- 1 Oszukane "30 stopni" w majówkę (19 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (343 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (264 opinie)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (108 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (361 opinii)
- 6 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (69 opinii)
Przy przystankach Pohulanka i Odrzańska będą nowe windy
Niedziałające windy na kładkach znajdujących się przy przystankach tramwajowych Odrzańska oraz Pohulanka zostaną rozebrane, a w ich miejscu pojawią się nowe urządzenia. To dobra wiadomość dla mieszkańców okolicy, którzy skarżą się na to, że schody prowadzące na przystanek w niektórych sytuacjach są bardzo dużym utrudnieniem. Gorsza jest taka, że nowe windy zaczną działać dopiero pod koniec przyszłego roku.
Pomocne mogłyby być znajdujące się w tym miejscu windy. Jednak od dłuższego czasu urządzenie na Odrzańskiej wita zainteresowanych kartką o jednoznacznie brzmiącym napisie: "Uwaga, winda nieczynna do odwołania".
Według zapowiedzi Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, ta sytuacja ma się zmienić: został bowiem ogłoszony przetarg na budowę nowych urządzeń.
Najpierw projekt, potem budowa
- Przetarg został ogłoszony, aby przywrócić do eksploatacji windy na przystankach Pohulanka i Odrzańska. Zostały wyłączone ze względu na zły stan techniczny konstrukcji szybów windowych. Przeprowadzone ekspertyzy i badania Urzędu Dozoru Technicznego na zlecenie Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni wykazały konieczność wykonania prac remontowych - modernizacji szybów windowych w celu ich dalszego użytkowania - tłumaczy Aneta Niezgoda z DRMG.
Zamówienie zostało podzielone na dwa etapy. Pierwszy etap obejmuje swoim zakresem prace projektowe. Drugi etap dotyczy rozbiórki dwóch wind na przystanku Pohulanka i trzech na przystanku Odrzańska oraz budowę w ich miejscu nowych szybów windowych z kompletnym wyposażeniem, uzbrojeniem i urządzeniem terenu.
Rozpoczął się remont SKM Redłowo
Nowe windy pod koniec przyszłego roku
Aneta Niezgoda zapowiada, że planowane prace nie będą wiązać się z utrudnieniami dla mieszkańców. Gorszą wiadomością jest to, że działających wind nie należy szybko się spodziewać.
Przetarg ogłoszono bowiem 22 sierpnia. Według założeń, prace projektowe mają potrwać trzy miesiące od daty podpisania umowy, a roboty budowlano-montażowe kolejnych trzynaście miesięcy.
Miejsca
Opinie (102) 10 zablokowanych
-
2019-09-02 20:42
najwazniejsze to jednoczyc sie z exotycznymi
- 0 1
-
2019-09-02 21:33
Az dziw,ze tej sprawy wind nie rozdmuchala opozycja.
Widny zakupione zostaly ze srodkow unijnych i musialy przynajmniiej na papierze dzialac minimum 10 lat. Inaczej miasto musialoby zwrocic dofinansowanie. Windy zaczely dzialac od przelomu 2007-2008 tj od poczatku pierwszej nowej linii tramwajowej na chelm na petle witosa. Psuly sie od razu, ale trzeba bylo ratowac dofinansowanie, stad naprawiano je po awanturach mieszkancow chelma. Gdy minelo 10 lat od montazu wind, w koncu 2017r. roku wylaczono je. Trzeba sobie zadac pytanie czy ktos nie dopuscil sie nierzetelnosci w dokumentach, jesli zamowil windy, ktore mimo serwisowania byly awaryjne i nie mogly byc wymienione np. na nowe. ( w przetargach mozna stosowac rozne zapisy).Niedlugo sprawa gdanskich wind na chelmie bedzie pokazywana jako przyklad wadliwych zamowien publicznych na uniwersytetach...
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.