• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porzuciła dziecko

TN
27 lutego 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Opieka (nie)tymczasowa

Małego chłopca matka zostawiła u opiekunów z ogłoszenia i więcej się nie pojawiła. Starsze małżeństwo z Gdyni, które postanowiło dorobić, zostało z około trzyletnim dzieckiem.

Na zamieszczony w gazecie anons odpowiedziała kobieta, która przywiozła trzyletniego chłopca umawiając się na cztery złote za godzinę opieki (podobną stawkę płaciła ponoć wcześniej na kogoś na Oksywiu). Dziecko odebrać miała następnego dnia, a wcześniej ktoś miał przywieźć ubrania na zmianę i trochę innych rzeczy.

- Nikt jednak nie przyjechał, a kobieta dziecka nie odebrała - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy gdyńskiej policji. - Zadzwoniła za to i powiedziała, że jest w Katowicach i wróci dzień później. Kolejnego dnia był drugi telefon z informacją, że jest w Warszawie, ale dziecko odbierze na pewno jutro. W tym momencie kontakt zupełnie się urwał.

Nic nie dało dzwonienie na podany przez kobietę numer telefonu komórkowego - nikt nie odbierał. Tymczasowi opiekunowie zgłosili się na policję z prośbą o pomoc. Dziecko trafiło do ośrodka opiekuńczego w Gdyni.

- Chłopiec jest w bardzo dobrym stanie zarówno fizycznym, jak i psychicznym - mówi Joanna Bogdan, dyrektor Całodobowego Ośrodka Socjalizacyjnego "Oaza". - Nie tęskni, nie ma żadnych symptomów dziecka opuszczonego.

Kobieta, która zostawiła chłopca, miała około 35 lat, eleganckie, czarne ubranie, ciemne, krótkie włosy i śniadą cerę. Na tyle wzbudziła zaufanie, że opiekunowie nie poprosili jej nawet o podanie nazwiska.

- Próbujemy odnaleźć rodziców chłopca i ustalić jego tożsamość - mówi Danuta Wołk-Karaczewska.

Każdy, kto może pomóc w ustaleniu tożsamości dziecka proszony jest o kontakt z komisariatem policji na Wzg. św. Maksymiliana (tel. 662-12-55, 662-12-50) lub z najbliższą jednostką policji.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (2)

  • Nie jest źle, może być gorzej

    W obliczu morderstwa czteroletniego chłopczyka wrzuconego zimą do Wisły, cieszę się teraz z każdego dzieciaka, którego matka miała przynajmniej tyle wyobraźni by go komuś zostawić. Nie zmienia to faktu, ze smutny jest los tych dzieci. :-(

    • 0 0

  • Taaa...

    ... a gdyby ktoś przypadkiem zastanawiał się, jak wygląda ten chłopak, którego tożsamość chce ustalić policja, to może zajrzeć pod adres: http://www.gdansk.naszemiasto.pl/Zdjecie/150101_40_0.html

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane