- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (71 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (180 opinii)
- 3 Dwóch 29-latków z narkotykami (76 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (254 opinie)
- 5 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (36 opinii)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (415 opinii)
Przed sąd za oszukanie NFZ i pacjentów
Fikcyjne konsultacje lekarskie, prowadzone przez niepracujących w przychodni lekarzy położników, ginekologów i urologów, posłużyły do wyłudzenia z NFZ co najmniej 840 tys. zł - ustaliła prokuratura. Prezes i kierownik jednej z przychodni zasiądą na ławie oskarżonych.
W imieniu spółki działała jej prezes Anna S., która upoważniła do reprezentowania spółki Jerzego S., pełniącego funkcję kierownika NZOZ.
Po przeprowadzonym w lipcu 2010 roku konkursie, zawarła ona z NFZ umowę na świadczenie opieki zdrowotnej do czerwca 2013 roku.
- W toku śledztwa ustalono, że podczas procedury konkursowej, jak i w okresie obowiązywania umowy posługiwano się poświadczającymi nieprawdę dokumentami - informuje prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W wykazach dotyczących personelu medycznego placówki wykazano osoby faktycznie niezatrudnione w przychodni.
Z kolei w przekazywanych do pomorskiego oddziału NFZ raportach, dotyczących zrealizowanych świadczeń medycznych, zawyżano liczby wizyt pacjentów, jak też podawano fałszywe diagnozy oraz wykazywano niewykonane procedury medyczne.
- Do procederu wykorzystano dane 1209 pacjentów i pacjentek - twierdzą śledczy znający tę sprawę.
Zdaniem prokuratury od 2010 roku do 2013 roku wyłudzono w ten sposób nienależną refundację w łącznej kwocie przekraczającej 840 tys. złotych.
Były podrobione kontrakty z lekarzami?
To jednak nie wszystko. Śledczy ustalili bowiem również, że w toku kontroli przeprowadzonej w placówce w 2012 roku przez Pomorski Oddziała Wojewódzki NFZ posłużono się podrobionymi kontraktami z lekarzami.
- Na podstawie zebranego materiału dowodowego prezes zarządu spółki Annie S. oraz kierownikowi NZOZ Jerzemu S. prokurator zarzucił wyłudzenie wspólnie i w porozumieniu od NFZ na podstawie poświadczających nieprawdę dokumentów nienależnej refundacji w kwocie przekraczającej 840 000 złotych oaz posłużenie się podrobionymi dokumentami - mówi prok. Wawryniuk.
Oboje nie przyznali się do popełnienia zarzuconego im przestępstwa.
Na poczet grożących oskarżonym kar oraz orzeczenia obowiązku naprawienia szkody prokurator dokonał zabezpieczenia poprzez wpisanie hipotek przymusowych na należących do nich nieruchomościach w kwocie przekraczającej milion złotych.
Opinie wybrane
-
2021-07-02 19:42
Kiedy będzie w Polsce jak na zachodzie i w Czechach. (16)
Chcesz lekarzu przyjmować prywatnie to załóż sobie gabinet i opłacaj składki emerytalne bez prawa etatu w szpitalu.Będą takie oszczędności że służba zdrowia na nogi stanie.
- 217 21
-
2021-07-04 11:46
Jeszcze napisz jak planujesz wszystkie szpitale w Trójmieście obsadzić trzema lekarzami ;)
- 1 0
-
2021-07-03 16:34
jaki etat w szpitalu? 99% lekarzy jest na kontraktach. g... wiesz a sie wypowiadasz
- 6 2
-
2021-07-03 14:55
(1)
Troszkę nie na temat, ale rozumiem. Padły 3 literki N, F i Z w artykule, więc włącza się lampka- trzeba pocisnąć lekarzy.
- 0 2
-
2021-07-03 21:49
Na temat ale odwrotnie :
Właścicielka i kierownik oszukali NFZ . Wyłudzili pieniądze za nie wykonane porady i procedury. Co więcej, nie powinni dostać kontraktu bo nie mieli na etacie tylu pracowników co zgłoszono do NFZ. Kto ciśnie lekarzy ? Czy brali udział w tym procederze ? Wszystko się wyjaśni.
- 2 0
-
2021-07-03 09:58
Etaty są raczej na uczelniach a nie w szpitalach
Jak zrobisz zakaz to nie będzie komu uczyć studentów. Reszta działa tak jak piszesz - lekarz wynajmuje gabinet i opłaca składki tak jak każda inna działalność.
- 4 2
-
2021-07-03 08:25
(1)
Miałam tą nieprzyjemność bycia w szpitalu w Londynie, ciesz się,że nie musiałeś tam przebywać, nasze szpitale są o niebo lepsze a lekarze i pielęgniarki dużo przystępniejsi, nikomu nie zyczę czegoś takiego co przeżyłam wlaśnie w Anglii. Dla hejterów: język angielski znam doskonale a przebywałam tam na zastępstwie urlopowym w naszyej spółce i miałam ubezpieczenie zdrowotne
- 20 0
-
2021-07-03 23:43
Bo byłas w swietym Tomaszu
a tam leczy sie londynską biedotę, etatowy kompleks do leczenia najbiedniejszych (tez ubezpieczonych turystów). Trzeba było sie leczyc w osrodkach a nie w rzeźniach.
- 1 2
-
2021-07-03 08:05
Najpierw niech na produkują lekarzy
W tej chwili masz np 2 specjalizacje na całe trojmiasto z niektórych dziedzin. Cały system edukacyjny leży
- 14 0
-
2021-07-02 23:43
(7)
Brakuje lekarzy a ten chce jeszcze im zakazywać pracy xd.
- 14 31
-
2021-07-04 11:38
Pracować mogą ale bez etatu tak jak na zachodzie jest.
Mój lekarz domowy w Niemczech ma prywatny gabinet.W szpitalu to on mnie operował.Za wizyty u niego płaci kasa chorych.
- 0 0
-
2021-07-03 08:09
(5)
Jeżeli brakuje lekarzy to dlaczego lobby lekarskie blokuje dostęp lekarzy z Ukrainy i Białorusi ? Oni leczą gorzej ? Może ukończyli gorsze uczelnie medyczne ? NIE !!! Blokują, bo polscy medycy panicznie boją się konkurencji i spadku horrendalnych dochodów.
- 27 8
-
2021-07-05 09:25
Nie broni. Jeśli białoruski, ukraiński czy etiopski lekarz zda egzamin z umiejętności i języka to droga wolna.
- 0 0
-
2021-07-04 11:47
Na Ukrainie dokumenty lekarskie może wyrobić sobie nawet murarz, kosztuje to $5000 i już jesteś lekarz
- 1 0
-
2021-07-03 21:49
Bredzisz
Nikt nic nie blokuje, tylko wymaga się zdania egzaminu na prawach LEPu i komunikatywnego języka polskiego, lub chociaż angielskiego. Nie raz mnie przyjmował ciemnoskóry internista
- 3 1
-
2021-07-03 09:44
ależ niech ci ukrainski anestezjolog po rocznej specjalizacji znieczula dziecko (1)
nikt ci nie broni.Tylko niech on się nie nazywa specjalistą wedlug polskiego prawa,bo to byłoby oszustwo i wprowadzało pacjentów w błąd.
- 11 19
-
2021-07-03 12:09
O witamy Pana lekarza.
- 13 5
-
2021-07-04 09:16
Przychodnia (1)
Jak to możliwe że lekarz KTÓRY przyjmuje w przychodni w tym samym czasie robi prywate .Niech wynajmie gabinet i kasuje z NFZ się do laryngologa brak miejsc dzwonię do dr.okazuje się że za 45 minut mogę być przyjęty prywatnie to jest zlodziejstwo przykładów jest ogrom wstyd rządzącej koalicji
- 13 1
-
2021-07-04 12:35
Wstyd to dla po,to oni zaczęli prywatyzację i wyprzedaż tzw.sluzby zdrowia...na szczęście
nie zdążyli dokończyc,bo leczyć mogliby sie tylko najbogatsi....
- 1 0
-
2021-07-04 01:29
(2)
Gdyby była prywatyzacja medycyny, to lekarz dostawałby tyle na ile wyceni go wolny rynek i niczego by nie wyłudził, bo żeby dostać pieniądze musi obsłużyć pacjenta. Testy w postaci kawałka plastiku kosztują 2 zł, ale lekarz oczywiście musi dostać 300 zł za podpisanie zaświadczenia. Kiedy w końcu skończy się to złodziejstwo?
- 11 8
-
2021-07-04 11:45
Jeśli chodzi o medycynę, to wolny rynek dąży do takiej wyceny, że usługa medyczna kosztuje zawsze wszystkie pieniądze jakie posiadasz.
- 1 0
-
2021-07-04 06:57
I bylby za cos odpowiedzialny
Polka stan umyslu i postkomvny
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.