• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oświadczenia na promie. Tylko dla Polaków

Michał Sielski
6 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sztuczna inteligencja na statkach Stena Line
Podczas rejsów Steny Line część pasażerów lubi poimprezować. Ale tylko Polakom przypomina się o ciszy nocnej. Podczas rejsów Steny Line część pasażerów lubi poimprezować. Ale tylko Polakom przypomina się o ciszy nocnej.

Zadziwiające oświadczenia muszą podpisać pasażerowie promów Steny Line płynący do Szwecji. Uczestnicy organizowanych kilka razy w roku rejsów rozrywkowych muszą zadeklarować m.in. że nie będą odtwarzać muzyki z własnego sprzętu. Jeśli złamią prawo, będą mogli trafić do aresztu, który jest na promie. Dokument muszą podpisywać tylko Polacy.



Jak oceniasz oświadczenia podpisywane przez pasażerów promu?

Oświadczenie trzeba podpisywać tylko podczas organizowanych rejsów rozrywkowych, które Stena Line przeprowadza kilka razy w roku. To imprezy np. dla singli czy studentów oraz tematyczne dyskoteki. Jednak podczas nich, przez morze podróżują też inni pasażerowie, którzy na promie znajdują się w celu transportowym, a nie rozrywkowym. I to właśnie w trosce o nich zdecydowano się na wprowadzenie dodatkowych oświadczeń.

Będę grzeczny, albo trafię do celi

Mają one pełnić rolę prewencyjną i informacyjną. Czytamy w nich m.in., że uczestnicy rejsu zdają sobie sprawę z tego, że na promie obowiązuje cisza nocna i nie będą jej lekceważyć. Jest też zdanie, że "pasażerowie, którzy zakłócają spokój lub nie przestrzegają prawa albo przepisów porządkowych, mogą zostać zatrzymani w areszcie (na promie) przez resztę podróży". Taki areszt to nic niezwykłego, jest na każdym promie, ale zazwyczaj trafiają tam uczestnicy bójek czy bardzo agresywni pasażerowie. W praktyce niezwykle rzadko się z niego korzysta.

Oświadczenia tylko dla Polaków

Nie ma planów, aby wymóg podpisywania podobnych oświadczeń został wprowadzony dla podróżnych ze Szwecji.
Najdziwniejsze jest jednak to, że oświadczenia muszą podpisywać tylko Polacy, choć każdy kto płynął kilka razy promem Steny Line doskonale wie, że i Szwedzi potrafią zabalować. Bynajmniej nie w ciszy.

Jesper Waltersson, rzecznik Stena Line Szwecja, podkreślił jednak w rozmowie z Polska Agencją Prasową, że nie ma planów, aby wymóg podpisywania podobnych oświadczeń został wprowadzony dla podróżnych ze Szwecji.

Statek miłości - jedna z imprez dla singli, organizowanych na promach Steny Line.

Miejsca

Opinie (348) 6 zablokowanych

  • Szwedzi, ja mogę podpisać wam nadto oświadczenie, że na waszej łajbie (2)

    nawet bąka nie puszczę. Najważniejsze, że w Polsce nie muszę przepychać się przez stada islamskiej dziczy. Was już i tak prawie nie ma, więc podnoście swoje ego, póki jeszcze możecie...

    • 17 3

    • (1)

      dlaczego niby taki porządny, a pisze o innych ludziach "dzicz" ?

      • 2 5

      • dopóki ci zony nie obmacają w komunikacji miejskiej, dopóty tego nie zrozumiesz

        • 4 0

  • Marek (1)

    kiedyś płynąłem promem z Gdyni i wszystko było by ok gdyby nie dojechał autokar ze pijanymi Szwadami barani sikali do umywalek a pijane baby mało nie r********y kibi

    • 12 2

    • dokładnie

      najbardziej zachlane to Szwedzkie ,wracające z tripu po Polsce którzy myślą że są pępkiem europu skalniaki .o tym się nie mówi ale taka jest prawda .

      • 3 0

  • Może zgłosić komisji Weneckiej

    • 12 3

  • Niczego nie będę podpisywał!

    "Jak stwierdziła w szwedzkim radiu SR Blekinge rzeczniczka Stena Line Polska Agnieszka Zembrzycka, "Polacy nie są narodem morskim, nie są przyzwyczajeni do pływania statkiem". Gratuluję tej pani poziomu inteligencji równej zeru ;-)

    • 31 3

  • Widziałem jak Szwedzi bawią się na Wyspach Kanaryjskich

    Polacy to przy nich potulne baranki i abstynenci...

    • 20 4

  • Wałęsa podpisał

    i do dziś na problemy

    • 19 7

  • sprawa dla RPO

    Zarządzenie niezgodne z prawem UE do zaskarżenia

    • 9 2

  • Polacy za rejs "Szwecja w jeden dzień" płacą nieporównywalnie więcej niż szwedzi przypływający na zakupy. Osobiście słyszałam w terminalu czekając na rejs z ust polki mieszkającej w Szwecji, ile ją to kosztuje. To już była w jakimś sensie dyskryminacja.

    • 10 2

  • Armator

    się wqrwił bo tylko nasi wypadali za burty i robili zadymę.Napici się po ryjach okładali i do ochrony skakali, nie raz i nie dwa!

    • 12 1

  • ciekawe co na to Helsinska fundacja praw czlowieka

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane