• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożar na starówce

Iwona POLAK
17 maja 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
8 wozów strażackich gasiło pożar, który wybuchł w czwartek po godzinie 16 na ul. Ogarnej w centrum Gdańska. Mieszkańcy kamienicy w obawie przed rozprzestrzenieniem się ognia wylegli na ulicę - w zwartej zabudowie ogień zajmuje sąsiednie mieszkania bardzo szybko. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było podpalenie.

Ogień zajął mieszkanie na czwartym piętrze, zaadaptowane ze strychu, po czym płomienie zaczęły trawić dach.
- Sięgały na jakieś dwa metry ponad dach i wyglądało to bardzo groźnie, dlatego woleliśmy z sąsiadami przeczekać na deszczu - mówiła "Głosowi" Wanda Kajka, mieszkanka kamienicy, podczas gdy strażacy, którym sprzyjała deszczowa pogoda, błyskawicznie przeprowadzali akcję gaśniczą. Już o godz. 18 pożar został ugaszony.

- Obecnie sprawdzamy, czy wszyscy mieszkańcy pobliskich mieszkań czują się dobrze, czy nie ucierpieli w wyniku dymu i gazów popożarowych oraz stresów związanych z pożarem - powiedział "Głosowi" dowodzący akcją starszy kapitan Jarosław Kiełczykowski, oficer operacyjny Straży Pożarnej w Gdańsku.

- Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie bądź zaprószenie ognia w wyniku nieostrożności mieszkańców. Pierwsza wersja jest jednak bardziej prawdopodobna, bo pożar rozpoczął się jednocześnie w dwóch pomieszczeniach oddalonych od siebie.

Straty na razie trudno oszacować, ale na pewno będą spore - uszkodzone zostało nie tylko mieszkanie (opaleniu uległy ściany i sufit, spaliła się część odzieży i mebli) , ale też część konstrukcji drewnianego dachu - musieliśmy wywiercić w dachówkach dziury przez które dostaliśmy się do środka - tłumaczy Jarosław Kiełczykowski.

Brawurowa akcja strażaków, podczas której trzeba było użyć ogromnych ilości środka gaśniczego, doprowadziła niestety do zalania wielu sąsiednich mieszkań.

Głos WybrzeżaIwona POLAK

Opinie (16)

  • "Brawurowa akcja strażaków"??????????

    • 0 0

  • mołczi ....

    ani jednego złego słowa o STRAŻY POŻARNEJ. Nawet w dowcipach.
    Rutynowej ich akcji zawdzięczam zdrowie ja i niejeden obywatel naszego kraju. Tylko oni działają profesjonalnie.
    Jeżeli napisano że akcja była brawurowa to znaczy że była.
    Włóż mądralo cały ratowniczy ekwipunek i wal w ogień.
    Jak wrócisz to może pogadamy o bohaterstwie?

    • 0 0

  • jakkolwiek.....

    jakiego kolwiek by to nie byla rodzaju brawura......
    faktem jest ze strazacy dzialaja w Polsce profesjonalnie ....

    • 0 0

  • firemani

    .... moim zdaniem sa najlepsi biorac pod uwage ich srodki i budżet do tego typu operacji

    • 0 0

  • Taaaaak.....

    chciałem jeszcze dodać, że strażacy cieszą się największym zaufaniem społecznym w naszym kraju. - Tak jak policja w Anglii.
    U nas niestety z gumowych miśków się wyśmiewają , ale fremani są THE BEST :)

    • 0 0

  • Hoho...

    ...pierwszy niecyniczny post Galluxa... Muszę się zgodzić rzecz jasna, oczywiście nie wyśmiewam się ani ze strażaków, ani z autora postu. Tylko tak sobie piszę... Ale to dobrze, że chociaż komuś można ufać...

    • 0 0

  • A JACY ONI ŁADNI I MĘSCY DO TEGO...

    Po tych opiniach widzę że za mundurem...także panowie sznurem.

    • 0 0

  • Straż Pożarna

    Mogę dodać, że nie olewają wezwań jak inne służby ratownicze w naszym kraju. Kiedyś spacerowałem w pobliżu Raduni na wysokości ul. Rybaki Dolne i wyczuwałem zapach ropy. Zadzwoniłem i chciałem zobaczyć, czy przyjadą. Byli na sygnale w 5 min. podziękowali za zgłoszenie i przystapili do pracy.

    • 0 0

  • brawura

    Szanowny Galluxie - brawura to nie odwaga tylko ryzykanckie zachowanie. Wydaje mi się, że prawidłowo odczytuję intencję osoby która wytknęła ten zwrot, bowiem nie śmieje się ona ze strażaków (którym do nóg padam jako inni to czynią), tylko z gównianego poziomu dziennikarskiego artykułu. Proszę się więc nie zaperzać, tylko radzę się pośmiać z niedokształconych językowo dziennikarzy, których w naszej prasie lokalnej nie brakuje.

    • 0 0

  • Hej W...

    ...spieszę donieść, w obronie dziennikarki Głosu (którego nie lubię, Głosu, nie dziennikarki, bo ona może być akurat milutka..:-), że brawura, wg Słownika Współczesnego Języka Polskiego ma dwie definicje. I jest to nie tylko 1. graniczące z ryzykanctwem odważne, ale i niebezpieczne zachowanie, ale także 2. pewność siebie i werwa. Można więc spokojnie podciągnąć zachowanie naszych dzielnych strażaków pod definicję dwa. Zwłaszcza, że zwroty typu brawurowa akcja czy operacja chyba już się w naszej polszczyznie-dziennikarzyznie przyjęły i nie trzeba się na nie obruszać. Nikt Bogu ducha winnych strażaków nie posądza o lekkomyślność, czy szafowanie ludzkim życiem. Nasza brawurowa dziennikarka też nie... Tak więc dziś mówię z Głosem jednym głosem, a że Głos to marny, trudno... "Oto prasa na miarę naszych możliwości, proszę Państwa". Nie pytam skąd to, bo byłaby to obelga. Pozdrawiam Głos i wszystkich portalowców.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane