• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe chodniki niegotowe, a już zniszczone

Krzysztof Koprowski
27 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Zgodnie z projektem docelowej organizacji ruchu, na ul. Sobótki auta mają nie parkować na chodnikach.
  • Zgodnie z projektem docelowej organizacji ruchu, na ul. Sobótki auta mają nie parkować na chodnikach.
  • Zgodnie z projektem docelowej organizacji ruchu, na ul. Sobótki auta mają nie parkować na chodnikach.
  • Zgodnie z projektem docelowej organizacji ruchu, na ul. Sobótki auta mają nie parkować na chodnikach.
  • Zgodnie z projektem docelowej organizacji ruchu, na ul. Sobótki auta mają nie parkować na chodnikach.
  • Zgodnie z projektem docelowej organizacji ruchu, na ul. Sobótki auta mają nie parkować na chodnikach.
  • Zgodnie z projektem docelowej organizacji ruchu, na ul. Sobótki auta mają nie parkować na chodnikach.
  • Zgodnie z projektem docelowej organizacji ruchu, na ul. Sobótki auta mają nie parkować na chodnikach.
  • Zgodnie z projektem docelowej organizacji ruchu, na ul. Sobótki auta mają nie parkować na chodnikach.
  • Zgodnie z projektem docelowej organizacji ruchu, na ul. Sobótki auta mają nie parkować na chodnikach.

Remont ul. Sobótki zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu jeszcze nie został zakończony, a nowe chodniki już zostały zniszczone przez kierowców. Urzędnicy przerzucają się odpowiedzialnością za skutki wpuszczenia samochodów osób postronnych na plac budowy, jednocześnie wymagając od wykonawcy oczyszczenie chodników z płynów eksploatacyjnych aut.



Czy urzędnicy powinni zgodzić się na odbiór zniszczonych chodników?

Ulica Sobótki na odcinku od al. Grunwaldzkiej do ul. Matejki jest od kilku miesięcy placem budowy. Przebudową objęta jest cała przestrzeń między budynkami, a więc zarówno jezdnia, jak i chodniki (a pod ziemią także sieć wodociągowa z odcinkiem pod pobliską ul. Sienkiewicza). W ramach nowej organizacji ruchu przewiduje się parkowanie równoległe w zatokach oraz bezpośrednio na jezdni.

W trakcie prac budowlanych dopuszczono jednak wjazd i postój na terenie budowy samochodów osób postronnych. Kierowcy skrzętnie to wykorzystali, ponieważ ul. Sobótki tymczasowo została "wyjęta" ze Strefy Płatnego Parkowania.

Chodniki pełne plam



Auta szczelnie wypełniły każdy fragment nowych chodników. Ponadto kierowcy zlekceważyli wykonane zatoki, w których parkują skośnie, wjeżdżając na chodnik i nie pozostawiając często przepisowego 1,5 m przejścia dla pieszego.

W efekcie nowe chodniki są już pełne plam po wyciekach płynów eksploatacyjnych. Dodajmy, że ich usunięcie jest niezwykle trudne, ponieważ wnikają w strukturę betonowych płytek.

Twój samochód dał plamę? Posprzątaj po nim



Urzędnicy o problemie wiedzą, ale wzajemnie przerzucają się odpowiedzialnością za organizację ruchu, która doprowadziła do zniszczenia nowych chodników.

- Parkowanie w wyznaczonych miejscach na terenie inwestycji nie było zabronione. Zgodnie z zatwierdzoną przez zarządcę drogi tymczasową organizacją ruchu, parkowanie musiało zostać udostępnione, a wykonawca robót nie miał podstaw do upominania osób parkujących pojazdy - tłumaczy Ewa Parafjanowicz-Potuczko z Biura Komunikacji Społecznej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która jest inwestorem z ramienia miasta.
Zarządca drogi w tym przypadku jest Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, który potwierdza dopuszczenie ruchu na placu budowy, ale nie bierze odpowiedzialności za zniszczenie chodników.

- Od momentu przekazania pasa drogowego do czasu jego zwrotnego przekazania wykonawca pod nadzorem inwestora odpowiada za bezpieczeństwo na zajmowanym obszarze i ponosi koszty związane z bieżącym utrzymaniem. Na czas trwania robót przejmujący jest zobowiązany do utrzymania w należytym stanie technicznym wszystkich elementów istniejącej i tymczasowej organizacji ruchu oraz nawierzchni jezdni, zjazdów, chodników i zapewnienia dostępu do nieruchomości znajdujących się na odcinku objętym przebudową - wyjaśnia Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ.

Czy to oznacza, że miasto zgodzi się na odbiór chodników, które już są zniszczone?

- Wykonawca do czasu odbioru inwestycji powinien uprzątnąć teren oraz usunąć również ewentualne zabrudzenia na chodniku. Jeżeli tak się nie stanie, wykonawcy zostanie wyznaczony kolejny termin, do którego będzie zobligowany poprawić uszkodzenia i niedociągnięcia - zapowiada Parafjanowicz-Potuczko.
Obecnie odbiór prac budowlanych planowany jest na 28 lutego br. Wykonawcą robót jest firma Prasbet z Grudziądza, która w przetargu złożyła jako jedyna ofertę, na kwotę ok. 3,4 mln zł.

Miejsca

Opinie (168) 1 zablokowana

  • i właśnie dlatego nie możemy mieć ładnych rzeczy (9)

    Wszystko samoluby zniszczą, trawniki, chodniki... Drzewa wyciąć, zalać betonem wszystko...

    • 214 18

    • dzikęki tym samolubom (8)

      są pieniądze na takie fanaberie. Nowych chodników im się zachciało.
      Gdzie ku... .nowe parkingi co??? Samochody były, są i będą, czy chcecie czy nie. Lepiej wprowadzić potężne opłaty dla tzw traficarów itp. firm. użytkownicy parkują gdzie chcą i jak chcą.

      • 4 72

      • Masz jakiś argument za tym

        że kierowca w Gdańsku się więcej dorzuca do budowy chodnika niż mieszkaniec Gdańska? Nawet nie wspominam o tym, że możesz mieć auto rejestrowane w którejkolwiek gminie ościennej...

        • 32 2

      • Samochodów nie było 100 lat temu i za 100 lat też ich nie będzie. Są, to prawda. I ani grosza nie płacą, bo cały podatek z paliwa idzie na drogi krajowe. Chodniki, drogi i parkingi są budowane z tej samej puli podatków nakładanych na mieszkańców miasta.

        • 35 1

      • takie samochody z wyciekami przechodza badania (2)

        • 11 0

        • i to jest ... zagadka stulecia (1)

          pordzewiały rzęch, z wyciętym katalizatorem, ale zamontowanymi na dziko halogenami i przyciemnionymi szybami ... przechodzi rok w rok Badania i Przeglądy Techniczne? :)))))

          • 1 0

          • Dlatego trzeba podniesc koszt przegladu.

            • 0 0

      • Rowerowiec...

        Jeśli czytacie cokolwiek podpisanego przez K.K. to wiadomo, że wrogiem jest auto.
        Otóż K.K. nie ma (jak Kaczyński) prawa jazdy, ale mądrzy się niesamowicie w temacie komunikacji. To przez niego niedługo będziemy mieć setkę nowych przejść prze Grunwaldzką (oczywiście z sygnalizacją), to dzięki niemu zasypujemy tunele zamiast wyposażyć je w schody ruchome. Ten zapiekły rowerysta chciałby pozbawić wszystkich radości posiadania własnych "czterech kółek" i poruszać się tylko "z buta". płacić w środkach komunikacji, płacić za każde miejsce postojowe i być potrącanym przez małolaty szalejące na rowerach.

        • 4 9

      • ojej, plamy na chodniku i kurz, koniec świata (1)

        • 2 2

        • Zapomniałeś jeszcze o tej kupie złomu zastawiajacej przejście.

          • 0 0

  • (13)

    Niestety 90% ludzi ma auta ponad 10 letnie stąd wycieki płynów moi drodzy.Na nówki co i tak się psują mało kogo stać.

    • 48 77

    • nowym też nie można parkować na chodniku w tym miejscu.

      • 36 2

    • Można mieć 30 letni samochód ale jak dbasz to nic nie kapie i nie leci...Ja mam 12 letni i nigdy nic nie kapało bo dbam o niego.

      • 32 3

    • To nie wiek samochodu jest winny

      Ale brak kultury technicznej właścicieli.

      • 25 0

    • jak cieknie znaczy ze ma jeszcze olej w silniku...

      jak przestanie znaczyc teren znaczy trzeba dolac.

      • 2 2

    • Ostatnio sprzedałem 11 letnie auto, mimo wysłużenia nic z niego nie ciekło, wszystko serwisowałem na bieżąco i solidnie, a nie na taśmę i trytytki. Dziadom żal kasy na serwis i jest jak jest.

      • 8 0

    • (3)

      Jak kapie to znaczy że jest nie sprawne. Nie ważne czy ma 3 lata czy 15

      • 2 1

      • Niesprawne? (2)

        Swoim autem zrobiłem prawie 20 tyskm w ciągu ostatniego roku kapie tak że można na noc miskę podstawiać a rano dolewac i nigdy mnie jakoś nie zawiodło wiec...

        • 0 6

        • zabiorę ci dowód rejestracyjny

          • 1 0

        • Mogłeś kupić coś lepszego niż Dacie Logan

          • 1 0

    • Nawet w 20-letnim nie powinno być wycieków

      Nie masz pojęcia o czy piszesz. Dlaczego w Niemczech stare samochody /jeździ ich wiele/ nie mają wycieków? Ludzie dbają i szanują samochody i otoczenie, ponadto ktoś widział za zachodnią granicą parkujące w ten sposób samochody po chodnikach, trawnikach? Jak widział to na pewno jest trollem. Najciekawsze, że nasi rodacy też znają doskonale przepisy tam, a po powrocie do kraju mają wszystko w nosie.

      • 5 0

    • Co ma do tego stary samochód?

      Chodzi o to, że ktoś wjeżdża na chodnik, na który nie powinien wjeżdżać.

      • 2 0

    • Ja mam Hondę z 2003 i nic mi nie cieknie :)

      • 1 0

    • Pojęcia nie masz a zabierasz się za komentowanie!!!

      To nie wina auta że ma 10. lat lub więcej, a po prostu zaniedbanie przez właścicieli. Jak takie auto 10. letnie miało wielu nabywców, to na pewno nie każdy dbał o jego stan.

      • 1 0

  • (10)

    Samochodowa dzicz wszystko zniszczy. Straż Miejska nic nie robi, a jak od wielkiego dzwonu przyjadą na interwencję, to rozdają żółte karteczki (pouczenia, którymi można sobie...).

    • 145 20

    • ale problem ... kto wpadł na tak durny artykuł ??? (1)

      a może tak zainteresować samochodami z placów budowy nowych osiedli które zaśmiecają publiczne drogi wyjeżdzając całe usyfione od błota ?

      a jak na chodnik ktoś na pluje to też trzeba o tym napisać artykuł ?

      Chodnik to nie podłoga w mieszkaniu ...

      • 1 14

      • Masz rację, chodnik to nie podłoga w mieszkaniu. Co nie oznacza, że można na niego pluć i go niszczyć i brudzić.

        • 0 0

    • (6)

      A nie przyszło wam do głów, że to jednak nie samochody niszczą te chodniki? Tzn. One je niszczą, ale czy tylko ja uważam, że zostały źle zaprojektowane i wykonane? Chodnik w przestrzeni publicznej który nie jest w stanie wytrzymać nacisku 400 kg na 10cm kw, to co to za chodnik... u mnie na ogrodzie gdy kostka była robiona nikt niczego nie liczy, została porządnie podsypka zrobiona, zagęszczania itd. Niejednokrotnie samochodem poza obrys kostki na trawę zjezdzalem i żadnego problemu nie ma z krawędzią chodnika, a ten już 3 lata ma.

      • 4 15

      • (1)

        W której klasie szkoły podstawowej uczą czytania?

        • 8 2

        • Nie czytałem, odnoszę się do ogółu artykułów które są publikowane, wszędzie narzekanie na popękaną nawierzchnię... wniosek sam się nasuwa, firma która tworzy chodniki partoli sprawę po całości. Co do plam, problem wydmuszka... skoro chodniki nie zostały jeszcze odebrane, wszelkie prace z zachowaniem czystości i ich dobrego stanu technicznego leżą po stronie wykonawcy. Więc po co prowadzić dywagację nad sprawami nieistotnymi, które z góry wiadomo jak rozwiązać. Skoro nie wiecie jak to działa, to przedstawie... inspektor przychodzi odebrać chodnik, widzi plamy... na protokole zdawczo-odbiorczym zaznacza pole "nie odebrano" w uzasadnieniu piszę: Powierzchnia chodnika pobrudzona oleistymi substancjami... o dziwo kwestia zamknięta, do póki chodnik nie zostanie wyczyszczony i zdany poprawnie, pieniędzy nie będzie... Tak to wygląda gdy interesy nie są robione na boku.

          Co do szkół, mogę dać sobie palca uciąć, że mam większe wykształcenie od Ciebie zacny obywatelu chcący pokazać swą wyższość.

          • 1 2

      • (3)

        Tylko ze chodnik, jak nazwa wskazuje, sluzy do chodzenia, a nie jezdzenia. Do jezdzenia sluzy jezdnia. Natomiast do parkowania - parking.

        • 5 0

        • (2)

          No skoro jezdnia służy do jazdy to nie wymuszajcie pierwszeństwa na pasach ! Tylko czekajcie aż nic nie będzie jechało!

          • 1 1

          • (1)

            Ja czekam. Nie chce skonczyc polamana w szpitalu.

            • 0 0

            • I jeszcze naprawiac uszkodzonego pojazdu, wypada dodac.

              • 0 1

    • nawet trawnik na jaśkowej 15 zaczynają niszczyć a rosnące tam krzaki nie sa w sposób zatrzymać

      • 3 0

  • (3)

    Jak zawsze kierowcy wszystko robia żle

    • 23 48

    • (1)

      A nie robią? Nie stosując się do nakazu parkowania równoległego?

      • 5 0

      • Gosc prawde napisal, to go zminusowali i jeszcze pouczaja, ze jest dokladnie tak, jak napisal :)

        • 0 0

    • No bo k. robią!

      • 1 0

  • Pablo niedopuściłby do sytuacji gdy urzędnicy nie mogą się dogadać...

    • 9 18

  • wlepić solidne kary za parkowanie tymi złomami nadającymi się do utylizacji to cebule nauczą się kultury i porządku

    • 89 10

  • Tak jest wszędzie. (7)

    Na jagiellońskie porobili nowe chodniki i już są poniszczone.
    Co z tego że są słupki.
    Kierowcy przez przejście wjeżdżają jadą sobie ileś tam metrów po chodniku by na trawniku zaparkować. Patologia normalnie. SM jeździ tylko i nie reaguje.

    • 130 7

    • Bo kierowcy w Polsce to święte krowy. Robią, co im się podoba.

      • 45 1

    • A przed barem Kmar (3)

      na Pomorskiej kierowcy nie dosc ze jezdza po chodniku to jeszcze trabia na pieszych by zeszli im z drogi.Co raz bardziej upodobniamy sie do Rosji

      • 36 1

      • Jest gorzej niż na wschodzie (1)

        Moskwa od kilku lat wyrzuca samochody z centrum - poszerzają chodniki, sądzą drzewa, zmniejszają liczbę miejsc parkingowych, Ukraina niedawno zmieniła prawo i nie można już parkować na chodnikach

        • 24 0

        • sądzą drzewa - hm - sądzą - tak, słuszną linię ma lobby antysamochodowe....

          • 0 6

      • Mentalnie to już jesteśmy w Rosji, no może na Ukrainie

        • 3 0

    • To prawda SM jeździ i nic - widuję ich, a samochody jak źle zaparkowane, tak źle zaparkowane.

      Na Kaczyńskiego jest tak samo.

      • 4 0

    • No właśnie, dlaczego nie ma reakcji ?? Czemu jest takie durne przyzwolenie i skąd te przygłupy mają prawa jazdy ?

      • 3 0

  • To parkowanie "na ukos" (6)

    Parkują tak u mnie pod blokiem i nie zwracają uwagi, że większy samochód (np. przy przeprowadzce) nie da rady wjechać na uliczkę. Linie jak byk pokazują, by parkować równolegle. Gdy zaparkowałem zgodnie z przepisami dostałem zje..ki od Grażyny, że paruję "bez głowy", a następnie zostałem zwyzywany przez Janusza. Koronny argument - "linie są nieważne!"

    • 118 4

    • w Polsce nic nie jest ważne

      żaden przepis, żadne prawo, żaden znak

      Każdy z nas "wie lepiej". Najlepsza i najgorsza cecha Polaków. Świetna kiedy nas okupują, beznadziejna kiedy mamy sami ze sobą żyć w pokoju...

      • 53 1

    • Parkowanie na ukos JEST oszczędniejsze (4)

      na tej samej długości drogi zmieści się więcej pojazdów, więc jest to racjonalne. Co innego poza miastem, gdzie miejsca jest ful, można sobie parkować jakkolwiek.

      • 6 34

      • zależy co oszczędzasz

        najczęściej to parkując na ukos nie oszczędzasz miejsca, które należy się pieszym. I potem taki pieszy się snuje po jezdni, bo na chodniku zostało 15cm. Ostatnio czytałem ckliwą historyjkę o tym, jak to uciśniony kierowca musiał wyprzedzać wózek inwalidzki na jezdni przy tak zastawionym chodniku - i miał jeszcze pretensje, jakim cudem pojazd bez homologacji mu się po drodze plącze. No litości.

        • 34 1

      • Jest oszczędniejsze pod warunkiem, że tył auta nie wystaje na drogę.

        Jak napisałem - samochód dostawczy na drodze się nie zmieści, a chodnik oddzielony jest barierkami. To droga jednokierunkowa, więc pozostaje tylko wsteczny. Czasem parkuje też kombi i wtedy nawet osobówka ma problem, żeby się przecisnąć. Na krawężnikach jest czarno od opon, które zdzierają się o nie bokiem. Dodam, że to długi parking i jest dużo wolnych miejsc. Ja miałem tego pecha, że stanąłem dodatkowo pod oknem Janusza, który uważał że miejsce jest jego (przez to, że zawsze tam parkuje i widzi auto przez okno).

        • 13 1

      • typie, ogarnij się

        tu nie ma oszczędniejsze-rozrzutniejsze

        Masz wytyczony sposób parkowania więc stawaj równolegle i nie mędrkuj.

        • 17 0

      • Prawo jet prawem. A oszczędności to rób sobie w swojej wsi, w bagienno - szuwarowym.

        • 8 0

  • Wystarczy Svena mieszkającego (2)

    w Grenlandii postawic na tym chodniku w ramach akcji obywatelskiej. Nic nie będzie zniszczone

    • 37 1

    • (1)

      W Norway kochanieńki,niedługo wracam,w sumie za 100 wkę/godzinę mogę postać)

      • 2 0

      • To przywieź łosia

        • 0 0

  • (10)

    A wystarczyło postawić słupki...

    • 54 12

    • (1)

      Na Grunwaldzkiej są słupki, to objezdzaja je z drugiej strony i parkują bezkarnie całymi dniami. Straż miejska udaje, że nie widzi.

      • 37 0

      • Przecież za to im płacą,że udają.Jak ogłoszą dwudniową akcję w jakimś temacie to wtedy wlepiają mandaty,ale tylko za to.

        • 12 0

    • (2)

      i co jeszcze? ogrodzenie? wieżyczkę strzelniczą dla Niemca?
      Słupki kosztują. Dlaczego wszyscy mamy finansować fanaberie kierowczyków?

      • 20 3

      • bo na dłuższą metę będzie taniej (1)

        Alternatywy to mieć roz...ny chodnik którego przez kolejne 50 lat nikt nie będzie naprawiał

        • 10 4

        • bardziej opłaciłoby się wystawiać mandaty

          • 13 1

    • Niewiarygodnie smutne jest to (1)

      że do kierowców inaczej się nie dotrze niż robiąc fizyczne bariery.
      Nawet pies skuma że ma nie wchodzić na kanapę, a kierowca wjedzie wszędzie pomimo znaków, linii, kar.

      To samo się tyczy parkowania i przestrzegania ograniczeń prędkości. Mentalnie jesteśmy w średniowieczu :/

      • 36 2

      • Nie zgadzam się że to średniowiecze

        Moim zdaniem to "spryt", bycie "cwańszym", bardziej "bystrym", "oszczędniejszym" z punktu widzenia własnego portfela.

        • 2 4

    • słupki nie pomagają. podejdź i zobacz na przymorzu jak słupki chronią chodnik.

      • 2 0

    • A wystarczy przejazd straży miejskiej raz dziennie i walenie mandatów.

      • 0 1

    • betonowe najlepiej bo te chude metalowe to wyrywaja/przestawiaja

      SM tylko jezdzi jak wyjdziesz miod lub dzem sprzedac na ulice i masz 80 + lat lub otworzysz piwko to juz cala gwardia jedzie...parodia westernu normalnie ;/

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane