• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po naszym artykule bank oddaje 60 tys. zł

Michał Sielski
18 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Gen. Marii Wittekówny 8 w Gdyni odzyskują pieniądze przelane na błędne numery kont. Musieli na to czekać jednak niemal pół roku.
Mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Gen. Marii Wittekówny 8 w Gdyni odzyskują pieniądze przelane na błędne numery kont. Musieli na to czekać jednak niemal pół roku.

Alior Bank oddał pieniądze przelane na błędne konto, choć wcześniej jego przedstawiciele przekonywali, że nic nie mogą zrobić, a wszystko zależy od dobrej woli nowego "właściciela" ponad 60 tys. zł. Po naszym artykule historia znalazła szczęśliwe zakonczenie.



Miałeś kiedyś kłopoty z interpretowaniem przepisów lub zapisów umowy przez bank?

Nie pomagały monity do banku, pisma prawników ani zwykłe "ludzkie" rozmowy, odwołujące się do elementarnych zasad przyzwoitości i etyki zawodowej. Sprawą nie chciała też zająć się prokuratura. Gdy kilka tygodni później opisaliśmy zdarzenie, okazało się, że pieniądze przelane na błędne konta bankowe można oddać.

- Dwa dni po ukazaniu się artykułu w Trojmiasto.pl pieniądze "cudownie" się znalazły. Trafiły na konto techniczne Alior Banku i sukcesywnie są oddawane poszkodowanym osobom - informuje dyrektor Tempo - Obsługa Nieruchomości Marta Czyżewska.

Błąd księgowej, 60 tys. zł trafia na nieprawidłowe konta

Przypomnijmy: pieniądze zostały przelane przez mieszkańców wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Gen. Marii Wittekówny 8 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, którzy przez pomyłkę obsługującej program księgowej dostali błędne rachunki do wpłat. Większość zapłaciła w terminie i nie zauważyła, że zmieniły się numery kont. 60 tys. 813 zł nie trafiło do zarządcy Tempo - Obsługa Nieruchomości, ale na rachunki bankowe innego podmiotu lub podmiotów.

Bank: wiemy, ale nie powiemy

Alior Bank odmówił odpowiedzi, kto został ich dysponentem, zasłaniając się tajemnicą bankową. Osoba lub firma posiadająca pieniądze nie zwróciła ich też od razu. I to nawet mimo tego, że z tytułów przelewów jasno wynikało, dla kogo są przeznaczone.

- Wszystkie przelewy były dokładnie opisane. Był odbiorca, a także informacja, że kwota dotyczy czynszu czy funduszu remontowego. Mamy potwierdzenia od mieszkańców i widać na nich, że zgadzają się wszystkie dane oprócz numeru konta - dodaje Marta Czyżewska.

Bank nie musi jednak porównywać numeru konta z danymi wpisanymi na przelewie jako odbiorca pieniędzy, bo pozwalają na to przepisy. Prokuratura przekonywała natomiast, że przestępstwa nie widzi, bo "osoby, które otrzymały te przelewy nie działały umyślnie. Stało się to niezależnie od ich woli". I zaproponowała cywilną drogę dochodzenia swoich roszczeń przed sądem. Na szczęście nie będzie to potrzebne.

Opinie (159) 5 zablokowanych

  • W Polsce po posłach bank to największa hańba. (18)

    Nawet pójdę dalej to są po prostu złodzieje, trzymasz u nich kasę i płacisz żeby ją np. zabrać do domu :) albo za obsługę karty która musisz mieć a jej wcale nie chcesz używać :) a w zamian dostajesz 1,5 % rocznie :D :D :D

    • 372 13

    • Oj (1)

      Chyba nawet przed posłami...

      • 30 1

      • Pani księgowa powinna z własnej kasy oddać skoro pomyliła numery kont

        • 7 20

    • A Czym ty sie zajmujesz zawodowo? (1)

      Wystraszony człowieku

      • 5 37

      • A co ma bank po Pani księgowej?

        Może celowo zaszła ta pomyłka

        • 1 10

    • (3)

      A jakiś konkret?
      Musisz przyjąć ofertę której nie chcesz? Musisz wziąść kredyt? Analfabetyzm ekonomiczny.
      Wydaje się że jest tyle banków, że każdy jest w stanie wybrać taką ofertę jaką chce.
      Ja korzystam z dwóch i płacę tylko za to na co się godzę. W jednym nie mam i nie muszę mieć karty.
      Banki też konkurują między sobą i zawsze można wybrać sobie , nie trzeba tkwić całe życie przy jednym.

      • 16 20

      • Zgadzam się z Tobą

        Większość ludzi to półdebile i intelektualni analfabeci oni klikają łapki w dół
        Pozdrowienia dla rozumnych
        Pozostali płaćcie i płaczcie

        • 15 18

      • Nie ma słowa WZIĄŚĆ jest wziąć

        bo nie ma takiego miasta jak Lądyn jest Lądek Zdrój

        • 14 1

      • ponoć wolny rynek, a w uregulowaniach i taksach banków widze jedną wielką zmowę...

        np. konta dla firm

        • 5 0

    • (3)

      Zamawiasz u nich usługę (konto, lokata itp.) i jeszcze chcesz, by dali Ci to za darmochę? Najlepiej, żebyś w ogóle nie płacił za konto, wydaną Ci kartę, ze wszystkich bankomatów na świecie brał kasę bez prowizji, miał 3-4% oprocentowania na koncie, pożyczki brał bez procentu, a sam bank nie pobierał prowizji za swoje terminale, co?

      Konto w banku to usługa, a za usługi się płaci, w ten czy inny sposób.

      • 10 45

      • (2)

        wystarczy wyjechać za granicę i obsługa bankowa oraz karta (o wartości i możliwościach takich jaką w Polsce ma karta kredytowa) są ZA DARMO często w tych samych bankach
        także klakierze bankowy doucz się

        • 35 5

        • "...a za usługi się płaci, w ten czy inny sposób." - doczytaj kiedyś komentarz do końca. Bank nie zarabia na opłatach za kartę, czy prowadzenie konta, to są dla niego grosze.

          Płacą kredytobiorcy w oprocentowaniu kredytów, sklepy płacą prowizję od transakcji terminalowych, do tego przewalutowania przelewów zagranicznych...

          A to, czy Twoje uczniowskie konto osobiste będzie nakładało jakiekolwiek opłaty na Ciebie, to już kwestia tego, jak bardzo się rodzice postarali przy szukaniu dla Ciebie dobrego konta.

          Pozdrawiam

          • 12 3

        • Karty debetowa są za darmo, ale za kredytowe się często płaci i to słono.

          • 0 3

    • za napad na sklep jest 5 lat max za napad na bank jest 25 lat!! (2)

      • 8 4

      • (1)

        bo napad na sklep to napad na pieniądze właściciela a na bank to napad na pieniądze obywateli może właśnie dlatego aż taka różnica

        • 2 8

        • rozśmieszyłeś mnie lemingu

          • 2 2

    • 1,5% rocznie? (2)

      w któym masz banku, chętnie sie tam przeniosę, ja mam 0% na ror

      • 6 0

      • (1)

        Frajer. Ja mam 0,1% :)

        • 9 0

        • 0% to nie jest tak źle

          ja mam 0% i jeszcze muszę płacić za konto premium 17pln/mies ale w tym premium mam 2 karty płatnicze za free przy obortach powyżej 500pln/kartę (wypłaty w bankomatach się nie liczą) no i wszystkie bankomaty "za darmo". Krótko mówiąc trzymają moja kasę a ja im płacę, dodam że stan ror nie schodzi poniżej 10k taki margines bezpieczeństwa.

          • 4 1

  • To była kwestia czasu. (1)

    Ale z odsetkami już tak łatwo nie jest - i o to chodzi ;)

    • 80 2

    • Ktos podał ponizej link do artykułu na tym portalu wlasnie na ten temat, z 2012

      Jak się okazuje prokuratura nic nie zrobiła przez 3 lata mimo doniesien medialnych. No to jest skandal! Moze i Ci też są w "systemie" ?

      • 2 0

  • Tempo/Invest Komfort nieźle namieszało i dogadali się z bankiem. (1)

    Tak deweloperzy piorą kasę, przecież to nie wina banku a firmy Tempo, która podała mieszkańcom błędne dane do wpłat. Co za obciach dla Invest Komfort.

    • 97 11

    • to Tempo

      to syf !!!

      • 10 0

  • Mocarne trojmiasto.pl - czwarta władza!!! Jeden artykuł i Alior pęka :) (6)

    To może zorganizujcie takie akcje w szerszym wymiarze, jak na Sycylii;) Zwyczajowo, odcięty łeb konia w łóżka, propozycja nie do odrzucenia albo zjadliwy artykuł na pierwszej stronie, trochę podkręcenia opinii publicznej, itd. - i każdy biznes można wywrócić do góry nogami albo... spełni się oczekiwania i artykuł będzie pochwalny :D

    • 117 13

    • Jak widać w opisanym przypadku taka "mediacja" bardzo się przydała. (4)

      Niestety, dzisiaj rządzi "piar" i nic tak nie ponagla do działania różnej maści urzędników i instytucji jak zły PR. I chwała trojmiasto.pl, że korzysta z tej broni w słusznych sprawach, pomagając zwykłym ludziom. Ostatnie wybory pokazały, że prawie wszystkie media ogólnokrajowe to tak naprawdę agencje PR działające na zlecenie aktualnie będącego u władzy układu, zwykłych ludzi mające głęboko w nosie.

      • 23 0

      • słuszna sprawa....zależy od punktu widzenia - tutaj trojmiasto.pl może skusić się bycia jedynym obiektywnym sędzią (2)

        a to bardzo niebezpieczna pokusa - ja bóg ja prawa ja sprawiedliwość...Bomba z Markiem mogą uwierzyć w swoją boskość :)))))

        • 2 2

        • To prawda, można zboczyć w ciemną alejkę... (1)

          Ale w tym przypadku chyba nie ma wątpliwości? Jak dla mnie to była właśnie słuszna sprawa.

          • 12 0

          • bezdyskusyjnie słuszna i Alior dostał wizerunkowo po ryju, też słusznie

            Piszę w kontekście przyszłych takich akcji - gdzie portal może w swoim poczuciu sprawiedliwości społecznej posunąć się o jeden akapit za daleko.

            • 7 3

      • media

        Jeżeli o przynależności i stronniczości mediów pokazały Ci tylko ostatnie wybory, to człowieku chyba ostatnie 15 lat to przeżyłeś w bunkrze :D Media zawsze były przekupne, bo przecież to też biznes/firma, trzeba płacić rachunki, pensję, itd. Jasne, z samych reklam pewnie utrzymują się :D
        Po drugie brzydzę się tymi PR... jakby nie było polskich słów w słowniku... albo teraz modne w TV Establishment... no k....a, gdzie Wy mieszkacie... czy to jeszcze czasy gdzie używanie skrótów angielskich to oznaka "inteligencji" ? :)

        • 2 0

    • szkoda, że trójmiasto.pl w innych sprawach nie jest takie dociekliwe i piętnujące !!

      pewnie ciocia pana redaktora jest mieszkanką tej gdyńskiej wspólnoty mieszkaniowej odziobanej na kasę przez Alior bank i dlatego trzeba się było tematem zainteresować i naglośnić
      Drodzy dziennikarze, po to jesteście by tego typu niesprawiedliwe historie opisywać i naciskać na wyjaśnienie..... niestety na tym portalu najczęściej trafiają się laurkowate artykuły na temat jak to prężnie działa lotnisko albo jaką to piękną halę sportową ma poseł Blanik

      • 0 0

  • To może potrzebny artykuł o korupcji przewodników gdańskich na starym mieście. (10)

    Prowadzanie wycieczek zachodnich turystów do wybranych sklepów z bursztynami w zamian za procent od sprzedaży. Sklepy gdzie jest nie bursztyn a często litewskie podróbki bursztynów z polskim certyfikatem a klient kupuje po mocno zawyżonych cenach i to bez paragonu z kasy fiskalnej. Turyści okradani skarb państwa oszukany a przewodnicy zbierają działki po sklepach niczym haracz. Cały ten Baltic Getway pana Stankiewicza obsługujący promy turystyczne cumujące w Gdyni i zwożące turystów autokarami do Gdańska to największy system korupcyjno-turystyczny w Gdańsku. Szkodzi to Gdańskowi Turystom i skarbowi naszego państwa. Gang przewodników i sklepów Milenium, Ninardów, Adama Kaleńskiogo i wielu innych to hańba dla Gdańska i wielkie złodziejstwo bez paragonu. Wystarczy się przejść za przewodnikami i zobaczyć jak gdzie którędy prowadzą turystów. Od sklepu do sklepu zawsze tego samego. Turyści nie mają szans zobaczyć Żurawia czy Neptuna tylko sklepy z bursztynami są najważniejsze dla przewodnika w Gdańsku.

    • 123 21

    • (2)

      Ale przecież tak jest na całym świecie. Taki urok wycieczek zorganizowanych. Świadomy turysta wie, że tak to działa i nawet jak jest prowadzony to kupuje w sklepie obok, albo je w restauracji obok :) Ja zawsze tak robię i nie czuję się jak "baran". W Gdańsku to nie jest żaden problem. Gorzej czasem na wigwizdowach w Grecji, etc. gdzie innego lokalu "obok" po prostu nie ma.

      • 31 9

      • ok, ale brak paragonów

        jest fiskalnym oszustwem

        • 22 1

      • Brak paragonów to dośc oczywista sprawa.
        Prowadzenie baranów po sklepach przyczynę ma taką, że większość "turystów" wcale nie chce oglądać zabytków, tylko kupić sobie jakąś fajną pamiątkę. I z dwojga złego to co w Gdańsku to jeszcze jest OK, bo sprzedaje się bursztyn albo pseudobursztyn. Dla porównania polecam wycieczkę do Malborka - tam dopiero ilość kiczowatych rycerzyków powala na maksa

        • 6 3

    • będąc z wycieczką w San Marino też pilot zaprowadził nas do sklepu z winami (1)

      i bodaj co 5 butelka była darmo. Po wyjściu okazało się, że obok był sklep z ros. obsługą, gdzie było taniej...

      • 6 1

      • To dobrze się złożyło, że pilot akurat był w San Marino i mógł was zaprowadzić do sklepu! Jeśli akurat pilot byłby z wycieczką gdzie indziej, niż w San Marino, to byście się minęli, i musieli byście szukać sklepu sami, będąc gdzie indziej, niż pilot.

        • 6 1

    • http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Haracz-za-bursztyn-Zly-PR-dla-Gdanska-n59434.html

      • 6 0

    • ciekawe zjawisko dla US

      • 5 0

    • Litewska podrobka bursztynu. Rozbawiles mnie! Zainteresuj się tematem, jakoscia, jego pochodzeniem a potem snij herezje.

      • 3 2

    • ciekawe, że jednak sklepy z bursztynem

      w większości znajdują się na Głównym a nie Starym Mieście!

      • 0 0

    • Niesłusznie...

      Niesłusznie wrzuca się wszystkich przewodników do jednego worka.
      Oprowadzam grupy jako przewodnik od wielu lat, nie jestem uwikłany w układy ze sklepami czy knajpami, mimo że propozycji było mnóstwo. Można? Można.

      Odnośnie patologii na rynku turystycznym - jest ich nieco, ale chyba największą patologią jest podpisany pod postem PTTK :) Tyle w temacie...

      • 2 0

  • Hahaha, ale sukces!

    A tor też wybudują?

    • 8 4

  • Aha czyli to Alior Bank tak zwlekał. (7)

    Dziękuję za taką informację, moje konto firmowe na pewno nie zostanie tam założone, widać ze ich "uczciwość" jest tylko na pokaz jak piszą o tym w gazetach.

    • 148 5

    • Nie polecam również Polbanku ( nota bene z Polską to on ma tyle wspólnego co puttana z dziewicą) (2)

      2 dni spóźnienia w spłacie kredytu i drogie telefony i listy ci wysyłają ( 36 złotych polskich za wiadomość ).

      • 19 0

      • (1)

        Polbank to skrót od "Akropol Bank". Nie udawajmy Greka!

        • 9 1

        • Chyba raczej Berlin Bank.

          • 2 1

    • Ano, bo jeszcze zrobisz przelew na konto o numerze, który sam wpisałeś, i oni go wyślą, tragedia.

      • 3 3

    • Tak jest w każdym banku (1)

      Tak jest w każdym banku

      • 4 2

      • No, nie. Mi też zaksięgowali coś cudzego i sami zabrali. Nie wyrażałam zgody na nic. Jest jeszcze coś takiego, jak korzyść nienależna i z tego tytułu też można wezwać kogoś do zwrotu. Są na to bankowe procedury, robi to bank w imieniu klienta. Tylko pewno procedury trwają i kosztują.

        • 2 0

    • Nie dla alior bank

      Stanowczo odradzam ten bank....

      • 3 0

  • Alior Bank, nie polecam. (6)

    Kupiłem kiedyś na allegro przedmiot za 2000zł na raty oferowane wówczas przez Alior Sync. Spłaciłem całość po 3 miesiącach. Niestety przez pół roku musiałem udowadniać ze spłaciłem kredyt. Alior sync zmieniał się w Alior coś tam. Przez pół roku wydzwaniali do mnie z windykacji mimo iż wysłałem im potwierdzenia wpłat na całą sumę. Prawie codziennie rozmawiałem i tłumaczyłem od nowa kolejnej pannie z call center, ona notowała obiecywała wyjaśnić sprawę, po czym znowu telefon z windykacji. Totalny burdel i kupa nerwów. Po pół roku "znaleźli kasę" przesłali mi przeprosiny pocztą za opieszałe działanie. A i jeszcze jedno gdy poszedłem do placówki bankowej porozmawiać z kimś na żywo. Odesłali mnie do infolinii ponieważ Alior z ulicy to nie Alior z internetu. Franz Kawka Proces.

    • 198 2

    • (3)

      Ja miałem bardzo podobną sytuację, ale z Orange. Po ponad 10 latach przemiosłem się do innego operatora. W punkcie obsługi dowiedziałem się, że z niczym nie zalegam po czym... blisko rok po tym fakcie dowiedziałem się, że zalegam jednak 20 parę zł + odsetki i sprawa zostałą przekazana firmie windykacyjnej Intrum Justitia (proszę pogooglać).

      Tak więc jak to się mówi: z dnia na dzień coraz więcej firm może mnie pocałować w d.... bo do nich nigdy nie przyjdę. Kolekcja rośnie.

      • 18 0

      • to nic nie da, bo w każdej z tych firm pracują łazowaci nasi rodacy (2)

        o średniej inteligencji i słowiańskich zaszłościach - i co z tego, że A zamienisz na B? Wszędzie jest to samo - to loteria tylko kiedy Cię udupią.

        • 7 7

        • Jaka płaca tak praca (1)

          I na odwrót

          • 4 2

          • Sprawdzić, czy nie ksiądz, albo poseł.

            • 4 2

    • No ok, przykra sprawa. Ale kto kurde kupuje za 2000 na raty? ;/

      • 4 21

    • a Allior....

      Allior z ulicy, to nie Allior z internetu,a Allior z T- Mobile to nie Allior z ul.Tkackiej o czym przekonalem sie osobiscie.Wiec jezeli cos dzieli sie jak tkanka rakowa,to z pewnoscia trzeba to omijac.Dla wlasnego zdrowia i spokoju.

      • 9 0

  • Teraz wiecie, że można wszystko. (15)

    Że można przewalutować kredyty frankowe po kursie brania kredytu, że można ograniczyć manipulacje przy spreadzie, że można ograniczyć reklamę wprowadzająca w błąd klienta, że można rozwiązywać problemy na korzyść obywatela. Że można opodatkować banki by nie spekulowały i nie transferowały zysków za granicę. To wszystko jest możliwe jak będzie rząd, który nie siedzi w kieszeni banksterów.

    • 126 9

    • (7)

      i można rozdawać kawę koło tunelu. Też wiemy. A z tym przewalutowaniem to kto dołoży różnicę? Pan Pani Państwo?

      • 8 20

      • (6)

        Nikt nie musi nic dokładać bo ludzie brali PLN i oddadzą PLN. Znikną tylko wirtualne zapisy księgowe które .... - nie chce mi się tłumaczyć jak chcesz to poczytaj jak działa system bankowy.

        • 27 6

        • które powodują że banki w Polsce mają 1/3 dochodów właśnie na tych kredytach (5)

          W normalnych krajach takie kredyty/spekulacje są zabronione ale w krajach podleglych i słabych naciagaly banki na tego typu umowy. Na Węgrzech dopiero Orban zrobił porządek z banksterami dlatego był tak krytykowany w UE.
          Teraz ciekawostka: wiecie komu grecki rząd najwięcej wisi pieniędzy? Niemieckim bankom które by zbankrutowaly gdyby Grecy opuścili euro i ogłosili bakructwo.

          • 8 2

          • (3)

            Węgry to wg. Ciebie "normalny kraj"? Chcesz płacić najwyższe podatki w Europie?

            • 1 6

            • (2)

              poczytaj trochę o tych podatkach na Węgrzech, a nie powtarzasz po myśliwym. podatki to nie tylko vat.

              • 5 1

              • No właśnie poczytałem i nie powtarzam po myśliwym, tylko po KE i OECD. Niski PIT i CIT to nie wszystko, Węgry są mistrzostwem podatków pośrednich - za fast food, reklamy, nieomal za internet...

                • 0 3

              • Gdyby przyszło mi płacić podatki takie jak na Węgrzech, to podatku dochodowego zapłaciłbym 16% zamiast 18%, tyle, że na Węgrzech nie ma kwoty wolnej od podatku, a w Polsce ona jest i wynosi 3089 zł. Tak więc zarabiając rocznie brutto powyżej 28 000 tys. zapłaciłbym niższy podatek dochodowy wg skali Węgierskiej. Jednak na Węgrzech jest też wyższy VAT na art. przemysłowe, jest on wyższy o 4% (27 vs 23 w Polsce). To zaś sprawia, że jeśli w skali roku kupię artykuły obłożone 23% podatkiem za np. 5000 tys., to zapłacę wyższy podatek o jakieś 200 zł. To zaś sprawia, że trzeba rocznie zarabiać min. te 38 000 tys. aby niższy podatek dochodowy zniwelował wyższy VAT. Z tym, że to takie błędne koło. Bo jak więcej zarobisz - to i więcej wydasz (raczej nie na żywność, tylko na usługi i artykuły przemysłowe), a co za tym idzie większy zapłacisz podatek.

                • 0 0

          • W normalnych krajach jak bierzesz kredyt na mieszkanie i nie możesz spłacić to oddajesz bankowi mieszkanie i masz spokój. Ryzyko umowy ponoszą obie strony - u nas tylko jedna.

            • 5 0

    • Bankowi oszuści (6)

      Oby znalazł się ktoś w Rządzie kto ukróci bankom bezprawie.Dlaczego przepadają pieniądze po 10 lat jak zostawi je tam osoba zmarła?Zostają spadkobiercy, a banki się śmieją z nich.Jak ja czegoś nie oddam lub przywłaszczę sobie to za kraty lub komornik.

      • 18 1

      • (4)

        A wg. Pani ile lat mają pieniądze leżeć i czekać?

        • 1 18

        • aż się znajdzie ich właściciel (1)

          to chyba oczywiste.

          • 17 1

          • Ale właściciel nie żyje.

            • 1 4

        • bank powinien (1)

          ustalis i powiadomic spadkobierców.

          • 3 1

          • NIE, to spadkodawca przed śmiercią, powinien się pofatygować i wpisać inne osoby uprawnione do skorzystania ze zgromadzonych środków. Kiedy tej formalności się dopełni, to wystarczy przedstawić w banku akt zgonu i czekać na przelew. A tak na marginesie, to nie banki korzystają z tych pieniędzy, tylko SKARB PAŃSTWA, który wówczas staje się spadkobiercą.

            • 0 0

      • Z tego co kojarzę to postępowanie spadkowe trzeba rozpocząć w ciągu roku od śmierci spadkodawcy. A co do innych spraw - jak nie zapłacisz raty kredytu czy nawet fakturki za internet i nikt się o to nie upomni przez 5 lat, to ta sprawa ulega przedawnieniu. Tak więc działa to jak widzisz w obie strony. Tak na marginesie, to nieopłacone mandaty przedawniają się chyba jeszcze szybciej. Zatem trzeba pilnować swoich interesów, a nie czekać latami na ich załatwienie.

        • 0 0

  • :/

    "60 tys. 813 zł nie trafiło do zarządcy Tempo - Obsługa Nieruchomości, ale na rachunki bankowe innego podmiotu lub podmiotów".
    Oczywiście, że nie trafiło na konto Tempa bo to nie ich konto tylko wspólnoty....
    Taka mała niespójność.

    • 50 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane