• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pijany kierowca stanął na środku drogi, bo skończyła mu się benzyna

piw
26 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
W poniedziałek policja prowadziła kontrole w Gdańsku i Sopocie. W poniedziałek policja prowadziła kontrole w Gdańsku i Sopocie.

Dwóch pijanych kierowców zatrzymała w poniedziałek gdańska drogówka. Jeden z nich stanął autem na środku ulicy, bo nie zauważył, że kończy mu się benzyna, drugi zaś spowodował kolizję. Pijaną kierującą zatrzymano także w Sopocie. Tam też wpadł mężczyzna kierujący po zażyciu narkotyków.



Zdarza ci się wsiąść za kierownicę po wypiciu małej ilości alkoholu?

Pierwszy z pijanych kierowców został zatrzymany po godzinie 16. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierowca samochodu marki Dacia stanął na wiadukcie na al. Żołnierzy WyklętychMapka i zablokował pas ruchu.

- Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, okazało się, że 43-latek zatrzymał auto na środku ulicy, bo skończyła mu się benzyna. Kiedy inni kierowcy próbowali pomóc mężczyźnie zepchnąć samochód na pobocze, wyczuli od 43-latka alkohol, o czym poinformowali policjantów - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma w organizmie dwa promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a jego samego doprowadzili na komisariat. Z kolei jego auto usunięto z drogi i odholowano na policyjny parking.

Jechał z córką, spowodował kolizję



Niespełna dwie godziny później policjanci ruchu drogowego pojechali na skrzyżowanie ulic Bema i Powstańców WarszawskichMapka, gdzie doszło do kolizji.

- Funkcjonariusze ustalili, że 47-letni kierowca citroena podczas skrętu w prawo z ul. Powstańców Warszawskich w ul. Bema nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w samochód, który jechał przed nim. Podczas interwencji okazało się, że sprawca kolizji miał ponad promil alkoholu i w takim stanie przewoził autem swoją 17-letnią córkę - mówi Ciska.
Dodatkowo okazało się, że citroen 47-latka nie jest ubezpieczony. Oznacza to, że oprócz odpowiadania za jazdę po alkoholu i spowodowania w tym stanie kolizji mężczyzna będzie też ukarany za brak polisy OC, co może oznaczać grzywnę w wysokości 5,6 tys. zł.

Pijana i "upalony" wpadli przez zapach



Poza pijanymi kierowcami policjanci z Gdańska zatrzymali też w poniedziałek trzech kierowców, którzy kierowali samochodami bez uprawnień albo mimo obowiązujących ich sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Podczas jednej z kontroli zatrzymano także osobę poszukiwaną przez sąd.

Pijaną kierującą zatrzymano także w Sopocie, na al. NiepodległościMapka. 31-letnia kobieta siedziała za kierownicą auta na minuty, które policjanci zatrzymali do kontroli. Było od niej czuć mocną woń alkoholu. Po badaniu alkomatem okazało się, że miała w organizmie 1,5 promila alkoholu.

Przez zapach - tym razem jednak nie alkoholu, a marihuany - wpadł też 24-latek z Gdyni, którego auto również zatrzymali do kontroli policjanci z Sopotu. Woń narkotyku była tak silna, że prawdopodobnie narkotyk musiał być palony w aucie. Mężczyzna przyznał się, że palił marihuanę, niezależnie od tego pobrano mu krew do dalszych badań.
piw

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (107)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane