• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokuratura przez dwa lata nie wyjaśniła śmierci pacjenta

Patryk Szczerba
19 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Po ponad dwóch latach, nie wiadomo, co było przyczyną zgonu dializowanego 34-letniego Artura Misiukiewicza. Po ponad dwóch latach, nie wiadomo, co było przyczyną zgonu dializowanego 34-letniego Artura Misiukiewicza.

Okoliczności śmierci 34-letniego mężczyzny, który zmarł w listopadzie 2016 roku podczas dializy w stacji przy ul. Kartuskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku nadal pozostają niewyjaśnione. Nie ma pełnej opinii biegłych. Jest za to żal i coraz większa bezsilność matki zmarłego, oczekującej odpowiedzi, co feralnego dnia stało się z jej synem.



O sprawie pisaliśmy po raz pierwszy kilka dni po tajemniczej śmierci mężczyzny.

Przypomnijmy:

  1. Stan chorującego na białaczkę Artura, który musiał być dializowany, pogorszył się pod koniec października 2016 roku, po zapaleniu płuc.
  2. 14 listopada pojawiła się gorączka i problemy z oddychaniem spowodowane nadciśnieniem. Tego dnia mężczyzna miał być dializowany
  3. Ok. godz 17 - godzinę przed czasem trafił do stacji dializ. Kolejne godziny okazały się tragiczne.
  4. W nocy lekarze poinformowali matkę mężczyzny, że mimo przeprowadzonej reanimacji, jej 34-letni syn zmarł.
  5. Następnego dnia matka złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w Prokuratorze Rejonowej Gdańsk Wrzeszcz. Wstępne wyniki sekcji zwłok nie wskazały jednak dlaczego mężczyzna zmarł.
  6. Sprawa trafiła do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Wszczęto postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.


Jakie przyczyny zgonu? Wciąż nie wiadomo



Pod koniec września 2017 roku informowaliśmy, że śledczy wystąpili o przekazanie oryginałów dokumentacji lekarskiej oraz uzyskali wstępną opinię sądowo-lekarską wydaną na podstawie sekcji zwłok. Biegli uznali, że są potrzebne dodatkowe badania histopatologiczne.

Ich wyniki nadal nie wskazały jednoznacznej przyczyny zgonu. Zlecono wykonanie badań toksykologicznych, które miały ujawnić ewentualną obecność w krwi substancji mogących przyczynić się do śmierci.

Jednak odpowiedzi, co stało się feralnego wieczoru z Arturem, nadal nie ma.

- Prokuratura dysponuje opinią dotyczącą przyczyn i mechanizmu zgonu pokrzywdzonego, łącznie z wynikami badań histopatologicznych oraz toksykologicznych. Z uwagi na dobro postępowania nie możemy upubliczniać ich treści ani płynących z wniosków. Obecnie realizowana ekspertyza dotyczy prawidłowości działań medycznych. W tym przypadku doszło do zmiany podmiotu wydającego opinię, co wynikało z braku specjalisty z określonej dziedziny medycyny - informuje Maciej Załęski, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Uzupełnia, że zeznania w tej sprawie złożyły już wszystkie osoby, których przesłuchanie, na tym etapie, było zasadne w ocenie prokuratora.

- Dalsze czynności procesowe będą uzależnione od treści ekspertyzy biegłych - dodaje prok. Załęski.

Odmowy w całej Polsce, sprawą zajmuje się Wojskowy Instytut Medyczny



Ustaliliśmy, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku otrzymała w pierwszej połowie roku odmowne odpowiedzi od kilku Zakładów Medycyny Sądowej ws. wydania opinii, m.in. z Warszawy, Szczecina, Katowic, Wrocławia i Krakowa. Dlaczego? Wśród powodów pojawiał się brak odpowiednich konsultantów oraz natłok innych obowiązków.

Ostatecznie sprawą zajął się Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie. Biegli z zakresu medycyny sądowej, nefrologii, anestezjologii, intensywnej terapii i patomorfologii mają przysłać swoją opinię do końca marca.

To oznacza, że postępowanie przedłuży się co najmniej do wiosny. Sprawę komplikuje fakt, że w ostatnich miesiącach po raz kolejny zmienił się prowadzący sprawę prokurator, który dopiero zapoznaje się z aktami.

Matka Artura: Będę walczyć o wyjaśnienie sprawy



Pani Alicja, matka zmarłego, traci nadzieję na to, że pozna przyczyny śmierci syna.

Przypomnijmy, że Artur od 7 lat chorował na nowotwór szpiku kostnego. Jego stan był jednak dobry i stabilny, a sam nowotwór pozostawał w fazie remisji. Rosły szanse na wyleczenie. Chory był przygotowany do przeszczepu. Zabieg, który mógł uratować jego życie, miał być przeprowadzony w Londynie.

Pani Alicja od dwóch lat nie może doczekać się konkretnej informacji, co stało się z jej synem. Od rozpoczęcia postępowania pozostaje w stałym kontakcie ze śledczymi. Rozmawia z nimi, tłumaczy, dopytuje.

Powoli - jak mówi - traci jednak siły do walki o prawdę, która pozwoli jej poznać prawdę i ewentualnie ukarać winnych.

- Wciąż nie wiem, dlaczego zginął mój syn i to jest najgorsze. Nadal nie opuszcza mnie myśl, że mogło dojść do zaniedbań lekarskich i gdyby nie one, mógłby teraz żyć. Być może, gdyby od razu został skierowany do szpitala żyłby dalej. Na pewno nie spocznę, dopóki ta sprawa nie zostanie wyjaśniona - opowiada pani Alicja.

Miejsca

Opinie (238) ponad 20 zablokowanych

  • Nadzwyczajna kasta (51)

    Zawsze mówię że to święte krowy. Im można więcej! I zawsze też mówię pokaż lekarzu co masz w garażu. PiS jako jedyny się ich nie bał i pojechał jak trzeva było, ostro i tyle!

    • 134 221

    • Nadzwyczajna kasta to sędziowie. (4)

      • 33 26

      • Oraz lekarze i komornicy. (1)

        Tak samo jak sędziowie. Zero odpowiedzialności.

        • 35 24

        • Witamy w Gdańsku

          • 8 12

      • wszystkie prawnicze zawody to super ludzie zwłaszcza z komunistycznym układem (1)

        Kto podskoczy komuś kto ma prawo zgodnie z konstytucja się pomylić i za nic nie ponosi odpowiedzialności?

        • 10 3

        • Żeby było jak było

          • 7 4

    • Frajery (3)

      Trzeba było się uczyć. Widać po poziomie wypowiedzi że podstawowke to chyba zaocznie robiliście :)

      • 23 16

      • chciałem iść na AMG (2)

        ale mam za słabą wątrobę

        • 4 3

        • Od chodzenia są nogi a nie wątroba

          więc mogłeś spokojnie iść.

          • 4 2

        • Tam zwieracz silny jest istotny

          • 1 2

    • (21)

      Służę odpowiedzią:
      Nie mamy garażu. I co teraz cwaniaku?
      Auto trzymamy w hali garażowej. Auto kupione na raty utrzymywane z wynajmu mieszkania otrzymanego w spadku. I nie jakieś ferrari a poczciwy Francuz.
      A jak Cię ciekawi ile lekarz zarabia w szpitalu to sobie sprawdź - jest to wiedza powszechna i łatwo dostępna, ponieważ regulowana ustawą.

      • 26 17

      • W szpitalu ok (12)

        Ale później prywatna opieka
        I to jest źródełko
        Masz pieniądze to zyjesz , nie masz? to masz organy

        • 5 15

        • (8)

          I to Cię boli? Że dorabiają do g*wno-pieniędzy w szpitalu? Serio?

          • 19 7

          • to zawistna menda jest

            • 7 3

          • Dorabiają? (6)

            Czyli ZUS z etatu a kaska po pracy?

            • 5 5

            • (5)

              No i? ZUS i tak tylko z jednego stosunku do pracy odprowadzasz, więc w czym widzisz problem? Podatki płacą, składki odprowadzają, więc w czym problem? Że zarabiają?
              TO spójrz na sektor IT - zarabiają więcej niż lekarze za ułamek odpowiedzialności i jakoś nikt nie woła programisto pokaż co masz w garażu.

              • 9 3

              • programista nie jest zawodem zaufania społecznego (4)

                trzeba było się uczyć matematyki a nie jak kopulują ameby i paprocie

                • 7 4

              • A co to ma do tego? (2)

                To jak się pracuje w zawodzie zaufania społecznego to już nie można dobrze zarabiać? W Polsce posiadając taki zawód nie da się normalnie żyć bez dorabiania podczas gdy na Zachodzie nie do pomyślenia by było aby płacić tym ludziom tak nędzna w porównaniu do innych kasę.

                • 4 3

              • mówię o odpowiedzialności, nie o zarobkach

                programiści de facto nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za nic. inni inżynierowie maja z tym trudniej - taki budowlaniec albo elektryk jak coś schrzani i zginą ludzie to prokurator go nie wypuści. a programista? najwyżej parę złotówek przepadnie i tyle

                • 4 0

              • Daj spokój

                Niektórym komuna tak zryła puste łby, że po 30 latach nadal myślą, że ktoś im będzie służył.

                • 2 0

              • Albo pantofelek z ameba

                • 0 1

        • trzeba się było uczyć a nie teraz zazdrościsz (1)

          ludzie sobie zapracowali ciężką pracą na sukces

          a ty co?
          daj daj daj
          za darmo i morda wydarta z nienawiści
          i zazdrości

          • 9 5

          • Wywalić z etatów państwowych !

            • 2 3

        • Mają, bo dorabiają nadgodzinami. Nie żałuj im tylko też bierz się za robotę, starczy dla wszystkich. Nie masz szkoły - nie szkodzi, na budowie albo w stoczni znajdzie się od cholery zajęć. Po prostu po jednej pracy jedziesz do następnej i hajs leci na konto

          • 7 3

      • To tak jak pensje Sedziow (7)

        W majątek w milionach liczony ...

        • 6 10

        • (3)

          Szwagier jest sędzią - majątek? Skoda Fabia i 1000m2 działki. I to nie szeregowym sędzią w wice-prezesem sądu rejonowego... Rzeczywiście, miliony... Ja mam więcej w korpo od niego (poza immunitetem).

          • 10 6

          • (1)

            to jakis kiepski ten sedzia, bo mam sedzine w rodzinie i jesli nie daja 20000zl miesiecznie nie wychodzi z wyra.

            • 8 6

            • Jak Gerstdorf

              Za 10 000 to może na prowincji...

              • 3 4

          • Tak mogłeś pisać za komuny

            Dziś można przeczytać oficjalnie co mają , a i zobaczyć czy to prawda...

            • 3 1

        • skąd masz te teorie spiswkowe i rewelacje tysiąclecia? (2)

          z rosyjskiej telewizji i radia agenta kgb w toruniu?

          • 5 5

          • W rosyjskim TVNie mówili

            • 1 5

          • Z oświadczeń majątkowych oficjalnie dostępnych

            Za trudne dla ciebie?

            • 4 1

    • pokaz lekarzu co masz w garazu...wez wracaj do lat 40 i 50 i szukaj kułaków

      • 14 2

    • Durnowate wypociny. (2)

      Przykład zabierania głosu,jak się nie ma nic do powiedzenia.Co ma stan posiadania do tej konkretnej sprawy?

      • 14 2

      • Ma (1)

        Gdyby to był zamożny gość to by żył
        Czego nie zrozumiałeś?

        • 2 7

        • Tak, tak, bo bogaci nie umierają

          Taki Jan Kulczyk będzie żył wiecznie. Ups, chyba mu się jednak zmarło. I to nie w Polsce tylko w cudownej zachodniej klinice, której zapłacił niemałą kasę za leczenie. Gadasz jak Ziobro o swoim ojcu - „poszedł zdrowy do szpitala i go zabili”, tylko po co szedł do szpitala skoro był zdrowy. Ludziom się wydaje, że współczesna medycyna może praktycznie wszystko ale pomimo niesamowitego postępu jaki się dokonał w tej dziedzinie jest ona nadal bezradna w wielu kwestiach i nawet poprawne zdiagnozowanie problemu często jest bardzo trudne, nie mówiąc już o leczeniu.

          • 5 1

    • Ja tam życzę każdemu lekarzowi najlepszych samochodów, nieruchomości i wygód. Byle był szczery, pracowity i się rozwijał, a nie tylko powtarzał wyuczone mechanizmy działań. A jak Ciebie boli z tyłu to trudno - idź to lekarza. Podobno są na to maści.

      • 19 2

    • Pisiorku (2)

      Nie dla każdego szczytem marzeń jest podgrzewana kuweta dla kota ... Ludzie, którzy mają ambicje kształcą się żeby potem zarabiać więcej niż leming za klawiaturą . Stąd są garaże i samochody. Z ambicji, wiedzy i pracy ....

      • 8 4

      • Głosowałem na Wałęsę młodego (1)

        I nie jestem pisiorem
        PiSu w Gdansku nie ma

        • 2 2

        • No i?

          W Twoim to już najwyraźniej taki stan umysłu, walka z „kastą” czyli z całym środowiskiem a nie z czarnymi owcami, które tam są, jak za komuny z imperialistami, kułakami, spekulantami itp. Trzeba tworzyć mechanizmy eliminujące złe jednostki ale nastawianie reszty społeczeństwa przeciwko jednej grupie to łatwa droga dla polityków, którzy zbijają na tym poparcie ale bardzo duży błąd na przyszłość.

          • 1 3

    • kasta sr*sta (2)

      nie martw się, niedługo wszyscy lekarze wyjadą do Holandii i Niemiec i będziesz mógł spać spokojnie

      • 6 3

      • Ja już dawno wyjechałem (1)

        W Polsce żyłem jak pączek w maśle - wypasiony 12-letni Polonez odziedziczony po dziadku (wręcz bezcenny unikat antykwaryczny), 42 metry kwadratowe mieszkania (aż 14 na jedną osobę!!!), miałem nawet komputer i komórkę, taki ze mnie burżuj był. W pracy mogłem się realizować bez ograniczeń, 72 albo i więcej godzin tygodniowo ale żeby zgarnąć jeszcze więcej kasy to dodatkowo kilkanaście godzin w Pogotowiu Ratunkowym bezczelnie dorabiałem. Byłem jeszcze na tyle arogancki w tym swoim dobrobycie, że nawet odmawiałem łapówek i gratyfikacji. Teraz niestety bieduję na Zachodzie Europy jako ten niedokształconych lekarzyna z Europy Wschodniej, stać mnie tylko na dom, nowe auto i wczasy dwa razy w roku, w pracy nie dają mi poszaleć, maksymalnie 4 dni w tygodniu, aż żyć się odechciewa zwłaszcza jak tęsknota za polskim dobrobytem ściśnie.

        • 7 2

        • Foorgo- pozdrowienia! I już mam dziś lepszy dzień:)

          • 2 2

    • to nienormalna norma (4)

      Walczyłam 15 lat z UCK w Gdańsku. Po 15 latach dwie instancje orzekły, że straciłam wzrok z powodu zaniedbań i zaniechań. 7 lat w Polsce biegli nie potrafili wydać pełnej opinii. Między czasie dokumentacja medyczna ginęła. Biegli to zawsze lekarze. Do póki w Polsce nie będzie instytucji biegłych nie pozostających aktywnie w zawodzie, to nie będzie obiektywnycch i rzetelnych opinii. Ja mam przed sobą jeszcze SN i kasację. I mam gorzką satysfakcję, że udowodniłam prawdę. Ale 15 lat walki to koszmar. Życzę Pani Alicji wytrwalości. To są trudne sprawy i trzeba ogromnej determinacji.

      • 6 3

      • Całkiem nieźle czytasz i piszesz jak na utracony wzrok

        No chyba, że to Twój pies przewodnik zrobił za Ciebie.

        • 2 3

      • skoro 15 lat to koszmar, to po co to ciągnęłaś tak długo?

        • 1 3

      • Trudno aby biegłymi w sprawach medycznych

        byli architekci albo budowlańcy, muszą być lekarze. Co do aktywności zawodowej biegłych - aby mieć prawo wykonywania zawodu, czyli potwierdzenie posiadania odpowiednich kwalifikacji, trzeba pracować w tym zawodzie, być na bierząco nie tylko z wiedzą teoretyczną ale też i mieć praktykę. Jak taki biegły mógłby decydować o tym czy coś zrobiono prawidłowo czy nie skoro sam by się tym nie zajmował???

        • 3 2

      • Kłopot w tym, że w Polsce nie ma chętnych do bycia biegłym.

        • 1 0

    • W tym kraju nigdy nie będzie dobrze

      bo ludzie zamiast skupić się na tym aby mieć lepiej to koncentrują się na upierdoleniu tych co potrafią ciężką pracą się dorobić. Ciekawe, że wśród najbogatszych państw świata ciężko znaleźć katolicki kraj gdzie cnotą jest ubóstwo za to pełno jest tych typowo protestanckich (lub odmian tej religii) gdzie ceni się rzetelną i uczciwą pracę i wzbogacanie się.

      • 6 2

    • Zatrzymałeś się mentalnie we wczesnej postkomunie

      • 2 0

    • Jasne

      Tak jechał, że przeszczepy poleciały na łeb.

      • 1 0

    • 11 letniego golfa mam w garażu. Zadowolony?

      • 0 0

  • Człowiek ma białaczkę czyli raka krwi (21)

    Lekarze próbują mu przedłużyć życie bo o ratowaniu nie ma mowy. A za to matka człowieka odpłaca się lekarzom oskarżaniem ich o śmierć dziecka. Ja rozumiem że taka strata to olbrzymią tragedia ale trzeba dać innym żyć jak się samemu straciło największy skarb jakim jest dziecko..

    • 186 148

    • (6)

      Prokuratura jest Rejonowa a nie Regionalna

      • 20 40

      • Jest zarówno Rejonowa, jak i Regionalna.

        • 9 1

      • W samym Gdańsku masz 3 Prokuratury Rejonowe (Śródmieście, Wrzeszcz, Oliwa), Okręgową i Regionalną. Łącznie 5

        • 12 0

      • są obie

        Jest prokuratura rejonowa i regionalna a ta sprawą zajmuje się prokuratura regionalna . . Zanim coś napiszesz zweryfikuj abyś się nie ośmieszył

        • 12 0

      • Swiadomosc spoleczenstwa

        Przeraza

        • 6 0

      • (1)

        Rejonowa Okręgowa Regionalna Krajowa

        • 0 0

        • Na czele z generalnym też z zębami jak u kloszarda!

          • 0 0

    • Bez laski (9)

      Bialaczka byla w fazie remisjii. Dializy nie lecza bialaczki. Naprawdę dziwna sytuacja. Facet wywalczyl zdrowie, bialaczka w faz remisji to osiągnięcie a zmarl podczas trywialnej dializy. To stacji dializ tez powinno zależeć na oczyszczeniu z podejrzeń, bo teraz jest dwuznaczna sytuacja, a matce nie dziwię się, że byla w szoku i chce poznac prawdę, do czego ma prawo. Skandal ze tak tutaj kręcą!

      • 67 13

      • (5)

        Przeczytaj że zapas miał jeszcze zanim dotarł na stację dializ. Jakby tam nie dotarł zmarłby w tramwaju i kogo by pani oskarżyła, motorniczego?

        • 35 12

        • (4)

          Miałem na myśli zapaść

          • 8 2

          • (3)

            Przykra sprawa śmierć w raki młodym wieku no ale białaczka, zapalenie płuc, dializy, gorączka, nadciśnienie... Naprawdę przykro ale cudów nie ma.

            • 9 3

            • wytłumacz to tej chorej z nienawiści kobiecie (2)

              to tak samo jak Ziobro oszalał
              i szukał spisku bo jest skończonym prostakiem i idiotą

              • 3 14

              • skoro nie doszło do zaniedbań (1)

                oczyszczenie z zarzutów powinno być formalnością. Co w takim razie robił sąd z dowodami przez dwa lata?

                • 6 2

              • Przeczytałeś artykuł?

                Sąd nie ma wykształcenia medycznego i sam nie jest w stanie stwierdzić czy były czy nie było nieprawidłowości, musi liczyć na opinię biegłych a Ci są niestety zawaleni robotą.

                • 1 5

      • „Trywialna dializa”? (1)

        Proces przepompowania całej krążącej w organiźmie krwi przez aparaturę filtrującą produkty przemiany materii nazywasz trywialnym zabiegiem? To, że się coś wykonuje od lat i to w dużych ilościach nie oznacza automatycznie błahości tego procederu. Samo to, że nerki nie pracują prawidłowo już stanowi zagrożenie życia a proces dializy jest obarczony wieloma skutkami ubocznymi i ryzykami.

        • 7 1

        • jaki ałtor taki "proceder" brawo!!! Ps. i marsz do szkoły na J.polski!!!

          • 0 0

      • Przecież masz napisane w artykule idioto że jego stan się pogorszył po zapaleniu płuc

        • 1 1

    • Zmarł być moze z powodu oszczędności (2)

      Idź i powiedz, ze się źle czujesz, albo zadzwoń po pogotowie. Zobaczysz co ci powiedzą. Nawet jak czujesz, ze masz zawał, każą iść do lekarza rodzinnego. Dlatego najlepiej jest się położyć na ulicy i kazać komuś wewać pogotowie. Dziadostwo i tyle. Już to przerbiałem z żoną. Po 3 telefonie raczyli ostatecznie przyjechać po nia do domu (wymity, gorączka, ból w okolicach brzucha) i zabrali. W szpitalu 3 dni czekli z diagnozą, a na koniec przez tydzień ratowali jej ostatecznie życie. Udało się, ale im dalej od tych konowałów tym lepiej. Znieczulica na maksa, liczy się kasa i wyniki placówki, dlatego nie chcą przyjmować.

      • 35 9

      • A może dlatego znieczulica, bo ludzie traktują ich jak konowałów, są obarczani winą za dyspozytora dekla, który odmawia wysłania karetki, są przepracowani i opłacani gorzej niż pracownik fizyczny? Może za dużą wagę przykuwa się do biurokracji a nie leczenia pacjenta? Może żałuje się nakładów by zatrudnić więcej niż jednego lekarza na 2-3 oddziały? Może to wszystko wpływa na byle jakość służby bo jest ona traktowana byle jak.
        Ale to lekarze winni wszystkiego...

        • 12 11

      • zmarł bo był poważnie chory...

        • 6 3

    • Rak to nie wyrok

      Ja mam przykre doświadczenia z lekarzami i w pełni rozumiem matkę. Jeśli to nie wina lekarzy to postępowanie to wyjaśni. Gdyby chłopak doczekał przeszczepu to może faktycznie miałby szansę nacieszyć się jeszcze życiem. Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni.

      • 2 0

  • To nie wina Prokuratury. Powodem tej sytuacji (8)

    jest brak biegłych lekarzy, którzy za śmieszne stawki ustawowe dla biegłego sądowego nie zawracają sobie głowy sporządzaniem pracochłonnych opinii. Do tego odpowiedzialność karną, cywilna etc... i to wszystko w temacie przewlekłości takich postępowań.

    • 126 13

    • Jeszcze dodam... wejdźcie na stronę Sądu Okręgowego w Gdańsku, a w zakładce "biegli sądowi" stały anons: (3)

      komunikat
      wiceprezesa sądu okręgowego w gdańsku

      Z uwagi na postępujący rozwój wiedzy i nauki w dziedzinie medycyny, wspieranie się wymiaru sprawiedliwości wiedzą i doświadczeniem lekarzy uważa się za istotny element postępowania sądowego.

      W związku z powyższym zapraszam wszystkich, którzy chcą się podjąć pełnienia funkcji stałego biegłego sądowego przy Sądzie Okręgowym w Gdańsku do zaznajomienia się z informacjami znajdującymi się na stronie internetowej tut. sądu http://www.gdansk.so.gov.pl oraz pod nr tel. 58 32 13 140 w Oddziale Administracyjnym.

      Ponadto istnieje możliwość podjęcia współpracy tylko na potrzeby konkretnej „sprawy” w charakterze biegłego lub zespołu biegłych bez potrzeby podejmowania się stałej współpracy jako biegły sądowy. Tutaj mam na myśli podległe Gdańskiemu Uniwersytetowi Medycznemu placówki kliniczne i instytuty naukowe.

      W chwili obecnej najbardziej poszukiwani są specjaliści w następujących zakresach nauk medycznych:
      diabetologia, endokrynologia, hematologia, alergologia, onkologia, gastrologia, kardiologia, immunologia, stomatologia, okulistyka, neurochirurgia, neuropsychologia, neurologia, chirurgia plastyczna, chirurgia szczękowa, chirurgia onkologiczna, medycyna pracy, ortopedia, laryngologia, psychiatria, pulmonologia, radiologia, rehabilitacja, seksuologia, urologia.

      • 17 1

      • Już nie wiedzą jak namawiać, że mogą być "ad hoc" (2)

        że nie muszą być biegłymi na stałe... ale lekarze nie dają się nabrać. Sprawy "błędów medycznych" to batalie na kilka lat, jak dobrze pójdzie.

        • 12 0

        • Za ile? (1)

          Gdzie są stawki? Ciągle żyjemy w trzecim świecie, gdzie o wysokości zarobków człowiek dowiaduje się dopiero przy pierwszej wypłacie i jest mu wtedy bardzo smutno.

          • 4 2

          • W ustawie są!!!

            • 0 0

    • (3)

      A znasz te niskie stawki biegłych? Potrafią 6 miesięcy trzymać dokumenty, udawać, że je badają i po napisaniu kilka zdań niewnoszących nic kasować 50 tysi. Faktycznie stawki niskie jak cholera

      • 3 4

      • argumenty anegdotyczne... Konkrety a nie opowieści rodem z pod budki z piwem

        • 4 2

      • Ależ to burżuje muszą być

        Za kilka minut pisania mogliby zgarnąć 50 koła a chętnych brak. A podobno tacy łasi, że każdy dyżur chwycą.

        • 3 1

      • Taaa na pewno. Weź te bzdury zachowaj dla męża.

        • 0 0

  • Człowiek śmiertelnie chory i umarł, dziwne... (13)

    • 146 56

    • (8)

      Dokładnie, jakaś 90 latka zmarła na sorze i rodzina oskarża lekarzy - przywieźli umierająca kobietę i oczekują cudów no bo przecież 90 latki nie umierają ze starosci...

      • 42 6

      • (7)

        Wiesz - przez 90 lat żyła i nic, trafiła na SOR i umarła. No to ktoś musi być winien - szczególnie że wtedy można wyciągnąć kasę od szpitala/ubezpieczyciela.

        • 25 6

        • (3)

          Najnowsze badania wskazują że 100% ludzi umiera po kontakcie z diwodorkiem tlenu. Czas zgonu waha się od przypadku ale średnio jest to ok 70 lat od pierwszego kontaktu.
          Czemu o tym nikt nie mówi?!

          • 13 1

          • tak,poczytajcie o dwuwodorku tlenu...

            • 3 0

          • no właśnie (1)

            a DHMO jest głównym składnikiem ścieków przemysłowych i znajduje się we wszystkich komórkach nowotworowych, czemu rząd milczy na ten temat?

            • 2 0

            • Powiem więcej

              DHMO jest przyczyną erozji gruntów, niszczenia zabytków, przyspiesza korozję metali, pełni istotną rolę w procesach cieplarnianych, jest głównym składnikiem kwaśnych deszczów oraz wielu niebezpiecznych odpadów przemysłowych, przypadkowe dostanie się do dróg oddechowych nawet niewielkich ilości tej cieczy może prowadzić do śmierci, postać gazowa często powoduje poważne oparzenia a długotrwały kontakt z postacią stałą prowadzi do śmierci z wychłodzenia organizmu!!! I nikt z tym nie tylko nic nie robi ale całą wiedzę na ten temat trzyma się w ukryciu!!! Przejrzyjcie na oczy bo was ta substancja zabija dzień w dzień.

              • 1 0

        • to po co ją wieźli na SOR jhak zdrowa była?

          zdrową 90 latkę ciągnęłi siłą przez całe miasto?

          przypadek?

          • 6 1

        • co to znaczy, że ktoś musi być winien, że człowiek ze starości umarł?

          kto ma być winien?

          kogo chesz obwinić?
          drugi Ziobro, sieczka w mózgu
          i wscieklizna na ryju

          • 4 3

        • I najczesciej wtedy rodzinie sie przypomina, ze od dziesieciu lat mieli babcie w domu starcow. Smutne ale prawdziwe i nierzadkie

          • 3 2

    • więcej, podejrzane! śmiertelnie chory zmarł! spisek!

      szukaj ziobro, szukaj, szukaj!

      szukaj spisku psie

      • 6 4

    • Rozumiem, że ty podpisałeś oświadczenie, że w przypadku gdy zachorujesz (1)

      na "śmiertelną" chorobę, którą może być i grypa i zapalenie płuc, skaleczenie (rana=sepsa) i wiele innych - że nie życzysz sobie aby ciebie leczono.
      Tak logika twojego wpisu.

      • 3 8

      • Magdzie tu jest poruszona jakaś kwestia nieleczenia?

        Przecież zmarł w trakcie dializy czyli procesu terapeutycznego wykonywanego w przypadku niewydolności nerek. Chodzi raczej o nastawienie ludzi. Ja rozumiem ból matki po stracie syna ale sytuacja przedstawiona jest tak jakby zdrową osobę lekarze pozbawili życia w ramach eksperymentu. On miał niewydolność nerek, która wymagała zastąpienia ich pracy stworzoną przez człowieka maszyną!!! Samo ta choroba stanowiła niego zagrozenie życia. Jak dodać do tego białaczkę, nawet w stanie remisji, i powikłania mogące wystąpić zarówno po jej leczeniu jak i w trakcie czy po dializie to ten człowiek był naprawdę ciężko chory. Medycyna może i jest dość dobrze rozwinięta i dostępna w obecnych czasach ale cudów póki co nie sprawia, ludzie nadal umierają i to z o wiele blahszych powodów zdrowotnych.

        • 7 4

    • dziwne jest to, że dziennikarze zamiast zajmować się poważnymi problemami szukają tanich sensacji

      • 6 4

  • (7)

    Dopóki dopóty lekarze nie będą odpowiadać za swoje błędy w sztuce swoimi pieniędzmi i życiem to niestety, ale wszytko stoi po ich stronie. Walka z wiatrakami, a smutne jest to że dopiero nagłośnienie przez media minimalnie ruszają jakaś sprawę. A tak, pod dywan. Operacja się udała, pacjent zmarł

    • 68 94

    • Człwowiek jest tak skomplikowanym stworzeniem że tylko głupiec może wymagać od lekarza cudów. Chcesz im dowalić odpowiedzialności? To ucz się na lekarza i ryzykuj sam. To są ludzie jak my wszyscy, większość chce pomagać i leczyć najlepiej jak tylko potrafi.

      • 22 3

    • (3)

      Newsflash: Lekarze odpowiadają całym swym majątkiem...
      Życiem? Czyli co? Jak im pacjent umrze to rozstrzelać ich?

      • 13 4

      • A jak, niech każdy ma taką odpowiedzialność (1)

        Dziecko złamie rękę na wf-ie w szkole - łamiemy rękę nauczycielowi wf-u. Sędzia wydaje bledną decyzje o odebraniu dziecka - odbieramy dziecko sędziemu. Urzędnik się myli w podatku na niekorzyść firmy - zabieramy pieniądze z konta urzędnika albo sprzedajemy jego majątek i oddajemy firmie. Komornik niesłusznie zlicytował komuś dom - zabieramy dom komornikowi. Kierowca autobusu się spóźnia 10 minut - musi je odpracować za każdego pasażera w ich firmach. Kilku chorych na miliony zmarło po zażyciu leku - wybieramy kilku przypadkowych pracowników koncernu i ich zabijamy. I można tak wymyślać w nieskończoność.

        • 2 1

        • żarty żartami ale są tacy co tak na poważnie...

          • 1 0

      • A jednak ryzykują życiem

        Lecząc narażają swoje życie chociażby tym, że mogą zarazić się od pacjenta któremu chcą pomóc.

        • 0 0

    • lekarze odpowiadają za błędy, dlaczego wysysasz z palca teorie głupie?

      • 2 4

    • d**il

      • 2 2

  • Niech się kobietą ogarnie bo jest niepoważna, jej syn zmarł na raka, organizm miał wyniszczony, mógł umrzeć nawet na grypę (9)

    • 128 68

    • No i miał zapalenie płuc, niewydolność nerek i nadciśnienie. Okaz zdrowia normalnie. No i raka oczywiście.

      • 41 10

    • (3)

      olali go zwyczjnie bo wiedzieli ze jest umierający

      • 7 16

      • (2)

        Tak, na pewno. Jeszcze szczepionkę z ołowiem pewno mu podali... Ludzi, skąd w Was taka okrutność? Wiecie że lekarze to też ludzi? I wkładają często w tę robotę kawał serca? Nawet jak w pracy tego nie okazują (bo nie mogą sobie pozwilić na taki komfort), to w domu już co innego. Nie raz musiałem żonę zbierać do kupy bo pacjent jej zmarł...
        Przyjaciółka musiała wziąć 2tyg. zwolnienia po spotkaniu takiego gnoja jak ty (celowo z małej): walczyła o życie dzieciaka z wypadku, po 4h niestety przegrała tę walkę... miała czas tylko zmienić zakrwawiony fartuch na świeży, otrzeć łzy i zejść na SOR na którym pełniła dyżur. Gnój z bolącym palcem opierdolił ją że g*wniara pewno 3h piła herbatkę i zwyzywał od konowałów. To wszystko za 6000 PLN netto za 320h pracy w miesiącu. Rzeczywiście, kokosy...

        • 27 5

        • Ludzie często narzekają na „znieczulicę” medyków

          nie rozumiejąc, że jest to naturalny mechanizm obronny ludzkiego umysłu. Wyobrażacie sobie przeżywanie dzień w dzień przez kilkadziesiąt lat cierpienia, bólu, smutku wraz z wszystkimi pacjentami? Dla rodziny to jedna osoba dla lekarzy i pielęgniarek dziesiątki codziennie. Jakby przeżywali każdego tak samo jak rodzina to po kilku dniach albo rzucali by pracę albo musieli przeznaczać całą pensje i wolny czas na sejse u psychologa stając się kompletnie nieefektywnymi pracownikami. Przeżywa się największe porażki i problemy ale nie da się żyć życiem wszystkich pacjentów.

          • 7 1

        • Dobra rada.

          Przeczołgaj gnoja przez prokuraturę i sąd przy okazji nagłaśniając sprawę. Nawet jeśli nie wygrasz to następny się dwa razy zastanowi zanim wyskoczy z gębą.

          • 0 0

    • Gdyby zmarl na raka to sekcja by wykazala (2)

      Skoro robili toksykologie mogl dostac zly lek albo niewlasciwa dawke

      • 11 7

      • buahahahaha

        d**il

        • 1 4

      • myślisz, ze w czasie sekcji znajduja jedna zmiane? ktora mowi: to ja zabilam denata? w sekcji pewnie wyszlo zapalenie pluc, niewydolnosc nerek, i pare innych zmian. zapewne jako pierwotną przyczynę smierci napisali niewydolnosc wielonarzadowa. To nie jest tak, ze pisza w orzeczeniu: zabił rak. Zabiły powikłania.

        • 4 1

    • jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi...

      • 1 0

  • (3)

    Facet miał białaczkę, zapalenie płuc, nadciśnienie i z jakiegoś powodu potrzebował dializy.

    No i teraz pytanie - czy naprawdę należy szukać winnego wśród lekarzy, czy raczej dziękować, ze przeżył ilestam lat, pomimo swoich chorób.

    • 148 34

    • (2)

      Trzeba szukać winnego bo odszkodowania nie chcą wypłacić.

      • 29 2

      • A kasa musi być, paznokcie same się nie zrobią (1)

        • 7 8

        • Może krzywdzisz tą wypowiedzią najbliższych

          • 8 0

  • Nasz Gdańsk... (1)

    Ja w podobnej sytuacji czekam już 4 lata od śmierci mojej mamy,tak działa właśnie nasza Prokuratura,a czas oczekiwania na opinie biegłych to farsa

    • 60 12

    • I co do tego ma prokuratura

      Jak sam pisałeś czekasz na opinię bieglego . Włącz myślenie

      • 11 8

  • Śmierć . (4)

    Rozumiem tragedię matki,lecz niech ona nie obarcza od razu lekarzy. Jej syn miał raka, nadciśnienie,jego stan pogorszył sie po zapaleniu płuc a efektem byla śmierć.I tyle w temacie.

    • 106 33

    • (3)

      Zadziwia ilość minusów pod wszystkimi postami w takim stylu.

      • 21 4

      • (2)

        Bo wedle internetowych znawców wiedzy wszelakiej ludzie nie umierają na choroby, tylko na lekarzy. Poza tym to szczepionki powodują autyzm, ziemia jest płaska, a samoloty rozpylają chemitrailsy. Napisali w internetach to tak musi być.

        • 20 4

        • Pyzdra

          Tys prowda!!!

          • 0 0

        • Dokładnie, sam Lincoln mówił by wierzyć we wszystko co jest w internecie!

          • 1 1

  • Mafia sędziowsko lekarska. (5)

    Czyli kasta nadludzi trzyma się razem.

    • 50 45

    • Inteligentni tak maja (2)

      Że łączą zamiast dzielić . Piesku z nowogrodzkiej

      • 6 8

      • Tylko szkoda, że łączą się kosztem innych. (1)

        ście*wo tyle, że w białym kołnierzyku.

        • 9 3

        • dokładnie tyle warte życie dla nich $$$$$$$

          • 1 2

    • Idź pisowski trolu z grubą kopertą do Rydzyka niech wyleczy cię modlitwą .

      • 3 5

    • a do jakiej kasty ty nalezysz ??

      pracujesz gdzieś ??

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane