• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porzucone auto blokuje chodnik na Jasieniu

Rafał Borowski
29 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Jak widać na załączonych zdjęciach, porzucony fiat punto blokuje praktycznie całą szerokość chodnika. Dla rodziców prowadzących wózki z dziećmi czy inwalidów jest to wyjątkowy problem.
  • Jak widać na załączonych zdjęciach, porzucony fiat punto blokuje praktycznie całą szerokość chodnika. Dla rodziców prowadzących wózki z dziećmi czy inwalidów jest to wyjątkowy problem.
  • Jak widać na załączonych zdjęciach, porzucony fiat punto blokuje praktycznie całą szerokość chodnika. Dla rodziców prowadzących wózki z dziećmi czy inwalidów jest to wyjątkowy problem.

Nasz czytelnik twierdzi, że na chodniku na ul. Kartuskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku zalega porzucony samochód. Od miesiąca zastawia on całą szerokość chodnika. To kolejny przykład tego, że przepisy niestety nie pozwalają w takiej sytuacji służbom na podjęcie natychmiastowych działań.





Czy w takich sytuacjach straż miejska powinna mieć prawo do natychmiastowego usunięcia wraku?

Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy wielokrotnie opisywaliśmy problem samochodowych wraków. Gdy pod koniec poprosiliśmy czytelników o zgłoszenie nam gruchotów szpecących ich osiedla, w ciągu zaledwie kilku godzin spłynęło do nas aż kilkadziesiąt zgłoszeń.

Czytaj również: Dziesiątki wraków na ulicach Trójmiasta

Z naszą redakcją skontaktował się ostatnio mężczyzna, który opisał kolejny tego typu problem. Już od ok. miesiąca, w bezpośrednim sąsiedztwie ul. Kartuskiej na Jasieniu (na wysokości posesji nr 385) stoi ewidentnie porzucony fiat punto na bydgoskich numerach rejestracyjnych. Pojazd ma przebite obie przednie opony.

Nasz czytelnik zapewnia, że o sprawie wielokrotnie informował gdańską Straż Miejską. Jego starania nie przyniosły jednak dotychczas żadnych efektów.

- Od miesiąca próbuję zainteresować straż miejską tym tematem. Moje zgłoszenia są przyjmowane i nikt z tym nic nie robi. Podobno trwa ustalanie, do kogo to auto należy - napisał nasz czytelnik.
Zgłoszony przez czytelnika przypadek jest o tyle nietypowy, że wrak zastawia całą szerokość chodnika i tym samym uniemożliwia pieszym swobodne poruszanie się wzdłuż ul. Kartuskiej. Czytelnik słusznie zauważył, że taka sytuacja stwarza realne zagrożenie zarówno dla pieszych, jak i dla kierowców.

- Auto stoi w taki sposób, że stwarza realne zagrożenie dla pieszych. Jak niby ma się obok niego przedostać matka z dzieckiem w wózku? Albo jak ma przejechać obok niego osoba niepełnosprawna poruszająca się na wózku inwalidzkim? Może to zrobić tylko w jeden sposób, czyli pokonując wysoki krawężnik, aby dostać się na ruchliwą ulicę Kartuską - kwituje czytelnik.
Poproszona przez nas o komentarz gdańska Straż Miejska przyznała, że zna sytuację. Co więcej, procedura usunięcia fiata punto z ul. Kartuskiej została wszczęta nie tylko na podstawie zgłoszenia czytelnika, ale również na podstawie obserwacji patrolujących okolicę strażników.

- Sprawą nieużytkowanego fiata punto od 11 września zajmuje się właściwy referat dzielnicowy straży miejskiej. Tego dnia strażnicy podczas patrolu zauważyli pojazd i podjęli odpowiednie czynności - informuje Marta Drzewiecka z gdańskiej Straży Miejskiej.
Niestety, zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym, strażnicy nie mogą natychmiast wezwać lawety, odholować na niej wraku, a następnie obciążyć jego właściciela kosztami postępowania. Przepisy wspomnianej ustawy zobowiązują bowiem najpierw do zidentyfikowania właściciela wraku i wezwania go do usunięcia swojej "zguby" w ściśle określonym terminie.

Dopiero gdy taka sekwencja działań nie przyniesie żadnego skutku, strażnicy mogą podjąć bardziej zdecydowane działania. Na szczęście, właściciel fiata punto otrzymał już wspomniane wezwanie, a jego termin upływa na początku przyszłego tygodnia.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami do właściciela pojazdu zostało wczoraj wysłane wezwanie do jego usunięcia w terminie pięciu dni od dnia doręczenia. Jeżeli właściciel będzie uchylał się od tego obowiązku, pojazd zostanie usunięty na jego koszt przez straż miejską - wyjaśnia Drzewiecka.
Na koniec warto wspomnieć, że taka procedura dotyczy wyłącznie tych wraków, które zalegają przy drogach publicznych i w strefach zamieszkania. W przypadku dróg zarządzanych przez spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe, funkcjonariusze - poza tłumaczeniem i prośbami - niewiele mogą zrobić. Problemem musi zająć się zarządca terenu na swój koszt. Później może on oczywiście dochodzić na drodze sądowej zwrotu poniesionych wydatków.

Miejsca

Opinie (231) 3 zablokowane

  • (25)

    usunac i obciazyc rachunkiem, czy to takie trudne

    • 259 10

    • Typowa urzednicza sciema (9)

      A jak maja prawo odcholowac auto to jaka ustawa !? Guzik prawda z tym przepisem. Zalega jak wrak kutra w marinie na motlawie!!

      • 34 4

      • (3)

        Mają prawa z miejsca zawinąć pojazd, który utrudnia ruch. Ustawa nie precyzuje, jaki rodzaj ruchu - pieszy jak najbardziej się zalicza. A samochód blokuje cały chodnik, sprawa była oficjalnie zgłaszana, tu nie ma najmniejszych wątpliwości.

        Czytaj - jak zwykle robią, aby nic nie zrobić. Formacja jako taka zbędna, podnajęty prywatny podmiot z jednym podpisywaczem mandatów na każdą ekipę terenową wyrabiałby ich miesięczną normę w ciągu doby.

        • 38 2

        • No właśnie (2)

          Jakby stał na środku jezdni i blokował przejazd to też by czekali na ustalenie właściciela i jego reakcję przez miesiąc??? Ale jak blokuje ruch pieszych zmuszając ich do ryzykowania zdrowiem lub życiem to już w porządku. Bzdurne tłumaczenie SM, trzeba być naprawdę wyjątkowym ignorantem aby coś takiego wymyśleć.

          • 30 1

          • (1)

            wybić szybę i spuścić na ulicę, od razu go odholują :)

            • 17 1

            • Podpalić g...o to od razu go zabiorą.

              • 8 1

      • Stoi od miesiąca i jeszcze blokady na koła nie założyli. Skandal.

        • 35 2

      • CB

        Na wsi w Bydgoszczu jak mawiał Minister Finansów Tuska ,
        tak maja

        • 8 1

      • I tak jest ze wszystkim w Polsce ..indolencja .. (1)

        Nic tylko spakowac sie i wyjechac w pi*du stad ...

        • 10 2

        • Kopacz miała wyjechać jak PiS dojdzie do władzy

          • 2 5

      • OdHoluj się do biblioteki

        I zapoznaj się ze słownikiem, bo wstyd...

        • 1 0

    • (4)

      Ciekaw jestem gdyby i za ile twoich przewinnien i nie prawidlowych parkowan z automatu odholowywali twoje auto i kontaktowali sie z Toba albo zona i ze trzeba pojechac na parking aut odholowanych i zapłacić 1tys albo i wiecej..co..trz bylbyls taki pyskaty?!

      • 7 43

      • zawsze parkuje wg przepisow baranie, nie bierz wszystkich swoja miara, porzedek ma byc

        • 41 4

      • Tylko nawet jeśli, to nie przez miesiąc głąbie

        • 15 1

      • Zaparkowałem samochód nieprawidłowo i zastawiłem część chodnika. Poszedłem na pierwszą Komunię św chrześniaczki i po 1,5 godz. samochodu już nie było. Czyli co, odholowali niezgodnie z prawem? Pomijam fakt, że sami piszą, że zgłosili sprawę 11.09 a dopiero wczoraj wysłali pismo (czyli po dwóch tygodniach). Oczywiście pan dziennikarz już nie zadał niewygodnego pytania, czemu pismo zostało przesłane tak późno

        • 15 1

      • Nie wiem czy jakby ktoś stanął ci na wyjeździe z bramy albo garażu to też byś czekał miesiąc

        na załatwienie spawy. Odholowanie fury w USA to 200 baksów - zajmują się tym prywatne firmy. Odholują z prywatnej posesji też. Jakoś tam nie ma z tym problemu - dla czego ? bo jest poszanowanie prywatnej własności.

        • 12 0

    • to jest takie trudne dla ustawodawcy. takich se wybieramy posłów.

      • 9 3

    • Z drugiej strony co za bezmyślny słój. (1)

      Wiadomo awaria, ciezko cos poradzic. Ale ja bym przynajmniej za wszelka cene ustawil tak auto aby bylo jak najmniej uciazliwe dla pieszych.

      • 31 1

      • kradziony samochod to jest ..matolku

        • 5 3

    • Sie chce to sie da.

      Nie. Jak sie chce to sie da :)
      1. Stan tak w Niemczech chocby na 30minut. Laweta potrafi przyjechac bardzo szybko. Auto potrafi byc juz w powietrzu jak wracasz z siatkami. Dyskusje na niewiele sie zdadza.

      2. Auto grat na parkingu pod blokiem? Zaden problem, na klatki schodowe w okolicy + na drzewa wchodzi ogloszenie, ze auta z naklejkami (takie auto wczesniej dostaje naklejke na szybe ze ma byc usuniete a i tablice sie mu sciaga) zostana odholowane i ZEZLOMOWANE. Nie usuniesz auta, nie masz auta.

      Wlasciciela oczywiscie znajda i o ile nie jest np juz po jego smierci to wesoly raczej nie bedzie, bo juz za przypadek nr 1 mozna dostac liscik z podsumowaniem na kwote 200-300€.

      • 26 1

    • (3)

      Problem jest taki, że ta ruina jest warta tyle ile waży minus cena utylizacji plastików - czyli jakieś 0,2-0,3 pln za kilogram wagi części metalowych po rozebraniu. Dlatego takich ruin zalega coraz więcej - po prostu nikomu nie opłaca się ich ściągać a właściciel zgłasza kradzież i ma temat z głowy.

      • 5 4

      • I to wystarczający powód

        aby SM ignorowała bezpieczeństwo pieszych? Koszt odholowania i utylizacji jest ważniejszy od zdrowia i życia???

        • 12 1

      • Panta 35 gr lub 40 gr za kg w zależności od stanu blach

        • 3 0

      • ruina nie ruina ale własność cudza

        • 4 0

    • jak nie mogą z chodnika

      To zepchnąć tego złoma na ulice. Będą korki to może ktoś coś zrobi.

      • 10 0

    • nie jest to takie proste ... jeżeli jest kilka umów sprzedaży

      i nikt nie przerejestrował auta to ustalenie właściciela będzie trudne

      • 3 4

  • (11)

    Nieroby z SM jak zwykle nic nie mogą. Trzy lata temu zgłaszałem palenie śmieci w piecu przez konkretnego mieszkańca Gdzie. Wuja zrobili. A bajkopisarz niedorzecznik tylko plecie bzdury. Rozgonić tych nierobòw!

    • 180 24

    • Przed wczoraj widziałem że ładowali na lawete stojących na zakazie na Przymorzu.

      • 10 0

    • (5)

      Oni stosują się do obowiązującego prawa.
      Prawo uchwalają posłowie i senatorowie.

      Chciałbyś służb, które olewają prawo?

      • 24 5

      • (1)

        Ale przecież to na co się powołują odnosi się tylko do prawidłowo zaparkowanych pojazdów. Jeżeli pojazd jest zaparkowany nieprawidłowo (a w tym wypadku tak jest) mogą odholować natychmiast. Gwarantuję Ci że gdyby tam się miała się odbyć jakaś impreza dla panów w rajtuzach czy innych trajkonistów to samochód zniknąłby w 5 minut.

        • 12 3

        • rozwiązanie

          no to trzeba było zorganizować tam taką imprezę.

          • 2 0

      • Nie stosują się (2)

        Mają obowiązek natychmiast usunąć jeżeli stanowi zagrożenie w ruchu drogowym. Skoro piesi muszą schodzić najezdnię aby je ominąć to takie zagrożenie jest ale w mózgach strażników nie zakwitnie myśl, że przepisy ruchu drogowego mogą dotyczyć pieszych. Gdyby auto stało na środku drogi i blokowało przejazd zmuszając do omijania chodnikiem to też by miesiąc czekali???

        • 11 1

        • ojej!!!! (1)

          a gdzie znalazłeś takie prawo że natychmiast? Bo PoRD nie precyzuje takiego przepisu w tak krótkim zdaniu

          • 0 4

          • Dla normalnych ludzi jest to po prostu oczywiste

            że jeżeli coś zagraża bezpieczeństwu to należy temu przeciwdziałać natychmiast a już na pewno nie czekać miesiąc aż ktoś może tam zginie pod kołami omijając auto ulicą. Napiszę to jeszcze raz - czy jakby auto stało w poprzek drogi zagrażając tym, że ktoś w nie wjedzie to też należałoby czekać miesiąc czy może natychmiast usunąć? Natychmiast oznacza zorganizowanie odholowania jak najszybciej to możliwe od momentu otrzymania informacji tak aby zminimalizować niebezpieczeństwo.

            • 3 0

    • też kiedyś takie coś zgłaszałem ale powiedzieli, że to budynek wielorodzinny i nie mogą nic z tym zrobić bo nie wiadomo kto pali

      • 4 1

    • Ja też mogę zgłosić, że palisz śmieciami.

      Żeby ukarać trzeba mieć dowody i odpowiednie prawo, a nie opowieści sąsiada.

      • 7 1

    • a mi auto z osiedlowego podwórka zarąbali po miesiacu - gnoje ze strazy miejskiej!
      a z autem wszystko bylo ok i nikomu nie przeszkadzalo

      • 1 6

    • Strażnicy miejscy nie stanowią prawa.

      Chyba chcesz napisać o tych co takie prawo robią.Czyli tych gamoni sejmowych.

      • 4 2

  • bzdura (13)

    dlaczego więc w takim przypadku najpierw trzeba wezwać właściciela, a dopiero potem odholować, a w przypadku, gdy na mieście stoi nieprawidłowo zaparkowane auto na zakazie, to strażnicy potrafią odholować je od razu? tutaj przecież też bez wątpliwości możemy mówić o naruszeniu prawa tj. auto zajmuje całą szerokość chodnika

    • 325 4

    • (1)

      mamy do czynienia ze straza miejska

      • 31 2

      • Interpretacja przepisów według własnego widzimisię

        • 16 1

    • Straz miejska (1)

      Kraina nigdy nigdy:)

      • 34 2

      • no to

        masz policję zadzwoń to ci odholują od razu hihihihihihihi

        • 2 2

    • zgadzam się - bzdura

      Chciałem to samo napisać ale... Ty już to zrobiłeś ;-)

      • 26 0

    • Bo takie jest prawo. (3)

      Dopóki nie będzie jasnych i precyzyjnych przepisów w tym względzie, nikt się nie będzie woził z Januszami po sądach i płacił im potem odszkodowań za bezprawne działania.

      • 7 21

      • Nie jest (2)

        "Policja może zadecydować o skierowaniu pojazdu na parking depozytowy w kilku sytuacjach. Podstawą do usunięcia auta na parking depozytowy na koszt właściciela jest sytuacji, gdy pozostawione auto utrudniało ruch. Tak samo jest w sytuacji, gdy zaparkowany pojazd zagraża bezpieczeństwu. Często takie miejsca są oznakowane np. znakiem zakazującym postoju (B-35) z umieszczoną pod spodu tabliczką, że pozostawiony pojazd zostanie odholowany (T-24). W podobnych sytuacjach pojazd może usunąć także straż miejska."

        Od ponad 7 lat to obowiązuje. To auto zdecydowanie zagraża bezpieczeństwu pieszych więc KOMPLETNIE NIE MA PODSTAW aby czekać na jakiekolwiek ustalenia co do właściciela.

        • 23 2

        • parking depozytowy (1)

          ale kto będzie utrzymywał taki "parking depozytowy" ? Policja ? Obowiązek spada na gminę i władze gminy za coś takiego a to z pewnością by kosztowało i utrzymujących plac i gminę - jeżeli miałoby to sens a nie przynosiło strat gminie.

          • 1 6

          • Rozumiem, że lepiej narażać pieszych

            bo zaoszczędzisz kilka złotych na jednym miejscu na parkingu?

            • 2 1

    • Też bym chciała poznać odpowiedz (1)

      Czym się różni taka sytuacja od przypadkowego złamania przepisów, gdzie w tym przypadku auto jest holowane od razu? Coś czuję, że chodzi o pieniądze... SM nie wie pewnie, czy jej się zwróci koszt lawety i parkingu

      • 30 0

      • Ale tutaj nawet nie chodzi o łamanie przepisów

        To auto stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa pieszych i w takiej sytuacji jest wręcz obowiązek je usunąć!!!!!

        Pracownicy SM albo nie znają prawa albo je znają i ignorują. W obydwu wypadkach odpowiedzialni strażnicy wraz z komendantem powinni się ze wstydu podać do dymisji!!!

        • 16 0

    • Wszystko zależy od łaski urzędnika

      Jak mu się chce to odholuje w minutę i załączy dziesięć paragrafów, jak się nie chce to znajdzie 20 paragrafów na to, by nic nie robić.
      Dlaczego ludziom tak trudno zrozumieć, że to jest DECYZJA urzędnicza? Siedzi sobie taka biurwa i podejmuje decyzje, np. rzucają monetą: "reszka - odholuję, orzeł - założę blokadę" - aaaaa - nie mam drobnych, więc odraczam sprawę do następnej wypłaty.
      Czy nam się podoba czy nie, to urzędnicy decydują i jak chcemy jakiejś konkretnej i szybkiej decyzji (np. odholowania) to trzeba zapłacić tysiaka (500 za wydanie decyzji i drugie tyle za bezzwłoczność).
      Dlatego radzę założyć społeczny komitet, zrobić zbiórkę a potem iść do urzędu i zamówić odpowiednią decyzję.

      • 9 1

    • Właściciel pewnie nie żyje i brak OC, jeździł sobie wnuczek po dziadku, gdyż polskie prawo tefo nie ogarnia. Nie da się tego zezłomować, bo właściciel od lat nie żyje tak samo jak właściciele kamienic w Warszawie

      • 3 1

  • ono się czaji do servisu. (5)

    chciałby bidulek świerzego oleju ale go nie stać

    • 46 6

    • Kup sobie "świerzy" słownik ortograficzny. (2)

      • 21 1

      • Kup, kup. Nie trzeba się "czajić".

        • 12 0

      • ok.dzienki

        licencjapoetika

        • 6 1

    • no wziął i nie dojechał bidulek a tak blisko było, może 20 metrów...

      • 2 0

    • Tak patrzę na tą opinię

      I myślę, że to Twoje Punto. Taki bydgoski mózg

      • 1 1

  • tak jest zawsze (2)

    brak dobrej organizacji

    • 48 1

    • No właśnie, dlaczego nie założą blokady na koło ?

      • 7 1

    • miesiąc czasu, masakracja co za kraj

      • 2 0

  • O jejku...... (2)

    • 6 8

    • Zawsze mnie śmieszy że dla "miejskich aktywistów" flak jest synonimem porzuconego samochodu (1)

      • 0 6

      • może blondynka ??

        • 2 1

  • (1)

    wystarczy zepchnac na jezdnie. od razu zabiorą, bez procedury

    • 173 2

    • A nawet wystarczyłoby jakby właściciel zepchnął go do serwisu który widać po drugiej stronie ulicy na zdjęciu. No chyba że już go nie chce, to wtedy na ulicę z nim.

      • 14 0

  • (4)

    całkiem ładna fura

    • 18 9

    • sprzedam punto, ładne, zadbane,

      pierwszy właściciel, ładny unikalny zielony kolor. Transakcja na miejscu, można odjechać na kołach. Gotówka na rękę i szerokiej drogi.

      • 5 0

    • (2)

      łądna - nawet turek by takiej nie kuipł , no może jakiś kazach albo uzbek na dalekim stepie , no i smietanka zza obwodnicy GKSy i inne GWE , CWLe itd - taki nasz uzbekistan :)

      • 5 1

      • fdbdb (1)

        Uzbekistan to masz w swoim domu baranie...

        • 2 5

        • Barany to masz w swojej zagrodzie człowieniu i wywal śmieci do śmietnika a nie za drzwi

          • 5 0

  • Sprawa jest ewidentna. (3)

    W tym przypadku jest niewłaściwe parkowanie i auto należy natychmiast odowieźć na lawecie na parking i potem ustalać właściciela .

    • 130 3

    • Zajrzyj do kodeksu i sprawdź w jakich przypadkach wolno odholować samochód. (1)

      • 0 10

      • Zagrożenie bezpieczeństwa

        dokładnie to co tu

        • 4 1

    • powinni odcholowywać porzucone wraki jak i źle zaparkowane samochody , jak w gebelsowie - nauczył by się niejeden ćwiok z X5 jak się parkuje prawidłowo

      • 3 1

  • A w czym problem? (4)

    Żeby odholować? Z centrum potrafią w chwile to i tutaj mogą...

    • 140 2

    • Przepisy określają w jakich przypadkach można odholować. (1)

      Wystarczy zajrzeć do ustawy o ruchu drogowym i wszystko wiadomo. Dopóki nie zmienią się przepisy, będzie tak jak jest.

      • 3 7

      • Naraża bezpieczeństwo pieszych

        zmuszając ich do omijania auta ulicą - taka jest odstawa. Tylko wyjątkowo tępy osobnik jej nie dostrzega.

        • 9 0

    • Propozycja.

      Zepchnąć na pas drogowy. Od razu odholują.

      • 17 0

    • gdzie i dokąd zastanowiłeś się ?

      Czasami lekkomyślność forumowiczów poraża - na lawetę i na parking - tyle że trzeba mieć ten parking depozytowy bo jak nie ma to co ??? to winni włodarze że go nie ma.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane