- 1 Był senator skazany na więzienie (166 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (479 opinii)
- 3 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (105 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (201 opinii)
- 5 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (131 opinii)
- 6 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (294 opinie)
Polskie porty odbiły się od dna
Po trzech latach spadków, rok 2010 zakończył się dla największych polskich portów sporym wzrostem przeładunków wynoszącym 29,1 proc. - wynika z raportu "Polskie porty 2010", opublikowanego przez Actia Forum.
Co istotne, wszystkie z analizowanych portów zwiększyły swoje obroty - od 44,1 proc. w przypadku Gdańska, poprzez 26,3 proc. w Szczecinie i Świnoujściu, do 11,2 proc. w Gdyni. Warto podkreślić, że szczególna zmiana dotyczyła portu w Gdańsku, gdzie obsłużono o ponad 8,3 mln ton ładunków więcej niż przed rokiem. Tym samym osiągnięto rekordowy poziom przeładunków, nienotowany od przełomu lat dziewięćdziesiątych.
Wśród najważniejszych grup ładunkowych obsługiwanych w głównych polskich portach morskich wskazać można: ładunki drobnicowe, paliwa płynne oraz węgiel i koks. Największym portem drobnicowym w Polsce pozostaje kompleks Szczecina i Świnoujścia, wyprzedzając nieznacznie Gdynię. W obydwu portach obserwowano w ubiegłym roku wzrosty przeładunków w tej grupie rzędu 20 proc.
Paliwa płynne to druga grupa ładunków pod względem obsługiwanych ilości w polskich portach. Wiodącą pozycję na rynku zajmuje w tym wypadku port w Gdańsku, który obsługuje 88 proc. łącznych obrotów. Obawy, jakie pojawiły się na początku ubiegłego roku, dotyczące istotnych ograniczeń w wykorzystaniu gdańskiego portu jako punktu wysyłkowego rosyjskiej ropy, nie potwierdziły się. Warto również podkreślić, że kolejny rok import tego surowca utrzymuje się na poziomie 4 mln ton. W portach Szczecina i Świnoujścia oraz Gdyni obsłużono odpowiednio 1,0 mln ton oraz 0,9 mln ton paliw płynnych, osiągając przyrosty na poziomie 10 proc. i 18 proc.
Ładunkiem, który od trzech latach powraca do polskich portów jest węgiel, a co ważniejsze węgiel w relacji eksportowej. Po drastycznym spadku w roku 2007, kiedy przeładunki spadły do poziomu 6,9 mln ton, następuje odbudowa ruchu na terminalach. W 2010 roku było to już łącznie 12,2 mln ton, z czego 7,6 mln w eksporcie. Szczególnie dobrze pod tym względem wypada Szczecin, gdzie przeładunki węgla zwiększyły się o ponad 3 mln ton. Drugą pozycję zajmuje Gdańsk, gdzie przeładunki eksportowe wzrosły o 0,6 mln ton, natomiast import spadł o 0,2 mln ton. Podobne kierunki zmian obserwowano także w Gdyni, gdzie niestety spadek importu (0,6 mln ton) nie został nadrobiony wzrostem eksportu (0,3 mln ton).
Największy spadek przeładunków dotyczył zboża. Porty straciły bowiem w ciągu roku łącznie 700 tys. ton zboża. Co ważne, wszystkie porty notowały ograniczenia obrotów od 19 proc. (Gdańsk) do 13 proc. (Gdynia). Ładunkiem zanikającym w portach jest ruda. Przeładunki kształtujące się w ostatniej dekadzie na poziomie około 2 mln ton, od ubiegłego roku spadły poniżej granicy 1 mln ton. W praktyce, jedynie port w Szczecinie i Świnoujściu może mówić o obsłudze rudy, ponieważ w Gdańsku i Gdyni ładunek ten występuje w małych ilościach.
W 2010 nastąpiła zmiana na pozycji krajowego lidera w przeładunku kontenerów. Pozycja, jaką od zawsze zajmowała Gdynia dysponująca od 1979 roku Bałtyckim Terminalem Kontenerowym, zajęta została przez port w Gdańsku, gdzie od 2007 roku działa terminal DCT Gdańsk. Terminal ten zwiększył bowiem swoje obroty w rocznym okresie czasu o 178 proc., osiągając poziom 445 tys. TEU (lepszym wynikiem może się pochwalić jedynie BCT w 2007 roku). Drugi z gdańskich terminali - Gdański Terminal Kontenerowy - zanotował stratę (-16,7 proc) obsługując w 2010 roku 62,3 tys. TEU. Pozytywne zmiany miały również miejsce w pozostałych polskich portach. W Gdyni obroty przeładunkowe wzrosły o 28 proc., co pozwoliło osiągnąć wynik na poziomie 485,2 tys. TEU.
Bałtyckie przewozy ładunków ro-ro zanotowały umiarkowany wzrost w 2010 roku. W odniesieniu do liczby samochodów osobowych było to 5,9 proc. wzrostu, natomiast liczba jednostek frachtowych wzrosła o 3,7 proc. W ujęciu procentowym, najszybciej w ubiegłym roku zyskiwała Gdynia (dla samochodów) oraz Świnoujście (dla jednostek frachtowych).
Ruch pasażerski utrzymuje się więc na poziomie przekraczającym 1 milion pasażerów, a największym portem świadczącym tego typu usługi jest tradycyjne Świnoujście (50 proc. rynku). Ruch statków wycieczkowych w bałtyckich portach od wielu lat wykazywał tendencje wzrostową. Dlatego też zaskoczeniem jest istotne ograniczenie ruchu, jakie obserwowano w 2010 roku. Turystów traciły Gdynia i Gdańsk (po około 8,5 tys. turystów), natomiast ruch turystyczny w Szczecinie znacząco wzrósł (dodatkowo 4,7 tys. osób).
Ruch statków w Zatoce Gdańskiej
Zobacz na bieżąco aktualizowany ruch statków na wodach Zatoki Gdańskiej. Mapa opracowana i prowadzona przez Department of Product & System Design Engineering - University of The Aegean.
Miejsca
Opinie (79) ponad 10 zablokowanych
-
2011-04-03 09:03
fajne zdjęcie (5)
wejścia do portu
- 76 4
-
2011-04-03 10:16
wpływ do portu !!! ;)
wejście to przy drzwiach albo ..... ;P
- 1 14
-
2011-04-03 10:59
Gdansk morze mozliwosci! (2)
I co oczywiscie Gdansk znowu przoduje. Zaraz pojawi sie komentarz jakiegos sledzia z kompleksami ze dane sa sfalszowane, albo ze to przez to ze nie ma terenow na powiekszenie portu heu heu hue . . .
- 7 10
-
2011-04-03 14:17
dane są sfałszowane!
- 8 3
-
2011-04-03 15:29
przez to nie ma terenow na powiekszenie portu
- 8 1
-
2011-04-04 07:34
te zdjecia lotnicze calego 3Miasta robi zdolny koles na motolotni, czesto fruwa nad nami :)
- 0 0
-
2011-04-03 09:12
Dobry, rzeczowy artykuł. (6)
Tak trzymać!
- 52 8
-
2011-04-03 11:19
a ty dostajesz pieniądze za pisanie głupot adamowiczowski podnóżku (4)
widać jak na dłoni tabelkową propagandę
mydlącą oczy ciemnemu ludowi.- 7 10
-
2011-04-03 11:46
nie, (3)
Bo w przeciwieństwie do Ciebie - liczby nie kłamią...
- 12 6
-
2011-04-03 13:21
Lisiecki, jaki ty jesteś przewidywalny :( (2)
poza tym ja jestem z Gdańska.
Czy wszystkie podnóżki Adamowicza
to takie chamy jak ty?- 4 7
-
2011-04-03 13:23
jesteś z Gdańska i z taką ochotą bruździsz we własne gniazdo ? :))) (1)
Oj nie ładnie panie śledzik, nie ładnie...
- 3 5
-
2011-04-03 13:28
a co, mam sie przyglądać jak Adamoowicz sprowadza na miasto zagładę?
żenujący przykład komunistycznego gnoma bym dawał
gdybym przyklasnął bolszewickiemu terroryście- 5 6
-
2011-04-03 13:12
A kiedy od dna odbije się Polska jako kraj?
Kiedy zacznie rządzić tym krajem ktoś kto ma jaja?
Chciało by się prosić o powrót z zaświatów Kazimierza Wielkiego!- 11 1
-
2011-04-03 09:14
kiedyś w szkole jako dzieci (3)
śpiewaliśmy taką piosenkę 'północny port potężny i największy, północny port co chlubą naszą jest'..
- 25 2
-
2011-04-03 10:17
za slabo śpiewaliście ;)
- 7 2
-
2011-04-03 10:57
to kiedyś było dawno
teraz dzieci w szkole wysyłają sobie maile.
- 5 1
-
2011-04-04 08:06
pozdrawiam SP nr 80
- 0 0
-
2011-04-03 09:16
Marna pociecha. (2)
- 11 19
-
2011-04-03 14:18
Porna maciecha.
- 0 2
-
2011-04-03 19:55
dokładnie
i tak sprzedadzą Ruskom, podobnie jak Lotos i inne dobrze prosperujące przedsiebiorstwa:/
- 2 4
-
2011-04-03 09:21
Wywlić z zarządów portów kumpli władzy i zatrudnić sprawnych menedżerów, a od azu wzrosną przychody!!!!!!!!!!!!!! (7)
- 48 9
-
2011-04-03 09:27
wywalić związki zawodowe!
wtedy dopiero zaczną spadać koszty! :-)
- 24 5
-
2011-04-03 09:32
niestety - okrągły stół jest uwłaszczony za głęboko
- 9 7
-
2011-04-03 09:40
przychod to nie wszystko (4)
- 11 0
-
2011-04-03 11:28
tat, tyle tylko, że bez przychodu nie będzie dochodu (3)
- 6 3
-
2011-04-03 15:08
marny z ciebie economysta (2)
skoro nie wiesz, ze przy jednostkowej stracie kazda kolejna sprzedana jednostka przynosi coraz wieksze straty......... :)
- 2 1
-
2011-04-03 18:41
Wyjaśnienie: (1)
Niekoniecznie, bo jeżeli strata nie wynika tylko z większych kosztów zmiennych nad przychodami, to przy większej sprzedaży te same koszty stałe rozłożą się na większą ilość przychodów i w rezultacie cała sprzedaż może być zyskowna, a więc i będzie zysk jednostkowy. To tak z grubsza, bo przy zmianie skali działalności koszty zmienne i stałe też się zmienią. A poza tym można też zmienić technologię działalności na oszczędniejszą.
- 2 2
-
2011-04-03 19:16
Nie wtrącaj się! To nie jest forum dla fachowców, tylko dla tych, którym się coś wydaje.
- 7 0
-
2011-04-03 09:35
Co ma wisieć nie utonie
szkoda tylko że jest rozkradane
- 19 7
-
2011-04-03 09:36
Jak zaczyna przynosic zyski to pora sprzedac np. Rosjanom - na tym chyba polega polityka Naszego Rzadu. Moze wtedy nie powstanie rurociag odcinajacy nasze porty.
- 10 12
-
2011-04-03 09:50
to po co likwidowalismy stocznie?
skoro sie transport rozwija ? czyli coraz wiecej bedzie potrzeba -a skoro wplywa to i KUPI - ceny byly konkurencyjne - szkoda tylko ze ZARZAD POLITYCZNY z czasów SLD (czyli dzisiejszego nowego sld i PO ) - ktory nie mial pojecia co robi i co to jest roznica walutowa - dzis po ekonomiku -technikum w takie jaja sie malolaty nie daja wrabiac ........ dobry zarzad by wystarczykl bo doplata 80mln do pracy stoczni przez 5lat to tyle co ADAMOWICZ - daje na 1budowe centrum szekspira....... BLEHHHHHHi to jednorazowo!
- 14 21
-
2011-04-03 09:55
ach, te podniecające "grupy towarowe"! Ach, te ekscytujące tabelki portowe.
którą zrobił znany wszystkim Jasiu? Jasiu robi ładne tabelki. chętnie rozmawia o grupach towarowych. oprócz tego umie zrobić jajecznicę.
- 10 9
-
2011-04-03 10:18
Pilnuj Polski. Takie interesy można robić tylko z III RP. Modernizacja - 5 mld zł, roczny zysk - 1 mld zł, cena - ok. 4 mld zł (2)
"Ministerstwo Skarbu Państwa szuka kupca na 53 proc. akcji Lotosu dających kontrolę nad drugim co do wielkości producentem paliw w Polsce, który w 2010 r. miał prawie 1 mld zł zysku. Ile może kosztować ten pakiet? Według wyceny giełdowej cała spółka warta jest 5,5 mld zł, ale inwestor będzie musiał zapłacić premię za przejęcie kontroli.
- 29 4
-
2011-04-03 10:32
Pamiętaj tylko jeden drobny szczegół, modernizacja była zrobiona z pieniędzy poch z kredytu od komercyjnych banków, a nie panstwowych. Ale przeciw sprzedazy tez jestem.
- 12 0
-
2011-04-04 16:26
jakim prawem sprzedajemy Lotos jeden z ostatnich bastionów energetycznych rozkradzionego kraju!
Czyżby zabrakło kasy na wybudowanie pomników głupoty jak Stadion Arena, Centrum Solidarności, muzeum judaizmu itp i dlatego trzeba sprzedawać ostatnią koszulę za psi pieniądz.Czy ktoś wreszcie powstrzyma rozkradanie resztek majątku tego kraju o czym świadczą powyższe wpisy?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.