- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (94 opinie)
- 2 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (115 opinii)
- 3 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (312 opinii)
- 4 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (59 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (48 opinii)
- 6 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (312 opinii)
Policjant obezwładnił i uratował niedoszłego samobójcę
Zakrwawiony uciekał i krzyczał, że nie chce żyć. Sierżant Łukasz Kruszyński z gdańskiej komendy uratował życie młodemu mężczyźnie, który próbował popełnić samobójstwo. Funkcjonariusz zatamował krwotok zaimprowizowanym opatrunkiem oraz opaską uciskową, wykonaną z gumowej rękawiczki. Wcześniej jednak niedoszłego samobójcę musiał obezwładnić.
Policjant próbował nawiązać kontakt z mężczyzną: ten był agresywny, nie odpowiadał na pytania.
- Sierżant Kruszyński od razu zauważył, że mężczyzna krwawi - miał głębokie rany cięte na obu nadgarstkach. Funkcjonariusz natychmiast wezwał na miejsce pogotowie, powiadomił oficera dyżurnego, zaczął tamować krwawienie, jednocześnie próbował uspokoić mężczyznę - mówi st. asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W pewnym momencie mężczyzna odepchnął policjanta i zaczął uciekać. Funkcjonariusz dogonił go, przytrzymał i kontynuował udzielanie pomocy.
- Sierżant Kruszyński był zdeterminowany, wiedział, że obrażenia są poważne i zagrażają życiu mężczyzny; chodziło o jak najszybsze zatamowanie krwotoku. Przy użyciu zaimprowizowanego opatrunku oraz opaski uciskowej zatamował krwawienie - podkreśla gdańska policjantka.
Do czasu przyjazdu policjant sprawdzał funkcje życiowe mężczyzny i dbał o jego bezpieczeństwo.
Policjanci uratowali także 15-latkę
To nie pierwszy przypadek, w których policjanci - w trudnych warunkach - ratują życie niedoszłym samobójcom. W ostatnim czasie np. informowaliśmy o działaniach gdańskich funkcjonariuszy, którzy uratowali 15-latkę.
Młodą dziewczynę - z wieloma ranami ciętymi przedramion - mundurowi odnaleźli w oliwskim lesie. Policjanci zatamowali krwawienie i zanieśli nastolatkę do karetki.
Co robić, jeżeli ktoś mówi o samobójstwie?
Każdego dnia w Polsce śmiercią samobójczą ginie ok. 15 osób. W 2017 r. - w skali kraju - zmarło w ten sposób 5276 Polaków - to więcej niż w wyniku wypadków drogowych.
Eksperci przypominają, że jeśli ktoś zwierza ci się, że myśli o samobójstwie:
- nie obawiaj się porozmawiać o tym, nie okazuj zdziwienia i zaskoczenia;
- rozmawiaj, nie bój się, że twoje zainteresowanie tematem i dyskusja będzie dla niej/niego zachętą do realizacji planów;
- miej dla niej/niego czas, okaż zainteresowanie i wsparcie;
- okaż gotowość do słuchania, pozwól na okazywanie emocji i akceptuj je;
- nie oceniaj, nie dawaj rad;
- szukaj pomocy u osób oraz w instytucjach, takich jak: psycholog, psychiatra, telefon zaufania 800 70 22 22 lub 1161 23, Ośrodek Interwencji Kryzysowej czy Poradnia Zdrowia Psychicznego,
- szukaj pomocy w instytucjach pomocowych, takich jak Centrum Interwencji Kryzysowej, zadzwoń pod nr zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111.
Miejsca
Opinie (144) ponad 20 zablokowanych
-
2019-10-17 23:01
Opinia wyróżniona
Brawo
Nie każdy myśli trzeźwo i z opanowaniem wie co zrobić, wielki szacunek dla tego pana :-) . Tylko spokój i opanowanie ratuje. Ja sama miałam doświadczenie z panem na przystanku tramwajowym zadławił się bułką, nikt nie był w stanie pomóc, dzwonili na pogotownie a tu liczyły się sekundy. Ruszyłam na pomoc panu, starałam się udrożnić drogi oddechowe,
Nie każdy myśli trzeźwo i z opanowaniem wie co zrobić, wielki szacunek dla tego pana :-) . Tylko spokój i opanowanie ratuje. Ja sama miałam doświadczenie z panem na przystanku tramwajowym zadławił się bułką, nikt nie był w stanie pomóc, dzwonili na pogotownie a tu liczyły się sekundy. Ruszyłam na pomoc panu, starałam się udrożnić drogi oddechowe, ale nie udawało się, to ja z opanowaniem bez paniki wyciągnęłam i rozmontowałam długopis i zrobiłam co trzeba. Do momentu przyjazdu pogotowia, pan swobodnie oddychał. Byłam w szoku że taka znieczulica więcej ludzi miało wyciągnięte telefony i kręcili zdarzenie. Masakra. Taka krótka historia która pokazuje że trzeba być opanowanym i trzeźwo myślącym. Dlatego bardzo wielki szacunek dla tego Pana który tak trzeźwo myślał i wiedział co zrobić, oby więcej takich ludzi było w naszej Policji. Wielkie brawo
- 28 1
-
2019-10-18 08:39
Opinia wyróżniona
Brawo
Człowiekiem się jest, a nie bywa. Bez względu na wykonywany zawód. Chęć udzielenia pomocy drugiej osobie w tak tragicznych okolicznościach powinna być odruchem bezwarunkowym.
- 26 1
-
2019-10-17 21:04
Opinia wyróżniona
Szacunek dla Was Policjanci
Swoją drogą, jak krucha jest psychika dzisiejszych dzieci i młodzieży. Zamknięcie w wirtualnym świecie
Hejtu.- 118 10
Wszystkie opinie
-
2019-10-17 14:33
Danziger (3)
Za dużo tu informacji o policji. Takie rzeczy to ich praca. Są inne tematy.
- 46 219
-
2019-10-17 14:40
zazdrościsz pewnie (1)
jak widzisz krew to mdlejesz :)))
- 35 5
-
2019-10-17 14:54
Nie interesuje cie , nie czytaj .
- 27 5
-
2019-10-17 18:41
czytaj ze zrozumieniem - zrobił to po służbie w czasie wolnym od obowiązków służbowych
- 22 1
-
2019-10-17 14:33
taką ma pracę (9)
- 37 147
-
2019-10-17 14:38
byl po pracy.. (2)
- 27 3
-
2019-10-17 14:40
Oni zawsze są w pracy... (1)
- 8 20
-
2019-10-17 16:43
skoro pracą teraz jest wyłącznie cięcie konfetti dla ministra
to tylko po pracy znajdują czas na służbę dla ludności ;)))))
- 4 15
-
2019-10-17 14:39
(1)
Był po służbie. Mógł zadzwonić do kolegów na dyżurze i olać. Biurokrata nie przyjmie interesanta minutę po skończonej pracy, a tutaj się narażasz, łapiesz kogoś agresywnego, krwawiącego, który może zrobić krzywdę, czymś zarazić itp.
Szacun dla Pana!- 50 4
-
2019-10-18 08:23
Taką ma pracę
To obowiązek pana!
- 0 9
-
2019-10-17 15:02
no co jeszcze głupiego napiszesz? (1)
- 10 2
-
2019-10-17 15:46
ze braawo kulson
- 2 2
-
2019-10-17 16:04
nienajlzejsza nie
- 2 0
-
2019-10-17 23:34
po ko kojarzy mi się z d**ilami
- 1 4
-
2019-10-17 14:39
Gratulację !! (2)
- 96 7
-
2019-10-17 20:38
(1)
po co? trzeba było umożliwić, po co ratować kogoś kto nie chce żyć?
- 1 6
-
2019-10-17 22:25
Teraz odpowie za nieudaną próbę samobójczą i obciążą kosztami ratowania.
- 0 0
-
2019-10-17 14:39
(4)
A ja bardzo dziękuję Panu Sierżantowi za jego postawę.
- 180 12
-
2019-10-17 15:03
Pan sierżant to niezłe ciasteczko :D (3)
- 16 1
-
2019-10-17 15:23
(2)
acz ciężko przywyknąć do brodaczy w mundurach
- 7 5
-
2019-10-17 15:50
W Paryzu to norma (1)
Jak doszusujemy do takich europejskich miast to nic cie nie zdziwi.
- 1 3
-
2019-10-17 16:49
tam to ci brodaci policjanci 5x dziennie walą łbem w trotuar ;)))
- 8 1
-
2019-10-17 14:43
(3)
te nowe mundury wyglądają jak stroje dla robotników.
- 28 69
-
2019-10-17 21:03
Jak junacy ze Służby Polsce
- 1 1
-
2019-10-17 21:57
A jak mialy by wygladac?
Przeciez to sluzba spolecznstwu. A co ma wygladac jak ss-man? Służby mundurowe jak wzkazuje nazwa są po to by służyć. Strój robola pasuje jak ulał. To nie pan i wladca tylko sługa.
- 4 4
-
2019-10-18 08:56
bardzo przystojny pan sierżant i właśnie fajnie się w tym mundurze prezentuje.
- 4 0
-
2019-10-17 14:45
Spoko :) (6)
Tak koło 20 lat i może w policji "beton" odejdzie. I zostaną normali policjanci :)
- 71 8
-
2019-10-17 14:52
(3)
Tak nie będzie, bo do policji cały czas dostają się osoby, które nigdy z policją nic wspólnego mieć nie powinny.
- 17 2
-
2019-10-17 15:52
dzieci dawnych milicjantow (2)
tak samo w sądownictwie i na uczelniach. Bo nie były dekomunizacji.
- 3 4
-
2019-10-17 21:04
Dawni milicjanci swoim dzieciom życzą dobrze, a nie 2200 na start
- 1 2
-
2019-10-17 22:03
Oj tam oj tam.
Nie przesadzajmy. Nepotyzm jest ale pogladow łopatą noe naladujesz. Pewne czasy minęły i ludzie myślą inaczej. Niewazne z jakiej rodziny sie wywodza.
- 0 0
-
2019-10-17 16:40
Tak nie będzie.
Z prostej przyczyny tak nie będzie - na wysokie stanowiska wsadza się takie właśnie 'betony'.
- 5 0
-
2019-10-18 08:50
widać wiedze z laptopa. to tylko człowiek. a na marginesie to ,, osman,,w ubiorze robotnika i trudno się nie zgodzić , ze w nocy mialbym problem rozpoznać.
- 0 0
-
2019-10-17 14:47
Brawo
Gratuluje postawy!
- 72 2
-
2019-10-17 14:50
Ządamy lepszej opieki psychiatrycznej (9)
Póki co chorzy są zdani na siebie.. W najlepszym wypadku na psychotropy które otumaniają i zmieniają osobowość
- 95 5
-
2019-10-17 21:22
(1)
Tak to jest jak odwracają się od boga i księży.
- 3 21
-
2019-10-19 07:21
20 osób nie wie co to sarkazm.
- 0 0
-
2019-10-17 22:20
Żądajcie.
To wasze prawo. To jest prawo każdego kto jest pod opieką psychiatryczną.
- 5 0
-
2019-10-18 08:00
(5)
Na depresję są leki antydepresyjnie nowej generacji które w żaden sposób nie zmieniają osobowość a aktywizuja chora osobę do życia, że chce jej się chcieć. Psychotropy są na ciężkie choroby psychiczne.
- 3 1
-
2019-10-18 08:27
(4)
Jakie? Pytam poważnie.
- 2 0
-
2019-10-18 09:54
(3)
Potrzebna jest lepsza opieka psychiatryczna dla wszystkich osób chorych psychicznie. Jeśli Wam się wydaje, że wokół Was ludzie chorują tylko na depresję, to jesteście w grubym błędzie. W każdej rodzinie, którą znam bliżej, jest ktoś chorujący na schizofrenię albo chorobę afektywną dwubiegunową. Albo ktoś, kto skutecznie popełnił samobójstwo.
- 4 0
-
2019-10-18 13:05
(2)
Nie zrozumieliśmy się :)
Jakie leki antydepresyjne nowej generacji?- 1 0
-
2019-10-18 16:53
Ty to dopiero masz znajomych. Nic, tylko się zdołować.
- 1 1
-
2019-10-19 08:30
Np. Setaloft. Działa na neuroprzekaźniki które produkują serotonine... Hormon szczęścia
- 1 0
-
2019-10-17 14:51
Szacunek. (1)
A ja mam szacunek dla takich ludzi. Większość teraz, to tylko umie telefonem nagrać tragedię i nieszczęście. Pomóc nie potrafią. Nie mają w sobie za gosz empatii. Gratuluję postawy A rodzicom syna.
- 130 2
-
2019-10-17 22:24
Nie on empatie
Chodzi tylko o tzw jaja
- 1 0
-
2019-10-17 14:51
Ale (1)
przystojniak!
- 72 14
-
2019-10-18 23:12
Tinder Boy
hot hot hot !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.