- 1 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (61 opinii)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (298 opinii)
- 3 Paraliż drogowy na północy Gdyni (113 opinii)
- 4 Chciała kupić Bitcoiny, straciła 200 tys. (57 opinii)
- 5 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (203 opinie)
- 6 Przestępca seksualny wpadł w porcie (93 opinie)
Motorniczy ma pomysły na usprawnienie komunikacji
Po tym, jak opisaliśmy pomysł Zarządu Transportu Miejskiego o wydłużeniu części przystanków w celu przyspieszenia tramwajów, skontaktował się z nami pan Marcin, motorniczy spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Jak mówi, pomysł ZTM wzbudził wiele dyskusji wśród motorniczych, którzy na co dzień korzystają z miejskiej infrastruktury i najlepiej znają jej bolączki. Przedstawił też swoje propozycje na usprawnienie publicznego transportu.
Zdaniem pana Marcina sama idea jest słuszna i warto o niej dyskutować, ale diabeł tkwi w szczegółach i część propozycji przedstawionej przez ZTM jest nielogiczna.
- Problem polega na tym, aby w pierwszej kolejności wydłużone były te przystanki, które krzyżują się przynajmniej dwiema liniami lub więcej, i skrzyżowania ze światłami, które mają pewne cykle przejazdu. Tam najczęściej dochodzi do opóźnień. Na przystankach wskazanych do przebudowy, np. przy Helskiej, Cebertowicza, Płockiej, Chodowieckiego czy przy Uniwersytecie Medycznym, wydłużanie przystanku będzie całkowicie niepotrzebne, bo z racji umiejscowienia tych przystanków nie da się osiągnąć efektu przyspieszenia. To jest całkowicie nielogiczne. Wielu motorniczych się temu dziwi i uważa, że to marnotrawstwo pieniędzy. Warto ten projekt poprawić, zanim trafi do dalszych konsultacji - uważa pan Marcin.
Jednocześnie nasz czytelnik przesłał nam listę własnych propozycji, które mogłyby usprawnić funkcjonowanie komunikacji tramwajowej w Gdańsku. Swoje pomysły pan Marcin przedstawił władzom Gdańska i ZTM-owi już w 2019 r. Głównym problemem obecnego układu komunikacyjnego w mieście jest jego zdaniem niewydolny węzeł Hucisko, przez który przejeżdża zbyt mało tramwajów. Pan Marcin ma jednak pomysł, jak to zmienić. I to niewielkim kosztem.
- Zmiany infrastrukturalne skrzyżowania Hucisko powinny w dużym stopniu zostać dostosowane pod nowo wybudowaną, przedłużoną trasę dla linii 12 w kierunku Jasienia, wprowadzić kilka rozwiązań ułatwiających integrację z linią 10 w kierunku Brętowa oraz zwiększyć mobilność transferu pasażerów pomiędzy przystankami autobusowymi oraz tramwajowymi - wylicza pan Marcin.
Pierwszą propozycją udrożnienia ruchu jest modernizacja około 50-metrowego odcinka torowiska przy skrzyżowaniu Hucisko od strony Dworca Głównego.
- To przede wszystkim zastosowanie rozwiązania podwójnej szyny - identyczne jak na przystanku Pomorska kier. Jelitkowo - na odcinku ok. 50 m. Pomysł ma na celu wbudowanie nowej zwrotnicy najazdowej, dostosowanej do tego typu rozwiązania oraz przesunięcie tzw. "sanek" sterujących zwrotnicą elektrycznie o ok. 70 m w stronę przystanku Dworzec Główny, a także zastosowanie radiowej zmiany zwrotnicy. Zakres prac, które w stosunku do oczekiwanych efektów można przeprowadzić niewielkim nakładem finansowym w ciągu jednego weekendu, obejmowałby utwardzenie, nowe podkłady pod szynę podwójną na długości ok. 50 m oraz wymianę ok. 10 m szyn na łuku dla skrętu w kierunku Migowa. Rozwiązanie to pozwoliłoby na zwiększenie przepustowości przejazdu bez konieczności wydłużania cyklu świateł dla tramwajów oraz zniwelowałoby ryzyko potencjalnych kolizji tramwajów skręcających w stronę Dworca Głównego od Migowa i tramwajów jadących z Dworca Głównego w kierunku Bramy Wyżynnej i Migowa.
Kolejnym rozwiązaniem jest dokończenie prowizorycznie istniejącej nawierzchni przystanków podwójnych dla linii tramwajowych 10 i 12. Dołożenie barierek ochronnych oraz stworzenie dodatkowych przejść dla pieszych na krańcach przystanków (wzorowanych na projekcie przebudowy Dworca Głównego) łączących przystanki autobusowe i tramwajowe w obu kierunkach, celem zwiększenia transferu przepływu pasażerów pomiędzy liniami autobusowymi i tramwajowymi (stworzenie małego węzła przesiadkowego bez konieczności dużej ingerencji w infrastrukturę drogową).
Wśród pomysłów pana Marcina na usprawnienie transportu szynowego w Gdańsku znalazły się też plany przebudowy samych przystanków - ale nieco innych, niż wskazał ZTM. To m.in. przystanek Galeria Bałtycka, gdzie wydłużenie jego nawierzchni oraz dołożenie barierek od strony budynku samej galerii poprawiłoby transfer pasażerów oraz zniwelowałoby ewentualne opóźnienia tramwajów linii 5, 6, 9, 11, 12 w szczytach komunikacyjnych lub po awariach.
Ingerencji wymagałby też przystanek przy Wojska Polskiego.
- Przesunięcie przejścia dla pieszych i drogi rowerowej o około 2 m w stronę al. Grunwaldzkiej pozwoliłoby na wydłużenie przystanku od strony Klubu Żak. Konieczne byłoby także wydłużenie nawierzchni przystanków tramwajowych o około 10 m oraz przesunięcie skrzynki sterowniczej w stronę zajezdni tramwajowej Wrzeszcz, a także zwężenie ścieżki rowerowej o około 70 cm na długości ok. 20 m od przejścia na jezdni w stronę zajezdni. Konieczne jest też dołożenie sygnalizacji dźwiękowej "uwaga - tramwaj" - wymienia pan Marcin.
Wydłużenie przystanków i dodatkowe barierki ochronne - zdaniem pana Marcina - poprawiłyby komfort pasażerów przesiadających się z tramwaju linii 5, 6, 9, 11, 12 na autobus (127, 162, 262) na przystanku "Jaśkowa Dolina", a także na przystankach: "Osiedle Wejhera", "Pomorska" i "Opera Bałtycka". Zwłaszcza ten ostatni ma według naszego czytelnika duże znaczenie z punktu widzenia opóźnień na trasach linii 2, 3, 4, 6, 9, 11, 12. Na liście przystanków do wydłużenia w pierwszej kolejności pan Marcin uwzględnił też przystanki tramwajowe "Sikorskiego" i "Wyspiańskiego" w obu kierunkach.
Nasz czytelnik zwrócił też uwagę na niewłaściwe umiejscowienie wyświetlaczy Systemu Informacji Pasażerskiej na poszczególnych przystankach.
- Ekrany powinny być montowane jak najbliżej wejścia na peron przystanku tramwajowego, frontem do wejścia, tak aby pasażer nie musiał iść przez cały przystanek celem sprawdzenia realnego czasu odjazdu pojazdu. Przykładem błędnie zamontowanych monitorów są przystanki: Wyspiańskiego, Jaśkowa Dolina, Wojska Polskiego, Hucisko czy Traugutta - wylicza pan Marcin.
Wiele do zrobienia jest też w kwestii ułatwienia pracy samym motorniczym. Jako jeden z priorytetów pan Marcin wskazuje zastosowanie radiowej zmiany zwrotnic na skrzyżowaniach, czego brakuje m.in. przy Bramie Oliwskiej, Operze Bałtyckiej, Hucisku od Dworca Głównego w kierunku Migowa i Łostowic oraz na węźle Groddecka.
Co ciekawe, część propozycji przedstawionych urzędnikom przez pana Marcina w 2019 r. została zrealizowana. To m.in. likwidacja świateł przy przejściach dla pieszych na przystankach "Klonowa", "Reja" oraz "Pomorska osiedle". Po wniosku naszego czytelnika urzędnicy zdecydowali się też na zastosowanie separatorów na jezdniach przy ul. Mickiewicza i al. Hallera.
Opinie wybrane
-
2021-02-24 07:39
ale przy Klonowej dalej są światła stopujące tram.
a wyświetlacze na Miszewskiego to już mistrzostwo głupoty. Postawione za wiatą, nic nie widać, trzeba przejść całą wysepkę i stanąć pod nim, by coś przeczytać
- 22 0
-
2021-02-24 11:11
Przystanki
Tak powinno być.U nas w kraju często o różnych rozwiązaniach decydują osoby siedzące przy biurku, a nie te, które w praktyce zmierzają się z problemem.Brawo dla motorniczego
- 10 3
-
2021-02-24 08:33
Przystanki
Jest za duzo przystankow. Np Kliniczna gdzie praktycznie prawie nikt nie korzysta a zaraz obok jest przystanek Wyspianskiego. Jest wiele takich miejsc
- 8 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.