• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mistrz kierownicy uciekał... maluchem

Iwona POLAK
17 maja 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Kpiny z policji

Prawie dwie godziny trwał policyjny pościg za 19-letnim mieszkańcem Obornik Wielkopolskich, który na stacji benzynowej w Ustce zatankował paliwo, a następnie, nie zapłaciwszy, uciekł. Może nie byłoby w tym nic dziwnego - coraz częściej jesteśmy świadkami takich pościgów - gdyby nie fakt, że uciekinier obławę policyjną prześcignął nie superszybkim autem, ale... starym, wysłużonym "maluchem".

- O godzinie 6.30 otrzymaliśmy zgłoszenie ze stacji benzynowej, że właściciel fiata 126p nie zapłacił za paliwo i ucieka - mówi oficer dyżurny I Komisariatu Policji w Ustce.

Już przy drodze wjazdowej do Słupska, po której 19-latek rozpoczął ucieczkę, czekała na niego pierwsza blokada słupskiej policji, którą jednak uciekinier zgrabnie ominął.

- Kierowca Marek B. prowadził samochód z wielką brawurą - nie ograniczały go żadne znaki drogowe - mówi asp. sztab. Emilia Adamiec, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

- Wjechał pod prąd na ul. Kopernika i przez chwilę myślałam, że już go dopadną, ale zjechał chodnikiem, zawrócił i tyle go widzieliśmy - tłumaczy słupszczanka Danuta K.

Pościg za "rajdowcem", który "maluchem" rozwijał prędkość niemal 120 kilometrów na godzinę trwał prawie 2 godziny.

- Prowadzącemu udało ominąć się kilka blokad policyjnych. Uciekał polnymi drogami i ścieżkami, wykonywał przy tym niebezpieczne manewry. W takiej sytuacji policjanci nie chcieli narażać go na zderzenie z wozami policyjnymi, które mogłoby się okazać bardzo niebezpieczne w skutkach - dodaje Emilia Adamiec.
Młodzieńca zatrzymano dopiero po 2-godzinnym pościgu w oddalonej o prawie 100 kilometrów Łebie. Zatrzymany nie chciał komentować swojego zachowania.

- Obecnie przebywa w słupskiej Policyjnej Izbie Zatrzymań. Jego czyn na razie zakwalifikowany został jako wykroczenie, za co grozi kara do 5 tys. zł grzywny. Test na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu Marek B. przeszedł pomyślnie, ale jeszcze nie otrzymaliśmy wyników badania krwi na obecność alkoholu, środków psychotropowych i narkotyków - tłumaczy rzecznik słupskiej policji.

- To dopiero był widok. Cztery policyjne wozy pędziły za fiacikiem, a on robił z nimi co chciał. Z początku pomyślałem, że jakiś film kręcą. Dopiero po kilu godzinach usłyszałem o całej akcji w radiu - mówi Gabriel P., świadek zdarzenia.
Głos WybrzeżaIwona POLAK

Opinie (37)

  • hehe

    A ktos kiedys powiedzial, ze "maluch" nie nadaje sie nawet dla zony na zakupy, a tu taka niespodzianka! Polak potrafi ;-))) WOW! I jak widze moja opinia ma szanse stac sie pierwsza hehe. Portalowi przesmiewcy pewnie smacznie spia ;-) Caluski dla Galluxa i pozdrowionka dla DAreck'a :)))

    • 0 0

  • kompromitacja...

    skoro policja nie potrafi zatrzymac przez 2 godziny (!!!) malucha... to o czym my mówimy? sprawność? skuteczność? "W takiej sytuacji policjanci nie chcieli narażać go na zderzenie z wozami policyjnymi" ..... w takiej sytuacji panowie policjanci powinni wymusić takie zderzenie, bo skoro się przyznają że chłopak jechał na bakier z przepisami rozwijając kosmiczne jak na kaszla prędkości to aż dziw bierze że nikogo nie rozjechał ani nie spowodowal wypadku... chyba lepiej aby pseudo-rajdowiec nawet został ranny, a w takim transicie poszedł zderzak, niż aby przypadkowy obywatel zostal kaleką!@?

    Zresztą, grunt że się dobrze skończyło. A przy okazji chłopaki ze Słupska wiedzą już że pierwsze lepsze mocniejsze auto wystarczy aby policję wodzić za nos a w końcu zwiać. Oczekuję niedługo newsa: policja nie dogoniła "dużego fiata"...

    • 0 0

  • :)

    Sie smiejecie a moze to była "Maluch" VRC

    • 0 0

  • szkoda że nie uciekał motorynką hehe

    • 0 0

  • jak ja im na piechotę uciekam...

    to z maluszkiem nie dali by rady; tylko driver sie poddal :)

    • 0 0

  • Monte Policjanto Carlo

    Jak kiedys galux merolem uciekał to do tej pory go nie złapali

    • 0 0

  • Pazura to zagra na oskara !

    A ja jestem ciekaw kiedy bedzie mozna zobaczyć to w kinie . Czy Pasikowski już to czytał? Czy jest już tytuł ?

    • 0 0

  • Takiego pirata można załatwić od ręki - jeden celny strzał w oponę i po spraawie. Ale Panowie z "drogówki" znają piosenkę

    Skaldów... " nie o to chodzi, by złowić króliczka, ale by gonić go", itd.

    • 0 0

  • Prawdziwe kpiny

    Tak trzymaj młody człowieku to co pokazałeś uwidoczniło nam jak sprawną mamy policję przynajmniej w okolicach Słupska nie trzeba BMW, czy rakiety by uciec policjantom. Myślę że nie długo będziemy czytać o ucieczce hulajnogą.

    • 0 0

  • Kto ma racje?

    Wyborcza pisze, ze koles moze dostac od 2 do 12 lat, Glos, ze do 5 tys. zl grzywny. Ktos tu wciska ciemnote.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane