• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijana, z dwoma zakazami prowadzenia pojazdów, wjechała w autobus

piw
25 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat)  Raport
Do kolizji doszło w niedzielę wieczorem na Obłużu. Do kolizji doszło w niedzielę wieczorem na Obłużu.

Wyjaśniły się okoliczności kolizji autobusu z autem osobowym, do której doszło w niedzielę wieczorem na terenie Obłuża. Zdarzenie spowodowała pijana kobieta, która kierowała swoją hondą, mając dwa promile alkoholu w organizmie oraz... podwójny zakaz prowadzenia pojazdów.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


O zdarzeniu poinformowali nas w niedzielę po godz. 20 nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Unruga z estakadą KwiatkowskiegoMapka. Z ustaleń policji wynika, że 49-letnia mieszkanka Kąpina, skręcając osobową hondą w lewo, uderzyła w prawy bok autobusu.

- Funkcjonariusze zbadali trzeźwość kierujących, kobieta miała dwa promile alkoholu w organizmie. Ponadto policjanci ustalili, że 49-latka ma podwójny zakaz prowadzenia pojazdów - mówi Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
20:46 24 PAźDZIERNIKA 21 (aktualizacjaakt. 20:57)

Akcja policji pod estakadą na Obłużu (20 opinii)

Autobus i kilka radiowozów policyjnych stoi na sygnałach pod Estakadą Kwiatkowskiego. Czy ktoś wie, co jest powodem interwencji?
Autobus i kilka radiowozów policyjnych stoi na sygnałach pod Estakadą Kwiatkowskiego. Czy ktoś wie, co jest powodem interwencji?
Na szczęście podczas kolizji nikt nie ucierpiał. Dla 49-latki skutki mogą być jednak bolesne. Biorąc pod uwagę, że kolizję spowodowała, będąc kompletnie pijana, a także to, że wcześniej już dwukrotnie sąd zakazywał jej prowadzenia pojazdów mechanicznych, całkiem realny wydaje się w jej przypadku wyrok więzienia. Grozi jej nawet 5 lat za kratkami.

Pijany jechał motorowerem, wywrócił się przed autem policjanta



Pijanego kierowcę - tym razem motoroweru - zatrzymał też jeden z gdańskich policjantów, po godzinach, gdy wracał prywatnym autem do domu. 28-latek zwrócił jego uwagę najpierw jazdą tzw. zygzakiem, a później, już ostatecznie, najechaniem na krawężnik i upadkiem.

Wszystko działo się na ul. BulońskiejMapka w Gdańsku. Policjant z gdańskiej prewencji jechał akurat prywatnym samochodem, gdy w pewnym momencie zauważył motorower jadący zygzakiem. Dosłownie po chwili kierujący nim mężczyzna najechał na krawężnik i wywrócił się.

Policjant od razu zatrzymał auto i podbiegł sprawdzić, czy mężczyźnie nic się nie stało. Kierujący motorowerem zapewnił go, że wszystko jest w porządku. Nic jednak w porządku nie było: mężczyzna bełkotał i zionął alkoholem.

- Policjant natychmiast wezwał radiowóz i nie pozwolił mężczyźnie odjechać. Na miejsce przyjechał policyjny patrol i mężczyzna został poddany badaniu trzeźwości. Badanie wykazało, że 28-letni mieszkaniec Gdańska ma w organizmie ponad dwa promile alkoholu - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
piw

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (154)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane