- 1 Przestępca seksualny wpadł w porcie (47 opinii)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (57 opinii)
- 3 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (259 opinii)
- 4 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (181 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (109 opinii)
- 6 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (146 opinii)
Przechodnie zatrzymali pijanego kierowcę w Kowalach
We wtorkowy wieczór przy ul. Apollina w Kowalach doszło do obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy. Chwilę wcześniej jeździł on po ulicach zygzakiem, a w trakcie jazdy staranował wiele obiektów, w tym zaparkowany samochód.
- Pijany kierowca poobijał kilka zaparkowanych samochodów, ściął słupki, a na końcu wjechał w śmietnik. Próbował uciekać, ale szybko został złapany przez przechodniów - relacjonuje świadek zdarzenia.
Co gorsza, świadkowie relacjonowali, że kierowca nie "toczył się" swoim samochodem, ale mknął ze znaczną prędkością. Co więcej, miał nie hamować przed uderzeniem w przeszkodę, która zakończyła jego przejażdżkę.
- Jechał ul. Zeusa od strony marketu Stokrotka i w pierwszy samochód uderzył z ogromną siłą przy szlabanie na ul. Apollina. Uderzenie było tak silne, że wystrzeliły kurtyny boczne. Na skrzyżowaniu z ul. Heliosa wbił się w wiatę, nawet nie hamując. Dobrze, że nikomu nic się nie stało - uzupełnia czytelniczka.
Jak wynikało ze zgłoszeń naszych czytelników, pijany kierowca został zatrzymany przez trzech mężczyzn, którzy byli świadkami jego niebezpiecznego rajdu.
Informację tę potwierdzili policjanci.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Toyota, 49-letni mieszkaniec powiatu gdańskiego, podczas jazdy uderzył w znak drogowy, drewniany płotek, następnie w zaparkowany pojazd marki Subaru, w którym przebywał mężczyzna. 49-latek kontynuował jazdę, która zakończyła się dopiero uderzeniem w wiatę śmietnikową. Kierowca został ujęty przez świadków zdarzenia, którzy wezwali na miejsce policję - informuje sierż. sztab. Karol Kościuk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.
49-latek był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało w wydychanym powietrzu blisko 2,5 promila alkoholu. Co ciekawe, stróże prawa nie widzieli podstaw, aby umieścić mężczyznę w policyjnym areszcie.
- Kierującemu toyotą 49-letniemu mężczyźnie policjanci zatrzymali prawo jazdy, a jego samochód został odholowany na policyjny parking. Po wykonaniu z mężczyzną czynności został on zwolniony. W najbliższych dniach policjanci przesłuchają 49-latka i zgromadzony materiał dowodowy skierują do sądu - uzupełnia sierż. sztab. Kościuk.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-04-14 10:50
kierofczyki w formie od rana do nocy. (12)
Lepiej nie będzie bo jest na to przyzwolenie służb oraz państwa polskiego.
dlatego bandytyzm drogowy w Polsce jeszcze długo będzie miał się dobrze.
Nawet jak by jechał 140kmh po pijaku i by się rozbił jak pewien znany redaktor sąd i tak uzna że nie ma dowodu na to że ponad wszelką wątpliwość stworzył zagrożenie dla czyjegośLepiej nie będzie bo jest na to przyzwolenie służb oraz państwa polskiego.
dlatego bandytyzm drogowy w Polsce jeszcze długo będzie miał się dobrze.
Nawet jak by jechał 140kmh po pijaku i by się rozbił jak pewien znany redaktor sąd i tak uzna że nie ma dowodu na to że ponad wszelką wątpliwość stworzył zagrożenie dla czyjegoś życia.
U nas wiadomo zagrożeniem są jedynie rowerzyści w pojazdach 12kg poruszających się z zawrotną prędkością 15kmh i hulajnogi ewentualnie ;)- 64 16
-
2021-04-15 12:38
Jak widać rowerofczyki po kilku piwkach z rurką w d..ie również ;)
- 0 0
-
2021-04-14 13:36
Cimoszewicz Najsztub Durczok...
tylko się uśmiechnęli
- 7 1
-
2021-04-14 12:59
rowerzyści najwięcej po pijanemu zagrażają własnemu zdrowiu albo czasem życiu
i jest to tylko wykroczenie, 500 zł mandatu i po sprawie.
Kierowanie autem po pijaku to nieporównywalnie większe zagrożenie dla wszystkich, w tym artykule widać że też dla mienia prywatnego i publicznego.- 6 3
-
2021-04-14 11:55
(3)
A może spojrzymy w statystki nawalonych rowerzystów? Oni wcale zagrożeniem na drogach nie są, a policja po prostu się na nich uwzięła. I dlatego nie trawię cyklonazistów.
- 3 12
-
2021-04-14 14:58
Nie przypominam sobie żeby jakikolwiek nawalony rowerzysta kogoś zabił (1)
Nie było takich zdarzeń w Polsce w ostatnich latach. Kierowcy to codzienność.
- 3 1
-
2021-04-15 12:02
ale nawalony rowerzysta, mógł uderzyć w samochód i sam zginął
- 1 0
-
2021-04-14 13:19
no to spójrzmy przy okazji na statystyki pijanych pieszych.
i tych śpiących w parkach na ławkach.
- 3 0
-
2021-04-14 11:56
Ej chwila (3)
A mało to jezdzi naprutych rowerzystów?
- 5 5
-
2021-04-14 13:17
tak, kmiocie, chwila chwila.. yhy.
spójrz głąbie maślany na statystyki i spróbuj je zrozumieć.
- 1 1
-
2021-04-14 13:16
raz że bardzo mało (1)
dwa to, że taki pijany rowerzysta cię nie zabije jak na ciebie najedzie
- 6 2
-
2021-04-15 12:40
W nadmorskich parkach na ławeczkach piwko się pije a obok rower właścicielllaaaa...
- 0 0
-
2021-04-14 11:53
jakoś w sprawach awansu misiewiczów-obajtków i wypłacania im nieoPiSanej kasy
to PiS potrafi w jedną noc zmienić prawo, a dudu rano ustawę podPiSać
- 11 6
-
2021-04-15 00:40
Tu tylko takie słowa pasują
Ten c...l powinien wyladaowac w wapnie by nigdy nie zagrażać innym normalnym ludziom. I tyle w temacie. Może i prostacko ale z takimi tak trzeba
- 11 1
-
2021-04-14 14:16
(2)
mniej więcej o tej samej porze ktoś skosił latarnię przy ul. Olimpijskiej, i się nie zatrzymał - może to też on?
- 23 1
-
2021-04-14 19:01
Tak to dokładanie on
- 1 0
-
2021-04-14 17:53
Ten sam na Olimpijskiej
Ten sam! I nawet rejestrację "zostawił"!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.