbożowym w Nowym Porcie, czyli przystankiem tramwaju wodnego, a Szańcem Wschodnim Twierdzy Wisłoujście. W dniach od 1 do 3 maja pływamy w godzinach od 10 do 18, zaś od 4 do 6 maja od 10 do 16 - wyjaśnia Robert Smagoń, kapitan kutra.
Ogromne zainteresowanie ze strony mieszkańców i turystów
Jednostka przewozi zarówno pieszych, jak i rowerzystów. Jednorazowo na pokład mogą wejść maksymalnie 24 osoby oraz 10 rowerów. Pierwotnie zakładano, że kuter będzie kursował z częstotliwością co pół godziny. Plany trzeba było jednak szybko zmienić. Już pierwszego dnia niecodzienna atrakcja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem ze strony nie tylko mieszkańców Trójmiasta, ale również przybyłych na majówkę turystów.
- Powiem szczerze, że nie spodziewaliśmy się aż takiej frekwencji. Aby rozładować kolejki oczekujących, kursujemy praktycznie bez przerwy, czyli co 15 minut. Co ciekawe, z rozmów z pasażerami wynika, że większość z nich stanowią przyjezdni spoza Gdańska - uzupełnia kapitan Smagoń.
Jest szansa, że rejsy będą także w wakacje
Pierwszego dnia kursowania kutra Baltic Star wybraliśmy się z kamerą na Nabrzeże Zbożowe w Nowym Porcie, aby porozmawiać z pasażerami. Chcieliśmy poznać ich opinię, czy warto, aby kuter kursował nie tylko w majówkę, ale przez cały sezon turystyczny. Jak możecie przekonać się na załączonym do artykułu filmie, wszyscy nasi rozmówcy odpowiedzieli na to pytanie twierdząco. Podkreślali, że to nie tylko dogodny sposób dostania się do Twierdzy Wisłoujście, ale także na Westerplatte i jest to atrakcja sama w sobie. Jednak czy są na to jakiekolwiek szanse?
- Nie ukrywajmy, majówkowa akcja miała również na celu sprawdzenie, jak duże będzie zainteresowanie rejsami przez Martwą Wisłę. I owszem, jest taki pomysł, aby w wakacyjne weekendy uruchomić połączenie promowe pomiędzy Nowym Portem a Twierdzą Wisłoujście. Rejsy odbywałyby się przy pomocy nieco mniejszej, ale również historycznej jednostki. Blisko współpracujemy z Muzeum Gdańska i mam nadzieję, że ten plan uda się zrealizować - kończy kapitan Smagoń.
Ceny biletów za majówkową przeprawę kutrem Baltic Star przedstawiają się następująco: normalny 10 zł, ulgowy 5 zł, przewóz roweru 5 zł od sztuki.
Miejsca
Opinie (217) 4 zablokowane
-
2018-05-04 09:32
(1)
Ceny masakra !!!!
- 3 3
-
2018-05-04 10:07
weź sobie to policz i dopiero pisz
miejski prom miał dofinansowanie a oni sami muszą to ogarnąć.
- 2 1
-
2018-05-04 10:16
Danzing
Ceny dla niemieckich turystów
- 4 0
-
2018-05-04 11:31
To poto zlikwidowano prom żeby teraz kursował kuter,jaki to sens.
- 3 0
-
2018-05-04 16:04
niebezpieczne wejście i zejście z kutra
wejście za kuter i zejście bardzo niebezpieczne, nie życzę wypadków ale mogą się zdarzyć i będzie tragedia, wskazany jest trap
- 4 0
-
2018-05-05 01:13
ZP
Brakuje trapów. Nie tyle dla wygody, ale dla bezpieczeństwa.
- 1 0
-
2018-05-07 09:02
najważniejszy jest codzienny dojazd, a nie tylko w weekendy. Po stronie Westerplatte pracuje wielu Gdańszczan, ze względu na fatalna komunikację miejską do pracy dojeżdżają samochodami. Po likwidacji promu nie ma alternatywy.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.