• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piesi sami oświetlają przejście po tymczasowej kładce przez Motławę

Maciej Korolczuk
26 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy hotel w spichlerzach Wyspy Spichrzów

Piesi korzystający po zmroku z tymczasowej kładki przez MotławęMapka oświetlają sobie drogę latarkami w  smartfonach. Miasto zapowiada, że przeanalizuje kwestię wyposażenia przeprawy w dodatkowe halogeny.



Jaki element miejskiej infrastruktury poprawia twoje poczucie bezpieczeństwa?

Od trzech tygodni przechodzący między Długimi Ogrodami a Wyspą Spichrzów korzystają z tymczasowej kładki zbudowanej w miejscu dawnego mostu Rogożników (lub Matników). Wszystko przez trwające prace na moście Stągiewnym, który po remoncie stanie się znów mostem zwodzonym.

Aby umożliwić przejście między Długimi Ogrodami a Wyspą Spichrzów powstała więc tymczasowa kładka przez Motławę. Zwłaszcza w weekendy korzysta z niej sporo osób spędzających wolny czas w wielu nowych kawiarniach i restauracjach przy Szafarni, Stągiewnej czy Chmielnej.

  • Przechodnie oświetlają sobie drogę na kładce światłem z latarek w telefonach lub z hulajnóg i rowerów.
  • Na kładce obowiązuje zakaz jazdy hulajnogami i rowerami. Jednoślady można tylko przeprowadzać.
  • Zdaniem mieszkańców po zmroku na kładce jest ciasno, ciemno i niebezpiecznie.
  • Po zmroku na kładce panują egipskie ciemności.

Jak zauważa pani Ewa, mieszkanka Długich Ogrodów, po zmroku na kładce jest jednak dość ciasno i niebezpiecznie.

- Pomijając fakt, że zbudowany ciąg jest stosunkowo wąski i trudno minąć się np. dwóm rowerzystom czy matkom z wózkami dziecięcymi, to przede wszystkim na kładce brakuje oświetlenia - mówi pani Ewa. - Mieszkam w pobliżu i korzystam z kładki nawet kilka razy dziennie. W ciągu dnia, kiedy jeszcze jest widno, to pół biedy, ale wieczorem? Strach na nią wchodzić. Tam nic nie widać, a mamy jesień i zmrok zapada coraz szybciej. Tam ciężko dojrzeć twarz mijanej osoby, to skandal, że w takim miejscu na tak długo oddano do użytku taki bubel.
Kładka ma służyć pieszym przez najbliższy rok. Przypomnijmy, po kładce mogą poruszać się tylko piesi. Rowerzyści i użytkownicy hulajnóg muszą prowadzić swój jednoślad.

I często to właśnie światła z rowerów czy hulajnóg oświetlają przechodniom przejście przez kładkę. Pozostali piesi, aby oświetlić sobie przejście, korzystają ze smartfonów, włączając w nich ledowe latarki.

Kładka ma służyć pieszym do jesieni 2022 r. Kładka ma służyć pieszym do jesieni 2022 r.

Urzędnicy przeanalizują montaż dodatkowych lamp



Co na to miasto? Jak mówi Izabela Kozicka-Prus z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku, magistrat zdaje sobie sprawę z kłopotliwego i niebezpiecznego przejścia.

Przed weekendem dodatkowe halogeny oświetliły przejście od ul. Motławskiej, ale instalacja oświetlenia na samej kładce - która jest obiektem zwodzonym - wymaga analizy.

- W piątek zostało wykonane tymczasowe oświetlenie dojścia do obiektu od ul. Motławskiej w postaci trzech siedmiometrowych latarni. Ze względu na specyfikę obiektu przeprawy pieszej, która jest obiektem zwodzonym wykonanym w technice rusztowaniowej, instalacja oświetlenia wymaga szerszej analizy. W przypadku gdy zamontowane oświetlenie na dojściach będzie niewystarczające, zamontowane zostaną dodatkowe punkty świetlne na samej kładce z uwzględnieniem specjalnych potrzeb - zapowiada Kozicka-Prus.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (108)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane