Policjanci z komisariatu wodnego odzyskali skradzioną pod koniec zeszłego tygodnia motorówkę o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Zabezpieczona łódź trafiła już do właściciela. Sprawców kradzieży nie udało się jednak zatrzymać.
O kradzieży zacumowanej na Martwej Wiśle motorówki policję poinformował właściciel łódki. On też wycenił swoje straty na 40 tys. zł.
Sprawą zajęli się kryminalni, którzy przepytali pracowników przystani oraz potencjalnych świadków. Sprawdzono także nagrania z kamer zainstalowanych w okolicy. Sprawdzono też inne trójmiejskie przystanie i potencjalne miejsca cumowania łodzi. Działania te jednak nie przyniosły skutku.
Udało się jednak odnaleźć samą motorówkę. Złodzieje prawdopodobnie porzucili ją. Natrafili na nią policjanci z komisariatu wodnego, gdy sprawdzali miejsca, do których nie ma dostępu z lądu.
- Podczas kontroli jednego z takich miejsc, a dokładnie rejonu trzcinowiska przy ul. Tamka
Ostatecznie łódź została już przekazana właścicielowi. Policjanci wciąż jednak pracują nad sprawą i szukają złodziei.
- Zobacz opinie (40)