• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pościg za kierowcą z czterema zakazami

Szymon Zięba
14 lipca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Złodzieje po mefedronie uciekali policji
Kierowca skończył pościg na torbie z odpadami budowlanymi. Uderzył też w nieoznakowany radiowóz. Kierowca skończył pościg na torbie z odpadami budowlanymi. Uderzył też w nieoznakowany radiowóz.

Po pościgu w środę, 14 lipca 2021 r., w Gdańsku w ręce mundurowych wpadł kierowca z czterema zakazami prowadzenia pojazdów. 26-latek jazdę zakończył przy ul. PawiejMapka, wjeżdżając w worek z odpadami budowlanymi.



Widzisz, że nieoznakowany radiowóz daje ci sygnał do zatrzymania, ale masz możliwość ucieczki. Co robisz?

- Mieszkańcy Stogów co jakiś czas przeżywają emocje. Dzisiaj ok. 9:30 uciekający ciemnym samochodem próbowali zgubić policyjny pościg białego samochodu na ul. Pawiej i okolicznych podwórkach. Ucieczka skończyła się na worku z gruzem - napisał w Raporcie z Trójmiasta nasz czytelnik.
Policjanci potwierdzają, że w tym czasie kryminalni ze śródmieścia działali przy jednej z posesji w okolicy ul. Litewskiej.

- W pewnym momencie na teren wspomnianej posesji wjechał volkswagen golf. Kierowca samochodu na widok policjantów natychmiast wycofał auto. Kryminalni postanowili za nim pojechać - dawali mu znać sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi, że ma się zatrzymać, sygnały zostały jednak zlekceważone - tłumaczy Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
09:36 14 LIPCA 21 (aktualizacjaakt. 10:26)

Pościg na Stogach (30 opinii)

Co tu się wyprawia heh
Co tu się wyprawia heh


Pościg skończył się na ul. Pawiej. Kierowca volkswagena "nie wyrobił się" na zakręcie i wjechał w worek z odpadami remontowymi. Jakby tego było mało, auto "odbiło" i uderzyło w nieoznakowany radiowóz.

- Kryminalni zatrzymali trzech mężczyzn. Zostali oni obezwładnieni i doprowadzeni do komisariatu. Na miejscu okazało się, że 26-letni kierowca oraz pasażer byli poszukiwani przez wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna, który siedział za kierownicą, miał cztery czynne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów oraz dwie podstawy do osadzenia w zakładzie karnym. Dotyczą one dwóch spraw, ale każda z nich związana jest z łamaniem zakazu prowadzenia pojazdów - mówi Magdalena Ciska.
Policjantka podsumowuje, że kierowca miał trafić za kraty na osiem miesięcy. Teraz przed wymiarem sprawiedliwości będzie musiał najpewniej tłumaczyć także niezatrzymanie się do kontroli.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (124)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane