• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mur urnowy na gdyńskim Cmentarzu

JAGA
3 września 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Jeśli Zarząd Gdyni zatwierdzi dzisiaj projekt muru urnowego, który ma powstać na cmentarzu witomińskim, to jego budowa ruszy we wrześniu, a zakończy się w październiku. To jeszcze nie wszystkie nowości. Powstanie muru urnowego i pól pamięci Zarząd Cmentarzy Komunalnych planował od wielu miesięcy. Wynika to m.in. z zapotrzebowania społeczeństwa. Dawniej ludzie często wypowiadali się negatywnie na temat kremacji zwłok.

- Teraz jest coraz więcej chętnych nawet wśród osób starszych - mówi Jan Kostrzyński, dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Gdyni. - Coraz dłużej czeka się na kremację zwłok. Wiem, bo pośredniczymy w załatwianiu formalności w krematoriach w Poznaniu i Warszawie.

Spotkana na cmentarzu pani Maria potwierdza słowa dyrektora: - Jak przyjdzie mój czas, to rzeczywiście wolałabym, żeby mnie spalono. Młodzież teraz coraz mniej dba o pamięć przodków. Proszę spojrzeć: wiele grobów jest bardzo zarośniętych.

Ściana urnowa będzie usytuowana w pobliżu bramy głównej witomińskiego cmentarza, za sprzedawcami kwiatami. Od zewnątrz będzie wyglądała jak mur ogrodzenia. Od strony cmentarza będzie miała wydzielone miejsca na urny z prochami. Będą też oczywiście miejsca na tabliczki upamiętniające zmarłych oraz na kwiaty. Już teraz można tu kupić urny: ceramiczne, kamienne, blaszane i drewniane, i złożyć je w rodzinnych grobowcach.

To nie jedyny nowy pomysł zarządu gdyńskich cmentarzy. Lada moment wszelkie informacje dotyczące pochówków będzie można znaleźć na tworzonej właśnie stronie internetowej, a pytania przesyłać pocztą elektroniczną. Od kilku miesięcy nie trzeba też nosić na cmentarz swoich narzędzi ogrodniczych. Na cmentarzu witomińskim ustawiono stojaki z grabkami, łopatkami i konewkami. Obawy, że sprzęt będzie rozkradany, okazały się płonne - zginęło zaledwie 5 procent sprzętu. Na dodatek nie jest wykluczone, że kiedy opadną liście z drzew, brakujące narzędzia znajdą się np. w krzakach. Podobne zestawy są też w Pierwoszynie, a jeszcze we wrześniu pojawią się w Małym Kacku.

Na Witominie remontowane są też w 15 miejscach schody (co roku odnotowywane są tu stłuczenia czy złamania, bo jest wiele stromych podejść), do końca roku pojawią się przy nich poręcze. Cmentarz wzbogacił się też m.in. o zestaw nagłaśniający i pług do odśnieżania.
- Wszystko to z pieniędzy przez nas zarobionych - tłumaczy dyrektor Kostrzyński. - 20-letnie opłaty za groby z trudem starczają na podstawowe utrzymanie cmentarza, ale my prowadzimy również usługi pogrzebowe. Inne firmy mają zysk dla siebie, a my zarobione pieniądze lokujemy w cmentarzu.
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (7)

  • O kremacji zwlok

    Nareszcie cos sie dzieje w sprawie umozliwienia ludziom wypelnienia np. ostatniej woli zmarlego o kremacji. Znam przyklad zaklopotania co zrobic z urna zawierajaca prochy samotnej osoby. Dobrze, ze wladze Gdyni podjely taka inicjatywe. Jeszcze mam nadzieje dojrzejemy i do uruchomienia samej kremacji zwlok w Trojmiescie. Istnieje spore zapotrzebowanie, jak zreszta autor artykulu pisze.

    • 0 0

  • nareszcie

    nareszcie! podpisuje sie obiema rekami pod ta inicjatywa, takie mury powinny powstac na kazdym cmentarzu, uwazam, ze przydalby sie jeszcze wydzielony trawniczek z mozliwoscia wysypania prochow, niegdys w trojmiescie mialo powstac krematorium, lecz mieszkancy to oprotestowali, nie wiem jak mozna protestowac przeciwko czemus takiemu!

    • 0 0

  • Do Homika

    W Gdańsku mieszkańcy protestowali nie przeciwko budowie krematorium, ale przeciwko jego lokalizacji w bezpośrednim sąsiedztwie szkoly i budynków mieszkalnych... Nie wiem, jak się to skończyło, ale wydaje mi się, że rozsądny pomysł, aby wybudować krematorium w pobliżu obwodnicy (odosobnienie i jednocześnie dobry dojazd) jakoś niestety nie przeszedł...

    • 0 0

  • nie polom rozsypanych prochow

    Bylem ostatnio w Holandii i widzialem takie pole Wyglada to przygnebiajaco; porozrzucane przegnile kwiaty wymieszane z prochami, za pewne wrzucane pozniej do smieci. Pole bylo przy parkingu (miasto Breda). Przy dobrym wietrze mozna bylo zobaczyc sia sznadz na masce swojego samochodu. Chcac wysypac prochy swojego bliskiego, musiales przejsc po innym.

    • 0 0

  • bzdurne argumenty

    Nie do konca jest prawda, ze nie ma miejsc na cmentarzach na tradycyjne pochowki, poniewaz poswieca sie wiele hektarow na niesegregowane smieci. Ponadto tradycyjny pogrzeb jest duzym dochodem dla miasta i firmy pogrzebowej. Dziwie sie, ze miasto chce zrezygnowac z tych dzierzaw. Mozna porownac cene dzialki na dwadziescia lat dzierzawy i to, jak dobrze prosperuja firmy pogrzebowe. Nie wszystko w zyciu ludzkim musi byc bezbolesne, a tradycyjny pochowek i widok zwlok moze uprzytomni niektorym niedowiarkom memento mori

    • 0 0

  • do DArecka

    nowoczesnego krematorium nie nalezy kojazyc z majdankiem, oswiecimiem, dymiacymi kominami. nowoczesne krematorium wyglada jak dom pogrzebowy, zatem nie rozumiem co ma do tego bliska lokalizacja szkoly czy domow... w gdansku na ulicy partyzantow firmy pogrzebowe i cmentarz mieszcza sie niedaleko domow i jakos wszystko gra...

    • 0 0

  • Homiku!

    Ja zdaję sobie sprawę, że z komina spalarni zwłok wydobywać się będzie jedynie para wodna (tak czytałem), w dodatku bezwonna i nie mam powodu sądzić, że jest inaczej. Sam wprawdzie nie mieszkam w okolicach Słowackiego, ale rozumiem opór ludzi, którzy wyobrażają sobie, że po wybudowaniu krematorium zajeżdżać tam będą tabuny samochodów ze zwłokami - więc z tego powodu lepiej byłoby wybudować krematorium w miejscu z dogodnym dojazdem, by nie obciążać dodatkowo ulicy Słowackiego. Poza tym nie słyszałem o żadnej inwestycji w Gdańsku, której by mieszkańcy nie oprotesowali... :-)
    A generalnie to przypominam, że napisałem tylko, że mieszkańcy nie byli przeciwko budowie krematorim, a przeciwko jego planowanej lokalizacji..

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane