- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (167 opinii)
- 2 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (51 opinii)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (212 opinii)
- 4 Ugaszono pożar na budowie osiedla (181 opinii)
- 5 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (103 opinie)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (181 opinii)
Markowy towar w Krewetce
Budowa Centrum Kulturalno-Usługowego City Forum II "Krewetka", w miejscu gdzie kiedyś funkcjonował bar rybny o tej samej nazwie, trwała ponad rok. Inwestycja kosztowała ponad 20 mln dolarów, i jak stwierdził Włodzimierz Otulak - prezes Vision Film Distribution - powinna się zwrócić w ciągu 13 lat. Sal kinowych jest 8. Najmniejsza pomieści około 120 widzów, największa - 450. Obiekt wyposażony jest w amerykański system nagłośnienia THX. Pomyślano też o niepełnosprawnych. Dla tych, którzy poruszają się na wózkach dostępna jest winda oraz miejsca na salach projekcyjnych, gdzie można postawić wózek. Zdaniem prezesa Otulaka w Gdańsku atmosfera sprzyja rozwojowi tego typu inwestycji.
- Dzięki współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy pozyskaliśmy wielu pracowników, ludzi energicznych i życzliwych - powiedział Artur Matys, dyrektor Superkina Krewetka.
Inwestorzy zapewniają, że obiekt jest bardzo bezpieczny i spełnia wszelkie wymagane prawem normy. Według A. Matysa ma tam być lśniąco, czysto, atrakcyjnie... Takie inwestycje mają zapełnić istniejącą dotychczas lukę w branży kinowej i przyciągnąć publiczność przed wielki ekran. Zgodnie z obietnicami W. Otulaka w Krewetce serwowany będzie markowy towar.
- Chcemy żeby przychodziło do nas dużo ludzi i często. Nie zamierzamy toczyć wojny cenowej z innymi kinami, czy doprowadzić do zniszczenia Multikina czy Silver Screen, ale z nimi współpracować - zaznaczył Maciej Grzywaczewski, prezes firmy Profilm, która w imieniu Vision opiekuje się inwestycją.
Wkrótce w centrum zostanie otwarty sklep spożywczy, restauracja, kawiarnia, salon gier.
Opinie (49)
-
2002-01-18 09:21
Baltyk/ Polonia
A ja i tak nabardziej lubie chodzic do kina Baltyk/ Polonia w Sopocie bo po pierwsze za bilet place 10zl a po drugie tam jest smietna atmosfera~!!!
- 0 0
-
2002-01-18 09:34
???
Dlaczego kino nazwali tak jak kiedyś bar rybny?
- 0 1
-
2002-01-18 09:44
Ja wole kino Neptun . To nie jest taki moloch . I do tego jest taniej.
- 0 0
-
2002-01-18 09:46
Smieszna nazwa
Rozumiem, ze budowanie kompleksow kinowych w trojmiescie to super pomysl
Ale zeby nazywac takie Superkino "Krewetka" to juz bardzo smieszna kwestia :)
Ciesze sie jednak z kolejnego "Multikina" nie zgadzajac sie z opinia kolegi co do walorow kin sopockich...
Kino dla mnie to dobry obraz i coolowy dzwiek, czego kinom w Sopocie z pewnoscia brakuje.
pozdrawiam wszystkich fanow dobrego kina (filmu naturalnie)- 0 1
-
2002-01-18 09:47
Naród ogląda
Naród miast i wsi ogląda filmy!!!!! Kino w każdej gminie!!!
Po ilości multipleksów możnaby wysnuć wniosek, że szykuje sie inwazja wyposzczonych kinomanów na ociekające przepychem repertuaru nowe kina masowe. Czy tak jest?
Co do nazwy- szkoda ,że na miejscu nowego multina nie było sklepu z art.przemysłowymi, mielibysmy piękną nazwe w stylu techno, powiedzmy: spychacz, lepik, młot...:-))- 0 0
-
2002-01-18 10:28
Rozrywka w Gdańsku
Miło, że taki kompleks powstał w centrum Gdańska. Do Gdyni było daleko, a wizyta w Multikinie niewygodna ze względu na lokalizację. Teraz można wybierać sobie rozrywkę pozostając w rejonie starego miasta. Moim zdaniem to doskonałe uzupełnienie istniejących już kin w Gdańsku. Nazwa nieco dziwna - ale przynajmniej nie tak buńczuczna jak pozostałych konkurentów i przy tym ciekawa.
- 0 0
-
2002-01-18 10:42
Do Doroty
Przepłacasz chodzac do pseudo kin z dzwiekiem stereo. Podobne wrazenia mozna odebrac w domu.
- 0 0
-
2002-01-18 11:31
Krewetka
nazwa tego kina może smiało startować w plebiscycie na najgłubszaą nazwę kina.
pierwsze miejsce gwarantowane.- 0 0
-
2002-01-18 11:33
Kiedyś zarzekałam się, że nie pójdę to takiego "molochu", bo bezduszne itp. :)
Później powiedziałam, że będę chodziła tylko na filmy "z efektami". Teraz chodzę tam na każdy film na który mam ochotę.
A to dlatego, że jest tam czysto, obsługa jest całkiem miła, w kinach tego typu jest wspaniała akustyka między innymi dlatego, że po prostu nie słychać jak ktoś z 4 rzędu zażera się chipsami w szeleszczącym opakowaniu. Słychać najwyżej sąsiada obok, ale zawsze można mu zwrócić uwagę. Poza tym jakoś dźwięku i obrazu - niebo a ziemia. No faktycznie nie można tam obejżeć filmów z cyklu "Spadający liść jesienią" - reżysera AbraKadabra z Turkmenistanu... Ale tak na zdrowy rozum kto z nas lubi takie filmy - 10 % widowni a i tak przesadziłam:)
Jedyne co mnie tam denerwuje - koszmarrrrnie wysokie ceny za "maleńką konsumpcję".
Pisałam tu głównie o Multikinie we Wrzeszczu...- 0 0
-
2002-01-18 11:38
Krewetka
A mi nazwa sie podoba jest bardzo mila i sympatyczna.
Mysle ze kino tez takie bedzie- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.