• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezydenci z Trójmiasta połączyli siły

Ewelina Oleksy
18 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Prezydenci Gdyni, Gdańska i Sopotu w ubiegłym tygodniu protestowali wspólnie w Warszawie. Po powrocie do Trójmiasta zawiązali "Samorządy dla Pomorza". Prezydenci Gdyni, Gdańska i Sopotu w ubiegłym tygodniu protestowali wspólnie w Warszawie. Po powrocie do Trójmiasta zawiązali "Samorządy dla Pomorza".

Prezydenci Gdyni, Sopotu i Gdańska wspólnie z władzami innych pomorskich gmin powołali stowarzyszenie "Samorządy dla Pomorza" i - jak mówią - zamierzają stawać przeciwko "destrukcyjnej polityce rządu".



Czy prezydenci Gdyni, Gdańska i Sopotu powinni angażować się w ogólnopolskie spory polityczne?

Nowa inicjatywa "Samorządy dla Pomorza", którą powołano w Gdańsku, to regionalny oddział działającego od ponad roku stowarzyszenia "Samorządy dla Polski".

Podobne ma już Pomorze Zachodnie, Mazowsze i Małopolska.

Pomysł narodził się po ostatniej, wspólnej demonstracji samorządowców w Warszawie, która odbyła się w ubiegłą środę pod Sejmem. Protestowano tam przeciwko założeniom rządowego programu Polski Ład. Zdaniem samorządowców uderza on w ich niezależność, gdyż dochody własne zastępuje subwencjami i dopłatami z budżetu centralnego.

Czytaj też: Polski Ład. Samorządy stracą czy zyskają?

Udział w demonstracji wzięli także prezydenci Gdyni, Gdańska i Sopotu.

Kilka dni później władze tych miast, wraz z samorządowcami reprezentującymi miasta, powiaty i gminy Pomorza, spotkali się w Gdańsku i zawiązali ugrupowanie "Samorządy dla Pomorza".

Jego szefową została prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Do zarządu weszli także: wiceprezydent Słupska Marta Makuch, starosta chojnicki Marek Szczepański, starosta sztumski Leszek Sarnowski, wójt gminy Potęgowo Dawid Litwin oraz wójt gminy Pruszcz Gdański Magdalena Kołodziejczak.

  • Samorządowcy z całego Pomorza spotkali się na gdańskim stadionie.
  • Razem powołali regionalny oddział stowarzyszenia "Samorządy dla Polski", czyli "Samorządy dla Pomorza".
W sumie w skład ugrupowania wchodzi kilkudziesięciu wójtów, burmistrzów, prezydentów i starostów z pomorskich miast i wsi.

- Samorządy dla Pomorza to inicjatywa, w której każdy samorządowiec znajdzie dla siebie miejsce, niezależnie, czy jest z Powiśla, subregionu słupskiego czy okolic Chojnic - mówiła Aleksandra Dulkiewicz. - To, czym chcemy się zajmować, to przede wszystkim wspólna reprezentacja interesów przedstawicieli naszych lokalnych gmin, zarówno jeżeli chodzi o nową perspektywę unijną, zmiany podatkowe czy wreszcie politykę klimatyczną.
Główne cele "Samorządów dla Pomorza":

  • sprawiedliwy podział funduszy w nowej perspektywie unijnej,
  • równy dostęp do usług publicznych dla osób z niepełnosprawnościami i seniorów,
  • edukacja samorządowa i klimatyczna,
  • protest przeciwko destrukcyjnej polityce rządu, która uderza w mieszkańców.


Mimo tego ostatniego punktu liderzy organizacji podkreślają, że nie będą się skupiać na proteście, ale na "pokazywaniu pozytywnej wizji tego, co znaczy samorząd".

- To bardzo ważne, że takie stowarzyszenie powstało i jasno i dobitnie pokazuje, że nie uprawia polityki, ale zajmuje się najważniejszymi sprawami dla wspólnot lokalnych i reprezentuje mieszkańców - komentuje Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (614)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane